Nadchodzące dni czyli piątek oraz weekend zapowiadać ma nam się w pogodzie pod znakiem działania ośrodków niskiego ciśnienia znajdujące się w pobliżu Polski czyli w rejonie Morza Bałtyckiego oraz na południu Skandynawii dające nam zmienne zachmurzenie z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem oraz krupę śnieżną z powodu obniżenia izotermy 0 stopni osiągająca temperaturę poniżej -2,0 stopni na wysokości 850 hPa. Tak naprawdę przez te dni padać ma w najróżniejszych regionach naszego kraju. Pomimo tego należy się również liczyć z licznymi przejaśnieniami oraz rozpogodzeniami zwiększające odczucie ciepła na nasze organizmy pomimo że na termometrach bez wyjątku przeważnie mamy mieć poniżej +10 stopni co przy wietrze odczuwalna ma być w granicach około 0 stopni a nawet poniżej jego kreski. Z racji przepływu powietrza mgieł ograniczające widzialność ma być w naparstkowych ilościach praktycznie nieodczuwalne przez nasze ciało. Lokalnie przy niestabilności przekraczającej 150-250 J/kg, LI poniżej -1,0 stopni, zwiększony przepływ powietrza przekraczający 10-15 m/s oraz wilgotność względna przekraczająca 70-90 % może zwłaszcza jutro na wschodzie może wygenerować wyładowania atmosferyczne, silniejszy wiatr oraz opad drobnego gradu. Noce tylko raczej z przygruntowymi przymrozkami.
Na termometrach zobaczymy:
W piątek rano: od -4,-2 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni na zachodzie kraju.
W piątek południe: od +1,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie kraju.
W sobotę rano: od -6,-3 stopni w Tatrach, po za tym od 0 do +3 stopni do około +4 stopni na zachodzie kraju.
W sobotę południe: od +1,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +5 do +8 stopni do +9,+10 stopni na południowym-zachodzie kraju.
W niedzielę południe: od +2,+3 stopni w Bieszczadach, po za tym od +5 do +8 stopni do +9,+10 stopni w regionach południowych.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przejściowo w porywach przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę przeważnie z zachodu i południowego-zachodu.
Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne.