poniedziałek, 5 lipca 2021

Dość pogodny początek tygodnia z miejscowymi opadami i burzami.

 Temat: Przewaga bezopadowej pogody i temperatury coraz wyższe. 

Data: 05.07.2021 r.

Miejsce: Polska 





Na pogodę w Polsce wpływa układ baryczny niskiego ciśnienia znajdujący się w pobliżu naszego kraju przynoszący nam zwłaszcza nad dzielnicami północnymi i zachodnimi chmury z przejściowymi opadami deszczu oraz z burzami z powodu wzrostu niestabilności atmosfery przekraczającej 600-1000 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s może generować sumy opadowe przekraczające ponad 20-35 litrów wody  na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający 50-70 kilometrów na godzinę oraz grad poniżej 3 centymetrów. 

Po za tym ma być sucho i raczej bez opadów atmosferycznych, chociaż pojedyncze komórki konwekcyjne zwłaszcza blisko wieczoru mogą się zdarzać. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +17,+20 stopni w Tatrach, po za tym od +22 do +25 stopni  do +26,+28 stopni na zachodzie i południu naszego kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/07/05/1145.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy przeważnie południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre.   

niedziela, 4 lipca 2021

Prognoza pogody na początku tygodnia lipca 2021 r.



Nadchodzące dni czyli poniedziałek i wtorek w pogodzie mają przynieść znaczącą poprawę czyli układ wysokiego ciśnienia znajdujący się na południe i południowy-zachód od Polski wypychające strefy opadowe i burzowe po za granicami naszego kraju. Dlatego prawie w całym kraju we wtorek może zapowiadać się pogodnie czyli ma być niedużo chmur z rodzaju warstwowego oraz kłębiastego jako element pogodnego nieba a promieniowanie słoneczne stopniowo wzrastać wskazania na termometrach. Tylko w poniedziałek zwłaszcza w regionach północnych i wschodnich przy wzroście niestabilności ponad 500-1000 J/kg, LI -3,-1, wilgotności względnej ponad 55-70 % oraz lekkim przepływie powietrza ponad 8-12 m/s może zaowocować konwekcją z opadami rzędu ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający ponad 50-70 kilometrów na godzinę i gradem poniżej 3 centymetrów. Pojedyncze komórki mają się łączyć w niezbyt zorganizowane struktury konwekcyjne stopniowo opuszczać nasz kraj licznymi rozpogodzeniami. Za frontem zacznie napływać coraz cieplejsze powietrze i po środzie prawdopodobnie możemy mieć ponad +30,+33 stopni na termometrach. 

Na termometrach zobaczymy: 

W poniedziałek rano: od +8,+11 stopni w Tatrach, po za tym od +12 do +16 stopni do +17,+18 stopni na zachodzie i nad Morzem Bałtyckim. 

W poniedziałek południe: od +17,+20 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +22 do +25 stopni do +26,+28 stopni w centrum kraju. 

We wtorek rano: od +9,+11 stopni w Tatrach, po za tym od +12 do +16 stopni do +17,+18 stopni na Podlasiu i nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek południe: od +20,+23 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +24 do +27 stopni do +28,+29 stopni na zachodzie i południu naszego kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji silniejszy zmienny.

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre. 













  

sobota, 3 lipca 2021

Pierwsze lipcowe weekendowe newsy pogodowe w Polsce

Temat: Przewaga chmur na niebie z opadami deszczu i lokalnymi burzami. 

Data: 03.07.2021 r. 

Miejsce: Polska  



Na pogodę dzisiaj w Polsce wpływają dwa układy baryczne czyli wysokiego ciśnienia znajdujący się w rejonie zachodniej Europie przynoszący nam sporo przejaśnień oraz rozpogodzeń w tym pogodniejsze niebo zwłaszcza w zachodniej połowie naszego kraju gdzie słońca nie brakuje na niebie oraz niskiego ciśnienia na wschodzie Europie doprowadzającego do tego że na wschód od linii Bartoszyce-Iława-Płock przez Łódzkie przez Radomsko i Cieszyn nie brakuje zachmurzenia do dużego z okresowymi opadami deszczu o zmiennym natężeniu. Ponadto z powodu wzrostu chwiejności termodynamicznej przekraczającej ponad 600-900 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej ponad 65-80 % oraz przepływie powietrza ponad 9-12 m/s  zdarzają się wyładowania gdzie największym zagrożeniem mogą być sumy opadowe przekraczające 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Dużego gradu w tym silnego wiatru nie powinny występować !!!

Na termometrach w południe mieliśmy od +15,+17 stopni w Bieszczadach, po za tym od +18 do +22 stopni do +23,+24 stopni na północy i zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/07/03/1145.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji nieznacznie mocniejszy północno-zachodni i północny.

Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne.  

piątek, 2 lipca 2021

Prognoza na dalszy okres lipcowego bez gorąca czy upałów.



 Nadchodzące dni zapowiadać się mają w pogodzie z początkowo zwiększonym zachmurzeniem przynoszące okresowo opad deszczu i burze Wszystko ma być związane ze zwiększonym ze zwiększoną niestabilnością atmosfery przekraczająca ponad 800-1200 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej przekraczającej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad ponad 10-14 m/s może przynieść konwekcję z sumami opadowymi przekraczającymi ponad 15-25 mm, wiatrem w porywach przekraczający 50-70 kilometrów na godzinę oraz grad o średnicy 2-3 centymetrów. Jeśli chodzi o regiony występowania opadów i burz to zarówno jutro jak i w niedzielę do środy włącznie najczęściej mają one występować w dzielnicach północno-wschodnich, wschodnich, południowo-wschodnich a w poniedziałek na przeważającym obszarze kraju. Pojedyncze komórki na ogół nie powinny się łączyć w większe struktury konwekcyjne. Po za tym ma być pogodnie, chociaż chmury mogą występować a temperatura stopniowo wzrastać. Ponadto niewielki przepływ powietrza w nocy i nad ranem może wygenerować lokalnie zamglenia ograniczające widzialność z powodu chłodnych nocy i poranków. Przed zachodem słońca burze i opady stopniowo zanikać z powodu zmniejszenia energii w atmosferze. 

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od +8,+11 stopni w Tatrach, po za tym +13 do +16 stopni do +17,+18 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W sobotę południe: od +15,+17 stopni w Bieszczadach, po za tym od +18 do +22 stopni do +23,+24 stopni na zachodzie kraju. 

W niedzielę rano: od +7,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +16 stopni do +17,+18 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę południe: od +15,+17 stopni w Bieszczadach, po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+27 stopni na zachodzie kraju. 

W poniedziałek południe: od +17,+20 stopni w Bieszczadach, po za tym od +22 do +25 stopni do +26,+27 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +21,+23 stopni w Bieszczadach, po za tym od +24 do +27 stopni do +28,+29 stopni na zachodzie kraju.  

W środę południe: od +23,+25 stopni przy granicy z Ukrainą, po za tym od +26 do +29 stopni do +30,+32 stopni na zachodzie kraju 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji silniejszy ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 







czwartek, 1 lipca 2021

Deszczowo-pogodne newsy pogodowe na początku Lipca 2021 r.

Temat: Trochę słońca i pogodnego nieba w tym trochę opadów atmosferycznych.

Data: 01.07.2021 r.

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień czyli początek Lipca przynosi nam w pogodzie pod znakiem urozmaiconej pogody czyli trochę słońca na przemian z pogodnym niebem oraz wpływem układu barycznego niskiego ciśnienia znajdujący się w rejonie Morza Bałtyckiego, który podrzuca nam sporą dawkę wilgoci w postaci porozrzucanych stref opadowych w różnych miejscach Polski. Dodatkowo zwiększona chwiejność termodynamiczna przekraczająca ponad 800-1400 J/kg, LI -2,0, wilgotność względna przekraczająca ponad 60-80 % oraz przepływ powietrza ponad 10-14 m/s doprowadza do konwekcji zwłaszcza na wschodzie kraju gdzie notujemy opady rzędu ponad 20-30 mm, wiatr w porywach przekraczający 50-70 kilometrów na godzinę oraz opady gradu poniżej 3 centymetrów. Nieco zorganizowane struktury mamy w NE części Polski.  

Na termometrach w południe mieliśmy od +16,+19 stopni na północnym-zachodzie kraju, po za tym od +22 do +25 stopni do +26,+27 stopni na wschodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/07/01/1545.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany silniejszy podczas konwekcji przeważnie północno-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne.  

środa, 30 czerwca 2021

Prognoza pogody na początku lipca 2021 r.



Nadchodzące dni czyli czwartek i piątek Polska ma się dostać w zasięgu odziaływania układów niskiego ciśnienia znajdujące się w Pobliżu naszego kraju przynoszące zmienną pogodę czyli chmury z opadami deszczu oraz z burzami. Przy czym zjawiska konwekcyjne powinny się głownie tyczyć dzielnic południowych i wschodnich, gdzie przy niestabilności przekraczającej ponad 1000-1500 J/kg, LI -3,-1, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 10-14 m/s nie można wykluczyć konwekcji z sumami opadowymi przekraczającymi ponad 20-35 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający 60-80 kilometrów na godzinę i gradu o średnicy do 2-3 centymetrów. Początkowo pojedyncze komórki zwłaszcza jutro w dzielnicach południowo-wschodnich mogą się łączyć w nieco zwiększone struktury opadowe niosące większe sumy opadowe. Ponadto na zachodzie i Pomorzu nie można wykluczyć większych opadów atmosferycznych o charakterze ciągłym i przelotnym zwiększające ilości wilgoci w atmosferze. 

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od +8,+11 stopni w Tatrach, po za tym od +14 do +17 stopni do około +18 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W czwartek południe: od +17,+20 stopni na zachodzie, po za tym od +22 do +25 stopni do +26,+27 stopni na wschodzie kraju. 

W piątek rano: od +8,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +14 stopni do +15,+17 stopni w centrum i nad Morzem Bałtyckim. 

W piątek południe: od +16,+18 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +20 do +24 stopni do około +25,+26 stopni w centrum kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy przeważnie zachodni i północno-zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne


wtorek, 29 czerwca 2021

Pogodne i deszczowo-burzowe newsy pogodowe w Polsce

Temat: Dzisiejszy dzień czyli Święto Piotra i Pawła pod znakiem zmiennej pogody. 

Data: 29.06.2021 r.

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam trochę zmian w pogodzie z powodu wpływu układu barycznego niskiego ciśnienia znajdującego się w rejonie wschodnich Niemiec, który daje nam w dzielnicach południowych i zachodnich zwiększoną niestabilność atmosfery przekraczającą ponad 1500-2000 J/kg, LI -3,-1, wilgotność względna ponad 50-70 % oraz przepływ powietrza ponad 10-12 m/s z opadami atmosferycznym i rzędu ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający ponad 60-80 kilometrów na godzinę oraz opady gradu o średnicy do 2-3 centymetrów średnicy. Pojedyncze komórki łączą się w niezbyt zorganizowane układy konwekcyjne. Na północy i wschodzie w tym centrum jest pogodnie a nawet słonecznie zwiększające odczucie ciepła.

Na termometrach w południe mieliśmy od +23,+25 stopni w Tatrach i północnym-wschodzie kraju, po za tym od +26 do +29 stopni do +30,+31 stopni na zachodzie i południu naszego kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/06/29/1545.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy zmienny.

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre. 







  

poniedziałek, 28 czerwca 2021

Prognoza pogody na kolejne dni w Polsce



Nadchodzące dni czyli wtorek oraz środa w Polsce za sprawą ośrodka barycznego niskiego ciśnienia znajdujący się w pobliżu naszego kraju, który jutro blisko granic z Niemcami, Czechami i Słowacji a w trakcie środy w głąb naszego kraju może podrzucić nam więcej wilgoci w powietrzu co przy niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 1500-2000 J/kg, LI poniżej -3,-1, wilgotności względnej przekraczającej 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s generujące konwekcję z sumami opadowymi przekraczającymi ponad 15-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający ponad 50-70 kilometrów na godzinę oraz grad o średnicy 2-4 centymetrów. Pojedyncze komórki konwekcyjne mogą się łączyć w niezbyt zorganizowane struktury konwekcyjne ze zwiększonymi sumami opadów atmosferycznych. Noce okresowo mogą być wilgotne oraz dość aktywnie elektrycznie zwłaszcza na SE Polski. Temperatury nie będą też męczące z powodu trudności przekroczeń nad ranem 20-stopniowej kreski. Lokalnie nie można wykluczyć mgieł ograniczające widzialność.  

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od +10,+13 stopni w Tatrach, po za tym od +14 do +17 stopni do około +18 stopni blisko granicy z Niemcami. 

We wtorek południe: od +24,+25 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +26 do +29 stopni do +30,+31 na zachodzie kraju. 

We środę rano: od +11,+13 stopni w Tatrach, po za tym od +14 do +17 stopni do około +18 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W środę południe: od +17-+20 stopni w Sudetach, po za tym od +24 do +28 stopni do +30,+31 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji silniejszy zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość niekorzystne. 






niedziela, 27 czerwca 2021

Prognoza pogody na I część tygodnia pod znakiem cieplejszej pogody



Nadchodzące dni poprzedzające Lipiec na pogodę w Polsce mają wpływać dwa układy baryczne czyli wysokiego ciśnienia na zachód i południe naszego kraju przynoszące nam więcej pogodnego nieba niż podczas wczorajszego dnia oraz piątku jako pozostałość pofalowanego burzowego frontu atmosferycznego, który przyniósł aż trzy układy rozbudowanego systemu konwekcyjnego przechodzące przez nasz kraj w postaci opadów deszczu rzędu ponad 30-50 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający ponad 80-100 kilometrów na godzinę oraz grad o średnicy ponad 3-5 centymetrów zaznaczające swoją obecność od nocy ze środy na czwartek w pasie SW przez centrum po NE kraju (pierwszy układ MCS), w czwartek od późnego południa aż do wieczora w pasie południe, centrum po wschód kraju (drugi układ MCS) a ostatnia zaznaczyła się w pasie od wschodnich Czech przez niewielką część Słowacji przez południe po południowy-wschód Polski w trakcie nocy z czwartku na piątek. W rejonie SE kraju w tym powiecie Nowosądeckim zdarzały się trąby powietrzne. Ponadto na południu i w centrum kraju zdarzały się opady gradu o średnicy ponad 6-8 centymetrów. Jednocześnie jutro w północno-wschodniej części kraju z powodu działania układu barycznego niskiego ciśnienia znajdujące się na wschodzie i północy Europy może podesłać trochę wilgoci nad regionami północno-wschodnimi w trakcie jutrzejszego dnia w postaci niewielkiego deszczu o małych wyładowań atmosferycznych. Z kolei we wtorek i w środę w pobliżu naszego kraju mogą się znaleźć zatoki obniżonego ciśnienia co przy niestabilności ponad 1500-2500 J/kg, -3,-1, wilgotności względnej ponad 60-80 &% oraz niewielki przepływ powietrza może nieść opady rzędu ponad 20-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę oraz gradu ponad 2-4 centymetrów średnicy na zachód i południe od linii Szczecin-Poznań, Kielce po Roztocze. Po za tym raczej ma być pogodnie z brakiem opadów atmosferycznych. Noce i poranki lokalnie mogą zapisać się jako mgliste !!!

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: od +8,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +15 stopni do +16,+17 stopni na zachodzie i południu naszego kraju. 

W poniedziałek południe: od +20,+22 stopni w Tatrach, po za tym od +24 do +28 stopni do +29,+31 stopni na zachodzie. 

We wtorek południe: od +21,+23 stopni w Tatrach, po za tym od +25 do +29 stopni do +30,+31 stopni na zachodzie kraju. 

W środę południe: od +20,+23 stopni w Sudetach, po za tym od +26 do +29 stopni do +31,+33 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany mocniejszy podczas konwekcji mocniejszy z różnych kierunków.

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 




       

sobota, 26 czerwca 2021

Trąby powietrzne nie tylko w Polsce ale również u południowo-zachodnich sąsiadów



Tak jak wszystkim wiadomo dwa dni temu przez Europę środkową pojawił się duży front atmosferyczny tak zwany pofalowany związany z ośrodkiem niżowym przechodzącym koło granicy Czech i Słowacji, który oddzielał dwie różne masy powietrza czyli zimniejsze na zachód od niego gdzie na termometrach było nawet nie więcej jak +15,+18 stopni w dodatku niskiego w tym średniego zachmurzenia na niebie nie brakowało z okresowymi opadami deszczu zwłaszcza na południu, wschodzie Niemiec w zachodniej połowie Czech oraz na zachodzie Polski oraz na dużo gorętszy pas wschodniej, południowej w tym środkowej Polski po wschodnie Czechy przez Słowację i Bałkany gdzie było słoneczne wręcz bezchmurne niebo a temperatury przekraczały +33,+35 stopni a w tym ostatnim dochodziły do +40 stopni. I na styku tych dwóch mas powietrza pojawiła się zwiększona niestabilność powietrza przekraczająca ponad 2500-3500 J/kg, LI poniżej -4,-2, wilgotność względna ponad 50-70 % oraz przepływ powietrza ponad 15-22 m/s rozwijająca konwekcję na terytorium naszego. Pierwszy niebezpieczny układ powstał w pasie Austrii i Czechach w nocy ze środy na czwartek, który wędrował w czwartek w pasie województw południowo-wschodnich przez centrum po północny-wschód kraju przynoszący ulewne opady rzędu ponad 30-45 mm, wiatr w porywach przekraczający 70-90 kilometrów na godzinę oraz grad ponad 2-4 centymetrów średnicy. Tymczasem na południe i wschód od linii Prudnik-Końskie po rejon Białegostoku było bardzo pogodnie z powodu wysokiego poziomu LCL i CIN-U utrudniający konwekcję i dopiero po 14:00-15:00 godzinie w sposób niezwykle ekspresowym zaczęły powstawać strefy burzowe, pierwsze w rejonie Sądeckiego i Limanowej a potem także koło Wolbromia i w centrum kraju. I tak w przeciągu 1-2 godziny powstały dwa układy połączone ze sobą MCS-Y obejmujące 4/5 obszaru S,E kraju generujące opady ponad 30-50 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający ponad 80-120 kilometrów na godzinę i duży grad o średnicy ponad 5-8 centymetrów. Niebawem duży układ powstał między granicami Czech i Słowacji wędrujący wieczorem i w nocy przez S,E i centrum kraju przynoszący na E Czech trąby powietrzne. Kraj ten ogłosił trzeci stopień zagrożenia prze tymi zjawiskami, które doprowadziły do śmierci 5 osób i ponad 200 osób rannych. Wiele budynków było zrównane z ziemią i nawet trudne do odbudowania z powodu poważnych uszkodzeń. Najbardziej zagrożone były Morawy. 

A oto zdjęcia pogorzeliska pozostawionego przez żywioł:



Źródło Losy Ziemi. 

Ponadto Minister spraw wewnętrznych Jan Hamáček potwierdził, że wszystkie jednostki zintegrowanego systemu ratowniczego, w tym jednostki ratownicze, wysyłane są do najbardziej poszkodowanego regionu Hodonín.



 

Meteo newsy różnorodne dzisiejszego dnia

 Temat: Sporo chmur, drobne przejaśnienia oraz okresowe opady.   Data: 19.11.2024 r.  Miejsce: Polska   Wtorek jest dość zmienny w pogodzie ...