Temat: Koniec stycznia w wersji śnieżnej lub bez.
Data: 31.01.2022 r.
Miejsce: Polska
Dzisiejszy dzień czyli ostatni dzień stycznia w pogodzie przynosi nam ustępujący ośrodek niżowy, który wczoraj znajdował się w pobliżu Polski. Niósł on nie tylko zwiększony przepływ powietrza w porywach przekraczający 80-100 kilometrów na godzinę a nad morzem 110-125 kilometrów na godzinę, ale również mieszane opady od deszczu po deszcz ze śniegiem po krupę śnieżną a w górach również mokry śnieg. Niestety w wielu regionach krajobrazy się nie zabieliły. Wszystkie te czynniki sprawiły że zwiększały się odczucie zimna mimo że mrozów nie mieliśmy na wysokości 2 metrów. Natomiast dzisiaj odchodzący ośrodek się wypełnił a co za tym idzie różnica ciśnień również zmalała. Na początku dnia w regionach wschodnich i północno-wschodnich pojawiły się się opady deszczu że śniegiem i śniegu a w II części dnia od zachodu i południa niebo też zaczęło się chmurzyć z opadami śniegu bądź deszczu ze śniegiem. Po za tym raczej było sucho, choć chmury utrudniały pojawienie się pogodnego nieba.
Na termometrach w południe mieliśmy od -5,-3 stopni w Tatrach, po za tym od 0 do +3 stopni do +4 stopni w regionach zachodnich.
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/pogoda/satelita/Polska.htm
Wiatr jest słaby i umiarkowany początkowo na wschodzie niezbyt silny północno-zachodni i zachodni.
Warunki biometeo i drogowe są dość niekorzystne.