W czwartek oraz piątek ma być dość zmiennie z powodu działania układu barycznego wysokiego ciśnienia, który znajduje się na pograniczu Czech i Niemiec. Zapewniać ma nam w kraju bardzo dużą ilość pogodnego nieba mimo obecności chmur warstwowych i kłębiastych. Prawie nigdzie nie powinno padać. Jedynie jutro na wschodzie i miejscami na Pomorzu chmur może być więcej z niewielkimi opadami krupy śnieżnej bądź deszczu ze śniegiem. Nie powinno być szczególnie dużo. Z powodu przymrozków i słabego wiatru poziom zanieczyszczeń może się nieco zwiększyć. Należy pamiętać aby ciepło się ubierać aby nie zachorować na przeziębienia ora grypę !!! Na cieplejszy czas trzeba będzie poczekać trochę dni i godzin. Z powodu początkowo opadów warunki drogowe mogą być utrudnione.
Na termometrach zobaczymy:
W czwartek rano: od -8,-5 stopni w Tatrach, po za tym od -4 do -1 stopni do 0,+2 stopni nad Morzem Bałtyckim.
W czwartek południe: od 0,+2 stopni miejscami w Bieszczadach i Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie kraju.
W piątek rano: od -9,-6 stopni w Bieszczadach, po za tym od -3 do +1 stopni do +2,+3 stopni na zachodzie kraju.
W piątek południe: od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +10 stopni do +11,+12 stopni na zachodzie kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny.
Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne.