Pogoda w piątek oraz w trakcie weekendu ma być przeważnie pogodny z powodu działania układu barycznego wysokiego ciśnienia w rejonie Europy środkowej. Mają spowodować utrzymanie się dobrej pogody. Tylko miejscami jutro zwłaszcza w regionach północnych a w niedzielę w najróżniejszych częściach kraju może pojawić się wzrost zachmurzenia do dużego (z rodzaju warstwowego i kłębiastego) z pojawiającymi się niedużymi opadami deszczu. Ponadto z powodu wzrostu chwiejności atmosfery jutro w dzielnicach północnych przekraczająca ponad 250-350 J/kg, LI -3,-1, wilgotności względnej przekraczająca ponad 60-75 % oraz przepływ powietrza nieduży może zaowocować w powstawaniu komórek konwekcyjnych z być może pojawiającymi się słabymi burzami. Z kolei w niedzielę zwłaszcza na wschodzie i południu z powodu wzrostu chwiejności atmosfery przekraczającej ponad 800-1200 J/kg, LI -4,-2, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 15-20 m/s może wystąpić nieco pogłębiona konwekcja z opadami przekraczającymi rzędu ponad 15-25 mm, wiatrem w porywach przekraczającymi ponad 50-70 kilometrów na godzinę oraz opady gradu o średnicy poniżej 4 centymetrów. Na ogół nie mają to być zorganizowane układy konwekcyjne.
Na termometrach zobaczymy:
W piątek rano: od +6,+8 stopni w Tatrach, po za tym od +10 do +14 stopni do +15,+16 stopni na zachodzie kraju.
W piątek południe: od +18,+20 stopni miejscami na północy kraju, po za tym od +23 do +27 stopni do +28,+29 stopni na południu kraju.
W sobotę południe: od +22,+24 stopni w Tatrach, po za tym od +26 do +30 stopni do +31,+32 stopni na południu kraju.
W niedzielę południe: od +18,+20 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +23 do +28 stopni do +31,+33 stopni na południowym-wschodzie kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy ze zmieniających się kierunków.
Warunki biometeo i drogowe mają być dość korzystne.