Zastanawiało Państwa jakie będą tegoroczne Święta Bożego Narodzenia czy będą one przyjemne i pogodne z trochę chmurami czy bardziej zachmurzone i śnieżne ? Niestety wszystko wskazuje na to że o białych krajobrazach zapomnimy. Jeśli chodzi o opady to są one prognozowane w Boże Narodzenie na terenie zachodniej i północnej części kraju, w sobotę w wielu regionach kraju a w niedzielę przede wszystkim na wschodzie i północy kraju. Noce i poranki mogą być mgliste ograniczające widzialność nawet poniżej 150-300 metrów. Na termometrach ma być wciąż ponad +5,+10 stopni a warunki narciarskie ulegną znacznemu pogorszeniu w wyjątkowych miejscach.
Na termometrach prognozuje się jutro rano od +2,+3 stopni miejscami w górach, po za tym od +4 do +7 stopni najcieplej na wschodzie, jutro czyli dzień kiedy będziemy zasiadać do Wigilijnego Stołu prognozuje się od +5,+6 stopni na północy kraju, w głębi kraju +7,+8 stopni do około +9,+10 stopni na południu, w Nocy Pasterkowej od około -2,+1 stopni miejscami na wschodzie i lokalnie w górach zwłaszcza w Tatrach, po za tym od +2 do +4 stopni do okołó +5,+6 stopni na zachodzie w Boże Narodzenie ogólnie powinno być od +6 do +9 stopni do około +10,+11 stopni na zachodzie, w sobotę przeważnie przewiduje się od +6 do +9 stopni do około +10,+12 stopni na zachodzie (na Śląsku miejscami może być +13,+14 stopni), w niedzielę od +4,+5 stopni na południu Podkarpacia, po za tym od +6 do +11 stopni zwłaszcza na zachodzie i południu (punktowo może być jeszcze cieplej).
Wiatr ma być słaby, umiarkowany i niezbyt silny w porywach ponad 40-50 kilometrów na godzinę z przewagą kierunków południowych potem południowo-zachodnich i zachodnich. W pochmurniejszych być może temperatura spadnie nawet poniżej +5 stopni, ale to nie jest pewne !!!
Warunki biometeorologiczne będą korzystne w pogodniejszych miejscach w bardziej wilgotnych i mokrych obojętne i niekorzystne.
Subiektywne odczucie termiczne będzie chłodno w zachmurzonych i mokrych regionach a cieplejsze w bardziej słonecznych.
Tak jak widać o wspaniałej zimowej i narciarskiej zimie niestety zapomnimy.