środa, 22 czerwca 2016

Ostrzeżenie przed burzami

Jutro miejscami znowu mogą wystąpić burze z powodu zwiększonej wilgotności powietrza na wysokości 700-800 hPa na poziomie ponad 40-50 procent oraz niestabilnością Cape ponad 900-1200 J/kg zmienny poziom LCL i niezbyt wysoki może doprowadzić do rozwoju komórek konwekcyjnych z opadami ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, silniejszy wiatr w porywach przekraczający 50-70 kilometrów na godzinę i gradem do około 3 centymetrów. 
W początkowej fazie pojedyncze komórki mogą się łączyć w niewielkie klastry generujące spore sumy opadów atmosferycznych.  
Niezbyt wysoka wilgoć być może wytworzy jutro bardzo wyizolowane korki, w którym w danym miejscu przechodziły by silne opady deszczu, burze i być może grad to w niedalekich regionach sucho oraz bez opadów atmosferycznych. Po za tym ma być pogodnie i ciepło. 
Jeśli chodzi o zagrożone obszary tymi zjawiskami to mają być regiony południowe i południowo-wschodnie.
Zjawiska w standardzie powinny słabnąć w godzinach wieczornych, choć miejscami mogą być jeszcze widoczne.
  

Coraz przyjemniejsze ciepło i sporo słońca z miejscowymi burzami







Kolejne dni czyli ostatnie dni pracy rysować się mają w pogodzie ze sporą ilością słońca, które będzie podnosić temperaturę na zewnątrz a jeśli chodzi o opady deszczu i burze to niedużo powinno być na niebie. Noce, wieczory i poranki mogą przynosić mgły ograniczające widzialność oraz zamglenia, a potem z racji ostrego słońca mają szybko ustępować błękitnego nieba. 
W nocy temperatura może miejscami nie spadać poniżej +18,+20 stopni czyniące przyjemne powietrze w stosunku do nie dawno rześkich nocy z temperaturami poniżej +10 stopni. 
Jeśli chodzi o godziny nocne to przeważnie ma być stabilnie i południe jedynie na południowym-wschodzie, południu i południowym--zachodzie z racji niestabilności ponad 400-700 J/kg może doprowadzić do zanikających opadów deszczu i burz generujące silniejsze opady deszczu oraz burze.
Jeśli chodzi o okres zarówno czwartku i piątku to przeważnie powinno być pogodnie pomimo nieco zwiększonej niestabilności atmosfery przekraczającej 400-700 J/kg z powodu niskiej wilgotności względnej na wysokości 700-800 hPa nie przekraczającej 35-45 procent.
Nie co więcej może być od południowego-zachodu po południowy-wschód gdzie przy niestabilności nawet ponad 1300-1600 J/kg może doprowadzić do rozwoju chmur kłębiastych przynoszące opady deszczu ponad 15-22 mm, wiatr w porywach ponad 50-70 kilometrów na godzinę i grad poniżej 4 centymetrów, więc wyruszając w góry należy śledzić radary pogodowe, obserwować prognozy pogody w tym niebo by nie zostać zaskoczonym cumulonimbusami.
Na termometrach jutro rano zobaczymy od około +11 stopni na Suwalszczyźnie, po za tym wahać się ma od +13 do +16 stopni do około +17,+18 stopni nad morzem i w centrum kraju.
W czwartek przewiduje się od +24,+25 stopni miejscami w górach, po za tym wahać się ma od +27 do +30 stopni do około +31,+32 stopni na zachodzie i południowym-zachodzie.
W nocy z czwartku na piątek zobaczymy od +13,+15 stopni miejscami w górach, po za tym od +17 do +19 stopni do +20,+21 stopni na zachodzie.
W piątek ujrzymy od +25,+27 stopni na terenach wyżej położonych w górach po za tym od +29 do +32 stopni i +33,+34 stopni na zachodzie i południowym-zachodzie.
Miejscami może być koło +35 stopni.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy z południowego-wschodu, wschodu oraz południa.
Warunki drogowe nie powinny być trudne.
Subiektywne odczucie termiczne ciepło i gorąco.  

poniedziałek, 20 czerwca 2016

Prognoza na 2 dni


Najbliższe 2 dni rysować się mają w pogodzie ze zmiennym zachmurzeniem z przejaśnieniami oraz rozpogodzeniami oraz z okresowymi opadami deszczu i burzami. Przy czym zjawisk powinno być mniej niż w ostatnim czasie zanotowano a na niebie częstym gościem powinno być słońce. Jeśli chodzi o te opady i burze to regiony, które mogą być nimi zagrożone to województwa wschodnie i południowe( przede wszystkim w górach). Od wieczoru do rana mogą tworzyć się mgły ograniczające widzialność poniżej 300-400 metrów i przyziemne zamglenia. 
Jeśli chodzi o wtorek to popadać może w wielu regionach naszego kraju a miejscami przy ponad 300-500 J/kg i dość niskiego poziomu LCL również zagrzmieć. Ale te zjawiska nie powinny być tak gwałtowne jak ostatnio, głównie deszcz może mocniej polać. 
W środę opadów i burz nie można wykluczyć nad morze, a większa szansa na te zjawiska mogą zaistnieć w górach Karpackich. Na pozostałym obszarze chmury zwłaszcza kłębiaste powinny pokazywać się raczej tylko dla ozdoby tworzące piękne widoki na horyzontach. 
Na termometrach jutro rano zobaczymy od +8,+9 stopni w nieco wyższych partiach gór, po za tym średnio ma być od +11 do +14 stopni do około +15,+16 stopni na wschodzie i zachodzie Polski.
We wtorek w dzień ujrzymy od +18,+19 stopni bliżej Morza Bałtyckiego, po za tym od +21 do +25 stopni do około +26,+27 stopni w ćwiartce południowo-wschodniej.
W nocy z wtorku na środę zobaczymy od +10,+11 stopni miejscami w górach, po za tym średnio ma się wahać od +13,+15 stopni do około +16,+17 stopni na południowym-wschodzie Polski.
Z kolei w środę w dzień ma być od około +21,+23 stopni nad Bałtykiem, po za tym od +25 do +28 stopni do około +30 stopni na południowym-wchodzie. Miejscami ta wartość może zostać przekroczona.  
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy zmienny. 
Warunki drogowe nie powinny być zbytnio negatywne.

niedziela, 19 czerwca 2016

Ostrzeżenie przed burzami i ulewami W obszarze 1 nie można wykluczy 2 stopnia.

Za niedługo czyli dzisiaj w nocy w pasie od Górnego-Śląska po Podkarpacie, częściowo Łódzkie i Mazowieckie po Świętokrzyskie i Lubelskie należy się liczyć ze wzrostem zachmurzenia rozbudowanego typu cumulonimbus generujące sumy opadowe ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy, silniejszy wiatr w porywach ponad 60-80 kilometrów na godzinę i gradem. Może to być spowodowane wejściem strefy wilgotnej ze Słowacji i Ukrainy generujące takie zjawiska. Do tego może dojść niestabilność przekraczające 500-650 J/kg, niskiego poziomu LCL oraz wilgoci na poziomie ponad 50-60 procent będzie jego przyczyną.
Początkowo zjawiska mogą występować na Podkarpaciu, częściowo Lubelszczyźnie i miejscami w Małopolsce a potem mają się rozszerzyć się w głąb kraju.
Być może przez nasz kraj pojawi się nowa strefa wilgotna w postaci opadów deszczu i burz albo większe klastry nie wykluczając MCS-A. 
Następnie od północnego-wschodu i częściowo Żuław przez częściowo w centrum po miejscami Śląskie należy się liczyć ze wzrostem zachmurzenia i silniejszymi ciągłymi opadami deszczu i być może burzami.  
Jutro tymczasem z kolei od północnego-wschodu przez częściowo centrum po Śląskie należy się liczyć z ciągłymi opadami deszczu oraz temperaturami koło +15,+18 stopni gdzie może napadać ponad 20-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy. A na wschodzie i południowym-wschodzie z powodu zwiększonej niestabilności przekraczającej 800-1200 J/kg, wilgotności na wysokości 700-800 hPa przekraczającej 40-55 procent doprowadzi do rozwoju chmur kłębiastych generujące chmury kłębiaste cumulonimbus dające wiatr w porywach przekraczający 70-90 kilometrów na godzinę a niekiedy może 100 kilometrów na godzinę, sumą opadową ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy oraz grad do około 2-4 centymetrów. Nie można wykluczyć linii szkwałowej, downburstu oraz wietrznych struktur konwekcyjnych. Temperatura na wschodzie temperatura może wzrosnąć do +27,+29 stopni. Po za tym ma się wahać od +22 do +26 stopni  
        

sobota, 18 czerwca 2016

Prognoza pogody-nowa na czas przyszły



Najbliższe dni w pogodzie może rysować się ze zmiennym zachmurzeniem generujące opady deszczu oraz burze, które miejscami mogą okazać się gwałtowne generujące opady deszczu ponad 15-25 mm, wiatr w porywach przekraczający 60-80 kilometrów na godzinę i grad do około 2-4 centymetrów. Nie można wykluczyć średnicy koło 5 centymetrów. 
Zjawiska mogą mieć silniejszy przebieg o tych, które mamy mieć w weekend, choć nie można wykluczyć że niektóre komórki burzowe mogą mieć większą siłę ale nie bardzo groźny. Dopiero w nocy z niedzieli na poniedziałek burzowo może być we wschodnich, południowych i częściowo w centralnych regionach. Nie można wykluczyć, że od południa może wyjść wydajnie opadowo większy klaster (MCS) do tych regionów, które mogą obudzić tam mieszkańców. 
Jeśli chodzi o zachód to tam pogoda ma być najlepsza ale we wschodniej jego części opadów i burz nie można wykluczyć.
Od wieczora do rano mogą tworzyć się mgły ograniczające widzialność nawet poniżej 300-400 metrów, których dużo nie powinno być.
Jeśli chodzi o dzisiejszą noc to przeważnie powinno być pogodnie oraz bez opadów atmosferycznych (ogólnie), tylko początkowo na wschodzie, południowym-wschodzie i zachodzie nie można wykluczyć okresowych opadów i burz o małym natężeniu lub niewielkim. 
 Po za tym od wieczora może już być pogodnie doprowadzając do szybkiego wyparowania ciepła z gruntu.
Tymczasem w niedzielę należy się liczyć ze wzrostem niestabilności atmosfery przekraczającej 500-800 J/kg przy niskim poziomie LCL, wilgotności na wysokości 700-800 hPa ponad 50-70 procent doprowadzi może do rozwoju chmur kłębiastych generujące opady deszczu ponad 12-15 mm, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę oraz grad poniżej 3 centymetrów.
Względnie lepsza pogoda wg modeli może być w centrum i na północnym-wschodzie Polski.
W nocy z niedzieli na poniedziałek na południu, wschodzie i częściowo w centrum przy wzroście ponad 300-500 J/kg oraz wilgoci na wysokości 800-700 hPa ponad 50-60 procent doprowadzi do rozwoju chmur kłębiastych, które mogą zaowocować burzami z deszczem ponad 10-15 a miejscami minimum 20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatrem w porywach ponad 50-60 kilometrów na godzinę i gradem. Im dalej na zachód tym więcej pogodnego nieba i mniej zjawisk. 
W poniedziałek na wschodzie, w centrum i na południu może wzrosnąć niestabilność ponad 900-1300 J/kg a im bliżej wschodu 1400-1600 J/kg oraz wilgoci ponad 60-70 procent na wysokości 700-800 hPa doprowadzi do utworzenia się komórek burzowych generujące sumy opadowe ponad 20-25 mm, wiatrem w porywach przekraczające ponad 60-80 kilometrów na godzinę i grad poniżej 4-5 centymetrów. A im bliżej zachodu to tym mniej zjawisk atmosferycznych.
Na termometrach jutro rano zobaczymy od +7,+8 stopni w górach (punktowo może by 6 stopni), po za tym od +10 do +13 stopni do około +15 stopni nad morzem.
Tymczasem w termice w niedzielę zobaczymy od +18,+20 stopni nad morzem i miejscami w górach, po za tym od +23 do +26 stopni do okołó +27,+28 stopni na południu, miejscami w centrum/wschodzie.
Jeśli chodzi o noc z niedzieli na poniedziałek to ma być od +11,+12 stopni na Pojezierzu Pomorskim, po za tym wahać się ma od +13 do +15 stopni do około +16,+17 stopni na południowym-wschodzie.
Na początku tygodnia ujrzymy ogólnie od +20 do +25 stopni do około +27,+28 stopni na południowym-wschodzie.      
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy zmienny.
Warunki biometeorologiczne pozostaną zmienne.
Sytuacja drogowa nie powinna być tragiczna, ale burze mogą nieść silne opady i grad.

czwartek, 16 czerwca 2016

Piątkowe burze-mapa

Najnowsze prognozy wskazują że jutro może dojść do zwiększenia niestabilności powietrza przekraczającej 1000-1500 J/kg a na wschodzie 2000 J/kg co przy niezbyt wysokim poziomie LCL może dojść do rozwoju chmur kłębiastych do burzowych generujące opady deszczu rzędu ponad 20-30 mm, wiatr w porywach przekraczać 70-90 kilometrów na godzinę i padać grad do około 2-4 centymetrów. Ponadto nie wyklucza się trąb powietrznych. Jeśli chodzi o rejony najbardziej zagrożone to powinny być od częściowo Śląskiego, potem częściowo zachodnia część centralnej Polski a potem być może lokalnie na północy w trakcie nocy może znaleźć się klaster burzowo-opadowy przynoszący sumę opadów ponad 20-30 mm, wiatr w porywach ponad 60-80 kilometrów na godzinę oraz grad nieduży. Na południu i w centrum w trakcie nocy mogą rozwijać się chmury konwekcyjne generujące silniejszy wiatr, deszcz oraz być może grad, ale to nie jest pewne. 
Jutro na wschód od wschodniego Pomorza przez centrum po GOP może dojść do inicjacji groźnych komórek burzowych z ulewnymi opadami deszczu i silnymi burzami i nieco większym gradem. Początkowo nieduże klastry mogą się łączyć w większe struktury w postaci liniowej z gwałtownym wiatrem nawet ponad 90-105 km/h.
Dodatkowo istnieje zagrożenie ze trony wiatru halnego, który na południu może przekraczać 50-60 km/h a wysoko w górach ponad 80-100 km/h i może utrudniać konwekcję tam. 
Przy czym wieczorem powinna ta strefa uciekać na Litwę, Białoruś i Ukrainę. 

środa, 15 czerwca 2016

Czwartkowe burze

Najnowsze prognozy wskazują na to, że II pół metek tygodnia rysować się ma w pogodzie ze zmiennym zachmurzeniem oraz okresowymi przejaśnieniami przynoszącymi wytchnienie od wilgotnej pogody. Ponadto pojawi się zwiększona chwiejność termodynamiczna przekraczająca 900-1200 J/kg, wilgotności ponad 60-70 procent na wysokości 800-700 hPa oraz niezbyt wysokiego poziomu LCL należy się liczyć ze wzrostem zachmurzenia z gatunku cumulonimbus generujące sumy opadów ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, silniejszy wiatr w porywach przekraczający 60-80 kilometrów na godzinę i gradem poniżej 5 centymetrów. Pojedyncze komórki czy małe struktury mogą się łączyć w nieco większe klastry generujące większe sumy opadów atmosferycznych.  Głównie ma się to tyczyć południa województw prawdopodobnie na Podkarpaciu spokojniej. Zjawiska też są możliwe na północy przy mniejszej chwiejności.
Nieduże jest prawdopodobieństwo wystąpienia trąby powietrznej. 
Pierwsze komórki mogą pojawiać się w godzinach przedpołudniowych/południowych, których powinno przybywać w ciągu dnia. Mogą mieć one silniejszy przebieg od środowych. 

Prognoza do piątku - czyżby nawałnice ?





Najnowsze prognozy wskazują na to że pogoda będzie dynamiczna z powodu zwiększonej niestabilności w powietrzu przekraczająca 1000-1500 J/kg oraz niskiego poziomu LCL , wilgotności ponad 50-60 procent na wysokości 700-800 hPa. Dodatkowo silniejszy przepływ powietrza w wyższych warstwach atmosfery może sprzyjać prędkości wiatru, które w porywach może przekraczać 80-100 kilometrów na godzinę. Dodatkowo może się zwiększyć szansa na występowanie trąb powietrznych w naszym kraju, nawet jutro początkowo w nocy nie można wykluczyć takiej sytuacji doprowadzające do głośnego hałasu za naszymi oknami. 
Od wieczora do rana mogą ponadto występować mgły ograniczające widzialność nawet poniżej 300-400 metrów.
Jeśli chodzi o noc to miejscami w centrum, na zachodzie i południu mogą przy ponad 400-600 J/kg występować opady deszczu i burze, podczas których może napadać ponad 10-15 mm wody na każdy metr kwadratowy a miejscami być może ponad 18-20 mm, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę i padać nieduży grad.
Na pozostałym obszarze kraju zjawisk opadowo i burzowych ma być najmniej a nawet wcale nie występować, ale za to mgły mogą występować.
Jeśli chodzi o czwartek to powinno być w wielu regionach niestabilność w atmosferze przekraczająca 500-700 J/kg a na południu, południowym-zachodzie 1000-1500 J/kg przynoszące opady deszczu ponad 15-25 mm, wiatr w porywach przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę i grad ponad 2-3 centymetry.
Po za tym mogą zdarzyć się miejsca suche i niekoniecznie nie musi padać deszcz zwłaszcza na północy i wschodzie kraju. Dopiero w nocy nie można tam też po za południem i centrum wykluczyć zjawisk burzowych generujące silniejszy deszcz i wiatr a nawet grad. 
W piątek z kolei na przeważającym obszarze należy się liczyć ze zwiększoną chwiejnością przekraczającą 400-600 J/kg przynoszące opady deszczu i burze i nawet grad. Z kolei na wschód od linii Rybnik po rejon Trójmiasta nawet może przekroczyć 1000-1300 J/kg generujące sumy ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy, silniejszy wiatr w porywach ponad 70-90 kilometrów na godzinę a niektóre ponad 100-105 kilometrów na godzinę i być może pojawią się trąby powietrzne. Z biegiem czasu warunki mogą się przesuwać na wschód aż w końcu mogą opuścić nasz kraj. Na wschód od sąsiadów burze tam powinny mieć groźniejszy przebieg w godzinach wieczornych.
Na termometrach jutro rano zobaczymy od od +7,+9 stopni miejscami w górach, po za tym wahać się od +11 do +14 stopni. Punktowo może być koło +15 stopni.
W czwartek w dniu piłki nożnej z Niemcami ujrzymy przeważnie od +22 do +26 stopni do około +27,+29 stopni w środkowym kole kraju.
W nocy z czwartku na piątek zobaczymy ogółem od +14 do +17 stopni do około +19,+21 stopni w województwach południowo-wschodnich i wschodnich.
W piątek ma być od +18,+21 stopni bliżej granicy z Niemcami , po za tym od +24 do +28 stopni do +31,+33 stopni na wschodzie. Przejściowo może być koło +34 stopni.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w burzy silny i porywisty zmienny.
Warunki biometeorologiczne pozostaną zmienne.
Sytuacja drogowa ma być utrudnione. 

wtorek, 14 czerwca 2016

Burzliwa środa

Najnowsze prognozy wskazują na to, że pół metek tygodnia rysować się ma w pogodzie ze zmiennym zachmurzeniem oraz okresowymi przejaśnieniami przynoszącymi wytchnienie od wilgotnej pogody. Ponadto pojawi się zwiększona chwiejność termodynamiczna przekraczająca 900-1200 J/kg, wilgotności ponad 60-70 procent na wysokości 800-700 hPa oraz niskiego poziomu LCL należy się liczyć ze wzrostem zachmurzenia z gatunku cumulonimbus generujące sumy opadów ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, silniejszy wiatr w porywach przekraczający 60-80 kilometrów na godzinę i gradem poniżej 3 centymetrów. Pojedyncze komórki czy małe struktury mogą się łączyć w nieco większe klastry generujące większe sumy opadów atmosferycznych. 
Nieduże jest prawdopodobieństwo wystąpienia trąby powietrznej. 
Pierwsze komórki mogą pojawiać się w godzinach przedpołudniowych, których powinno przybywać w ciągu dnia. Mogą mieć one silniejszy przebieg od wtorku. 
Zjawiska tradycyjnie powinny słabnąć w godzinach wieczornych. 

poniedziałek, 13 czerwca 2016

Wtorkowe burze

Przez najbliższe 29-30 godzin należy się liczyć ze wzrostem chwiejności termodynamicznej przekraczającej 700-1000 J/kg dość niskim poziomie LCL w warstwach atmosfery i poziomie wilgotności ponad 60-75 procent na wysokości 800-700 hPa dojdzie do rozwoju chmur kłębiastych przynoszące sumę opadów atmosferycznych przekraczające 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 50-60 kilometrów na godzinę oraz grad poniżej 3 centymetrów. Największe prawdopodobieństwo występowania zjawisk zainicjuje w regionach zachodnich i południowo-zachodnich. Pierwsze komórki konwekcyjne mogą powstawać już w godzinach przed południowych, a punkt kulminacyjny osiągnąć na czas po południowych.Na wschodzie i południowym-wschodzie nie można wykluczyć opadów atmosferycznych i niewielkie burze.

Zimne, choć bezśnieżne ale w miarę pogodne meteo newsy w Polsce

 Temat: Bardzo dużo pogodnego nieba oraz chłodno w kraju.  Data: 27.11.2024 r.   Miejsce: Polska   Półmetek tygodnia jest dość pogodny z pow...