sobota, 15 października 2016

W pogodzie chłodno/zimno, ale kolorystyka przyrody będzie miał swój urok


Najbliższe dni rysować się mają w pogodzie ze zmiennym zachmurzeniem oraz z pogodniejszymi chwilami. Mimo wszystko należy się miejscowych opadów atmosferycznych w postaci deszczu lub mżawki. Na szczęście powodzi czy ulew nie należy się obawiać, ale opady zwłaszcza w połowie przyszłego tygodnia mogą przybrać w ilościach kiedy to suma może przekroczyć 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy a za kilka dni nawet ponad 30-40 mm. 
Wszystko może się skończyć zalaniami zwłaszcza, że w ostatnich dniach i tygodniach nie brakowało szarych, wilgotnych w tym pochmurnych momentów. 
Więc jesienna pogoda ma trwać w najlepsze w sensie kolorowych zdjęć na tle łona natury i każdy szary moment będzie jego ozdobą.
Dodatkowo od wieczora do rana mogą rozwijać się mgły ograniczające widzialność nawet poniżej 300-500 metrów w tym zamglenia. 
W pasie od północnego-zachodu przez centrum po południowy-wschód po południe kraju należy oczekiwać sporego zachmurzenia z opadami deszczu i mżawki o niedużym natężeniu. 
Zjawiska powinny mieć głównie przejściowy stan. 
Dopiero od wtorku przez najbliższe dni w wielu regionach w tym też na północnym-wschodzie ma się zachmurzyć bardziej oraz występować opady deszczu o większym natężeniu czyli tak gdzie do poniedziałku powinno być na ogół bez opadów oraz z większą ilością promieniowania słonecznego. 
Na termometrach jutro rano zobaczymy od około -1,+1 stopni na Pojezierzu Suwalskim, po za tym od +3 do +6 stopni do około +7,+8 stopni na południowym-zachodzie. 
Jutro ujrzymy ogólnie od +6 do +10 stopni do około +13,+14 stopni na krańcach południowo-zachodnich. 
W nocy z niedzieli na poniedziałek od +1,+2 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +3 do +6 stopni do około +7,+8 stopni na zachodzie. 
W poniedziałek od ++7 do +10 stopni od północy przez centrum po wschód, do około +12,+14 stopni na południowym-zachodzie. 
We wtorek od +5,+7 stopni na krańcach wschodnich, po za tym od +9 do +12 stopni do około +13,+15 stopni na zachodzie.
We środę od +5,+6 stopni miejscami w górach i lokalnie na wschodzie, po za tym od +7 do +10 stopni do około +11 stopni nad morzem.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany i niezbyt mocny ze wschodu, południowego-wschodu i południa. Warunki drogowe mają być dość dobre a warunki biometeorologiczne niekorzystna. 
Niestety on letnich ubraniach należy póki co zapomnieć z powodu chłodów i zimnych nocy !!!      

czwartek, 13 października 2016

Prognoza pogody nadal zimna a nocami mroźno ale kolorowe liście i słońce wynagrodzi nam szarości


Najbliższe dni rysować się mają w pogodzie z poprawą pogody, ponieważ ma być mniej opadów atmosferycznych i więcej pogodnego nieba ni ostatnio. Niestety o tej porze roku w połączeniu z zimnymi masami powietrza doprowadzi do ujemnych wartości na termometrach nawet poniżej -3,-1 stopni.
 Dopiero w sobotę i w niedzielę od północnego-zachodu przez centrum po południe mogą wystąpić opady deszczu o różnym natężeniu, ale wielkich zalań nie powinniśmy się obawiać. Przez te dni może lokalnie spaść ponad 15-20 mm wody. Generalnie najbardziej sucho według obecnych prognoz ma być w województwach północno-wschodnich z większą ilością pogodnego nieba, co nie oznacza że będzie bezchmurne niebo, bo one okresami może ulec zachmurzeniu.
Niestety o temperaturach ponad +20 stopni należy absolutnie zapomnieć, więc nie do końca może być aż tak dobrze.  
Od wieczora do rana mogą się rozwijać mgły ograniczające widzialność poniżej 250-400 metrów oraz zamglenia. Nie da się wykluczyć także szadzi na roślinności. 
Na termometrach jutro rano zobaczymy od -4,-2 stopni na wschodzie po za tym od +1 do +4 stopni do około +5,+6 stopni nad morzem. Lokalnie blisko wschodnich granic może być jeszcze zimniej!!!
Jutro od około +5,+6 stopni na Suwalszczyźnie, po za tym od +7 do +11 stopni do około +12,+13 stopni na południowym-zachodzie. 
W nocy z piątku na sobotę od 0,+2 stopni miejscami od północnego-wschodu po Roztocze, po za tym od +3 do +5 stopni do około +6,+7 stopni na południu.
W sobotę od +6 do +9 stopni na wschodzie i północy, po za tym od +10 do +14 stopni do około +15,+17 stopni na południowym-zachodzie RP.
W niedzielę ogólnie zwłaszcza na północy i wschodzie +6 do +9 stopni, do około +10,+12 stopni na południu i około +13,+14 stopni być może w rejonie Bogatyni. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany wschodni oraz południowo-wschodni. 
Warunki drogowe mogą być utrudnione. 
Sytuacja biometeorologiczna nieco lepsze niż ostatnio.    

wtorek, 11 października 2016

Klasyczna zima w Polsce nie biała ale zimna i szara w I połowie października-nowa prognoza pogody.


Najbliższe dni rysować się mają w pogodzie ze zmiennym zachmurzeniem z przewagą dużego oraz pochmurnego z opadami deszczu o charakterze zmieniającym. Ponadto jutro w południowej połowie Polski mogą mieć charakter nawet ulew. Suma opadowa może przekroczyć ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Niestety nie można wykluczyć miejscowych zalań. 
Jeśli chodzi o mgły to z racji przepływu mas powietrza mogą mieć ograniczony rozwój w atmosferze.
Tymczasem w pogodzie dzisiejszej nocy w wielu regionach należy oczekiwać opadów deszczu, którego suma może przekroczyć 8-12 mm, a nad ranem od południowego-wschodu a potem w głąb  kraju województw południowych ma wejść strefa opadów deszczu o bardziej ciągłym charakterze. Podczas nich ma mocniej wiać oraz padać deszczem, wysoko w górach deszcz ze śniegiem i śnieg, na Podhalu oraz lokalnie w regionach podgórskich może okresami padać deszcz ze śniegiem. W ciągu kolejnej nocy (środy na czwartek) opadów ma być coraz mniej a pojutrze także stopniowo opuszczać nasze rewiry i aura się poprawiać. Tak czy siak ma dominować zachmurzenie, więc samopoczucie może nie być dobre. Tylko kolorystyka przyrody może nieco poprawić nastroje. 
Na termometrach ma być od około -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +7 stopni do około +8 stopni nad morzem. 
We środę od około 0,+1 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do około +9,+10 stopni na wschodzie i północy kraju. 
W nocy ze środy na czwartek od około 0 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do około +7,+8 stopni nad morzem.
W czwartek od +1,+2 stopni w Tatrach, po za tym od + 5 do +8 stopni do około +9,+11 stopni na zachodzie. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany jutro przejściowo silniejszy ale bez wichur w porywach ponad 45-60 kilometrów na godzinę ze wschodu i północnego-wschodu. 
Warunki drogowe pozostaną trudne.
Sytuacja biometeorologiczna bardzo niekorzystna, lepiej w czwartek.   

niedziela, 9 października 2016

Bardzo zimno, ale jest szansa na słońce + poniżej zdjęcia !!!


Początek nowego tygodnia co prawda ma się zapisać bardzo zimny, ale na pocieszenie mamy przed sobą trzecią porą roku, która kojarzy nam się dobrze z powodu intensywności w zabarwieniu drzew oraz wszelakiej roślinności. Początkowo w sierpniu pierwsze części roślin już zaczynały w niewielkiej ilości zmieniać się na bardziej żółte czy czerwone. 
Teraz mamy już październik, więc tak zwany szczyt kulminacji w zabarwieniu drzewostanów. 
Najbardziej zabarwione są jesiony, pnącza, kasztany, klony, orzechy włoskie. Za niedługo zaczną całościowo barwić modrzewie czy dęby i inne, więc niezależnie od pogody krajobrazy bywają piękne i bajkowe. 
Jeśli chodzi o pogodę to niekoniecznie ma być tak dobrze z powodu przewagi zachmurzenia w naszej części kraju oraz z okresowymi opadami deszczu nawet silniejszym charakterze. Często ma padać na zachodzie i na północy kraju o największej intensywności. Lokalnie może napadać ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, ale o powodziach nie należy się obawiać. 
Padać może również na południu, z tym że o mniejszej częstotliwości. Dodatkowo przejściowo wysoko w górach możliwy mokry śnieg i deszcz ze śniegiem. Warunki turystyczne w związku z leżącym lokalnie śniegiem mogą być trudne a szlaki oblodzone !!!
Na termometrach jutro zobaczymy od -2,0 stopni wysoko w Karpatach, po za tym od +3 do +6 stopni do około +7,+9 stopni nad morzem. 
W poniedziałek od +4,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +11 stopni do około +12,+13 stopni na zachodzie. 
W nocy z poniedziałku na wtorek od -2,-1 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do około +8,+9 stopni na zachodzie i nad morzem.
We wtorek od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +7,+10 stopni do około +11 stopni nad morzem i Roztoczem.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany i niezbyt mocny z kierunków zachodnich, północno-zachodnich a następnie wschodni i północno-wschodni.
Warunki drogowe będą bardzo trudne w tym turystyczne. 
Sytuacja biometeorologiczna bardzo niekorzystna. 
Poniżej zdjęcia z jesiennego Krakowa:


































sobota, 8 października 2016

Brzydkie i bardzo zimne oblicza jesieni, ale kolorystyka przyrody poprawi humor - prognoza pogody


Najbliższe dni rysować się mają w pogodzie na ogół z pochmurnym niebem z powodu lekkiego obniżenia ciśnienia atmosferycznego oraz oddziaływania stref opadowych. Jeszcze jakby było mało to zbliżamy się do połowy października czyli co za tym idzie energii słonecznej pod względem mocy jak i jej ilości niestety maleje. Skutkiem takiego stanu może być utrzymania się zachmurzenia oraz utrudnianie jego rozproszenia. Gdyby był lipiec i środek lata to mogłoby być więcej pogodnego nieba i mniej chmur, ale niestety mamy jesień i niedostatek promieni słonecznej będzie jak na lekarstwo. 
Dodatkowo okresami ma padać deszcz a wysoko w górach również też deszcz ze śniegiem i śnieg. 
Od wieczora do rana mogą tworzyć się mgły ograniczające widzialność 200-300 metrów w tym zamglenia i nawet utrzymywać się co najmniej do przed południa. 
Od niedzieli do wtorku należy się liczyć z przewagą chmur przynoszącymi opadami deszczu, które mogą być intensywne. O ile w poniedziałek na północnym-wschodzie i północy a we wtorek również w centrum i na zachodzie oraz lokalnie na południu opady zjawiska mogą mieć silniejsze natężenie.Suma opadów może przekroczyć 10-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy. 
Niestety wraz z padającymi liśćmi mogą doprowadzić do tego że drogi czy chodniki mogą stać się bardzo śliskie, więc gorąco apeluję o rozwagę w czasie przemieszczania się pojazdami mechanicznymi, bo chwila nieuwagi a może się skończyć poślizgiem czy stłuczką !!!
Na termometrach ma być jutro rano od około -3,-1 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do około +8,+9 stopni nad morzem.
W niedzielę od +4,+5 stopni w rejonie Tatrzańskim, po za tym od +6 do +10 stopni do około +11,+12 stopni w centrum.
W nocy z niedzieli na poniedziałek od -2,0 stopni a Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do około +7,+8 stopni na Mierzei Helskiej.
W poniedziałek od +4,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +11 stopni do +12,+13 stopni nad morzem.
W nocy z poniedziałku na wtorek od -1,0 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do około +7,+8 stopni nad morzem. 
We wtorek od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni do około +10,+11 stopni na Roztoczu. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zachodni, północno-zachodni, a następnie północny, północno-wschodni i wschodni. 
Warunki drogowe mogą być trudne a mgły ograniczać widzialność. 
Sytuacja biometeorologiczna niekorzystna.    

czwartek, 6 października 2016

Prognoza na najbliższe dni czyli na weekend


Najbliższe dni rysować się mają z bardzo zimną pogodą ponieważ na niebie ma towarzyszyć sporo chmur z przejaśnieniami oraz rozpogodzeniami oraz okresowymi opadami deszczu o różnym natężeniu. |Co prawda nie powinny to być wielkie opady atmosferyczne, ale zwiększą znacząco odczucie zimna. 
Jeśli chodzi o pogodę to przede wszystkim nieco mniejsze ilości prognozuje się na terenie województw południowo-wschodzie, co nie oznacza że nie będzie padać, wręcz przeciwnie może okresami zwłaszcza w niedzielę popadać deszczem. Po za tym chmur i opadów ma być sporo co prawda bez ulew, ale nasze ciało za to będzie w sposób rażący odczuwał wielki dyskomfort z powodu termiki zewnętrznej. Suma opadów zwłaszcza na północy przez te trzy okresy czasowe przekraczać 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Nawałnic oraz powodzi raczej nie przewiduje się.
Dodatkowo nad morzem przy niestabilności ponad 150-300 J/kg, wilgotności ponad 50-60 % i w pewnych warunkach może rozwinąć się konwekcja z opadami ponad 9-12 mm, wiatrem w porywach ponad 50-65 kilometrów na godzinę i poniżej 2 centymetrów gradem w tym wyładowaniami.  
Od wieczora do rana mogą się rozwijać gęste mgły ograniczające widzialność nawet poniżej 200-300 metrów oraz doprowadzić do paraliżu na drogach. 
Na termometrach jutro rano zobaczymy od -4,-2 stopni miejscami na Podhalu i południu Beskidu Śląskiego, po za tym od +1 do +6 stopni do około +8,+10 stopni nad morzem. 
W piątek od +4,+6 stopni miejscami w górach, po za tym od +7 do +11 stopni do około +12,+13 stopni na zachodzie. 
W nocy z piątku na sobotę od -2,0 stopni miejscami na Podhalu, po za tym od +2 do +6 stopni do około +7,+8 stopni na zachodzie. 
W sobotę od +5,+7 stopni miejscami w górach, po za tym od +8 do +10 stopni do około +12,+14 stopni na zachodzie. 
W niedzielę od +5,+7 stopni miejscami w górach, po za tym od +8 do +12 stopni. Przy czym na południu kraju może być najcieplejszy w zimnym znaczeniu.  
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny. 
Sytuacja drogowa ma być bardzo zmienna. 
Warunki biometeorologiczne niekorzystne.  

wtorek, 4 października 2016

Bardzo zimno i mokro nawet z podrygami zimowymi-prognoza pogody


Najbliższe dni rysować się mają w aurze z dużą ilością chmur ograniczające promienie słoneczne zwiększające odczucie zimna nawet bliskie 0 stopni . Niestety nadal mogą pokazywać się mgły ograniczające widzialność poniżej 300-500 metrów. 
Dodatkowo nie wyklucza się przejściowo deszczu ze śniegiem a w wyższych partiach gór samego śniegu. Jet szansa na dłuższe zabielenie się krajobrazów na szczytach górskich np w Tatrach, Beskidach. Być może zobaczymy tak ponad 10-15 centymetrową świeżą warstwę śniegu doprowadzające turystów do paraliżu turystycznego, niestety nocne przymrozki mogą sprawiać że trasy i szlaki mogą stać się ob lodzone i bardzo śliskie. Więc bądźmy ostrożni podczas wszelakich wypraw. 
Jeśli chodzi o dzisiejszą noc to w wielu regionach mają występować opady deszczu o zmiennym charakterze, ale od wschodu ma nadejść strefa silniejszych opadów deszczu, która suma może przekraczać 15-20 mm, wiatrem w porywach przekraczającym 40-60 kilometrów na godzinę. 
Z kolei jutro w ciągu dnia klastry silnych ulew obejmą wiele regionów naszego kraju, których suma zarówno w nocy jak i jutro może przekroczyć 25-35 litrów wody na każdy metr kwadratowy. 
W czwartek natomiast przede wszystkim ma padać na zachodzie oraz północy kraju. Opady przejściowo mogą mieć silniejszy charakter. Lokalnie dodatkowo może nadać ponad 10-15 mm wody. Na południu i południowym-wschodzie lokalnie niewykluczony jest deszcz ze śniegiem !!!      
Na termometrach jutro rano zobaczymy od -1,+1 stopni miejscami w górach, po za tym od +3 do +7 stopni do około +9,+10 stopni nad morzem. 
We środę ujrzymy od 0,+2 stopni miejscami w górach, po za tym od +4 do +8 stopni do około +11,+13 stopni nad morzem.
W nocy ze środy na czwartek od -2,+1 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +4 do +7 stopni do około +8,+10 stopni nad morzem. 
W czwartek od +3,+5 stopni miejscami w górach, w Tatrach około 0 stopni, po za tym od +6 do +9 stopni do około +11,+13 stopni miejscami w centrum i nad morzem. 
Wiatr ma być słaby, umiarkowany okresami silny w porywach ponad 50-70-75 kilometrów na godzinę zmienny. 
Warunki drogowe będą trudne. 
Sytuacja biometeorologiczna bardzo niekorzystna.    

niedziela, 2 października 2016

Idzie pogoda taka nawet że nie będzie przypominało października


Najbliższe dni rysować się mają w aurze ze zmiennym zachmurzeniem z przejaśnieniami w tym rozpogodzeniami i nawet z momentami mglistymi. Niestety o temperaturach ponad +20 stopni niestety zapomnimy i nawet temperatura w dzień może nie przekraczać +10 stopni wręcz obniżając się o tej wartości.
Jeśli chodzi o pogodę to będzie ona całkowicie fatalna czyli ma przynosić sporo chmur z opadami deszczu przejściowo intensywne. Przez te najbliższe dni może spaść zwłaszcza na południu ponad 30-50 litrów wody na każdy metr kwadratowy i miejscami również przechodzić burze.
Największa szansa na konwekcję mamy na południu i w centrum kraju gdzie dziś słońca nie powinno brakować a jednocześnie napłynąć cieplejsze powietrze przed ochłodzeniem i frontem atmosferycznym powodujące rozwój chmur kłębiastych do dużego mogące wygenerować wyładowania doziemne, między chmurowe, silniejszy deszcz a być może również grad.
Najbardziej mokro od dzisiejszego wieczoru do wtorkowego wieczora ma być w południowej połowie Polski. 
WIĘC BARDZO CIEPŁO TRZEBA SIĘ UBIERAĆ BY POTEM NIE SKOŃCZYŁO SIĘ SILNĄ INFEKCJĄ CZY PRZEZIĘBIENIEM !!!
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano od od +6,+8 stopni na krańcach zachodnich i miejscami w górach, po za tym od +10 do +13 stopni do około +14,+15 stopni na południowym-wschodzie.
W poniedziałek w ciągu dnia od +8,+10 stopni miejscami na Podhalu i w Beskidzie Śląskim po za tym od +12 do +15 stopni do około +17,+18 stopni na wschodzie i zachodzie.
Nocą z poniedziałku na wtorek od +4,+5 stopni miejscami w górach, po za tym od + 6 do +9 stopni do około +10,+12 stopni na południowym-wschodzie i nad morzem.
We wtorek od +6,+9 stopni na południowym-wchodzie, po za tym od +10 do +13 stopni i koło +14,+16 stopni na zachodzie.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w czasie konwekcji silniejszy.
Warunki drogowe mają być trudne,
Sytuacja biometeorologiczna bardzo niekorzystna.

piątek, 30 września 2016

W weekend możliwe burze mimo końca sezonu na te zjawiska


Dzisiaj oficjalnie kończy się sezon burzowy, który rozpoczęliśmy w kwietniu ale mimo jego końca to i tak mimo wszystko one się zdarzają nawet po za jego sezonem np w zimie wczesną wiosną a nawet jesienią albo w postaci konwekcji generujące silniejsze opady deszczu, krupy śnieżnej czy burz śnieżnych z wyładowaniami atmosferycznymi. Tym razem takie coś jest możliwe w sensie postaci ciekłej. 
O ile jutro może być w miarę spokojnie mimo miejscami zwłaszcza na zachodzie opadów deszczu o zmiennym natężeniu i być może burzami to w innych regionach powinno być lepiej z mniejszą ilością zachmurzenia. Na termometrach może być blisko +25 stopni co powinno charakteryzować ,,Polskie Babie Lato'' u nas. 
Jeśli chodzi o sobotę to jutro na wchodzie, częściowo w centrum i na południu powinno być dość sucho oraz pogodnie, po za tym zwłaszcza na zachodzie i północy może okresami się mocno chmurzyć i występować opady deszczu o zmiennym charakterze. Suma ich może przekroczyć 10-20 mm. Na południowym-zachodzie przy niestabilności ponad 300-600 J/kg, wilgotności ponad 50-60 % oraz w pewnych warunkach mogą powstawać komórki burzowe. 
W nocy z soboty na niedzielę nadal stabilnie może być w wyżej wymienionych regionach a na zachodzie w tym północy okresami padać deszcz a być może nawet zagrzmieć !
Z kolei w niedzielę front powinien przesunąć się w głąb Polski i rozpadać się również w centrum na południu i wschodzie a potem na południowym-wschodzie. Dodatkowo przy niestabilności ponad 500-800 J/kg, wilgotności ponad 50-70 % i dość niskiego poziomu LCL może sprzyjać formacjom chmur typu cumulonimbus z opadami ponad 15-20 mm, wiatrem w porywach ponad 50-70 kilometrów na godzinę i niewielkim gradem. 
Na termometrach jutro rano zobaczymy od +7,+10 stopni miejscami na północy, po za tym od +11 do +14 stopni (przy czym najcieplej na południu Polski). 
Jutro od +15,+17 stopni na północnym-zachodzie, po za tym od +18 do +21 stopni i koło +23,+24 stopni na południu. 
W nocy z soboty na niedzielę od +8,+10 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +11 do +13 stopni do około +14 stopni na południowym-zachodzie RP.
W niedziel od +16,+18 stopni na zachodzie oraz północy, po za tym od +19 do +22 stopni oraz +23,+24 stopni na południowym-zachodzie.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji silniejszy zmienny. 
Warunki drogowe mają być zmienne a biometeorologiczne niezbyt dobre w tych miejscach gdzie ma być wilgotno i zimno.     

środa, 28 września 2016

Ocieplenie i też słońca nie powinno brakować na ostatnie dni pracy !


Najbliższe dwa dni ma się rysować ze zmienną pogodą ponieważ mogą zarówno zdarzyć się stratusy, niewielkie opady deszczu i mżawki np dzisiaj wieczorem oraz w nocy w województwach północno-wschodnich jak i pogodniejsze regiony w których zwiększy się odczucie ciepła na nasze organizmy.
Mgły ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów mogą się zdarzyć oraz zamglenia.
Jeśli chodzi o pogodę to generalnie w centrum i na południu ma być pogodnie, początkowo na wschodzie nie można wykluczyć opadów deszczu i mżawki a następnie jutro pod koniec dnia nad morzem i Pomorzu a w piątek w nieco głąb kraju nadal nie można wykluczyć szansy na pojawienia się wilgoci w postaci opadów atmosferycznych. 
Dodatkowo bliżej Morza Bałtyckiego i Pomorza przy nie stabilności ponad 100-200 J/kg, wilgotności ponad 40-60 procent nie można wykluczyć silniejszych opadów ponad 8-12 mm, wiatru ponad 40-60 km/h i małego gradu. Zarówno może być to o charakterze wyładowań atmosferycznych albo samej konwekcji generujące zwiększenie prędkości wiatru i sum opadowych. 
Na termometrach jutro rano zobaczymy od +10 do +13 stopni do około +14,+15 stopni a miejscami w górach możliwe spadki do około +7,+9 stopni.
Jutro od +16,+18 stopni na północnym-wschodzie, lokalnie w górach po za tym od +19 do +22 stopni do około +23,+24 na południowym-zachodzie. 
W nocy z czwartku od +8,+10 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +11 do +14 stopni do około +15,+16 stopni na zachodzie. 
W piątek od +16,+19 stopni na północy, po za tym od +20 do +23 stopni do +24,+25 stopni na południu. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany nad morzem okresami ponad 45-55 km/h południowo-zachodni i zachodni.
Warunki drogowe dość dobre. 
Sytuacja biometeorologiczna niekorzystna. 

Meteo newsy różnorodne dzisiejszego dnia

 Temat: Sporo chmur, drobne przejaśnienia oraz okresowe opady.   Data: 19.11.2024 r.  Miejsce: Polska   Wtorek jest dość zmienny w pogodzie ...