piątek, 7 lutego 2020

Prognoza pogody na kolejny weekend lutego 2020 r.


Nadchodzący weekend w pogodzie raczej powinna minąć w dobrej prognozie, ponieważ praktycznie od teraz piątkowego wieczora do wieczora niedzieli nigdzie nie powinno padać ani sypać tylko noce i poranki mogą przynosić mgły i zamglenia ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. 
Dopiero tak po 19:00-20:00 godzinie z nad Dani i Niemiec do granic Polsko-Niemieckiej oraz na teren Pomorza i Ziemi Lubuskiej ma zacząć wchodzić strefa nowych opadów deszczu i stopniowego przyrostu wiatru, które apogeum osiągnie w poniedziałek nad Polską z deszczem i burzami. 
Nie można wykluczyć porywów wiatrowych ponad 80-100 kilometrów na godzinę a w przypadku konwekcji ponad 110-120 kilometrów na godzinę, więc aura może stać się niebezpieczna. 
Możliwe są zniszczenia i straty, więc korzystajmy z pogody w trakcie weekendu.   
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od -13,-10 stopni w Karpatach, po za tym od -9,-6 stopni na południowym-wschodzie, po za tym ma być od -5 do 0 stopni do +2,+3 stopni przy granicy z Niemcami.
W sobotę południe: od -3,0 stopni w Bieszczadach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie kraju. 
W niedzielę rano: od -9,-7 stopni w Karpatach, po za tym od -5 do -1 stopni do +2,+4 stopni przy granicy z Niemcami. 
W niedzielę południe: od około 0 stopni w Bieszczadach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+10 stopni na zachodzie kraju. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowo-zachodni. 
Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre.  

czwartek, 6 lutego 2020

Nie zimowe tylko szare pogodowe wieści z Polski

Temat: Wielka szaruga za oknami oraz zimno czyli bez rewelacji pogodowej. 
Data: 06.02.2020 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w pogodzie niestety przewagę zachmurzenia zwłaszcza te z gatunku warstwowego i kłębiastego wchodzące z północnego-zachodu w głąb kraju z niewielkimi opadami śniegu, deszczu ze śniegiem obejmujące centralne w tym południowe rejony naszego kraju.
Nieco lepiej jest na zachodzie gdzie mamy więcej przejaśnień. Na północy raczej jest to deszcz albo mżawka. Z racji przepływu powietrza mgieł mamy prawie brak. Stan jakości powietrza z tego powodu pozostaje na dobrym poziomie pomimo zimnego wiatru.   
Na termometrach w południe mieliśmy od -6,-4 stopni w Tatrach, po za tym od 0 do +4 stopni a najcieplej na Pomorzu +5,+6 stopni. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2020/02/06/1445.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany i niezbyt mocny z zachodu. 
Warunki biometeo i drogowe są fatalne.  

środa, 5 lutego 2020

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy


Nadchodzące dni czyli ostatnie robocze przynosić nam ma w pogodzie podział pogodowy na pogodniejszy zachód kraju przez południowy-zachód po rejon Pomorza gdzie na niebie ma dominować pogodniejsze niebo i przeważnie ma nie padać a za chmur często wychodzić promieniowanie słoneczne. Inaczej ma być w regionach wschodnich oraz południowo-wschodnich gdzie chmur ma być zdecydowanie więcej z występującymi opadami deszczu ze śniegiem i śniegu w tym krupy śnieżnej z powodu przemieszczającego się frontu z północnego-wschodu na południe naszego kraju z mieszanymi opadami atmosferycznymi. Tylko w regionach górskich może ciut mocniej popadać, ale nie powinny to by znaczące jak we wtorek zarówno jutro jak i w trakcie piątku.  Mgieł z racji niedużego przepływu powietrza ma być niedużo.
Na termometrach zobaczymy:
W czwartek rano: od -10,-8 stopni w górach, po za tym ma być od -6 do -2 stopni do +2,+4 stopni na Pomorzu. 
W czwartek południe: od -6,-4 stopni w Tatrach, po za tym od -2 do 0 stopni w górach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na północy. 
W piątek rano: od -6,-3 stopni na północnym-wschodzie po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni na zachodzie kraju. 
W piątek południe: od -6,-4 stopni w Tatrach i w Bieszczadach, po za tym od 0 do +4 stopni do +5,+6 stopni na zachodzie kraju.  
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie północny.
Warunki biometeo i drogowe pozostaną niekorzystne.  

wtorek, 4 lutego 2020

Niezbyt zimowe bo mieszane newsy pogodowe

Temat: Ochłodzenie w tym mieszane opady atmosferyczne i sporo chmur. 
Data: 04.02.2020 r.
Miejsce Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w wielu regionach przewaga zachmurzenia z gatunku stratus oraz kłębiastego z nieduża domeszką pogodnego nieba. przynoszące opady atmosferyczne od deszczu i mżawki po deszcz ze śniegiem oraz śniegu. Dodatkowo pojawia się zwiększona chwiejność 150-250 J/kg, LI poniżej -1,0, wilgotność względna ponad 65-80 % oraz przepływ powietrza ponad 15-20 m/s oraz zaostrzony gradient temperatury przyczyniająca się do konwekcji z opadami krupy śnieżnej oraz gradu zwłaszcza na zachodzie kraju. Przejściowo opady mają charakter intensywny ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Najwięcej pogodnego nieba mamy na Pomorzu i nad Morzem Bałtyckim w tym przy granicy z Niemcami. Mgieł było tyle co kot napłakał za sprawą przepływu powietrza. 
Na termometrach w południe mieliśmy od -3,-1 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na zachodzie kraju. 
Poniżej mamy aktualny zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2020/02/04/1815.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany przeważnie zachodni i północno-zachodni. 
Warunki biometeo i drogowe są bardzo fatalne.       

poniedziałek, 3 lutego 2020

Prognoza pogody na kolejne dni w pracy


Nadchodzące dni w naszym kraju może przynieść nieco więcej elementu zimowego w postaci deszczu ze śniegiem, krupy śnieżnej oraz śnieg z powodu obniżenia temperatur poniżej -6,-5 stopni na wysokości 850 hPa a nocami pojawią się przymrozki. Jeśli chodzi o opady atmosferyczne to jutro z zachodu na wschód mają nasuwać się nowa strefa opadów deszczu i deszczu ze śniegiem oraz mżawki, która zwłaszcza w południowej połowie naszego kraju może mieć silne natężenie z sumami opadowymi ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy w górach możliwy jest śnieg. 
Dodatkowo przy niestabilności ponad 150-300 J/kg, LI poniżej -2,0, przepływie powietrza ponad 15-20 m/s oraz wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz zaostrzonego gradientu temperatur możliwa jest konwekcja z silniejszymi opadami deszczu ze śniegiem, krupy śnieżnej oraz gradem w tym niewykluczone wyładowania atmosferyczne zwłaszcza w zachodniej połowie kraju. Przejściowo może zaznaczyć się silniejszy wiatr powodujący że mgieł ma być zdecydowanie mniej. 
W środę tymczasem w wielu regionach może być pogodnie i tylko przy granicy z Czechami oraz ze Słowacją nie można wykluczyć opadów śniegu o niezbyt dużym natężeniu. W górach przybędzie trochę śniegu poprawiające warunki narciarskie. 
Na termometrach zobaczymy:
We wtorek rano: od około -2,0 stopni w Tatrach i na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +1 do +4 stopni do około +5 stopni na zachodzie kraju.
We wtorek południe: od około -2.0 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na zachodzie kraju.  
We środę rano: od -7,-5 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od -4 do 0 stopni do +2,+3 stopni nad morzem.  
We środę południe: od -8,-6 stopni w Tatrach, po za tym od -5 do -2 stopni w Karpatach, po za tym od 0 do +4 stopni gdzie na zachodzie ma być najcieplej. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany i niezbyt mocny zachodni i północno-zachodni oraz północny. 
Warunki biometeo i drogowe mają być fatalne. 




     

niedziela, 2 lutego 2020

Wietrzne mokre i chłodniejsze newsy pogodowe w Polsce

Temat: Lekkie ochłodzenie ale nadal bez zimowych krajobrazów. 
Data: 02/02/2020 r. 
Miejsce: Polska. 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju nadal zmienne zachmurzenie na niebie czyli trochę chmur oraz pogodnego nieba z postępującymi przejściowymi opadami deszczu oraz mżawki. Tylko czasem opady mają znaczący charakter. Pierwsza strefa deszczowa przede wszystkim zaznaczyć się ma we wschodniej połowie naszego kraju po czym ma ona zacząć wycofywać się na Białoruś, Ukrainę i Litwę po południu od południowego-zachodu ma nadejść nowa strefa opadów atmosferycznych z sumami opadowymi przekraczającymi 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy. 
Na termometrach w południe zobaczymy od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na południu naszego kraju. 
Mgieł praktycznie nie mamy z powodu przepływu powietrza. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/02/02/0730.jpg 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami w porywach przekraczający 50-65 (nad morzem 70-75) kilometrów na godzinę zachodni. 
Warunki biometeo i drogowe mają być fatalne.  

sobota, 1 lutego 2020

Prognoza pogody na nadchodzące dni w Polsce


Nadchodzące dni w Polsce pogoda ma być bardzo urozmaicona, ponieważ ma nie brakować chmur z przejaśnieniami w tym rozpogodzeniami oraz przejściowo również ma przynieść zwiększone zachmurzenie z opadami deszczu, które mogą być intensywne z sumami opadowymi ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy w postaci deszczu oraz mżawki. Dodatkowo na wysokości 850 hPa temperatura ma spadać poniżej -7,-4 stopni, więc deszcz zacznie przechodzić w deszcz ze śniegiem i śnieg w okolicach wtorku/środy doprowadzające do zabielenia się krajobrazów. 
Tak naprawdę padać ma w wielu regionach naszego kraju. Zarówno jutro jak i w poniedziałek z zachodu na wschód mają wędrować fronty atmosferyczne z opadami deszczu i mżawki, które mogą okazać się dość mocne w skutkach wędrujące do wschodnich dzielnic naszego kraju. 
Od wtorku w związku ze spadkiem temperatur poniżej +3,+4 stopni na wysokości 2 metrów może to już być deszcz ze śniegiem i śnieg, którego może przybywać w środę w trakcie dnia i poranka.
Wysoko w górach może napadać ponad 15-25 centymetrów świeżego śniegu.
Ze względu na przepływ powietrza mgieł w tym terminie ma być mało.    
Na termometrach zobaczymy:
W niedzielę rano: od +2,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do około +8 stopni na południowym-wschodzie kraju. 
W niedzielę południe: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na południowym-zachodzie kraju. 
W poniedziałek rano: od +1,+2 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +3 do +6 stopni gdzie na południu ma być najcieplej. 
W poniedziałek południe: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na południowym-zachodzie kraju. 
We wtorek południe:od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na zachodzie kraju. 
We środę południe: od -8,-6 stopni w Tatrach, po za tym od -3,0 stopni na wschodzie, po za tym od +1 do +3 stopni do +4 stopni na zachodzie kraju.  
Wiatr ma być słaby i umiarkowany i niezbyt mocny zachodni i północno-zachodni/północny.
Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

     

piątek, 31 stycznia 2020

Prognoza pogody weekendowa pierwsza w lutym 2020 r.


Nadchodzący weekend pierwszy lutowy weekend przynieść ma nam w pogodzie ponowne pogorszenie pogody i to nie zwiastujące zimę wręcz przeciwnie można będzie poczuć powiew słabej wiosny czyli ma być deszczowo i nie śnieżnie a po drugie temperatury przekroczą +10 stopni i na południu temperatury mogą wzrastać do wartości +12,+13 stopni a w niedzielę nieznacznie ma się ochłodzić.
Jeśli chodzi o obszar występowania opadów atmosferycznych to jutro lać i nawet całkiem intensywnie ma w regionach zachodnich i północnych w postaci deszczu i mżawki a o śniegu nie ma żadnej mowy, w nocy z soboty na niedzielę również ma się tyczyć dzielnic wschodnich, centralnych w tym południowych a w niedzielę padać ma w najróżniejszych regionach naszego kraju przy czym o silniejszym natężeniu ma się zaznaczyć początkowo rano w regionach wschodnich a potem wieczorem w południowych i południowo-zachodnich. Suma opadów atmosferycznych przez weekend może przekroczyć ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy.
Mgieł może nie być z powodu silnego przepływu powietrza !!!
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od +2,+3 stopni miejscami w Bieszczadach, po za tym od +4 do +7 stopni do około +8 stopni na zachodzie kraju. 
W sobotę południe: od +4,+6 stopni w Bieszczadach, po za tym od +7 do +11 stopni do +12,+13 stopni na południowym-zachodzie kraju. 
W niedzielę rano: od +2,+3 stopni miejscami w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do około +8 stopni na południowym-wschodzie kraju. 
W niedzielę południe: od +1.+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na południowym-zachodzie kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w porywach przekraczający 40-60 kilometrów na godzinę a na północy 70-80 kilometrów na godzinę południowo-zachodni i zachodni.
Warunki biometeo mają być fatalne a drogowe utrudnione. . 






   

czwartek, 30 stycznia 2020

Powroty szarości za oknami-meteo news

Temat: Ponowne pogorszenie pogody nie zwiastujące powrotu zimy.
Data: 30.01.2020 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień tygodnia przynosi nam nowe strefy opadów atmosferyczne przeważnie w postaci deszczu i mżawki o niezbyt dużym natężeniu przemieszczający się początkowo z zachodu a następnie na wschód. Niestety dla amatorów będzie to zła wiadomość, ponieważ jest to ciepły front z postępującym ociepleniem a w górach i tam gdzie było biało w trakcie wczorajszej środy nastąpi bardzo mocna odwilż i pokrywa śnieżna będzie bardzo szybko zanikała. Prawdopodobnie kolejne ochłodzenie będzie możliwy koło połowy przyszłego tygodnia a póki co musimy stawić czoła szarudze przedzimowej. Z powodu przepływu powietrza mgieł było na szczęście jak na lekarstwo.
Lokalnie może napadać do 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy. 
Na termometrach w południe mieliśmy od -3,-1 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie kraju. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/01/30/1415.jpg  
Wiatr mamy słaby i umiarkowany w porywach przejściowo ponad 40-55 kilometrów na godzinę. 
Warunki biometeo i drogowe niekorzystne, więc starajmy się dobrze spożytkować czas.    

środa, 29 stycznia 2020

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy w tym tygodniu.


Nadchodzące dwa dni czyli czwartek i piątek w pogodzie ma przynieść nowe pogorszenie pogody czyli chmur ma być zdecydowanie więcej z przechodzącymi strefami opadami z zachodu na wschód kraju, którego przez ten okres może napadać ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Związane to będzie z przechodzeniem frontów atmosferycznych z gatunku ciepłego i tam gdzie przez najbliższe godziny popada śnieg to tam przyjdzie silna odwilż z roztopami śnieżnymi oraz temperaturami zbliżającymi się do około +8,+10 stopni. Natężenie opadów deszczu i mżawki mogą mieć zarówno umiarkowany jak i intensywny. Jutro rano może padać na zachodzie a potem w następnych godzinach wędrować ma w głąb kraju a w piątek początkowo może padać na północnym-zachodzie kraju wędrująca przez prawie cała Polskę. Z powodu zwiększonego przepływu powietrza mgieł w tym zamgleń będzie niewiele a jakość powietrza ulegnie poprawie. 
Przejściowo może pojawić się zwiększony wiatr wiejący w porywach ponad 50-60 kilometrów na godzinę. 
Na termometrach zobaczymy:
W czwartek rano: od -6,-4 stopni w Tatrach i koło -3,0 stopni przy granicy ze Słowacją i w Sudetach, po za tym od +1 do +3 stopni do +4,+5 stopni nad morzem. 
W czwartek południe: od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie kraju.  
W piątek rano: od -3,-1 stopni na krańcach południowych, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie kraju. 
W piątek południe: od -2,0 stopni w Bieszczadach, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na południowym-zachodzie naszego kraju. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami w porywach ponad 40-60 kilometrów na godzinę zachodni. 
Warunki biometeo mają być fatalne a drogowe utrudnione.   

Meteo newsy różnorodne dzisiejszego dnia

 Temat: Sporo chmur, drobne przejaśnienia oraz okresowe opady.   Data: 19.11.2024 r.  Miejsce: Polska   Wtorek jest dość zmienny w pogodzie ...