Temat: Przejściowo większe ocieplenie oraz przyrost porywów wiatru w Polsce.
Data: 16.02.2020 r.
Miejsce: Polska
Dzisiejszy dzień przynosi w naszym kraju sporo chmur na niebie, którego ma nie brakować na terytorium przede wszystkim zachodnich regionów naszego kraju, gdzie w II części dnia możliwe będą niewielkie opady deszczu oraz mżawki. Tylko nieco mocniej może popadać w rejonie Pomorza i zbiornika Morza Bałtyckiego ale bez ulew z burzami. Trochę może aura popsuć szyki ludziom wypoczywającym nad morzem.
Najwięcej pogodnego nieba mamy mieć w ćwiartce południowo-wschodniej części kraju w skali całego kraju.
Tymczasem wiatr zacznie przybierać na sile i w rejonie gór porywy mogą przekraczać 90-120 kilometrów na godzinę południowy i południowo-zachodni po za tym 50-70 kilometrów na godzinę.
W południe na termometrach zobaczymy od +4,+6 stopni w Tatrach i w Bieszczadach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+15 stopni na południu naszego kraju.
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2020/02/16/0845.jpg
Wiatr mamy słaby i umiarkowany okresami silniejszy w górach w porywach ponad 90-120 kilometrów na godzinę południowo-zachodni.
Warunki biometeo mają być dość dobre a drogowe dobre.
niedziela, 16 lutego 2020
sobota, 15 lutego 2020
Prognoza pogody na kolejne dni tygodnia
Nadchodzące dni przyniosą nam w pogodzie nadal bez szans na prawdziwą zimę z przymrozkiem i śniegiem, tylko czas powinien mijać raczej w klimatach lekkiej wiosny czyli temperatury mogą sięgać +10,+15 stopni a na niebie co jakiś czas pojawia zachmurzenie z opadami deszczu i mżawki o niedużym natężeniu w tym też pojawiać ochłodzenie z temperaturami poniżej +10 stopni nie dające w żadnym stopniu opady śniegu. Jeśli chodzi o obszar występowania opadów atmosferycznych zwłaszcza w nocy z niedzieli na poniedziałek gdzie wilgotno ma być na zachodzie i północy kraju. Nad morzem i w krajach nadmorskich opady mają być najintensywniejsze po czym ma wędrować przez północne rewiry kraju. Z kolei w II części dniach w pasie dzielnic południowio-zachodnich po centrum Polski ma się zaznaczyć niewielka strefa opadów deszczu i mżawki. Na szczęście nie powinny być to intensywne zjawiska pogodowe. Warunki turystyczne mogą być utrudnione.
We wtorek tymczasem padać ma w różnych zakątkach Polski przy czym na południu, wschodzie i nad Morzem Bałtyckim może popadać solidniej do 10-15 mm wody na każdy metr kwadratowy. Pierwsze solidniejsze opady mogą pokazać się nocą z poniedziałku na wtorek na południowym-wschodzie kraju. Po za tym bardziej słabiej, choć i tak chmur na niebie ma nie brakować ograniczające dostęp promieniowania słonecznego. Przejściowo może padać krupa śnieżna, deszcz ze śniegiem i grad z powodu temperatur poniżej -4,-2 stopni na wysokości 850 hPa zwłaszcza wieczorem i nad ranem.
Mgieł nie powinno być przeważnie z powodu zwiększonego przepływu powietrza,
Koło niedzieli i poniedziałku w Polsce może powiać ponad 60-75 kilometrów na godzinę a w górach ponad 90-100 kilometrów na godzinę gdzie możliwy jest fen.
Na termometrach zobaczymy:
W niedzielę rano: od -3,-1 stopni na południowym-wschodzie kraju, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie kraju.
W niedzielę południe: od +5,+6 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +8 do +13 stopni do +14,+16 stopni na południu i południowym-zachodzie kraju.
W poniedziałek rano: od +2,+3 stopni miejscami w górach, po za tym od +6 do +10 stopni do +13,+15 stopni na zachodzie kraju.
W poniedziałek południe: od +6,+9 stopni w górach, po za tym od +11 do +14 stopni do +15,+16 stopni na południowym-wschodzie kraju.
We wtorek południe: od około 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na południowym-wschodzie kraju.
We środę południe: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na południu naszego kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przejściowo ponad 60-80 kilometrów na godzinę południowo-zachodni i zachodni.
Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne.
piątek, 14 lutego 2020
Prognoza pogody na trzeci weekend lutego.
Nadchodzący weekend w Polsce pogoda ma przynieść podział pogody na nieco lepszy z przejaśnieniami oraz rozpogodzeniami sobotę z ustępującymi opadami rano nad Karpatami deszczu ze śniegiem oraz śniegu o małym natężeniu odchodzące po za terenem Polski. W ciągu dnia ma być przeważnie bez opadów atmosferycznych i tylko na otwartej toni wodnej Morza Bałtyckiego nie można wykluczyć niewielkiego deszczu i mżawki. Nie powinny być to znaczące zjawiska.
W niedzielę tymczasem w II części dnia od zachodu ma postępować nowa strefa wilgoci na wschód z opadami deszczu i mżawki, które na Pomorzu mogą być intensywniejsze w stosunku do dnia poprzedniego. Całe popołudnie wilgotno może być w zachodniej połowie naszego kraju a pod wieczór miejscami może popadać dodatkowo w centrum kraju.
Prawdopodobnie tylko noc z piątku na sobotę lokalnie nie można wykluczyć mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów zwłaszcza na zachodzie i północy Polski, bo kolejne przyniosą zwiększony przepływ powietrza ograniczające jego wytworzenie.
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od -4,-3 stopni w Tatrach i na północnym-wschodzie, po za tym po za tym od -2 do +2 stopni do +3,+4 stopni na zachodzie i południowym-zachodzie kraju
W sobotę południe: od około 0 stopni w Tatrach i +2,+3 stopni na Roztoczu po za tym od +4 do +8 do +9,+10 stopni na zachodzie kraju.
W niedzielę rano: od -3,-1 stopni na wschodzie kraju(w Karpatach może być zimniej np w Pieninach), po za tym, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie kraju.
W niedzielę południe: od +4,+5 stopni miejscami w górach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+15 stopni na południu naszego kraju. Lokalnie na obszarach podgórskich może być cieplej.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w górach możliwe porywy ponad 50-70 kilometrów na godzinę a pojutrze tam prędkość może przekroczyć 110-130 kilometrów na godzinę a poza tym może przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę przeważnie południowo-zachodni.
Warunki biometeo i drogowe mają być fatalne.
czwartek, 13 lutego 2020
Temat: Odchodzące i pojawiające się nowe opady atmosferyczne.
Data: 13.02.2020 r.
Miejsce: Polska
Dzisiejszy dzień przynosi nam podział pogody czyli na dość wilgotny początkowo północny-wschód kraju oraz częściowo wschód kraju gdzie zachmurzenia nie brakowało z opadami deszczu ze śniegiem, krupy śnieżnej oraz deszczu o niezbyt dużym natężeniu. Po czym od południa i zachodu niebo zaczęło się przejaśniać i pokazywać się promienie słoneczne. Najpogodniej dzisiaj mamy na terenie południowej Polski gdzie niebo często jest pogodne i nie brakuje promieni słonecznych. Niestety dobra pogoda nie potrwa zbyt długo bo od zachodu i południowego-zachodu ma nadejść nowe pogorszenie pogody z opadami śniegu i krupy śnieżnej przechodzącymi w deszcz ze śniegiem oraz deszczu o niezbyt dużym natężeniu.
Generalnie piątek ma się rysować w zgniłej pogodzie czyli chmury z opadami ciekłymi a wiatr tymczasem zmniejszył prędkość poniżej 60 km/h. Czyli wichur nie mamy.
Na termometrach w południe mieliśmy od -4,-1 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie kraju.
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/02/13/1430.jpg
Wiatr mamy słaby i umiarkowany i niezbyt mocny południowo-zachodni i zachodni.
Warunki drogowe i biometeo mamy zmienne.
Data: 13.02.2020 r.
Miejsce: Polska
Dzisiejszy dzień przynosi nam podział pogody czyli na dość wilgotny początkowo północny-wschód kraju oraz częściowo wschód kraju gdzie zachmurzenia nie brakowało z opadami deszczu ze śniegiem, krupy śnieżnej oraz deszczu o niezbyt dużym natężeniu. Po czym od południa i zachodu niebo zaczęło się przejaśniać i pokazywać się promienie słoneczne. Najpogodniej dzisiaj mamy na terenie południowej Polski gdzie niebo często jest pogodne i nie brakuje promieni słonecznych. Niestety dobra pogoda nie potrwa zbyt długo bo od zachodu i południowego-zachodu ma nadejść nowe pogorszenie pogody z opadami śniegu i krupy śnieżnej przechodzącymi w deszcz ze śniegiem oraz deszczu o niezbyt dużym natężeniu.
Generalnie piątek ma się rysować w zgniłej pogodzie czyli chmury z opadami ciekłymi a wiatr tymczasem zmniejszył prędkość poniżej 60 km/h. Czyli wichur nie mamy.
Na termometrach w południe mieliśmy od -4,-1 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie kraju.
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/02/13/1430.jpg
Wiatr mamy słaby i umiarkowany i niezbyt mocny południowo-zachodni i zachodni.
Warunki drogowe i biometeo mamy zmienne.
środa, 12 lutego 2020
Ostatnie dni pracy z mieszanymi warunkami pogodowymi
Nadchodzące ostatnie dni w pracy przynosić nam ma urozmaiconą, pogodę, ponieważ ma nie brakować przejaśnień oraz rozpogodzeń, które będą postępować po przejściowych opadach deszczu i mżawki a w górach również deszczu ze śniegiem, które występować ma jutro początkowo na północy i północnym-wschodzie kraju o zmiennej intensywności, po czym wilgotna strefa ma się zacząć wycofywać po za granicę Polską i jednocześnie po południu wchodzić nowa porcja chmur z deszczem i mżawką od zachodu i południowego-zachodu kraju (nie wykluczony deszcz ze śniegiem ?). W piątek może w wielu regionach towarzyszyć ciekły opad atmosferyczny zwłaszcza na terenie województw południowych oraz zachodnich naszego kraju. Trochę mniej ich ma być na północy i północnym-wschodzie kraju.
W nocy z czwartku na piątek z powodu temperatur około 0 stopni na wysokości 2 metrów oraz poniżej -4,-2 stopni na wysokości 850 hPa mogą występować opad deszczu ze śniegiem i śniegu.
Najwięcej przejaśnień oraz rozpogodzeń ma być w regionach wschodnich i północnych.
Noce i poranki mogą zapisać się jako mgliste ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów !!!
Na termometrach zobaczymy:
W czwartek rano:-6,-5 stopni w Karpatach, po za tym -3 do +2 stopni do +3,+4 stopni na północy kraju.
W czwartek południe: od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do około +6,+7 stopni na południowym-zachodzie kraju.
W piątek rano: od -4,-2 stopni w Karpatach i na północnym-wschodzie kraju, po za tym od 0 do +3 stopni do około +4 stopni na Śląsku.
W piątek południu: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na południu kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowy i południowo-zachodni potem ze zmieniających się kierunków.
Warunki biometeo i drogowe na poziomie niekorzystnym.
wtorek, 11 lutego 2020
Zimne i wietrzne newsy pogodowe w kraju. Temat: Nadal wietrznie oraz okresowe opady mieszane w Polsce. Data: 11.02.2020 r. Miejsce: Polska Dzisiejszy dzień przynosi nam w Polsce zmienną aurę, ponieważ obok licznych przejaśnień i rozpogodzeń mamy więcej chmur na niebie z występującymi opadami deszczu oraz mżawki w tym deszczu ze śniegiem. Z powodu obniżenia temperatur -5,-3 stopni na wysokości 850 hPa przynosi nam również mokry śnieg, krupę śnieżną oraz gradu Przejściowo były dość intensywne. Temperatury przeważnie nie przekraczają +5 stopni na wysokości 2 metrów, więc wiatr skutecznie obniżały odczucie ciepła na nasze organizmy. Padało we wtorek w najróżniejszych regionach naszego kraju, przy czym najczęściej w regionach wschodnich i południowych.a najmniej na zachodzie Polski. Mgieł praktycznie nie było z powodu silniejszego przepływu powietrza utrudniające podróżowanie oraz ograniczające widzialność. Często wiało przy przechodzących stref wilgoci w tym komórek. Na termometrach w południe mieliśmy od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na zachodzie kraju. Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2020/02/11/1730.jpg Wiatr mamy słaby, umiarkowany okresami w porywach przekraczający 70-90 kilometrów na godzinę Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne.
Temat: Nadal wietrznie oraz okresowe opady mieszane w Polsce.
Data: 11.02.2020 r.
Miejsce: Polska
Dzisiejszy dzień przynosi nam w Polsce zmienną aurę, ponieważ obok licznych przejaśnień i rozpogodzeń mamy więcej chmur na niebie z występującymi opadami deszczu oraz mżawki w tym deszczu ze śniegiem. Z powodu obniżenia temperatur -5,-3 stopni na wysokości 850 hPa przynosi nam również mokry śnieg, krupę śnieżną oraz gradu Przejściowo były dość intensywne. Temperatury przeważnie nie przekraczają +5 stopni na wysokości 2 metrów, więc wiatr skutecznie obniżały odczucie ciepła na nasze organizmy. Padało we wtorek w najróżniejszych regionach naszego kraju, przy czym najczęściej w regionach wschodnich i południowych.a najmniej na zachodzie Polski. Mgieł praktycznie nie było z powodu silniejszego przepływu powietrza utrudniające podróżowanie oraz ograniczające widzialność. Często wiało przy przechodzących stref wilgoci w tym komórek.
Na termometrach w południe mieliśmy od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na zachodzie kraju.
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2020/02/11/1730.jpg
Wiatr mamy słaby, umiarkowany okresami w porywach przekraczający 70-90 kilometrów na godzinę
Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne.
Data: 11.02.2020 r.
Miejsce: Polska
Dzisiejszy dzień przynosi nam w Polsce zmienną aurę, ponieważ obok licznych przejaśnień i rozpogodzeń mamy więcej chmur na niebie z występującymi opadami deszczu oraz mżawki w tym deszczu ze śniegiem. Z powodu obniżenia temperatur -5,-3 stopni na wysokości 850 hPa przynosi nam również mokry śnieg, krupę śnieżną oraz gradu Przejściowo były dość intensywne. Temperatury przeważnie nie przekraczają +5 stopni na wysokości 2 metrów, więc wiatr skutecznie obniżały odczucie ciepła na nasze organizmy. Padało we wtorek w najróżniejszych regionach naszego kraju, przy czym najczęściej w regionach wschodnich i południowych.a najmniej na zachodzie Polski. Mgieł praktycznie nie było z powodu silniejszego przepływu powietrza utrudniające podróżowanie oraz ograniczające widzialność. Często wiało przy przechodzących stref wilgoci w tym komórek.
Na termometrach w południe mieliśmy od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na zachodzie kraju.
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2020/02/11/1730.jpg
Wiatr mamy słaby, umiarkowany okresami w porywach przekraczający 70-90 kilometrów na godzinę
Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne.
poniedziałek, 10 lutego 2020
Prognoza pogody na kolejne dni tygodnia
Nadchodzące dwa dni w pogodzie przynosić nam ma pogodę typową coś z każdej beczki czyli ma być sporo chmur z przejaśnieniami oraz rozpogodzeniami w tym momenty słoneczne. Chmurom z kolei towarzyszyć ma opad deszczu, deszczu ze śniegiem oraz mokrego śniegu o niezbyt mocnym natężeniu. Dodatkowo przy niestabilności ponad 250-350 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 15-20 m/s może spowodować opady krupy śnieżnej oraz gradu oraz wyładowania atmosferyczne. Pogoda będzie fatalna typowy mix przedwiosenny z brakiem zimowego i wiosennego akcentu.
Padać ma w najróżniejszych regionach naszego kraju a strefy wędrować z zachodu na wschód kraju przy czym w nocy powinno ich być ilościowo mniej niż w ciągu dnia z powodu prądów konwekcyjnych. Ze względu na spadek poniżej -5,-3 stopni na wysokości 850 hPa doprowadzi do tego że opady będą mieszane ze śniegiem. Mgieł praktycznie ma nie być wcale z powodu silnego przepływu powietrza.
Na termometrach zobaczymy:
We wtorek rano: od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni na Śląsku.
We wtorek południe: od -4,-1 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na zachodzie kraju.
We środę rano: od -7,-5 stopni w Karpatach, po za tym od -2 do +2 stopni do +3,+4 stopni na Pomorzu i nad morzem.
W środę południe: od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6 stopni na zachodzie kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w porywach przekraczający 60-80 kilometrów na godzinę.
Warunki biometeo i drogowe pozostaną fatalne.
niedziela, 9 lutego 2020
Pogodne oblicza weekendu drugiego w lutym 2020 r.
Temat: Pogoda najlepsza w trakcie weekendu czyli powyżej 0 stopni oraz pogodnie.
Data: 09.02.2020 r.
Miejsce: Polska
Kolejny weekend lutego (ostatni zimowy miesiąc) przynosi nam złamanie tradycji pogodowej czyli dobrej pogody w czasie dni pracy oraz pogorszenia w trakcie czasu wolnego od pracy. Ten przynosi nam sytuację odwrotną czyli w tygodniu doświadczaliśmy sporego zachmurzenia z występującymi opadami deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu oraz krupy śnieżnej z opadami gradu oraz marznący deszcz powodujący gołoledź po czym w piątek aura zaczynała się poprawiać by weekend był słoneczny co prawda z nocnymi spadkami temperatur poniżej -10,-5 stopni to operacja słoneczna w trakcie dnia bardzo szybko podnosiła temperatury sprzyjające spacerom po świeżym powietrzu. Dopiero dziś wieczorem może niebo zacząć na zachodzie się chmurzyć i występować opady deszczu o zmiennym natężeniu.
Lokalnie wystąpiły niewielkie mgły i zamglenia.
W południe będziemy mieli od 0,+2 stopni w Bieszczadach i Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na zachodzie. Przy granicy z Niemcami może być potem cieplej.
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/02/09/0915.jpg
Wiatr mamy słaby i umiarkowany stopniowo nasilający się z południowego-zachodu.
Warunki biometeo i drogowe są dość dobre.
Data: 09.02.2020 r.
Miejsce: Polska
Kolejny weekend lutego (ostatni zimowy miesiąc) przynosi nam złamanie tradycji pogodowej czyli dobrej pogody w czasie dni pracy oraz pogorszenia w trakcie czasu wolnego od pracy. Ten przynosi nam sytuację odwrotną czyli w tygodniu doświadczaliśmy sporego zachmurzenia z występującymi opadami deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu oraz krupy śnieżnej z opadami gradu oraz marznący deszcz powodujący gołoledź po czym w piątek aura zaczynała się poprawiać by weekend był słoneczny co prawda z nocnymi spadkami temperatur poniżej -10,-5 stopni to operacja słoneczna w trakcie dnia bardzo szybko podnosiła temperatury sprzyjające spacerom po świeżym powietrzu. Dopiero dziś wieczorem może niebo zacząć na zachodzie się chmurzyć i występować opady deszczu o zmiennym natężeniu.
Lokalnie wystąpiły niewielkie mgły i zamglenia.
W południe będziemy mieli od 0,+2 stopni w Bieszczadach i Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na zachodzie. Przy granicy z Niemcami może być potem cieplej.
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/02/09/0915.jpg
Wiatr mamy słaby i umiarkowany stopniowo nasilający się z południowego-zachodu.
Warunki biometeo i drogowe są dość dobre.
sobota, 8 lutego 2020
Prognoza pogody na nadchodzące dni w Polsce
Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda ma się kształtować pod znakiem podziału pogodowego czyli 1 dzień z dobrą pogodą czyli jutro gdzie nigdzie nie powinno padać ani jeszcze silnie wiać i dopiero wieczorem na Pomorzu i wzdłuż granicy z Niemcami może niebo mocniej się zachmurzyć i występować mają opady deszczu i mżawki o dość intensywnym natężeniu oraz na mokre i bardzo wietrzne kiedy liczne układy niskiego ciśnienia z nad zachodniej Europy i Skandynawii przywędrować mają do Polski w postaci zwiększonego zachmurzenia z intensywnymi opadami deszczu w tym mżawki. Niestety gdyby prognozy modeli synoptycznej się sprawdziły to zjawiska pojawiające się wzdłuż głębokiego niżu z centrum niżu w rejonie Norwegii mogą generować gwałtowne przepływy powietrza ze strumieniem o prędkości ponad 100-120 kilometrów na godzinę.
Od nocy z niedzieli na poniedziałek do wtorku po godzinach pracy wolny czas lepiej spędzić w domach, by nie być narażony na łamiące się gałęzie zwłaszcza w trakcie opadów atmosferycznych i należy pamiętać by nie parkować pojazdów mechanicznych pod drzewami i uprzątnąć przedmioty pozostawione na zewnątrz gdyż w trakcie porwanie mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia !!!
Dodatkowo może pojawić konwekcja z powodu wzrostu chwiejności termodynamicznej przekraczającej 250-350 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotność względna ponad 60-80 % oraz silny przepływ powietrza ponad 20-30 m/s oraz czynniki wspomagające konwekcję mogą nieść silne opady od deszczu po deszcz ze śniegiem w tym krupy śnieżnej oraz gradu zwłaszcza na pograniczu poniedziałku i wtorku kiedy może zaznaczyć się chłodny front atmosferyczny z wiatrem w porywach przekraczający 100-120 kilometrów na godzinę oraz występować wyładowania atmosferyczne.
Mgieł ma być bardzo mało z powodu silnego przepływu powietrza.
Na termometrach zobaczymy:
W niedzielę rano: od -9,-7 stopni w Karpatach, po za tym od -5 do -2 stopni na wschodzie i południu naszego kraju, po za tym od -1 do +3 stopni do +4,+5 stopni na zachodzie kraju.
W niedzielę południe: od 0,+2 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na zachodzie kraju.
W poniedziałek rano: od -1,0 stopni przy granicy Polsko-Słowackiej, po za tym od +4 do +8 stopni do +10,+12 stopni na zachodzie kraju.
W poniedziałek południe: od +2,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +9,+10 stopni w centrum kraju.
We wtorek południe: od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do około +6 stopni na zachodzie kraju.
We środę południe: od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do około +6 stopni na Śląsku.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w porywach przekraczający zwłaszcza w poniedziałek 80-100 kilometrów na godzinę południowy i południowo-zachodni i zachodni.
Warunki biometeo i drogowe mają być fatalne.
piątek, 7 lutego 2020
Prognoza pogody na kolejny weekend lutego 2020 r.
Nadchodzący weekend w pogodzie raczej powinna minąć w dobrej prognozie, ponieważ praktycznie od teraz piątkowego wieczora do wieczora niedzieli nigdzie nie powinno padać ani sypać tylko noce i poranki mogą przynosić mgły i zamglenia ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów.
Dopiero tak po 19:00-20:00 godzinie z nad Dani i Niemiec do granic Polsko-Niemieckiej oraz na teren Pomorza i Ziemi Lubuskiej ma zacząć wchodzić strefa nowych opadów deszczu i stopniowego przyrostu wiatru, które apogeum osiągnie w poniedziałek nad Polską z deszczem i burzami.
Nie można wykluczyć porywów wiatrowych ponad 80-100 kilometrów na godzinę a w przypadku konwekcji ponad 110-120 kilometrów na godzinę, więc aura może stać się niebezpieczna.
Możliwe są zniszczenia i straty, więc korzystajmy z pogody w trakcie weekendu.
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od -13,-10 stopni w Karpatach, po za tym od -9,-6 stopni na południowym-wschodzie, po za tym ma być od -5 do 0 stopni do +2,+3 stopni przy granicy z Niemcami.
W sobotę południe: od -3,0 stopni w Bieszczadach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie kraju.
W niedzielę rano: od -9,-7 stopni w Karpatach, po za tym od -5 do -1 stopni do +2,+4 stopni przy granicy z Niemcami.
W niedzielę południe: od około 0 stopni w Bieszczadach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+10 stopni na zachodzie kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowo-zachodni.
Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Meteo newsy różnorodne dzisiejszego dnia
Temat: Sporo chmur, drobne przejaśnienia oraz okresowe opady. Data: 19.11.2024 r. Miejsce: Polska Wtorek jest dość zmienny w pogodzie ...
-
Temat: Spora przewaga pogodnego nieba oraz w ciągu dnia cieplejsze prognozy. Data: 14.09.2020 r. Miejsce: Polska
-
Najbliższa doba nie przyniesie nam w pogodzie znaczących zmian bo nadal ma być sporo chmur , niedużymi przejaśnieniami oraz rozpogodzeni...
-
Zastanawiało Państwa kiedy może dojść do sporego ochłodzenia w naszej części Europy oraz kiedy z nieba zacznie padać piękny biały puch...