wtorek, 14 lipca 2020

Bardzo dużo słońca ale nadal bez typowych letnich klimatów

Temat: Bez letnich klimatów w Polsce oraz niewiele wilgoci w atmosferze.
Data: 14.07.2020 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju sporo pogodnego nieba z powodu działania układów podwyższonego ciśnienia w pobliżu Polski zapewniające nam przewagę pogodnego nieba wymieszane z zachmurzeniem kłębiastym, które z powodu operacji słonecznej uległy wypiętrzeniu z opadami deszczu o niewielkim natężeniu zwłaszcza w regionach wschodnich. Przeważnie było bez opadów atmosferycznych z powodu marginalnej wilgoci w powietrzu a tam gdzie padało to o słabym charakterze. Po bardzo zimnym poranku ze spadkami temperatur +7,+9 stopni w regionach wschodnich, centralnych oraz południowych w ciągu dnia temperatura wzrastała bardzo szybko. Najlepsza pogoda panowała dziś na zachodzie kraju. 
Na termometrach w południe mieliśmy od +14,+16 stopni w Tatrach, po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni w regionach zachodnich. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/07/14/1545.jpg 
Wiatr jest słaby i umiarkowany ze zmiennych kierunków. 
Warunki biometeo są lepsze niż ostatnio a drogowe dobre.     

poniedziałek, 13 lipca 2020

Prognoza pogody na kolejne dni pracy II dekady Lipca 2020


Nadchodzące dni w Polsce II dekady Lipca pogoda ma się kształtować pod znakiem raczej nieletniej wersji, ponieważ temperatury będą odbiegać od normy panującej o tej porze roku czyli temperatury miejscami mogą nie przekraczać +20 stopni a nocami obniża się poniżej +10 stopni czyniące Lipcem jako miesiąc jesienny. Ponadto wilgoć w powietrzu może w trakcie godzin nocnych sprzyjać w powstawaniu mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. 
Niestety nadal w Polsce ma nie brakować opadów atmosferycznych o zmiennym natężeniu ale bez znaczących ulew, bo o ile jutro przede wszystkim na południu, wschodzie oraz w centrum należy się liczyć z przyrostem zachmurzenia do większego z opadami deszczu i mżawki to ich ilość ma być niewielka, która nie powinna przeszkadzać np spacerom czy w kolarstwie. W środę z kolei w kraju może pojawić się zwiększona niestabilność przekraczająca 600-1000 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotności względnej ponad 60-75 % oraz przepływie powietrza przekraczającej ponad 10-15 m/s może doprowadzić zwłaszcza na zachodzie do rozwoju chmur burzowych z opadami rzędu 
ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający 60-80 kilometrów na godzinę i grad o średnicy 2-3 centymetrów. Po południu i wieczorem nie można blisko granic z Niemcami wykluczyć pojawienia się większych układów konwekcyjnych.     
Na termometrach zobaczymy:
We wtorek rano: od +4,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +10 stopni do +12,+13 stopni na zachodzie i nad Morzem Bałtyckim. 
We wtorek południe: od +12,+15 stopni w Tatrach, po za tym +16,+19 stopni w górach, po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni na zachodzie kraju. 
We środę rano: od +7,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +14 stopni do +15,+16 stopni na zachodzie oraz nad Morzem Bałtyckim. 
We środę południe: od +13,+16 stopni w Tatrach, po za tym od +20 do +25 stopni do +26,+27 stopni w zachodnich dzielnicach kraju. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy zachodni i południowo-zachodni.
Warunki biometeo pozostaną niekorzystne a drogowe dość dobre. 

niedziela, 12 lipca 2020

Bardzo zimne newsy pogodowe z wyraźną poprawą pogody.

Temat: Bardzo zimno ale z licznymi rozpogodzeniami na niebie i niewiele opadów atmosferycznych. 
Data: 12.07.2020 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w Polsce sporo rozpogodzeń z powodu odsunięcia się chłodnego pofalowanego frontu za nasze wschodnie granice generujące właśnie tam ulewy przede wszystkim na zachodzie Białorusi czy Ukrainie a we wschodniej połowie dodatkowo gwałtowne burze z powodu cieplejszego wycinka frontu ten co był wczoraj miejscami na południowym-wschodzie kraju zwłaszcza blisko Bieszczad gdzie było prawie +30 stopni to wieczorem już i w tamtych regionach zrobiło się zdecydowanie zimniej a na niebie zawisły niskie chmury ze zwiększonym przepływie powietrza to dzisiaj wszędzie powinno być poniżej +20 stopni i tylko w paru miejscach tą wartość przekraczać. Więc jak na tę porę roku wskazania na termometrach są bardzo mierne gdzie powinno być zdecydowanie goręcej. Dodatkowo w najróżniejszych regionach naszego kraju mogą występować opady deszczu o niedużym natężeniu zwłaszcza na południu i wschodzie kraju. 
Na termometrach w południe zobaczymy od +8,+11 stopni w Tatrach, po za tym od +12 do +15 stopni w górach, po za tym od +16 do +19 stopni do +20,+22 stopni na zachodzie kraju. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/07/12/0815.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany zachodni i północno-zachodni. 
Warunki biometeo są niekorzystne a drogowe dość dobre. 



sobota, 11 lipca 2020

Prognoza pogody na nadchodzące dni w naszym kraju nieletnia.


Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda ma się kształtować w zdecydowanie zimniejszym wydaniu niż to co się działo wczoraj np na południu kraju gdzie było na termometrach +30,+32 stopni przy pogodnym niebie to jednak na zachodzie, północy i środkowym-zachodzie zaznaczył się bardzo chłodny front atmosferyczny przynoszący zwiększone zachmurzenie z występującymi opadami deszczu o zmiennej intensywności czasami nawet dość intensywnymi z wyładowaniami atmosferycznymi a lokalnie nawet z trąbami powietrznymi np w rejonie Ustronia Morskiego to od dzisiaj w całym kraju mocno się oziębiło i zdarzają się regiony gdzie termometry nie pokazują więcej jak +14,+15 stopni a do tego występują silne opady deszczu o charakterze ciągłym a kolejne dni nie będą się różnić znacząco zarówno w pogodzie jak i w termice, ponieważ ani silnych burz czy wysokich temperatur nie zobaczymy z powodu napływu bardzo zimnych mas powietrza a w trakcie nocy mogą zdarzać się spadki poniżej +10 stopni sprawiające że zapomnimy w dużej mierze o letnich klimatach i przyjemnych wypoczynkach na terytorium akwenów wodnych.  
Dlatego od jutra do środy najczęściej padać i chmurzyć się ma na wschód od linii Bartoszyce-Płock-Łódź-Cieszyn zwiększające odczucie zimna z powodu zawartej wilgoci w atmosferze oraz nieprzyjemnego wiatru. Charakter opadu ma być przeważnie przejściowy czyli zachmurzenie na przemian z przejaśnieniami nawet z rozpogodzeniami. Nie powinny to być mocne opady. 
W środę nieco silniej polać może na północnym-zachodzie i zachodzie gdzie może pojawić się zwiększona niestabilność atmosfery przekraczająca 300-600 J/kg, LI poniżej -1,0, wilgotność względna ponad 60-80 % powodujące rozwój chmur burzowych z opadami rzędu ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający 40-60 kilometrów na godzinę i grad poniżej 2 centymetrów. Noce i poranki okresowo mogą być mgliste z powodu wilgoci w atmosferze !!!  
Na termometrach zobaczymy:
W niedzielę rano: od +4,+6 stopni w Tatrach, po za tym +7,+9 stopni na zachodzie po za tym od +10 do +13 stopni do +14 stopni na wschodzie kraju.  
W niedzielę południe: od +12,+14 stopni w Tatrach, po za tym od +16 do +19 stopni do +20,+22 stopni na zachodzie kraju. 
W poniedziałek rano: od +5,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +11 stopni do +13,+14 stopni na Pomorzu.
W poniedziałek południe: od +12,+14 stopni w Tatrach, po za tym od +16 do +20 stopni do +22,+23 stopni na zachodzie kraju. 
We wtorek południe: od +13,+15 stopni w Tatrach, po za tym od +18 do +22 stopni do +23,+24 stopni na zachodzie kraju. 
W środę południe: od +14,+17 stopni w Tatrach, po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni na zachodzie kraju 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy północny-północno-zachodni-zachodni-południowo-zachodni i południowy. 
Warunki biometeo pozostaną niekorzystne a drogowe dostateczne.







piątek, 10 lipca 2020

Prognoza weekendowa czyli dużo zimniej i miejscami wilgotno


Kolejny weekend lipca w pogodzie ma się przedstawiać niestety ze znacznym pogorszeniem pogody związane z frontem atmosferycznym znajdujący się obecnie na terytorium Polski północnej i zachodniej sprowadzający bardzo zimne powietrze z północnego-zachodu przesuwający się w głąb kraju sprawiający że będzie czuć wyraźny spadek temperatur gdzie pod deszczowymi chmurami jutro może być na południu nie więcej jak +15 stopni czyli połowa z tego z piątku. Dlatego wymiana powietrza objawi się znacznym zachmurzeniem oraz z opadami atmosferycznymi, które w nocy powinny być przelotne z lokalnymi burzami wieczorem jeszcze mogące być gwałtowne to jutro jeszcze jakby było mało to w pasie południe, centrum po wschód kraju może dojść do zafalowania na froncie atmosferycznym z opadami o charakterze ciągłym z sumami opadowymi ponad 30-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy przesuwające się w kierunku wschodnim. Dodatkowo na południowym-wschodzie z racji niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 600-1000 J/kg ,LI poniżej -3,-1, wilgotności względnej ponad 60-75 % oraz przepływie powietrza ponad 15-20 m/s może przynieść rozwój komórek burzowych z opadami ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający 70-90 kilometrów na godzinę i gradu ponad 3-4 centymetrów średnicy. Istnieje również średnie prawdopodobieństwo występowania trąb powietrznych. Nieco sucho powinno być na zachodzie w tym Pomorzu. 
Z kolei w niedzielę po przejściu frontu atmosferycznego temperatury wszędzie poszybują w dół oraz dodatkowo przy zaostrzonym gradiencie temperatur mogą zaowocować zjawiska konwekcyjne generujące w najróżnorodniejszych regionach naszego kraju opady deszczu o przejściowym charakterze zwłaszcza w województwach południowych, wschodnich czy centralnych. Po za tym trochę pogodniejszego nieba powinno  być więcej. Noce i poranki mogą być mgliste.
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od +8,+10 stopni na Pomorzu, po za tym od +12 do +16 stopni do +18,+20 stopni na południowym-wschodzie kraju. 
W sobotę południe: od +15,+18 stopni pod deszczowymi chmurami na południu naszego kraju, po za tym od +20 do +24 stopni do +26,+28 stopni na południowym-wschodzie kraju. 
W niedzielę rano: od +4,+6 stopni w Tatrach , po za tym od +7 do +11 stopni do +12,+13 stopni na wschodzie kraju. 
W niedzielę południe: od +10,+12 stopni w Tatrach, po za tym od +15 do +19 stopni do +20,+22 stopni w ćwiartce południowo-zachodniej. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy przeważnie północno-zachodniej.
Warunki biometeo i drogowe mają być urozmaicone. 







        

czwartek, 9 lipca 2020

Cieplejsze newsy pogodowe i trochę opadów atmosferycznych.

Temat: Nieco cieplej niż wczoraj i trochę więcej opadów atmosferycznych. 
Data: 09.07.2020 r.
Miejsce: Polska 

Ostatni dzień I dekady Lipca przynosi w Polsce odrobinę wyższe temperatury w stosunku do dnia wczorajszego kiedy to nie brakowało miejsc z temperaturami poniżej +18,+20 stopni to dzisiaj mamy więcej regionów gdzie te wskazania przekraczają i dodatkowo nie brakuje pogodnego nieba zwłaszcza na wschodzie i południu kraju. Tymczasem dziś pada na zachodzie i Pomorzu czyli tam gdzie przez ostatnie tygodnie w tym miesiące miały spory niedobór deszczowy i czasem te zjawiska mają natężenie intensywne poprawiające sytuację w lasach czy na polach uprawnych.Za niedługo rozpadać się może również w dzielnicach centralnej Polski. 
Na termometrach w południe zanotowaliśmy od +15,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +19 do +22 stopni do +23,+24 stopni na południowym-zachodzie kraju. Co prawda do letniej pogody nam nadal jest bardzo daleko ale jest nieco lepiej niż ostatnio.
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/07/09/1430.jpg 
Wiatr jest słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni. 
Warunki biometeo są dość niekorzystne i drogowe  tylko utrudnione ze względu na deszcz. 

środa, 8 lipca 2020

Prognoza pogody na nadchodzące dni w naszym kraju z jednodniowym ociepleniem


Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda ma się kształtować pod znakiem zachmurzenia ze zmiennego spowodowane działaniem układów niskiego ciśnienia znajdujące się w jutro w rejonie Morza Bałtyckiego a w piątek również nad Niemcami sprowadzające większe zachmurzenie na niebie z opadami deszczu i burzami, które w piątek mogą być gwałtowne z powodu kontrastu termicznego. Jeśli chodzi o opady to jutro może padać w najróżniejszych regionach naszego kraju przy czym na zachodzie i Pomorzu w II części dnia mogą mieć przebieg intensywniejszy z opadami rzędu 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Z kolei w piątek z powodu wzrostu niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 600-1200 J/kg, LI poniżej -3,-1, wilgotności względnej ponad 60-75 % oraz przepływie powietrza przekraczającej ponad 15-20 m/s może spowodować konwekcję z opadami rzędu ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 80-100 kilometrów na godzinę i koło 3-4 centymetrów grad. Nie można wykluczyć zwłaszcza na zachodzie i środkowym-zachodzie powstania struktur konwekcyjnych generujące większe sumy opadowe. 
Na termometrach zobaczymy:
W czwartek rano: od +6,+7 stopni w Tatrach i +8,+9 stopni na północy kraju, po za tym od +10 do +13 stopni do +14,+15 stopni nad Morzem Bałtyckim. 
W czwartek południe: od +13,+15 stopni w Tatrach, po za tym od +17 do +21 stopni do +22,+24 stopni na zachodzie kraju. 
W piątek rano: od +11,+13 stopni w Tatrach, po za tym od +14 do +16 stopni do około +17 stopni w centrum kraju. 
W piątek południe: od +17,+20 stopni na Pomorzu, po za tym od +23 do +27 stopni do +28,+30 stopni na poludniu kraju. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy południowy i południowo-zachodni. 
Warunki biometeo mają być niekorzystne a drogowe utrudnione. 

wtorek, 7 lipca 2020

Bardzo zimne newsy pogodowe oraz więcej chmur na niebie

Temat: Bardzo zimno trochę opadów atmosferycznych i dość pogodnie. 
Data: 07.07.2020 r. 
Miejsce: Polska

Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju po przejściu chłodnego frontu atmosferycznego znaczny spadek temperatury i po wczorajszych temperaturach bliskich +30 stopni nie ma dziś żadnego śladu i zamiast tego termometry dziś w wielu regionach nie przekraczały +18,+20 stopni a do tego na niebie widnieją zachmurzenie z gatunku warstwowego w tym kłębiastego przynoszące zwłaszcza na południu, wschodzie oraz na północy kraju okresowe opady deszczu i mżawki. Na szczęście nie są one szczególnie intensywne, tylko jedynie podczas konwekcji wywołane wzrostem niestabilności ponad 250-400 J/kg, LI poniżej -1,0, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s zdarzają się nieco intensywniejsze opady atmosferyczne. 
Pomiędzy chmurami mamy przedarcia promieni słonecznych. 
Na termometrach w południe mieliśmy od +10,+13 stopni w Tatrach, po za tym od +16 do +19 stopni do +20,+21 stopni na zachodzie kraju. 
Poniżej mamy aktualny stan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/07/07/1345.jpg 
Wiatr jest słaby i umiarkowany północno-zachodni i zachodni. 
Warunki biometeo są niekorzystne a drogowe dość dobre.  


poniedziałek, 6 lipca 2020

Prognoza pogody na nadchodzące dni w naszym kraju


Kolejne dni czyli wtorek oraz środa w pogodzie mają przynieść zmiany, ponieważ po przejściu dzisiaj przez nasz kraj zimnego frontu atmosferycznego przynoszące znaczny spadek temperatury i przejściowe opady atmosferyczne w tym zwiększoną prędkość wiatru, który może w porywach przekraczać 50 kilometrów na godzinę. Najczęściej padać ma na terytorium Polski południowej, wschodniej oraz północnej w trakcie jutrzejszego dnia oraz początkowo na północy i północnym-zachodzie kraju potem także w głębi kraju w trakcie środowego dnia. Dodatkowo miejscami z powodu wzrostu niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 300-600 J/kg, LI poniżej -1,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-70 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s może doprowadzić do konwekcji z opadami rzędu ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający 40-60 kilometrów na godzinę oraz grad do 1-2 centymetrów średnicy. Temperatury spadną dodatkowo poniżej +20 stopni a nocami poniżej +10 stopni.
Nie można wykluczyć z powodu ochłodzenia pojawienia się mgieł ograniczające widzialność !!!
Na termometrach zobaczymy:
We wtorek rano: od +5,+8 stopni w górach, po za tym od +10 do +14 stopni do +15,+16 stopni na wschodzie kraju. 
We wtorek południe: od +12,+14 stopni w Tatrach, po za tym od +16 do +19 stopni do +20,+22 stopni na zachodzie kraju. 
We środę rano: od +4,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni na zachodzie kraju. 
We środę południe: od +12,+14 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +16 do +20 stopni do +21,+23 stopni na południu kraju. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zachodni i północno-zachodni.
Warunki biometeo mają być niekorzystne a drogowe utrudnione. 








  

sobota, 4 lipca 2020

Prognoza pogody na nadchodzące dni czy istnieją lipcowi ogrodnicy ?


Prognoza pogody jeśli chodzi o nadchodzące dni to niestety ciepłe nie będą, ponieważ liczne układy niskiego ciśnienia znajdujące się w pobliżu Polski czyli na terenie Europy północnej będzie sprowadzał chłodne powietrze z północnego-zachodu skutecznie utrudniające przyrosty temperatur, więc o tropikach czy ciepłej aury zapomnimy. Nawet zdarzą się miejsca koło połowy przyszłego tygodnia że termometry w trakcie nocy nie będą pokazywać więcej jak +7,+10 stopni a w ciągu dnia nie będzie więcej jak +18,+20 stopni i w dodatku od poniedziałku z północnego-zachodu na południowy-wschód mają wędrować chłodne fronty atmosferyczne z opadami deszczu o zmiennym natężeniu, miejscami przy niestabilności ponad 350-600 J/kg, LI poniżej -1,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-80 % oraz przepływie powietrza oraz zaostrzonym gradiencie temperatur może doprowadzić do konwekcji z opadami rzędu 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę i grad do 1,5-2,5 centymetrów w tym wyładowania atmosferyczne. Przy czym jutro grzmieć i padać często może w dzielnicach północnej Polski oraz nad Morzem Bałtyckim a w poniedziałek i we wtorek na południu i wschodzie kraju a w środę na północnym-wschodzie i wschodzie kraju. Nie powinny to być gwałtowne zjawiska z powodu niskiej temperatury i raczej będą mało zorganizowane przynoszące jedynie chłód po nim zwłaszcza że dni będą przynosić nie letnią pogodę. W nocy i nad ranem nie można wykluczyć mgieł z powodu spadków temperatur. Trudno będzie w najbliższych dniach korzystać z kąpieli z powodu zimna i raczej będzie dobra tylko na spacery czy na jazdę rowerową. 
Na termometrach zobaczymy:
W niedzielę rano: od +8,+12 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +16 stopni do +17,+18 stopni na zachodzie kraju. 
W niedzielę południe: od +18,+20 stopni w Tatrach, po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni na zachodzie kraju. 
W poniedziałek rano: od +10,+12 stopni w Tatrach, po za tym od +14 do +18 stopni do +19,+20 stopni w pasie od północnego-wschodu przez centrum po południowy-zachód kraju. 
W poniedziałek południe:od +18,+20 stopni na północnym-zachodzie kraju (Pomorze), po za tym od +22 do +25 stopni do +26,+27 stopni na południowym-wschodzie kraju.  
We wtorek południe: od +12,+14 stopni. po za tym od +16 do +20 stopni do +21,+22 stopni w pasie wschód centrum po zachód kraju. 
We środę południe: od +13,+15 stopni w Tatrach, po za tym od +17 do +22 stopni do +23,+24 stopni w regionach zachodniej Polski. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy zachodni i północno-zachodni. 
Warunki biometeo mają być niekorzystne a drogowe dostateczne. 









  

Meteo newsy różnorodne dzisiejszego dnia

 Temat: Sporo chmur, drobne przejaśnienia oraz okresowe opady.   Data: 19.11.2024 r.  Miejsce: Polska   Wtorek jest dość zmienny w pogodzie ...