Wtorek oraz środa nie mają zbytnio się różnić w pogodzie do czego zdążyliśmy się przyzwyczaić, czyli ma nadal przeważać pogodne niebo. Nigdzie nie powinno padać czy grzmieć. Tylko miejscami na termometrach może być więcej niż +20 stopni. Z racji pogodnego nieba noce mogą być miejscami lodowate ze spadkami poniżej +10 stopni. Więc mimo wyżowej aury należy pamiętać aby od wieczora do godzin mniej więcej przedpołudniowych aby się cieplej ubrać. Niestety zdradliwe powietrze może sprzyjać więc przeziębieniom oraz grypie. ZA wszystko ma odpowiadać układ baryczny wysokiego ciśnienia, który ma się znajdować na północny-wschód od naszego kraju.
Na termometrach zobaczymy:
We wtorek rano: od 0,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +5 do +9 stopni do +10 stopni przy granicy z Niemcami.
We wtorek południe: od +12,+15 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +16 do +20 stopni do +22,+23 stopni przy granicy z Niemcami.
W środę rano: od -2,0 stopni w Bieszczadach, po za tym od +3 do +7 stopni do +8,+10 stopni na zachodzie kraju.
W środę południe: od +15,+17 stopni na wschodzie kraju, po za tym od +18 do +21 stopni do +22,+23 stopni na zachodzie kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany
Warunki biometeo są dostateczne a drogowe dobre.