Nadchodzące dni czyli okres 11-12 stycznia zapowiadać się mają z lekkim ochłodzeniem w Polsce obawiające się temperaturami poniżej 0 stopni oraz większymi nocnymi przymrozkami.
Co prawda niestety nie spodziewamy się dużych śnieżyc ( co by sprzyjały odgarnięciom po wielogodzinnych opadach) , ale może popadać zwłaszcza na zachodzie i miejscami na południu kraju. Przy czym do czwartku raczej ma przeważać deszcz i mżawka z powodu temperatur koło -2,+2 stopni na wysokości 850 hPa o tyle bliżej piątku przy spadkach poniżej 0-3 stopni na tej samej wysokości może przechodzić w bardziej śnieżny charakter.
Noce, poranki oraz przed południa mogą zapisać się jako mgliste ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów a tam gdzie będzie lekko mroźno na północnym-wschodzie może osadzać szadź.
Na termometrach zobaczymy:
W czwartek rano: od -5,-4 stopni na północnym-wschodzie po za tym ma być od -3 do +1 stopni do +3,+4 stopni na zachodzie kraju ( zwłaszcza blisko granicy z Niemcami).
W czwartek południe: od 0,+1 stopni w pasie Suwalszczyzna po Kaszuby po za tym od +2 do +4 stopni do koło +5 stopni na południu.
W piątek rano: od -6,-5 stopni miejscami na Podlasiu po za tym od -4 do 0 stopni do +2,+3 stopni na zachodzie i południu kraju
W piątek południe: od -2,0 stopni na północnym-wschodzie po za tym +1,+2 stopni do +3,+4 stopni na zachodzie.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie wschodni.
Warunki biometeo oraz drogowe mają być dość dobre.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania oraz dzieleniami się relacjami ze strony pogody. Bardzo gorąco zapraszam :)