Nieubłagalnie zbliżamy się do początku jesieni meteorologicznej. Więc czasu w którym ma postępować jesień przyrodnicza oraz stopniowy spadek temperatury na półkuli północnej. Ale za nim to nastąpi to jeszcze ma być czas powiewów letnich temperatur. Ponadto w najbliższym czasie nie zabraknie również słońca zwiększające odczucie ciepła na nasze ciało. Tylko miejscami z powodu wzrostu niestabilności przekraczającej ponad 1000-1500 J/kg, LI -3,-1,wilgotności względnej przekraczającej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 12-16 m/s mogą pojawiać się wyładowani atmosferyczne, opady rzędu ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający ponad 50-70 kilometrów na godzinę oraz opady gradu o średnicy do 2-3,5 centymetrów średnicy. Przeważnie nie powinny to być zorganizowane struktury konwekcyjne.
Na termometrach zobaczymy:
W niedzielę rano: od +10,+12 stopni na wschodzie kraju, po za tym od +14 do +17 stopni do +18,+19 stopni na zachodzie kraju.
W niedzielę południe: od +18,+22 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +23 do +28 stopni do +29,+30 stopni na wschodzie kraju.
W poniedziałek południe: od +22,+25 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +26 do +30 stopni do +31,+32 stopni na południu kraju.
We wtorek południe: od +22,+26 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +28 do +32 stopni do +34,+35 stopni w pasie środkowym kraju.
We środę południe: od +21,+25 stopni na Pomorzu, po za tym od +27 do +33 stopni do +34,+35 stopni w centrum oraz na Śląsku.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie południowo-zachodni.
Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania oraz dzieleniami się relacjami ze strony pogody. Bardzo gorąco zapraszam :)