Czwartek oraz piątek zapowiadać się mają pod znakiem pogody zmiennej, czyli zachmurzenie przejaśnienia mają przeplatać się z zachmurzeniem z których może popadać deszcz ze śniegiem i śnieg. Przyczyną takiego stanu ma być napływ zimniejszej masy powietrza z zachodu i północnego-zachodu. Dlatego zamiast częściej deszczu może to być śnieg. Zjawiska nie powinny być szczególnie intensywne. Nocami mają pojawiać się przymrozki. Temperatura odczuwalna z powodu wysokiego poziomu wilgoci ma być niższa niż ta na termometrach. Niewielki wiatr sprzyjać ma rozwojom mgieł ograniczającym widzialność poniżej 200-300 metrów. Strefy mogą się lokować w najróżniejszych częściach naszego kraju. Niestety takie wielkie opady jakie występowały nie dawno nie powinny w następnych dniach występować. Z powodu niskiej temperatury możliwe są oblodzenia.
Na termometrach zobaczymy:
W czwartek rano: od -3,-1 stopni na północnym-zachodzie, po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni na południowym-zachodzie kraju.
W czwartek południe: od -1,0 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym +1 do +4 stopni do +5 stopni na Śląsku.
W piątek południe: od -4,-1 stopni w Karpatach, po za tym od 0 do +3 stopni do blisko +4 stopni blisko zachodniej granicy.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie zachodni i północno-zachodni.
Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania oraz dzieleniami się relacjami ze strony pogody. Bardzo gorąco zapraszam :)