piątek, 23 kwietnia 2021

Prognoza pogody na nadchodzące dni łącznie z I połową przyszłego tygodnia



Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda ma się kształtować niestety w zimnym wydaniu, ponieważ ułożenie układów barycznych czyli wysokiego ciśnienia w pasie zachodniej Europy oraz niskiego ciśnienia na północny-wschód od Polski doprowadzi do tego że z zachodu i północnego-zachodu ma napływać zimne powietrze skutecznie utrudniające przyrosty wskazania na termometrach na ogół nie przekraczające 10-13-stopniowej kreski. Niestety co jakiś czas zwłaszcza na dzielnicami wschodnimi i południowymi w tym centralnymi a w trakcie środy na przeważającym obszarze kraju należy się liczyć z bardzo wilgotną aurą wywołanymi wilgotnym powietrzem. Bo o ile od jutra do poniedziałku przeważać ma opad deszcz, deszcz ze śniegiem i krupa śnieżna w wyniku obniżenia izotermy 0 stopni sięgająca poniżej -5,-3 stopni na wysokości 850 hPa wywołująca mieszankę opadową. Dodatkowo zaostrzony gradient temperatury, chwiejność atmosfery przekraczająca 200-400 J/kg, LI poniżej -1,0, wilgotność względna ponad 70-90 % oraz przepływ powietrza przekraczający 10-15 m/s może nieść wyładowania atmosferyczne z opadami gradu o średnicy do 1-2 centymetrów. Najmocniejsza konwekcja ma być w godzinach od 12:00 do 18:00 po czym powinny one słabnąć a niebo się wypogadzać. I właśnie pogodne niebo w nocy może przyczynić się do spadków temperatur w wielu regionach naszego kraju poniżej 0 stopni na wysokości 2 metrów. W okolice połowy przyszłego tygodnia ponowne pogorszenie może być związane z rozlaniem się zatok niskiego ciśnienia nad Europą Środkową przynoszące deszcz i mżawkę niż mieszankę konwekcyjną mieszankę. 

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +5 stopni do około +6 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W sobotę południe: od +5,+7 stopni w Tatrach i nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +8 do +12 stopni gdzie na południowym-zachodzie ma być najcieplej. 

W niedzielę rano: od -5,-3 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od -2 do +2 stopni do +3,+4 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę południe: od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+12 stopni na zachodzie kraju. 

W poniedziałek południe: od +4,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +10 stopni do +11,+12 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +6,+7 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni na zachodzie kraju. 

W środę południe: od +2,+4 stopni w Tatrach, po za tym od +5,+7 stopni miejscami w wilgotnym południu kraju, po za tym od +8 do +11 stopni do +12,+13 stopni na Pomorzu i Roztoczu.   

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji w porywach ponad 50-70 kilometrów na godzinę zachodni i północno-zachodni potem zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być bardzo niekorzystne. 



   

czwartek, 22 kwietnia 2021

Prognoza pogody weekendowa ostatnia w kwietniu 2021 r.



 Nadchodzący weekend w pogodzie ma przynosić wpływy dwóch układów barycznych czyli niskiego ciśnienia znajdujący się w rejonie krajów Skandynawskich odpowiedzialny za podesłanie nam porcji wilgoci w postaci opadów deszczu, deszczu ze śniegiem oraz krupy śnieżnej z powodu obniżenia izotermy 0 stopni sięgająca poniżej -5,-3 stopni na wysokości 850 hPa przede wszystkim w dzielnicach południowych i wschodnich oraz wysokiego ciśnienia obejmujący pas zachodniej i środkowej Europy dające dużą dawkę pogodnego nieba czyli między możliwymi opadami przez te trzy dni słońce za chmur ma się przedzierać. Niestety takie ułożenie baryczne będzie sprzyjać w ściąganiu z północnego-zachodu masę zimnego powietrza utrudniające wzrosty temperatur powyżej 10-12 stopniowej kreski. Nocami zaś przy rozpogodzeniach temperatury mogą się obniżać poniżej 0 stopni. Ogrodnicy i sadownicy powinni obserwować wskazania na termometrach zwłaszcza w nocy, ponieważ lekkie ujemne wskazania mogą przyczynić się do zamarzania kwiatów np. na drzewach rzutujące potem na wzroście ceny z powodu mniejszego zebrania plonów z powodu czynników pogodowych. Dodatkowo wilgoć zawarta w powietrzu może sprzyjać w rozwoju mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. 

Na termometrach zobaczymy:

W piątek rano: od -5,-3 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +4 stopni do około +5 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W piątek południe: od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni do około +10,+11 stopni przy granicy z Niemcami. 

W sobotę rano: od -5,-3 stopni w Tatrach, po za tym od -2 do +2 stopni do +3,+4 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W sobotę południe: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +11 stopni do +12,+13 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W niedzielę południe: od +5,+6 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +7 do +11 stopni do około +12 stopni przy granicy z Niemcami. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 





środa, 21 kwietnia 2021

Zmienne z przewagą pogodnego nieba newsy pogodowe

Temat: Urozmaicona pogoda czyli trochę pogodnego nieba i konwekcji w połowie tygodnia. 

Data: 21.04.2021 r.

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam w Polsce wpływ układu barycznego niskiego ciśnienia, który rozciąga się w pasie krajów Skandynawskich przez rejon Morza Bałtyckiego, który podrzuca nam więcej wilgoci zwłaszcza w dzielnicach południowych i wschodnich w postaci zmiennego zachmurzenia typu pogodne niebo oraz rozbudowane chmury kłębiaste (z formacjami cumulonimbus) z przejściowymi opadami deszczu o urozmaiconym natężeniu (chwilami bardzo intensywnymi). Ponadto w związku z niestabilnością atmosfery przekraczającej 200-350 J/kg, LI poniżej -1,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s generuje opady niewielkiego gradu, wyładowania atmosferyczne i wiatr w porywach przekraczający 40-60 kilometrów na godzinę. Układy konwekcyjne nie są zbytnio zorganizowane, ale niosą dość dużą porcji opadów atmosferycznych. Zdarzają się nawet krótkotrwałe ulewy utrudniające poruszanie się na drodze lub na rowerze. Najpogodniej jest dzisiaj w pasie Pomorza po zachodnie dzielnice naszego kraju. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +8,+11 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +16 stopni do +17,+18 stopni na północy kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2021/04/21/1745.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji niezbyt mocny zachodni i północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są niezbyt korzystne. 





  

wtorek, 20 kwietnia 2021

Prognoza pogody na kolejne dni tygodnia III dekady kwietnia



Nadchodzące dni czyli środa i czwartek mamy się dostawać pod wpływy dwóch układów barycznych czyli niskiego ciśnienia znajdujące się w rejonie Skandynawii i akwenu Morza Bałtyckiego oraz wysokiego ciśnienia znajdujący się na zachód i południe od naszego kraju. Taki układ baryczny przyniesie nam zmienną pogodę czyli chmury na niebie z przejaśnieniami oraz rozpogodzeniami z okresowymi opadami deszczu mżawki a z racji obniżonej izotermy 0 stopni sięgający poniżej -5,-3 stopni na wysokości 850 hPa może zaowocować opadami krupy śnieżnej czy deszczu ze śniegiem w okresie czwartku w najróżniejszych regionach naszego kraju. Ponadto w związku z przekraczającą niestabilnością atmosfery ponad 200-400 J/kg, LI poniżej -2,0 stopni, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 12-15 m/s znowu nie można wykluczyć konwekcji z mieszanymi opadami atmosferycznymi, wyładowania atmosferyczne oraz opady niewielkiego gradu. Wysoko w górach nie można wykluczyć opadów śniegu utrudniające uprawianie turystyki pieszej. Z racji niezbyt dużego przepływu powietrza oraz wilgotności względnej przekraczającej 60-75 %  nie można w trakcie nocy oraz nad ranem mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. 

Na termometrach zobaczymy:

W środę rano: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni w pasie południowy-zachód przez centrum kraju. 

W środę południe: od +8,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +12 do +15 stopni do +16,+17 stopni na północy kraju.  

W czwartek rano: od 0,+2 stopni na zachodzie kraju, po za tym od +3 do +6 stopni do +7 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W czwartek południe: od +5,+6 stopni w Sudetach, po za tym od +7 do +11 stopni do +12,+13 stopni na Roztoczu. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany i niezbyt silny zachodni i północno-zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 



  

poniedziałek, 19 kwietnia 2021

Więcej burz na niebie oraz coraz wyższe temperatury na początku nowego tygodnia

Temat: Pogoda bardziej przypominająca kwietniową czyli temperatury bliskie +20 stopni i coraz więcej burz. 

Data: 19.04.2021 r. 

Miejsce: Polska 



Na pogodę w Polsce na początku tygodnia wpływają układy wysokiego ciśnienia znajdujące się w rejonie Skandynawii przynoszące nam sporą dawkę pogodnego nieba zwłaszcza w centrum kraju oraz na Pomorzu oraz zatoki obniżonego ciśnienia na południe od Polski podsyłające nam większa porcję wilgoci w postaci opadów deszczu i mżawki, którego dziś nie brakuje w dzielnicach zachodnich i południowych. Ponadto z powodu zwiększonej niestabilności przekraczającej ponad 200-400 J/kg, LI poniżej -1,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-80 % oraz przepływie powietrza przekraczającej ponad 10-12 m/s przynosi nam warunki konwekcyjne z sumami opadowymi 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający 40-55 kilometrów na godzinę i do 1-2 centymetrów opady gradu. Pojedyncze komórki łączą się w niezbyt system układ konwekcyjny. Dodatkowo towarzyszą wyładowania atmosferyczne. 

W południe mieliśmy od +5,+9 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +11 do +15 stopni do +16,+18 stopni w regionach północnych. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/04/19/1545.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe są dostateczne.   

niedziela, 18 kwietnia 2021

Prognoza pogody niezbyt wiosenna ale też bez incydentów śnieżnych



Nadchodzące dni czyli początek nowego tygodnia w Polsce zapowiadać ma nam się pod wpływem działania zatok wysokiego ciśnienia znajdujące się zwłaszcza na północy i zachodzie Europy przynoszące nam więcej przejaśnień oraz rozpogodzeń w stosunku do poprzednich dni czyli za chmur powinno się przedzierać promieniowanie słoneczne a temperatury co nieco staną się wyższe. To wszystko zaowocuje że zapomnimy wreszcie o zimowej aurze w II połowie wiosny. Niestety znajdujące się zwłaszcza na południowy-wschód od nas zatoki obniżonego ciśnienia zaowocuje tym że wilgoci jeszcze w powietrzu ma nie brakować przynoszące zwłaszcza w poniedziałek na południu i zachodzie opady deszczu, mżawki. We wtorek do obszarów wilgotnych mogą się zaliczać dzielnice północno-wschodnie. Ponadto zwiększona niestabilność atmosfery przekraczająca 200-400 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotność względna przekraczająca 60-80 % oraz przepływ powietrza ponad 8-12 m/s może przynieść konwekcję z opadami rzędu 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 40-60 kilometrów na godzinę i gradu o średnicy do 1-2 centymetrów. Przy czym zjawisk nie powinno być dużo i tylko miejscami. Raczej to wszystko ma się losowo odbywać. 

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: od około 0 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni w dzielnicach środkowych kraju. 

W poniedziałek południe: od +6,+9 stopni w Karpatach, po za tym od +11 do +15 stopni do +16,+18 stopni w regionach północnych. 

We wtorek rano: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do około +8 stopni w regionach północno-zachodnich. 

We wtorek południe: od +6,+8 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +10 do +14 stopni do +15,+16 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy północno-wschodni i północny.

Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne. 



sobota, 17 kwietnia 2021

Cieplejsze newsy pogodowe z lokalnymi burzami.

Temat: Bardzo zimno zwłaszcza na południu kraju oraz opady miejscami z burzami. 

Data: 17.04.2021 r. 

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień niestety nie przynosi nam znaczących zmian w pogodzie wywołanie działaniem zatoki obniżonego ciśnienia znajdującego się na wschodzie naszego kraju oraz u naszych wschodnich sąsiadów. Ten układ generuje większą porcję wilgoci dający nam w najróżniejszych regionach naszego kraju opady deszczu i mżawki a w górach również deszczu ze śniegiem z powodu obniżenia izotermy 0 stopni osiągająca poniżej -4,-3 stopni na wysokości 850 hPa. Natomiast na północy i miejscami w centrum kraju z racji zwiększonej niestabilności przekraczającej 200-400 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-80 % oraz przepływie powietrza przekraczającej ponad 10-13 m/s mamy do czynienia z konwekcją przynoszącą większe opady, silniejszy wiatr oraz opady gradu. Temperatury przez liczne rozpogodzenia są zdecydowanie wyższe niż na południu Polski, choć i też bez ciekawych wskazań.  

Jeśli chodzi o temperatury to +3,+5 stopni na południu kraju, po za tym od +7 do +12 stopni do +13,+15 stopni w regionach północnej Polski. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/04/17/1530.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne.       

piątek, 16 kwietnia 2021

Prognoza pogody na nadchodzące dni w Polsce bardzo mało wiosenne.



Nadchodzące dni mają w naszym kraju przynieść stopniowy wzrost temperatury spowodowany układami barycznymi wysokiego ciśnienia przynoszące nam dużą dawkę rozpogodzeń czyli więcej ma być przerw w opadach atmosferyczne mimo że w I połowie przyszłego tygodnia mogą się znowu znaleźć układy niskiego ciśnienia dające ponowną porcję w postaci deszczu i mżawki zwiększające odczucie zimna. Natomiast opady śniegu, deszczu ze śniegiem w tym krupa śnieżna ma wreszcie zanikać jako zbędny element pogody, który w II połowie wiosny nie powinna mieć miejsca. Wysoka wilgotność powietrza przekraczająca 70-90 % oraz niewielki przepływ powietrza może sprzyjać w postawaniu mgieł ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów. Ponadto cieplejsze powietrze może w tych dniach okazać się niestabilne i miejscami przy niestabilności ponad 300-550 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 10-12 m/s może nieść wyładowania atmosferyczne, silniejsze opady deszczu, wiatr w porywach przekraczający 50-65 kilometrów na godzinę i opady gradu nie przekraczające średnicy 2,0-,2,5 centymetrów. Te powinny się tyczyć regionów zwłaszcza środkowych i wschodnich w trakcie przyszłego weekendu w postaci komórek konwekcyjnych. 

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni w dzielnicach północnych. 

W sobotę południe: od +2,+4 stopni na południu, po za tym od +6 do +10 stopni do +12,+14 stopni w dzielnicach północnych. 

W niedzielę rano: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na północy Polski. 

W niedzielę południe: od +4,+7 stopni miejscami w Karpatach i Sudetach, po za tym od +10 do +14 stopni do +15,+16 stopni na północy kraju. 

W poniedziałek południe: od +5,+8 stopni w Karpatach, po za tym od +10 do +14 stopni do około +15 stopni na północnym-zachodzie i południowym-wschodzie kraju. 

We wtorek południe: od +5,+8 stopni w Karpatach, po za tym od +10 do +14 stopni w regionach zachodnich. 

W środę południe: od +7,+9 stopni na północnym-wschodzie i nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +10 do +14 stopni do około +15 stopni w regionach zachodnich. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany tylko silniejszy w konwekcji zmienny.

Niestety warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 



   

czwartek, 15 kwietnia 2021

Mieszanka opadowa i bardzo niskie wskazania na termometrach

Temat: Nadal bardzo zimno jak na tę porę roku oraz dominacja chmur z opadami atmosferycznymi.

Data: 15.04.2021 r. 

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam w pogodzie kontynuację z poprzednich dni czyli na termometrach mamy przeważnie poniżej +10 stopni oraz miejscami notujemy opady atmosferyczne związane z oddziaływaniem układu niskiego ciśnienia na wschód od naszego kraju podrzucający nam większą porcję wilgoci w postaci deszczu, mżawki, deszczu ze śniegiem a miejscami na południu naszego kraju mokrego śniegu. Natomiast układy baryczne wysokiego ciśnienia znajdujące się w pasie Skandynawii po rejon Europy Zachodniej zapewniają w rejonie Morza Bałtyckiego po granicy z Niemcami nieco lepszą pogodę z licznymi przejaśnieniami gdzie nie notujemy opadów a niebo stara się przedzierać za zachmurzenia. Czyli reasumując w Polsce mamy do czynienia z breją mieszankową w czasie półmetku wiosny w wydaniu bardzo zimnym. 

Na termometrach w południe mieliśmy od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym średnio mieliśmy od +3 do +7 stopni (miejscami na południu było 0,+2 stopni) do około +9,+10 stopni w województwach północno-wschodnich. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/04/15/1445.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne   

środa, 14 kwietnia 2021

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy na półmetku wiosny.



Nadchodzące dni czyli czwartek i w piątek w dalszym ciągu będziemy musieli stawać czoła niesprzyjającej spowodowanej przechodzeniem licznych wilgotnych stref opadowych ze wschodu na zachód kraju z opadami deszczu, mżawki a na południu jeszcze przejściowego deszczu ze śniegiem i śniegu mokrego z powodu temperatur sięgającej bliskie 0 stopni. Niestety biorąc pod uwagę półmetek wiosny to w ciągu dnia z racji silniejszej żarówki słonecznej podczas przejaśnień pokrywa śnieżna będzie się roztapiać. Najpogodniej w tym czasie choć też zimno ma być w rejonie Pomorza oraz Zbiornika Morza Bałtyckiego gdzie pomimo temperatur grubo dalekie od normy to nie powinno padać na tym obszarze Polski. Ponadto niezbyt duży przepływ powietrza oraz wysoka wilgotność względna przekraczająca poziom 70-90 % może sprzyjać występowanie mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. Ta mieszanka opadowa przy temperaturze poniżej +10 stopni stworzy bardzo niesprzyjające powietrze, ponieważ będzie nie dość że wilgotno to jeszcze lodowato. W górach może napadać ponad 15-25 centymetrów świeżego śniegu utrudniające turystykę i spacer na świeżym powietrzu. 
Na termometrach zobaczymy:
W czwarte rano: od -6,-3 stopni w Tatrach, po za tym od -2 do +1 stopni do +2,+3 stopni na północy kraju. 
W czwartek południe: od -3,-1 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie i północy kraju. 
W piątek rano: od -9,-6 stopni w Tatrach, po za tym od -5 do 0 stopni w Karpatach, po za tym +1 do +3 stopni do około +4 stopni na północnym-wschodzie kraju. 
W piątek południe: od +1,+3 stopni na południu kraju, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na zachodzie i Podlasiu
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny.
Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 





Meteo newsy różnorodne dzisiejszego dnia

 Temat: Sporo chmur, drobne przejaśnienia oraz okresowe opady.   Data: 19.11.2024 r.  Miejsce: Polska   Wtorek jest dość zmienny w pogodzie ...