Czwartek i piątek pogodowo ma być trochę urozmaicona z powodu działania obszaru obniżonego ciśnienia z nad zachodniej Europy. Spowoduje to że oprócz pogodnego nieba mają pojawiać się chmury z rodzaju warstwowego i kłębiastego z okresowymi opadami deszczu oraz burzami. Konwekcja może powstać z powodu działania wzrostu chwiejności atmosfery przekraczającej ponad 500-1000 J/kg, LI -3,-1, wilgotność względna ponad 55-75 % oraz przepływ powietrza ponad 14-18 m/s. W takich warunkach mogą pojawiać się chmury z towarzyszącymi wyładowaniami atmosferycznymi, opadami intensywnego deszczu oraz opady gradu o średnicy poniżej 3 centymetrów średnicy. Jeśli chodzi o regiony występowania zjawisk to jutro mają się tyczyć zwłaszcza początkowo i pod koniec dnia na terenach przygranicznych z Niemcami a w piątek również w dzielnicach środkowych i południowych. Mimo wszystko nie powinny to być szczególnie mocne zjawiska na niebie. Na południu kraju nie można wykluczyć zjawisk fenowych.
Na termometrach zobaczymy:
W czwartek rano: od +9,+11 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +12 do +15 stopni do +16,+17 stopni na południu kraju.
W czwartek południe: od +22,+25 stopni w Tatrach, po za tym od +27 do +31 stopni do +32.+33 stopni stopni w pasie centrum i na południowym-zachodzie kraju. Miejscami nie można wykluczyć blisko +35 stopni.
W piątek południe: od +18,+21 stopni miejscami na zachodzie, po za tym od +24 do +30 stopni do +33,+34 stopni na wschodzie kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami nieco silniejszy południowy i południowo-zachodni potem nieco bardziej zmienny.
Warunki biometeo i drogowe mają być dość zmienne.