Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda ma się kształtować pod znakiem oddziaływania układów wysokiego ciśnienia znajdujące się na zachód i północ naszego kraju przynoszące nam duży spływ zimnego powietrza z północy naszego kraju obniżające temperaturę nawet poniżej -15 stopni a w rejonie Tatr nawet sięgać poniżej -20 stopni zwłaszcza podczas licznych rozpogodzeń. Ponadto na wschód od naszego kraju ma się znajdować nieduży ośrodek obniżonego ciśnienia podsyłające nam więcej porcji wilgoci w powietrzu w postaci opadów śniegu zwłaszcza z gatunku ziarnistego przynoszące przyrost pokrywy śnieżnej ponad 5-10 centymetrów. Nie można wykluczyć występowania burz śnieżnych. I dlatego najbardziej śnieżnie może zapisać się pas województw północno-wschodnie przez centrum po południe naszego kraju w tym kraje Nadbałtyckie gdzie często niebo zachmurzone z występującymi opadami atmosferycznymi. Być może pokażą się mgły ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów oraz te osadzające szadź. Widzialność podczas opadów może być mocno ograniczona !!!
Na termometrach zobaczymy:
W piątek rano: od -23,-20 stopni w Tatrach, po za tym od -18 do -13 stopni do -8,-5 stopni na Pomorzu.
W piątek południe: od -14,-12 stopni w Tatrach, po za tym od -10 do -6 stopni do -5,-3 stopni na zachodzie kraju.
W sobotę rano: od -24,-20 stopni w Tatrach, po za tym od -18 do -13 stopni do -7,-4 stopni na Pomorzu.
W sobotę południe: od -10,-8 stopni na południu kraju, po za tym od -6 do -2 stopni do około 0,+1 nad Morzem Bałtyckim.
W niedzielę południe: od -7,-5 stopni na południu kraju, po za tym od -4 do -1 stopni do 0,+2 stopni nad Morzem Bałtyckim.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie północno-zachodni i północny.
Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne.