Nadchodzące dni czyli ostatnie w marcu zapisać ma się w pogodzie pod znakiem stopniowego wzrostu temperatur z powodu oddziaływania układów wysokiego ciśnienia z nad południowej Europy pompujące właśnie z tych obszarów cieplejsze powietrze przyczyniające się do pojawienia się temperatur rzędu +15,+20 stopni na termometrach w ciągu najbliższych dni. Niestety do głosu dojdą też układy niskiego ciśnienia znajdujące się na północy Europy podsyłające nam w trakcie okresu soboty-poniedziałek z północnego-zachodu i z zachodu strefy opadowe z opadami deszczu i mżawki. Ponadto nie można wykluczyć opadu krupy śnieżnej. Pierwszy z nich wejdzie jutro w I części dnia kiedy obejmie dzielnice zachodnie ze zwiększonym zachmurzeniem oraz z dodatkową wilgocią w atmosferze. Potem w II części dnia ma zacząć obejmować dzielnice centralne a na końcu wschodnie, które z racji zwiększonej niestabilności przekraczającej 100-300 J/kg, LI poniżej -1,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-75 % oraz przepływie powietrza przekraczającej 15-20 m/s może wywołać konwekcję z silniejszym deszczem, wiatrem w porywach przekraczający 70-90 kilometrów na godzinę, wyładowania atmosferyczne oraz opady drobnego gradu. Po za tym w niedzielę miejscami zwłaszcza na wschodzie a w poniedziałek na północny, wschodzie, południu i w centrum należy się liczyć z przewagą zachmurzenia na niebie z występującymi opadami deszczu. Z kolei we wtorek i w środę niebo ma być często pogodne ze stopniowym wzrostem temperatury sięgające lub przekraczające +20 stopni Celsjusza. W górach nie można w tych dniach wykluczyć opadów krupy śnieżnej oraz deszczu ze śniegiem na początku wymienionej prognozy przy temperaturze dodatniej i gradiencie temperatury. Noce i poranki okresowo mogą być mgliste ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów z powodu niezbyt dużego przepływu powietrza w tym wilgotności względnej przekraczającej 70-90 %.
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od -4,0 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+8 stopni w regionach zachodnich.
W sobotę południe: od +7,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +12 do +16 stopni do +17,+18 stopni w centrum i na południu.
W niedzielę rano: od -4,-1 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +4 stopni do około +5 stopni w regionach wschodnich.
W niedzielę południe: od +2,+4 stopni w Tatrach i w Bieszczadach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni w regionach zachodnich.
W poniedziałek południe: od +5,+6 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +8 do +13 stopni do +14,+16 stopni na południowym-zachodzie kraju.
We wtorek południe: od +4,+7 stopni na wschodzie Karpat, po za tym od +12 do +16 stopni do +17,+19 stopni na zachodzie kraju.
We środę południe: od +11,+13 stopni w Bieszczadach, po za tym od +15 do +19 stopni do +20,+22 stopni na południu kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji silniejszy zachodni i południowo-zachodni.
Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre.