piątek, 21 października 2016

Nihil novi in weather-czyli nic nowego w weekend w pogodzie czyli plucha cd ale jest szansa na SŁOŃCE !!!


Nadchodzący weekend rysować się mają w pogodzie znowu z chmurami generujące opady deszczu o różnym natężeniu i niestety niedoborem słonecznym. Dodatkowo pogoda będzie bardzo zgniła czyli mimo miejsc gdzie opady atmosferyczne mogą się nie zdarzyć to i tak możliwe są mgły i zamglenia ograniczające widzialność czy średnie zachmurzenie. 
Powodem takiego stanu będzie osłabiona energia słoneczna oraz wydłużająca kontrastująca termicznie oraz późnego wschodu utrudniająca wytracenie wilgoci w atmosferze. 
Jeśli chodzi o aurę to dzisiaj w nocy przeważnie ma padać w wielu regionach naszego kraju przy czym na wschodzie po wschodnie Pomorze ma padać przejściowo dość solidnie. Suma może przekroczyć ponad 10-13 mm wody na każdy metr kwadratowy. 
Drobne miejsca pogodne oraz przejaśnienia możliwe ą w dzielnicach południowo-zachodnich z tym że nie na stałe, bo okresami chmury mogą nieco horyzont zdominować. 
W nocy i nad ranem możliwe są mgły ograniczające widzialność nawet poniżej 200-300 metrów !!!  
W sobotę opady deszczu pokażą się na zachodzie oraz na północy kraju o niedużym natężeniu, bardziej o charakterze przelotnym i przejściowym i może w sumie napadać ponad 8-10 mm wody, a w pasie od Bieszczad po Roztocze, Roztocze Siedleckie po północny-wschód mogą występować bardziej o charakterze ciągłym ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy.
Bardziej pogodniej i mniej opadów powinno być w pasie od Śląska po Małopolskę i częściowo Wielkopolskie. 
W ostatnim dniu wolnym od pracy ujrzymy opady często w województwach północnych, być może popada też w centrum, a najlepiej bo przeważnie bardzo mało opadów w południowej połowie Rzeczypospolitej Polsce. Na pocieszenie w tym dniu nareszcie może pokazać się więcej słońca niż ostatnio. 
Na termometrach:
Jutro rano ma być od około 0 w rejonie Kotliny Sudeckiej, po za tym od +2 do +6 stopni do +7,+8 stopni na połudnuiowym-wschodzie. 
W sobotę od +5 stopni w rejonie Suwalszczyzny, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni w centrum i na południu.
Nocą z soboty na niedzielę od -2,0 stopni w rejonie Tatr, po za tym balansować ma w granicach od +3 do +6 stopni
W niedzielę od +7,+9 stopni miejscami na północy i w górach, po za tym od +10 do +13 stopni do około +14,+15 stopni na południu. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie południowy i południowo-wschodni. 
Warunki drogowe będą utrudnione.
Sytuacja biometeorologiczna niekorzystna

środa, 19 października 2016

Nowe opady deszczu, chłodno ale kolorowa przyroda wynagrodzi nam pogodowy kryzys


Kolejne dni tygodnia czyli ostatnie dni pracy rysować się mają nadal z niezbyt ciekawą pogodą, ponieważ ma być marne od jednocyfrówek do nieco ponad +10 stopni oraz padać ma deszcz przy czym w czwartek oraz w piątek mają być o większym natężeniu w stosunku do środy i może w ciągu tego okresu nazbierać się ponad 15-25 mm wody na każdy metr kwadratowy a nawet więcej oraz doprowadzać do miejscowych zalań. 
Jeśli chodzi o dzisiejszą noc to w wielu regionach naszego kraju mogą występować opady deszczu o rożnym stopniu. Z tym że najczęściej padać ma w pasie od Mierzei Helskiej przez Warmię i Mazury po Podlasie wschodnią część centralnej Polski po południe naszego kraju. Miejscami może napadać ponad 8-12 litrów wody na każdy metr kwadratowy, więc co prawda nie są to duże opady, ale taka ilość może być niebezpieczna dla kierujących pojazdami !.
Nieco mniej tych zjawisk ma być na zachodzie naszego kraju z tym że i tak lokalnie deszczem lub mżawką może popadać. 
Od czwartku do piątku zwłaszcza od wschodniego Pomorza przez centrum i południe często ma być zdominowana przez chmury niosące silniejsze opady deszczu o różnym natężeniu przeważnie silniejsze i umiarkowane. Niestety lokalnie mogą one powodować zalania na posesjach i nazbierać się ponad 20-25 mm wody. Burz raczej się nie przewiduje, jeśliby gdzieś się pojawiły to tylko w bardzo ograniczonych ilościach. 
Od wieczora do rana mogą tworzyć się bardzo gęste mgły ograniczające widzialność nawet poniżej 200-300 metrów oraz utrzymywać się co najmniej przed południa !!!
Na termometrach jutro rano zobaczymy ogólnie od około +3 stopni w rejonie Podlasia po za tym od +4 do +6 stopni do około +7,+8 stopni miejscami n a Pomorzu, w centrum i na południu.
W czwartek: od +5,+6 stopni miejscami w Karpatach oraz około +7,+8 stopni na północnym-wschodzie po za tym od +9 do +12 stopni do około +13,+14 stopni na zachodzie.
W nocy z czwartku na piątek: od około +2 stopni w rejonie Suwalszczyzny, po za tym od +4 do +6 stopni do koło +7,+8 stopni na południu i nad morzem. 
W piątek:od +5,+6 stopni miejscami na północnym-wschodzie i w Karpatach po za tym od +8 do +11 stopni do +13,+14 stopni na Śląsku.  
Wiatr ma być słaby i umiarkowany głównie z kierunków południowo-wschodnich i wschodnich. 
Warunki drogowe będą utrudnione a widoczność ograniczona. 
Sytuacja biometeorologiczna niezbyt dobra.     
Jesień w Krakowie dzielnica Nowy Bieżanów:


poniedziałek, 17 października 2016

Smutna i pogrzebowa aura ale z kolorowymi liśćmi.PROGNOZA POGODY NA POGRZEB ANDRZEJA WAJDY !!!


Najbliższe dni niestety nadal mogą przynieść zgniłą zimną i nieprzyjemną pogodę, ale stopniowo przybierające w barwę przyrody spowoduje polepszenia samopoczucia. Nadal mogą grozić nam opady deszczu początkowo o niewielkim natężeniu dopiero koło połowy tygodnia mogą stać się silniejsze oraz powodować w pewnym stopniu zalania, ale dużej powodzi nie będzie.
Od wieczora do rana mogą rozwijać się mgły ograniczające widzialność poniżej 300-500 metrów oraz zamglenia uprzykrzające kierowcom na drogach. 
Jeśli chodzi o pogodowy okres to zarówno dzisiejszej nocy oraz we wtorek to należy oczekiwać sporego zachmurzenia w tym niewielu miejsc z pogodniejszym niebem z lokalnymi niedużymi opadami deszczu i mżawki. Jeśli chodzi o ilość tych stref to nie powinno być szczególnie sporo. 
Dopiero wieczorem do zachodniej części kraju nasunie się nowa porcja opadów deszczu o większym natężeniu. Natomiast w środę wszystko ma wędrować w głąb naszego kraju i rozpadać się w wielu miejscach. 
Suma z jutrzejszej nocy oraz ze środy mogą one przekroczyć 10-15 a być może 20 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Niestety w środę kiedy to w Krakowie ma się odbyć POGRZEB ANDRZEJA WAJDY to aura ma być dostosowana do danej uroczystości czyli ponuro, zimno z opadami deszczu o różnym natężeniu. Kolejne silniejsze opady mogą nam zagrozić w okresie piątku/czwartek kiedy to strefa z południa może się nasunąć i przynosić opady deszczu zwłaszcza na południu i południowym-zachodzie a potem także na północy i w centrum kraju.   
Na termometrach jutro rano zobaczymy od 0,+2 stopni na Podlasiu po za tym od +3 do +7 stopni do około +8 stopni na południowym-zachodzie. 
We wtorek zobaczymy od +6,+8 stopni na wschodzie oraz miejscami w górach, po za tym od +10 do +13 stopni do około +14,+15 stopni na zachodzie. 
W nocy z wtorku na środę od +2,+4 stopni miejscami na wschodzie, po za tym od +5 do +8 stopni. 
W dniu STYPY ANDRZEJA WAJDY od +6,+7 stopni na północnym-wschodzie i miejscami w górach, po za tym od +8 do +11 stopni do około +12,+13 stopni miejscami na Śląsku i nad morzem. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie południowo-zachodni i południowy.
Warunki drogowe będą zmienne. 
Odczucie termiczne chłodno i zimno.  
  

sobota, 15 października 2016

W pogodzie chłodno/zimno, ale kolorystyka przyrody będzie miał swój urok


Najbliższe dni rysować się mają w pogodzie ze zmiennym zachmurzeniem oraz z pogodniejszymi chwilami. Mimo wszystko należy się miejscowych opadów atmosferycznych w postaci deszczu lub mżawki. Na szczęście powodzi czy ulew nie należy się obawiać, ale opady zwłaszcza w połowie przyszłego tygodnia mogą przybrać w ilościach kiedy to suma może przekroczyć 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy a za kilka dni nawet ponad 30-40 mm. 
Wszystko może się skończyć zalaniami zwłaszcza, że w ostatnich dniach i tygodniach nie brakowało szarych, wilgotnych w tym pochmurnych momentów. 
Więc jesienna pogoda ma trwać w najlepsze w sensie kolorowych zdjęć na tle łona natury i każdy szary moment będzie jego ozdobą.
Dodatkowo od wieczora do rana mogą rozwijać się mgły ograniczające widzialność nawet poniżej 300-500 metrów w tym zamglenia. 
W pasie od północnego-zachodu przez centrum po południowy-wschód po południe kraju należy oczekiwać sporego zachmurzenia z opadami deszczu i mżawki o niedużym natężeniu. 
Zjawiska powinny mieć głównie przejściowy stan. 
Dopiero od wtorku przez najbliższe dni w wielu regionach w tym też na północnym-wschodzie ma się zachmurzyć bardziej oraz występować opady deszczu o większym natężeniu czyli tak gdzie do poniedziałku powinno być na ogół bez opadów oraz z większą ilością promieniowania słonecznego. 
Na termometrach jutro rano zobaczymy od około -1,+1 stopni na Pojezierzu Suwalskim, po za tym od +3 do +6 stopni do około +7,+8 stopni na południowym-zachodzie. 
Jutro ujrzymy ogólnie od +6 do +10 stopni do około +13,+14 stopni na krańcach południowo-zachodnich. 
W nocy z niedzieli na poniedziałek od +1,+2 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +3 do +6 stopni do około +7,+8 stopni na zachodzie. 
W poniedziałek od ++7 do +10 stopni od północy przez centrum po wschód, do około +12,+14 stopni na południowym-zachodzie. 
We wtorek od +5,+7 stopni na krańcach wschodnich, po za tym od +9 do +12 stopni do około +13,+15 stopni na zachodzie.
We środę od +5,+6 stopni miejscami w górach i lokalnie na wschodzie, po za tym od +7 do +10 stopni do około +11 stopni nad morzem.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany i niezbyt mocny ze wschodu, południowego-wschodu i południa. Warunki drogowe mają być dość dobre a warunki biometeorologiczne niekorzystna. 
Niestety on letnich ubraniach należy póki co zapomnieć z powodu chłodów i zimnych nocy !!!      

czwartek, 13 października 2016

Prognoza pogody nadal zimna a nocami mroźno ale kolorowe liście i słońce wynagrodzi nam szarości


Najbliższe dni rysować się mają w pogodzie z poprawą pogody, ponieważ ma być mniej opadów atmosferycznych i więcej pogodnego nieba ni ostatnio. Niestety o tej porze roku w połączeniu z zimnymi masami powietrza doprowadzi do ujemnych wartości na termometrach nawet poniżej -3,-1 stopni.
 Dopiero w sobotę i w niedzielę od północnego-zachodu przez centrum po południe mogą wystąpić opady deszczu o różnym natężeniu, ale wielkich zalań nie powinniśmy się obawiać. Przez te dni może lokalnie spaść ponad 15-20 mm wody. Generalnie najbardziej sucho według obecnych prognoz ma być w województwach północno-wschodnich z większą ilością pogodnego nieba, co nie oznacza że będzie bezchmurne niebo, bo one okresami może ulec zachmurzeniu.
Niestety o temperaturach ponad +20 stopni należy absolutnie zapomnieć, więc nie do końca może być aż tak dobrze.  
Od wieczora do rana mogą się rozwijać mgły ograniczające widzialność poniżej 250-400 metrów oraz zamglenia. Nie da się wykluczyć także szadzi na roślinności. 
Na termometrach jutro rano zobaczymy od -4,-2 stopni na wschodzie po za tym od +1 do +4 stopni do około +5,+6 stopni nad morzem. Lokalnie blisko wschodnich granic może być jeszcze zimniej!!!
Jutro od około +5,+6 stopni na Suwalszczyźnie, po za tym od +7 do +11 stopni do około +12,+13 stopni na południowym-zachodzie. 
W nocy z piątku na sobotę od 0,+2 stopni miejscami od północnego-wschodu po Roztocze, po za tym od +3 do +5 stopni do około +6,+7 stopni na południu.
W sobotę od +6 do +9 stopni na wschodzie i północy, po za tym od +10 do +14 stopni do około +15,+17 stopni na południowym-zachodzie RP.
W niedzielę ogólnie zwłaszcza na północy i wschodzie +6 do +9 stopni, do około +10,+12 stopni na południu i około +13,+14 stopni być może w rejonie Bogatyni. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany wschodni oraz południowo-wschodni. 
Warunki drogowe mogą być utrudnione. 
Sytuacja biometeorologiczna nieco lepsze niż ostatnio.    

wtorek, 11 października 2016

Klasyczna zima w Polsce nie biała ale zimna i szara w I połowie października-nowa prognoza pogody.


Najbliższe dni rysować się mają w pogodzie ze zmiennym zachmurzeniem z przewagą dużego oraz pochmurnego z opadami deszczu o charakterze zmieniającym. Ponadto jutro w południowej połowie Polski mogą mieć charakter nawet ulew. Suma opadowa może przekroczyć ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Niestety nie można wykluczyć miejscowych zalań. 
Jeśli chodzi o mgły to z racji przepływu mas powietrza mogą mieć ograniczony rozwój w atmosferze.
Tymczasem w pogodzie dzisiejszej nocy w wielu regionach należy oczekiwać opadów deszczu, którego suma może przekroczyć 8-12 mm, a nad ranem od południowego-wschodu a potem w głąb  kraju województw południowych ma wejść strefa opadów deszczu o bardziej ciągłym charakterze. Podczas nich ma mocniej wiać oraz padać deszczem, wysoko w górach deszcz ze śniegiem i śnieg, na Podhalu oraz lokalnie w regionach podgórskich może okresami padać deszcz ze śniegiem. W ciągu kolejnej nocy (środy na czwartek) opadów ma być coraz mniej a pojutrze także stopniowo opuszczać nasze rewiry i aura się poprawiać. Tak czy siak ma dominować zachmurzenie, więc samopoczucie może nie być dobre. Tylko kolorystyka przyrody może nieco poprawić nastroje. 
Na termometrach ma być od około -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +7 stopni do około +8 stopni nad morzem. 
We środę od około 0,+1 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do około +9,+10 stopni na wschodzie i północy kraju. 
W nocy ze środy na czwartek od około 0 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do około +7,+8 stopni nad morzem.
W czwartek od +1,+2 stopni w Tatrach, po za tym od + 5 do +8 stopni do około +9,+11 stopni na zachodzie. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany jutro przejściowo silniejszy ale bez wichur w porywach ponad 45-60 kilometrów na godzinę ze wschodu i północnego-wschodu. 
Warunki drogowe pozostaną trudne.
Sytuacja biometeorologiczna bardzo niekorzystna, lepiej w czwartek.   

niedziela, 9 października 2016

Bardzo zimno, ale jest szansa na słońce + poniżej zdjęcia !!!


Początek nowego tygodnia co prawda ma się zapisać bardzo zimny, ale na pocieszenie mamy przed sobą trzecią porą roku, która kojarzy nam się dobrze z powodu intensywności w zabarwieniu drzew oraz wszelakiej roślinności. Początkowo w sierpniu pierwsze części roślin już zaczynały w niewielkiej ilości zmieniać się na bardziej żółte czy czerwone. 
Teraz mamy już październik, więc tak zwany szczyt kulminacji w zabarwieniu drzewostanów. 
Najbardziej zabarwione są jesiony, pnącza, kasztany, klony, orzechy włoskie. Za niedługo zaczną całościowo barwić modrzewie czy dęby i inne, więc niezależnie od pogody krajobrazy bywają piękne i bajkowe. 
Jeśli chodzi o pogodę to niekoniecznie ma być tak dobrze z powodu przewagi zachmurzenia w naszej części kraju oraz z okresowymi opadami deszczu nawet silniejszym charakterze. Często ma padać na zachodzie i na północy kraju o największej intensywności. Lokalnie może napadać ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, ale o powodziach nie należy się obawiać. 
Padać może również na południu, z tym że o mniejszej częstotliwości. Dodatkowo przejściowo wysoko w górach możliwy mokry śnieg i deszcz ze śniegiem. Warunki turystyczne w związku z leżącym lokalnie śniegiem mogą być trudne a szlaki oblodzone !!!
Na termometrach jutro zobaczymy od -2,0 stopni wysoko w Karpatach, po za tym od +3 do +6 stopni do około +7,+9 stopni nad morzem. 
W poniedziałek od +4,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +11 stopni do około +12,+13 stopni na zachodzie. 
W nocy z poniedziałku na wtorek od -2,-1 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do około +8,+9 stopni na zachodzie i nad morzem.
We wtorek od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +7,+10 stopni do około +11 stopni nad morzem i Roztoczem.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany i niezbyt mocny z kierunków zachodnich, północno-zachodnich a następnie wschodni i północno-wschodni.
Warunki drogowe będą bardzo trudne w tym turystyczne. 
Sytuacja biometeorologiczna bardzo niekorzystna. 
Poniżej zdjęcia z jesiennego Krakowa:


































sobota, 8 października 2016

Brzydkie i bardzo zimne oblicza jesieni, ale kolorystyka przyrody poprawi humor - prognoza pogody


Najbliższe dni rysować się mają w pogodzie na ogół z pochmurnym niebem z powodu lekkiego obniżenia ciśnienia atmosferycznego oraz oddziaływania stref opadowych. Jeszcze jakby było mało to zbliżamy się do połowy października czyli co za tym idzie energii słonecznej pod względem mocy jak i jej ilości niestety maleje. Skutkiem takiego stanu może być utrzymania się zachmurzenia oraz utrudnianie jego rozproszenia. Gdyby był lipiec i środek lata to mogłoby być więcej pogodnego nieba i mniej chmur, ale niestety mamy jesień i niedostatek promieni słonecznej będzie jak na lekarstwo. 
Dodatkowo okresami ma padać deszcz a wysoko w górach również też deszcz ze śniegiem i śnieg. 
Od wieczora do rana mogą tworzyć się mgły ograniczające widzialność 200-300 metrów w tym zamglenia i nawet utrzymywać się co najmniej do przed południa. 
Od niedzieli do wtorku należy się liczyć z przewagą chmur przynoszącymi opadami deszczu, które mogą być intensywne. O ile w poniedziałek na północnym-wschodzie i północy a we wtorek również w centrum i na zachodzie oraz lokalnie na południu opady zjawiska mogą mieć silniejsze natężenie.Suma opadów może przekroczyć 10-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy. 
Niestety wraz z padającymi liśćmi mogą doprowadzić do tego że drogi czy chodniki mogą stać się bardzo śliskie, więc gorąco apeluję o rozwagę w czasie przemieszczania się pojazdami mechanicznymi, bo chwila nieuwagi a może się skończyć poślizgiem czy stłuczką !!!
Na termometrach ma być jutro rano od około -3,-1 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do około +8,+9 stopni nad morzem.
W niedzielę od +4,+5 stopni w rejonie Tatrzańskim, po za tym od +6 do +10 stopni do około +11,+12 stopni w centrum.
W nocy z niedzieli na poniedziałek od -2,0 stopni a Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do około +7,+8 stopni na Mierzei Helskiej.
W poniedziałek od +4,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +11 stopni do +12,+13 stopni nad morzem.
W nocy z poniedziałku na wtorek od -1,0 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do około +7,+8 stopni nad morzem. 
We wtorek od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni do około +10,+11 stopni na Roztoczu. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zachodni, północno-zachodni, a następnie północny, północno-wschodni i wschodni. 
Warunki drogowe mogą być trudne a mgły ograniczać widzialność. 
Sytuacja biometeorologiczna niekorzystna.    

czwartek, 6 października 2016

Prognoza na najbliższe dni czyli na weekend


Najbliższe dni rysować się mają z bardzo zimną pogodą ponieważ na niebie ma towarzyszyć sporo chmur z przejaśnieniami oraz rozpogodzeniami oraz okresowymi opadami deszczu o różnym natężeniu. |Co prawda nie powinny to być wielkie opady atmosferyczne, ale zwiększą znacząco odczucie zimna. 
Jeśli chodzi o pogodę to przede wszystkim nieco mniejsze ilości prognozuje się na terenie województw południowo-wschodzie, co nie oznacza że nie będzie padać, wręcz przeciwnie może okresami zwłaszcza w niedzielę popadać deszczem. Po za tym chmur i opadów ma być sporo co prawda bez ulew, ale nasze ciało za to będzie w sposób rażący odczuwał wielki dyskomfort z powodu termiki zewnętrznej. Suma opadów zwłaszcza na północy przez te trzy okresy czasowe przekraczać 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Nawałnic oraz powodzi raczej nie przewiduje się.
Dodatkowo nad morzem przy niestabilności ponad 150-300 J/kg, wilgotności ponad 50-60 % i w pewnych warunkach może rozwinąć się konwekcja z opadami ponad 9-12 mm, wiatrem w porywach ponad 50-65 kilometrów na godzinę i poniżej 2 centymetrów gradem w tym wyładowaniami.  
Od wieczora do rana mogą się rozwijać gęste mgły ograniczające widzialność nawet poniżej 200-300 metrów oraz doprowadzić do paraliżu na drogach. 
Na termometrach jutro rano zobaczymy od -4,-2 stopni miejscami na Podhalu i południu Beskidu Śląskiego, po za tym od +1 do +6 stopni do około +8,+10 stopni nad morzem. 
W piątek od +4,+6 stopni miejscami w górach, po za tym od +7 do +11 stopni do około +12,+13 stopni na zachodzie. 
W nocy z piątku na sobotę od -2,0 stopni miejscami na Podhalu, po za tym od +2 do +6 stopni do około +7,+8 stopni na zachodzie. 
W sobotę od +5,+7 stopni miejscami w górach, po za tym od +8 do +10 stopni do około +12,+14 stopni na zachodzie. 
W niedzielę od +5,+7 stopni miejscami w górach, po za tym od +8 do +12 stopni. Przy czym na południu kraju może być najcieplejszy w zimnym znaczeniu.  
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny. 
Sytuacja drogowa ma być bardzo zmienna. 
Warunki biometeorologiczne niekorzystne.  

wtorek, 4 października 2016

Bardzo zimno i mokro nawet z podrygami zimowymi-prognoza pogody


Najbliższe dni rysować się mają w aurze z dużą ilością chmur ograniczające promienie słoneczne zwiększające odczucie zimna nawet bliskie 0 stopni . Niestety nadal mogą pokazywać się mgły ograniczające widzialność poniżej 300-500 metrów. 
Dodatkowo nie wyklucza się przejściowo deszczu ze śniegiem a w wyższych partiach gór samego śniegu. Jet szansa na dłuższe zabielenie się krajobrazów na szczytach górskich np w Tatrach, Beskidach. Być może zobaczymy tak ponad 10-15 centymetrową świeżą warstwę śniegu doprowadzające turystów do paraliżu turystycznego, niestety nocne przymrozki mogą sprawiać że trasy i szlaki mogą stać się ob lodzone i bardzo śliskie. Więc bądźmy ostrożni podczas wszelakich wypraw. 
Jeśli chodzi o dzisiejszą noc to w wielu regionach mają występować opady deszczu o zmiennym charakterze, ale od wschodu ma nadejść strefa silniejszych opadów deszczu, która suma może przekraczać 15-20 mm, wiatrem w porywach przekraczającym 40-60 kilometrów na godzinę. 
Z kolei jutro w ciągu dnia klastry silnych ulew obejmą wiele regionów naszego kraju, których suma zarówno w nocy jak i jutro może przekroczyć 25-35 litrów wody na każdy metr kwadratowy. 
W czwartek natomiast przede wszystkim ma padać na zachodzie oraz północy kraju. Opady przejściowo mogą mieć silniejszy charakter. Lokalnie dodatkowo może nadać ponad 10-15 mm wody. Na południu i południowym-wschodzie lokalnie niewykluczony jest deszcz ze śniegiem !!!      
Na termometrach jutro rano zobaczymy od -1,+1 stopni miejscami w górach, po za tym od +3 do +7 stopni do około +9,+10 stopni nad morzem. 
We środę ujrzymy od 0,+2 stopni miejscami w górach, po za tym od +4 do +8 stopni do około +11,+13 stopni nad morzem.
W nocy ze środy na czwartek od -2,+1 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +4 do +7 stopni do około +8,+10 stopni nad morzem. 
W czwartek od +3,+5 stopni miejscami w górach, w Tatrach około 0 stopni, po za tym od +6 do +9 stopni do około +11,+13 stopni miejscami w centrum i nad morzem. 
Wiatr ma być słaby, umiarkowany okresami silny w porywach ponad 50-70-75 kilometrów na godzinę zmienny. 
Warunki drogowe będą trudne. 
Sytuacja biometeorologiczna bardzo niekorzystna.    

Zimne, choć bezśnieżne ale w miarę pogodne meteo newsy w Polsce

 Temat: Bardzo dużo pogodnego nieba oraz chłodno w kraju.  Data: 27.11.2024 r.   Miejsce: Polska   Półmetek tygodnia jest dość pogodny z pow...