Ponownie ochłodzenie i gwałtowne burze

Nadchodzące dni przynosić nam mają w pogodzie znowu spadki temperatur, które mogą być odczuwalne zwłaszcza pod względem zachmurzenia oraz opadów. Na szczęście ataku zimy nam nie grożą przynoszące opady śniegu z deszczem, krupy śnieżnej oraz śniegu.
Jeśli chodzi o pogodę to we wtorek początkowo na południowym-zachodzie/południu i zachodzie potem również w centrum i na południowym-wschodzie przy niestabilności ponad 1000-1500 a miejscami ponad 1600-1900 J/kg w tym wilgotności ponad 55-70 % oraz przy nieco zwiększonym przepływie powietrza może sprzyjać konwekcji przynoszącej opady deszczu rzędu ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 70-90 kilometrów na godzinę oraz spaść grad poniżej 3-4 centymetrów. W środę z kolei w południowych województwach przy niestabilności ponad 800-1100 J/kg wilgotności względnej przekraczającej 60-70 % w tym wspomaganiu może nadal zrobić się deszczowo i burzowo. Po za tym chmury z przejaśnieniami mogą się przeplatać w tym niewykluczone będą okresowe opady deszczu. 
Noce i poranki lokalnie mogą okazać się mgliste!   
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +9,+11 stopni lokalnie na północnym-wschodzie, po za tym od +12 do +15 stopni do +16,+17 stopni na zachodzie i południu. 
We wtorek południe: od +21,+23 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +25 do +29 stopni do +30,+31 stopni na zachodzie. 
W nocy z wtorku na środę:od +12,+13 stopni lokalnie w górach po za tym ogólnie od +14 do +17 stopni. 
We środę południe: od +17,+20 stopni miejscami w górach i na północy po za tym od +21 do +24 stopni do +25,+26 stopni lokalnie w południowych województwach. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w burzy ponad 80-90 kilometrów na godzinę zmienny. 
Sytuacja biometeorologiczna pogarszająca się. 
Warunki drogowe zmienne w zależności od pogody.  

Prognoza odwrotna do dni roboczych-czyli co to oznacza ?

Temat: Tradycja brzydkiego weekendu została złamana dzięki słońcu.
Data: 28/05/2017 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli kolejny dzień weekendu po sobocie przynosi nam sporo pogodnego nieba w stosunku do tygodnia co to nie brakowało nie tylko chmur na horyzoncie, ale również opadów o różnym natężeniu zwłaszcza mocniejsze były te koło połowy tygodnia gdzie towarzyszyły nie tylko opady deszczu ale również grzmiało całkiem mocno z towarzyszącym niedużym gradem. A od soboty zaś aura się nie tylko poprawiła pod kątem zachmurzenia, ale również termicznie polegające na przekroczeniu czy zbliżeniu się do temperatur około +25 stopni. Więc jest znacząca poprawa w stosunku do dni roboczych w tym mamy błękitne niebo. 
W południe prognozuje się dzisiaj od +18,+20 stopni w górach, po za tym od +21 do +25 stopni do +26,+28 stopni na zachodzie naszej ojczyzny. Dopiero pod koniec dnia na północnym-zachodzie nie można wykluczyć opadów deszczu i burz przy niestabilności ponad 600-900 J/kg w tym wilgotności ponad 60-70 % oraz przepływu powietrza.  
Poniżej aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 
http://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2017/05/28/0745.jpg
Wiatr mamy słaby i umiarkowany przeważnie południowy i południowo-zachodni. 
Warunki biometeorologiczne bardzo dobre.
Sytuacja drogowa: bardzo wzorowa.    

Ocieplenie i w miarę pogodnie-czyli pogoda na nadchodzące dni

Nadchodzące dni w pogodzie mają przynieść nam w aurze sporo momentów nie tylko pogodnych, ale równie ciepłych ze względu na temperatury bliskie +30 stopni oraz dużą dawką słońca zwiększające odczucie ciepła. W poniedziałek na zachodzie miejscami na północy i częściowo w centrum a we wtorek bardziej w głąb kraju przy niestabilności ponad 1000-1500 J/kg, wilgotności względnej przekraczającej 50-60 % oraz przy zwiększonym przepływie powietrza może doprowadzić do konwekcji generującej opady rzędu ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający w porywach ponad 70-90 kilometrów na godzinę w tym padać do 2,5-3,5 centymetrów grad. Pojedyncze klastry mogą się łączyć w nieco większe doprowadzając w ten sposób do zalań w tym podtopień.   
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +3,+4 stopni miejscami w Karpatach po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+12 stopni na zachodzie i północy.  
W niedzielę południe: od +17,+20 stopni miejscami w górach, po za tym od +21 do +25 stopni do +26,+28 stopni w regionach zachodnich. 
W nocy z niedzieli na poniedziałek: od +7,+9 stopni lokalnie w Karpatach, po za tym od od +11 do +14 stopni do +15,+16 stopni na północy i zachodzie. 
W poniedziałek południe: od +14,+18 stopni miejscami na Pomorzu po za tym od +21 do +25 stopni do +26,+28 stopni na południowym-zachodzie PL.  
We wtorek południe: od +20,+22 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +23 do +27 stopni do +28,+30 stopni na zachodzie. Punktowo może być koło +32 stopni. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany tylko w burzy mocniejszy zmienny z przewagą południowego i południowo-zachodniego. 
Warunki biometeorologiczne poprawiające się.
Sytuacja drogowa dobra. 

Prognoza pogody poprawiająca się

Nadchodzące dni czyli piątek oraz weekend mają przynieść stopniową poprawę pogody, ponieważ na termometrach ma być przeważnie ponad +20 stopni oraz z każdym dniem ubywać opadów atmosferycznych. Z kolei te ograniczą się jutro w wielu regionach naszego kraju gdzie zwłaszcza w centrum i na południu mogą występować okresowe opady nie znaczącego deszczu w I dniu weekendu do województw południowych (zwłaszcza blisko granicy Słowacko i Ukraińską)(niewykluczona bardzo mała konwekcja)  a w niedzielę przeważnie ma nie padać. 
Jutro w centrum oraz na południu Polski może nastąpić zwiększona niestabilność termodynamiczna przekraczająca 250-500 J/kg, wilgotność względna przekraczać 50-60 % oraz przy lekkim przepływie powietrza może doprowadzić do konwekcji z opadem ponad 10-12 mm, wiatrem w porywach przekraczającym ponad 50-60 kilometrów na godzinę i do 1-2 centymetrów padać grad.
Noce i poranki mogą zapisać się jako mgliste.
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: przeważnie od +6 do +9 stopni (lokalnie może być koło +4,+5 stopni) do + 10,+12 stopni na południowym-wschodzie i zachodzie.  
W piątek w południe od +14,+15 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +16 do +19 stopni do +20,+22 stopni na zachodzie. 
W sobotę rano: od +9,+11 stopni miejscami w  Karpatach, po za tym od +12 do +15 stopni do +16,+17 stopni na zachodzie. 
W sobotę południe: od +14,+16 stopni miejscami w Karpatach po za tym od +18 do +22 stopni do +23,+25 stopni na zachodzie. 
W niedzielę południe od +17,+19 stopni miejscami w górach, po za tym od +20 do +24 stopni do +26,+28 stopni na zachodzie. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy przeważnie północny i północno-zachodni potem bardziej zmienny. 
Warunki drogowe utrudnione.
Sytuacja biometeorologiczne poprawiające się.   

Niestety znowu opady deszczu i niskie temperatury

Nadchodzące dwa dni przed weekendem mają przynieść niestety znowu mogące mieć większe natężenie zwłaszcza jutro, bo dzisiaj w nocy z zachodu na wschód ma wędrować nowa strefa opadów deszczu i nawet burz. Niestety warunki biometeorologiczne ponownie się pogorszą. 
Jeśli chodzi o ilości opadów to w środę w wielu regionach należy się spodziewać przewagi zachmurzenia kłębiasto-warstwowego przynoszące opady deszczu okresami solidne. Na południowym-wschodzie przy niestabilności ponad 400-600 J/kg, wilgotności względnej przekraczającej 50-70 % oraz przy lekkim wspomaganiu wiatr należy się liczyć z rozwojem konwekcji przynoszącymi opady rzędu ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy oraz do 1-2 centymetrów gradem.
W czwartek z kolei one ograniczą się do województw południowych w tym wschodnich gdzie nadal może mocno się chmurzyć oraz występować opady deszczu, po za tym zachmurzenia powinno być w mniejszych ilościach.
Noce w tym poranki mogą zapisać się mgliste!
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +8,+10 stopni na północnym-wschodzie i lokalnie na zachodzie Karpat, po za tym od +11 do +14 stopni. 
W środę południe: od +9,+11 stopni lokalnie w górach, po za tym od +13 do +17 stopni do +19,+21 stopni miejscami przy granicy z Białorusią.
W nocy ze środy na czwartek: ma być od +4,+5 stopni w rejonie Tatr, po za tym od +6 do +10 stopni do +12,+13 stopni w regionach południowo-wschodnich. 
W czwartek południe: od +9,+12 stopni w rejonie Karpat po za tym od +14 do +18 stopni do +19,+21 stopni na wschodzie.  
Miejscami na wchodzie może być kilka stopni cieplej !!!
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy przeważnie z północnego-zachodu i północy. 
Sytuacja biometeorologiczna niekorzystna. 
Warunki drogowe utrudnione.       

Chłodna ale nie tragiczna rzeczywistość w pogodzie

Temat: Co prawda letnich upałów nie mamy, ale nie jet najgorzej.
data: 22/05/2017 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli na początku nowego tygodnia przynosi nam niewiele opadów atmosferycznych zwłaszcza na południu oraz wschodzie kraju. Po za tym mamy przewagę pogodnego nieba z zachmurzeniem kłębiastym oraz średnim. 
Na termometrach mamy dziś od +15,+16 stopni w regionach górskich, po za tym od +18 do +21 stopni do +22,+23 stopni w centrum i na wschodzie. Na szczęście żadnych ulew czy opadów śniegu nie mamy w kraju powodujące zwiększanie odczucia chłodu na nasze organizmy tylko nie powinniśmy odczuwać dyskomfortu. .
Na razie na ciepłe dni będzie trzeba poczekać, ponieważ na razie musimy się liczyć z temperaturami poniżej +20,+22 stopni.    
Tylko poranki i noce prawdopodobnie zdarzają się mgły ograniczające widzialność. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
http://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2017/05/22/1330.jpg 
Warunki drogowe dobre.
Sytuacja biometeorologiczna zmienna.
Wiatr mamy słaby i umiarkowany przeważnie północny.    

Prognoza pogody pod kątem chłodów czyli będzie gorzej niż w poprzednim tygodniu.

Nadchodzące dni przynosić nam mają w pogodzie niestety niższe temperatury niż ostatnio, ponieważ przeważnie na poziomie poniżej +20 stopni i jeszcze jakby było mało to zarówno w poniedziałek czyli jutro na południu i wschodzie a we wtorek w południowych województwach wystąpią opady deszczu raczej o słabym i umiarkowanym natężeniu. Jedynie pojutrze przy niestabilności ponad 350-650 J/kg, przy wilgotności względnej przekraczającej 55-70 % oraz w lekkich warunkach przepływowych mogą tworzyć się komórki konwekcyjne towarzyszące jej opady ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 50-60 kilometrów na godzinę i do 1-2 centymetrów grad.
Po za tym powinno być pogodniej i raczej bez opadów, choć chmury z rodzaju średniego, kłębiastego w tym warstwowego mogą występować z racji chłodniejszej aury. 
Poranki lokalnie mogą być mgliste. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +6,+7 stopni miejscami na zachodzie po za tym od +8 do +11 stopni do +13,+14 stopni na południowym-wschodzie. 
W poniedziałek w ciągu dnia: od +13,+15 stopni miejscami w górach, po za tym od +16 do +19 stopni do +20,+22 stopni w dzielnicach centralnych. 
W nocy z poniedziałku na wtorek: od +6,+8 stopni na północy, po za tym od +9 do +12 stopni do +13,+14 stopni lokalnie na południowym-wschodzie. 
We wtorek południe: od +14,+16 stopni lokalnie w górach, po za tym od +18 do +22 stopni do +23,+24 stopni na zachodzie. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przy konwekcji silniejszy zmienny.
Warunki biometeorologiczne fatalne
Sytuacja drogowa utrudnione.    

Kontrasty pogodowo-termiczne w Polsce.

Temat: Ochłodzenie oraz utrzymanie ciepłej pogody czyli kontrasty w termice. 
Data: 20/05/2017 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli początek przedostatniego miesiąca przed latem meteorologicznym zapisywać się ma w pogodzie z podziałem na zimniejszy zachód oraz cieplejszy wschód gdzie nie powinno nie brakować promieni słonecznych. O ile w Sudetach zobaczymy na termometrach od +13,+15 stopni i koło +16,+19 stopni na zachodzie po za tym od +20,+23 stopni do +25,+27 stopni na wschodzie. I na styku tych dwóch różnych mas powietrza w pasie odc częściowo wschodniego Pomorza przez wschód Wielkopolski, Łódzkie-Świętokrzyskie po Górny-Śląsk po Małopolskie gdzie przy niestabilności ponad 700-1000-1300 J/kg, wilgotności względnej przekraczającej 50-60 % w tym zwiększonym przepływie powietrza może doprowadzić do konwekcji z opadami ponad 15-20 litrów na każdy metr kwadratowy, wiatrem w porywach ponad 75-85 km/h oraz gradem poniżej 3 centymetrów. Na wschodzie tymczasem ma być sucho a na zachodzie bardziej deszczowo niż burzowo z powodu chłodniejszej masy powietrza.   
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 
http://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2017/05/20/0645.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany a podczas konwekcji może być gwałtowniejszy.
Warunki biometeorologiczne na wschodzie bardzo dobre a na zachodzie fatalne.   

Prognoza mokra i chłodniejsza ale.....

Bogu dzięki zakończyliśmy skład dni roboczych poniedziałek-piątek i pora na wypoczynek porządny po tygodniu obowiązkach i zaprzestania prac zwłaszcza budowlanym oraz tymi obciążającymi a zamiast tego poświęcić czasu bardziej na stylu łomżingu czyli na odstresowaniu z grillem na którym człowiek by zjadłyby pyszne mięsa w tym oraz potrawy które uwielbiamy. Więc czas sprawdzić czy aura będzie temu sprzyjać temu przyjemności.
Wszystko wskazuje na to że pogoda niestety będzie sprzyjać Polskiej tradycji typu pogoda przeważnie psuje się po za dniami powszednimi czyli w weekend i tak będzie, ponieważ przeważnie ma nie brakować chmur zwłaszcza tych kłębiastych w tym warstwowych i dzisiaj przede wszystkim od Pomorza przez centrum po Świętokrzyskie aż po Górny-Śląsk oraz w niedzielę na wschodzie i południowym-wschodzie przy niestabilności przekraczającej 500-700 J/kg  wilgotności względnej ponad 50-60 % oraz w pewnym stopniu przepływu mas powietrza może sprzyjać konwekcji z opadami ponad 10-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę w tym padać poniżej 3 centymetrów gradu. 
Pod parasolem będzie lepiej grillować czy pod balkonem :) 
Lokalnie poranki mogą zapisać się mgliste! 
Na termometrach jutro na wschodzie, centrum lokalnie na północy może by koło +24,+27 stopni po za tym od +17 do +22 stopni a najzimniej w Sudetach koło +12,+14 stopni a w niedzielę od +13,+16 stopni miejscami w górach zwłaszcza na terenie Karpat po za tym od +17 do +21 stopni gdzie nie gdzie +23,+24 stopni na północnym-wschodzie. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w burzy mocniejszy czy konwekcji przeważnie północno-zachodni a na wschodzie początkowo wschodni i południowo-wschodni.
Warunki drogowe nie najgorsze.
Sytuacja biometeorologiczne zmienne.     

Idzie możliwe pogorszenie pogody

Nadchodzące dni rysować się mają w pogodzie z podziałem na dość pogodny piątek oraz pogorszenie pogody w sobotę przynoszącymi opady deszczu oraz burze. Przy czym nie powinny być gwałtowne. Noce oraz poranki lokalnie mogą być mgliste ograniczające widzialność poniżej 300-400 metrów oraz utrudniać podróżowanie. Przy czym nie powinno być ich w dużych ilościach z powodu niskiej wilgotności względnej przeważnie poniżej 50-55 procent.
Jeśli chodzi o pogodę to dzisiaj w nocy oraz jutro ma być wszędzie bez opadów a niebo dosyć pogodne, chociaż zachmurzenie z rodzaju pierzasto-warstwowego mogą występować z powodu nadchodzącego chłodnego-frontu atmosferycznego. 
W sobotę z kolei przede wszystkim ma padać na zachodzie i południu a lokalnie przy niestabilności 200-400 J/kg, wilgotności względnej przekraczającej 50-60 procent oraz przy lekkim przepływie może wygenerować konwekcję z opadami deszczu i burzami. Po za tym powinno być jeszcze stabilnie, aczkolwiek chmur może być więcej niż podczas ostatnich dni.    
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +7,+9 stopni na wschodzie i południowym-wschodzie po za tym do +10,+12 stopni i +13,+14 stopni na zachodzie.
W piątek południe: od +19,+20 stopni lokalnie na południowym-wschodzie po za tym od +21 do +25 stopni do +26,+28 stopni na zachodzie. 
W nocy z piątku na sobotę: od +8,+10 stopni na wschodzie po za tym +11 do +13 stopni do +14,+15 stopni na zachodzie. 
W sobotę w południe: od +14,+18 stopni na zachodzie po za tym od +19 do +23 stopni do +24,+26 stopni miejscami na zachodzie. 
Warunki drogowe mają być utrudnione.
Sytuacja biometeorologiczne dość dobre.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany mocniejszy podczas konwekcji zmienny.