Chmury z piekła rodem czyli zimno w tym pochmurno na chłodnym froncie atmosferycznym.

Temat: Od ciepła przez chłody oraz opady czyli weekendowe pogodowe urozmaicenie.
Data: 10/06/2017 r.
Miejsce: Polska 

Znowu mamy kolejny weekend pierwszego letniego miesiąca, który przynosi nam bardzo urozmaicenie pogody, ponieważ na wschodzie w tym południowym-wschodzie mamy do czynienia z cieplejszymi masami powietrza i tam miejscami termometry przekraczały +23,+25 stopni oraz było słońca pod dostatkiem. Po za tym było chłodniej gdzie temperatury oscylowały głównie od +18 do +22 stopni gdzie na zachodzie najcieplej. Przy chłodnym froncie zwłaszcza w pasie od Pomorza przez częściowo centrum po Śląsk a potem w kolejnych godzinach bardziej na wschodzie temperatury nawet nie przekraczały +14,+17 stopni a na niebie wisiały stratusy w towarzystwie mocniejszego wiatru w porywach przekraczającego 55-65 kilometrów na godzinę. Dodatkowo lokalnie na południowym-wschodzie/zachodzie przy niestabilności ponad 500-700 J/kg, wilgotności względnej przekraczającej 55-70 % oraz przy przepływie masy powietrza przynoszą konwekcję z wiatrem ponad 50-60 km/h, małym gradem oraz opadami ponad 10-15 mm.    
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
http://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2017/06/10/1445.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany okresami zwłaszcza na froncie silniejszy na wschodzie południowy i południowo-zachodni od zachodu skręcający na zachodni i północno-zachodni. 
Warunki biometeorologiczne są zmienne a drogowe w miarę znośne.      

Zmiany w pogodzie oraz dosyć chłodno

Nadchodzący weekend ma przynieść nam znowu więcej chmur związanym z przechodzeniem chłodnego frontu atmosferycznego przynoszącego opady deszczu i burze w wyniku niestabilności przekraczającej 600-900 J/kg, zwiększonego przepływu powietrza, wilgotności ponad 60-70 procent, LI poniżej -1,-2 w tym ochłodzenia.Przy burzy może napadać ponad 15-20 mm wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 55-65 kilometrów na godzinę oraz występować o niedużej średnicy gradu. Przy czym to wszystko ma się ograniczyć dzisiejszej nocy na zachodzie a w niedzielę na wschodzie a jutro w ciągu dnia ma ona przechodzić przez wiele regionów naszej ojczyzny. Lokalnie poranki mogą zapisać się jako mgliste. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +10,+12 stopni miejscami w górach po za tym od +13 do +16 stopni do +17,+18 stopni na zachodzie. 
W Sobotę w ciągu dnia:  od +15,+17 stopni miejscami w górach po za tym wahać się ma od +19 do +23 stopni do +24,+26 stopni na wschodzie. 
W nocy z soboty na niedzielę: od +7,+8 stopni miejscami w Sudetach po za tym od +9 do +13 stopni do +14,+15 stopni na wschodzie i zachodzie. 
W niedzielę południe:od +17,+19 stopni miejscami w górach po za tym od +20 do +24 stopni na wschodzie i zachodzie do +25,+27 stopni. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany nieco mocniejsze w konwekcji z przewagą wiatru północnego-zachodu, południowego i zachodniego. . 
Warunki drogowe pozostaną nie najgorsze.
Sytuacja biometeorologiczne zmienne.   

Prognoza pogody w ostatki robocze

Powoli zbliżamy się do kolejnego weekendu, które w następnym tygodniu ma nie brakować z powodu Bożego Ciała od środy po pracy aż do poniedziałkowego poranka i warto zaobserwować co nas czeka w ostatnich dniach pracy. Więc nadchodzące dwa dni rysować się mają w pogodzie w miarę ze stabilną aurą, choć wyjątki mogą się zdarzyć jutro zwłaszcza na Pomorzu i północy a w piątek blisko wieczoru zwłaszcza na zachodnim Pomorzu i blisko granicy z Niemcami kiedy to mogą występować opady deszczu o różnym natężeniu. Przy czym blisko soboty w skutek przekroczenia niestabilności ponad 300-600 J/kg, wiatru w wyższych warstwach atmosfery przekraczające 18-23 m/s, LI  poniżej -1,-2 oraz wilgotności względnej ponad 60-70 % może spowodować konwekcję z wyładowaniami atmosferycznymi, opadami atmosferycznymi przekraczającymi 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy oraz gradu do 1-2 centymetrów. Po za tym powinno być pogodnie.
Na termometrach zobaczymy: 
Jutro rano: od +6,+7 stopni lokalnie w górach po za tym od +8 do +11 stopni do +13,+14 stopni na zachodzie i wschodzie. 
W czwartek południe: od +15,+17 stopni w górach po za tym od +18 do +22 stopni do +23,+24 stopni na wschodzie. 
W nocy z czwartku na piątek: od +7,+9 stopni miejscami na wschodzie i południu, po za tym od +10 do +13 stopni do +14,+15 stopni na zachodzie 
W piątek południe: od +18,+20 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +21 do +24 stopni do +26,+27 stopni na zachodzie. 
Warunki drogowe pozostaną dosyć dobre oraz zmienne warunki biometeorologiczne.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy początkowo południowo-wschodni i południowy potem bardziej zachodni i południowo-zachodni. 

Powroty z podróży burz czyli ocieplenie w tym warunki

Temat: Chwilowe ocieplenie oraz powrót burz za naszymi oknami.
Data: 06/06/2017 rok.
Miejsce: Polska 

Prawie mamy już półmetek tygodnia czyli czas kiedy to stopniowo będziemy zbliżać się do weekendu to dzisiejszy dzień co prawda przynosi nam więcej ciepła w stosunku do poniedziałku co po burzowej niedzieli się ochłodziło to niestety ponownie czeka nas ochłodzenie jutro a co za tym idzie musi zaistnieć jakaś siła chłodząca powietrze. A tym czynnikiem będą burze zwłaszcza w centrum po południe oraz południowy-zachód, gdzie przy niestabilności ponad 1200-1500-1800 J/kg, Li poniżej -2,-3, przepływu powietrza w tym wilgotności względnej ponad 55-65 % doprowadza do rozwoju chmur kłębiastych do burzowych przynoszące opady ponad 20-30 mm, wiatr w porywach przekraczający 70-90 kilometrów na godzinę oraz grad. Na razie od centrum po południowy-zachód to są najbardziej burzowe regiony przy czym na południu i południowym-wschodzie za niedługo może również zagrzmieć w tym rozpadać. 
Na termometrach mamy od +17,+19 stopni miejscami na północnym-zachodzie po za tym od +22 do +26 stopni do +27,+29 stopni na południowym-wschodzie.
Poniżej mamy aktualny skan wyładowań atmosferycznych w Polsce:
http://www.weatheronline.pl/daten/blitze/PL/2017/06/06/1530.jpg 
Wiatr mamy słaby, umiarkowany w tym niezbyt mocny w burzy silniejszy przeważnie południowy i południowo-wschodni.
Warunki drogowe oraz biometeorologiczne zmienne.   

Wejście smoka czyli powrót burz

Nadchodzące dwa dni mają przynieść podział pogodowy na spokojniejszą środę oraz dość burzowy wtorek. Warunki drogowe pozostaną utrudnione podczas mocnych opadów atmosferycznych. 
Jeśli chodzi o dzisiejszą noc to na południu oraz na południowym-zachodzie zwłaszcza na ich krańcach przy niestabilności ponad 150-350 J/kg, wilgotności względnej ponad 50-60 % oraz niedużego przepływu powietrza nie można już wykluczyć konwekcji z opadami ponad 8-12 mm deszczu, wiatru ponad 50-60 kilometrów na godzin oraz małego gradu.
Po czym w ciągu dnia przede wszystkim w regionach centralnych w tym południowych przy niestabilności ponad 1500-2100 J/kg, wilgotności względnej przekraczającej 55-70 % oraz przepływu powietrza ponad 20-30 m/s na wysokości 850 hPa oraz LI poniżej -2-3 należy oczekiwać na dużą konwekcję z opadami rzędu ponad 20-35 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatru w porywach minimum 75-95 kilometrów na godzinę oraz grady koło 3-4 centymetrów. 
Nie można  wykluczyć trąb powietrznych. 
Po mokrej niedzieli zwłaszcza na zachodzie i w centrum gdzie nadal istnieje ryzyko wystąpienia opadów deszczu i burz nieco słabszych niż dzień. W ciągu dnia powinno być mniej opadów atmosferycznych i przeważnie padać na zachodzie oraz wschodzie kraju. Bliżej Pomorza przy niestabilności ponad 300-500 J/kg, wilgotności względnej przekraczającej 60-70 % w tym małego przepływu powietrza nie można wykluczyć konwekcji z opadami ponad 8-12 mm, wiatru w porywach przekraczającego 40-60 km/g i poniżej 2 centymetrów gradu. 
Na termometrach zobaczymy we wtorek od +17,+20 stopni miejscami na północy po za tym od +22 do +26 stopni do +27,+29 stopni na południu a we środę od +16,+17 stopni miejscami nad morzem i w górach po za tym od +18 do +22 stopni do +23,+24 stopni na wschodzie a nocami przeważnie ma być od +8,+10 stopni miejscami w górach po za tym od +12 do +17 stopni zwłaszcza na wschodzie a podczas dzisiejszej od +8,+10 stopni na północnym-wschodzie po za tym od +12 do +16 stopni.  
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy zmienny.
Warunki drogowe utrudnione. 
Sytuacja biometeorologiczna różna w zależności od pogody i temperatur.         

Burzowe newsy pogodowe

Temat: Pogoda coś na ząb czyli nowa porcja burz w niedzielę dla łowców burz. 
Data: 04/06/2017 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przyniesie nam nieco różne podziały w kraju na zimniejszą w tym z chmurami w pasie od Pomorza przez zachodnie granice kraju, dość dobrą i cieplejszą blisko wschodnich krańców kraju po Bieszczady po cieplejsze centrum po południe, ale z prognozowaną dynamiczną pogodą. Więc łowcy burz mogą mieć znowu okazję do zdobycia kolejnych materiałów burzowych. Powodem ma być zwiększona niestabilność przekraczająca ponad 1000-1400-1500 J/kg, wilgotność względna powyżej 50-60 %, LI poniżej -2,-4 oraz przepływu wiatru ponad 20-30 m/s na wysokości koło 800 hPa może sprzyjać rozwojom komórek konwekcyjnym przynoszące opady ponad 20-30 mm, wiatr w porywach przekraczający 70-90 kilometrów na godzinę i gradu do koło 2-4 centymetrów. Trochę mniej burz może być na wschodzie a bliżej Niemiec i Pomorza zaś padać przeważnie deszcz. 
Na termometrach mamy mieć od +16 do +19 stopni w pasie Pomorza przez zachodnie granice kraju, po za tym wahać się ma  od +23 do +27 stopni do koło +29,+30 stopni w regionach południowych. 
Poniżej aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
http://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2017/06/04/0915.jpg 
Wiatr mamy mieć słaby w tym umiarkowany i niezbyt mocny w burzach silniejszy południowy i południowo-zachodni. 
Warunki biometeorologiczne tam gdzie ma być blisko +30 stopni i burze dobre.
Sytuacja drogowa zmienna.     

Ostrzeżenie przed burzami.

Nadchodzące 48 godzin na terenie naszej ojczyzny prognozuje się ponownie  pogorszenie pogody objawiające się znowu opadami deszczu oraz burzami. Niestety uczulam znowu mogą przynieść zniszczenia z powodu dość mocnej niestabilności w powietrzu przekraczającej dzisiaj na zachodzie i południowym-zachodzie ponad 600-800 a jutro w centrum i na południu 1000-1500 J/kg przy wilgotności względnej przekraczającej 50-70 % oraz niskiego poziomu LCL w tym przepływu masy powietrza ponad 20-30 m/s na wysokości 850 hPa może powodować rozwój chmur burzowych w tym utrzymaniu się warunków na zachodzie od Niemiec dziś po południu oraz w nocy przynoszące o ile na zachodzie oraz północnym-zachodzie od po południa dziś przez noc opady rzędu ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę i pojawić się grad do 1,5-2,5 centymetrów. 
W niedzielę to dopiero może być ciekawie kiedy to od wschodniego Śląska przez południe oraz regiony centralne przy niestabilności ponad ponad 1000-1400 J/kg, wiatrach przekraczającej ponad 20-30 m/s oraz wilgotności względnej przekraczającej 60-70 % może spowodować rozwój pojedynczych chmur kłębiastych do ich wysypu w sposób rozbudowany łącząc się w nieco większe klastry + przy kontraście termicznym blisko Niemiec doprowadzając do opadów rzędu ponad 20-30 mm, wiatru w porywach przekraczającego 70-90 kilometrów na godzinę oraz gradu do 2-4 centymetrów. 
Jutro na termometrach może być od +17,+20 stopni w pasie od Pomorza przez regiony zbliżone do Niemiec po za tym wahać się ma od +22 do +26 stopni do +28,+30 stopni na południowym-zachodzie kraju. 
Warunki biometeorologiczne zmienne.
Warunki drogowe utrudnione.    

Wielki powrót burz czyli co nas czeka w nadchodzących dniach.

Nadchodzący okres wolny od pracy czyli weekend przynosić podział na lepszą sobotę oraz niedzielę pod względem pogody, ponieważ w I dniu ma nie brakować momentów słonecznych a w tym II ciekawych i bardzo ładnych burz za naszymi oknami. 
Jeśli chodzi o pogodę to jutro w całym kraju nie powinno brakować pogodnego nieba zwłaszcza na wschodzie i południu kraju. Z kolei na zachodzie nieco więcej chmur może przybyć na niebie i zwłaszcza od Pomorza przez zachodnie granice kraju gdzie niestabilność ponad 500-700 J/kg oraz wilgotność względnej przekraczającej 50-60 % może spowodować konwekcję z opadami ponad 10-15 mm, wiatru ponad 50-70 kilometrów na godzinę oraz niedużego gradu, po czym to wszystko ma wędrować na wschód w czasie nocy a w niedzielę na zachód od linii Warmia i Mazury przez centrum a potem bardziej na wschód ma wędrować zwiększona niestabilność przekraczająca 1000-1500 J/kg w tym wilgotność względna ponad 50-70 % oraz w pewnych warunkach warunkach rozwijać się mają chmury z opadami ponad 15-25 mm, wiatru w porywach przekraczająca 70-90 kilometrów na godzinę oraz gradu do 2-4 centymetrów. Jest niewielkie prawdopodobieństwo wystąpienia trąby powietrznej. Przy czym na zachodzie aura powinna się uspokajać a na wschodzie stawać się dynamiczna oraz chwiejna. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: +3,+5 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+12 stopni na południu i zachodzie. 
W sobotę południe: od +16,+18 stopni miejscami na północnym-wschodzie po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+27 stopni na południowym-zachodzie. 
W nocy z soboty na niedzielę: od +8,+10 stopni na wschodzie po za tym od +11 do +14 stopni do +15,+16 stopni na zachodzie. 
W niedzielę południe: od +16,+19 stopni na zachodzie, po za tym od +22 do +26 stopni do +27,+29 stopni na południu. 
Wiatr ma być słaby, umiarkowany w konwekcji silniejszy zmienny.
Warunki drogowe pozostaną dość dobre.
Sytuacja biometeorologiczne tam gdzie bliżej +28,+30 stopni doskonałe.  

Początki lata niezbyt ciepłe, ale dość pogodne

Temat: Początek lata z chłodniejszą ale słoneczną pogodą. 
Data: 01.06/2017 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli początek lata przynosi nam w kraju sporo pogodnego nieba, ponieważ na niebie dominuje pogodne niebo. Jedynie na północnym-wschodzie aż po wschodnie Pomorze jest nieco więcej chmur z okresowymi opadami deszczu albo mżawki. Przy czym nie jest ich zbyt dużo, więc warunki drogowe nie należą do zbytnio utrudnionych. Po za tym ogólnie dobrej aury nie brakuje. Na termometrach mamy od +14,+17 stopni na północnym-wschodzie po za tym od +19 do +22 stopni do +23,+24 stopni na południowym-zachodzie Polski. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
http://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2017/06/01/1345.jpg
Wiatr mamy słaby i umiarkowany przeważnie północno-zachodni i zachodni. 
Warunki drogowe dość dobre.
Sytuacja biometeorologiczna: dość dobre ze względu na słońce.     

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy

Nadchodzące dni pracy mają nam przynieść nieco niższe temperatury oraz uspokojenie pogody w stosunku do poniedziałku i wtorku, gdzie niebo często zasłaniały rozbudowane chmury cumulonimbus z opadami ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy, z wiatrem ponad 70-90 kilometrów na godzinę i gradem do koło 2-4 centymetrów średnicy. Jeśli opady to tylko w województwach północno-wschodnich o niewielkim natężeniu. Żadnych nawałnic w tym ulew nie należy się obawiać.Tylko na krańcach północno-wschodnich nie można wykluczyć że spadnie ponad 4-7 litrów wody na każdy metr kwadratowy, ale o jednostajnych ulewach nie ma na co liczyć.   
Lokalnie nie można wykluczyć mgieł. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +8,+10 stopni na zachodzie oraz w górach, po za tym od +11 do +15 stopni gdzie na wschodzie najcieplej. 
W czwartek południe: od +16,+17 stopni miejscami na północnym-wschodzie po za tym od +18 do +21 stopni do +22,+23 stopni na południu. 
W nocy z czwartku na piątek: przeważnie ma być od +7 do +10 stopni do +11,+13 stopni nad morzem i krańcach południowo-zachodnich. 
W piątek południe:od +17,+19 stopni niejcami na północnym-wschodzie po za tym od +21 do +24 stopni do +25,+26 stopni na południowym-zachodzie. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie północno-zachodni i zachodni. 
Warunki drogowe dobre.
Sytuacja biometeorologiczna dość korzystna.