Notatka pogodowa w I dniu początku nowego roku edukacji 2017/2018

Temat: Pierwszy dzień szkoły w jesiennych klimatach za oknami. 
Data: 04.09.2017 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli początek nowego roku edukacyjnego przynosi nam w kraju sporo chmur z rozpogodzeniami i przejaśnieniami. Niestety okresami przechodzą opady deszczu o różnym natężeniu i to przede wszystkim na wschodzie, południowym-wschodzie w tym północnym-wschodzie. Odrobinę lepiej bo mniej opadów notuje się na zachodzie PL. Dodatkowo na wschodzie przy niestabilności ponad 250-350 J/kg, Li poniżej -1,-2, wilgotności względnej ponad 55-65 % w tym przepływie powietrza ponad 10-13 m/s w wyższych warstwach atmosfery może spowodować konwekcję z opadami ponad 10-13 mm, wiatrem  ponad 40-60 km/h oraz do 1-2 centymetrów gradu. Na termometrach dziś mamy od +12,+14 stopni miejscami w Karpatach po za tym od +15 do +18 stopni a najcieplej bo +19,+20 stopni na zachodzie.   
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2017/09/04/1330.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany tylko w konwekcji mocniejszy przeważnie zachodni i północno-zachodni. 
Warunki drogowe oraz biometeo mamy niekorzystne.

Prognoza na początek roku szkolnego co prawda zimna i jesienna ale... !

Nadchodzące dni w pogodzie rysować się mają  niestety jesiennie, więc uczniowie nie będą stratni, ponieważ godziny kolejnych dni spędzać mają w szkołach i nie powinni narzekać że wakacyjną i letnią pogodę przebywają w szkołach tylko czuć się nie poszkodowani. 
Reasumując do wtorku ma nastąpić w pogodzie podział na lepszy zachód co prawda z chmurami ale tam za to ilości deszczu powinny być znacznie mniejsze niż choćby na południu i wschodzie gdzie może napadać ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy z powodu wędrujących frontów atmosferycznych generujące zwiększenie wilgoci w atmosferze to blisko Niemiec powinno w sposób łaskawiej wszystko się odbywać. Niestety jutro lokalnie na wschodzie mogą miejscami przechodzić mocne opady atmosferyczne, które najbardziej mogą się zaznaczyć blisko Białorusi i Ukrainy. 
We wtorek z kolei początkowo częściowo w centrum i wschodzie a potem w województwach południowo-wschodnich może przechodzić następna porcja nieco większych opadów atmosferycznych i dolać co najmniej kilkanaście litrów wody . 
Dodatkowo jutro na południu i częściowo wschodzie przy niestabilności ponad 200-300 J/kg, wilgotności względnej ponad 50-60 %, przepływie powietrza ponad 10-13 m/s na wysokości 850 hPa oraz przy możliwości przejaśnień może dojść do konwekcji owocującej opadami 10-15 litrów na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 50-60 kilometrów na godzinę oraz padać gra do 1-2 centymetrów. Przy czym nie powinno być ich wiele.
Poranki i przedpołudnia mogą być mgliste z powodu wilgotnej atmosfery!!!
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +6,+7 stopni miejscami w Sudetach i Karpatach, po za tym od +9 do +13 stopni do koło +14,+15 stopni nad morzem. 
W poniedziałek południe: od +12,+14 stopni miejscami w górach, po za tym od +15 do +18 stopni do +19,+20 stopni na zachodzie. 
We wtorek rano: od +6,+8 stopni miejscami w górach, po za tym od +10 do +14 stopni do +15,+16 stopni nad morzem. 
We wtorek południe: od +9,+11 stopni miejscami w Bieszczadach i Tatrach po za tym +13,+15 stopni miejscami w deszczowym południowym-wschodzie po za tym od +16 do +19 stopni do +20,+22 stopni blisko granic z Niemcami. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy zmienny. 
Warunki drogowe i biometeorologiczne pozostaną fatalne.       

Pierwsza prognoza na weekend we wrześniu

Nadchodzący weekend przynieść nam mają w pogodzie niestety ochłodzenie, ale w żadnym wypadku powodzie oraz potężne ulewy nam nie grożą, ponieważ w atmosferze nie powinno być dużo wilgoci. Tak czy siak to będziemy musieli stawiać czoła chmurom przynoszącymi opady deszczu o różnym natężeniu. 
Dodatkowo miejscami mogą występować burze z powodu zwiększonej niestabilności ponad 300-500 J/kg, Li poniżej -1,-2, wilgotności względnej ponad 50-60 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s np w nocy z piątku na sobotę w regionach południowych w tym centralnych oraz w sobotę w tym niedzielę w zachodnich województwach . Pojedyncze komórki mogą się łączyć w niewielkie klastry opadowe. Przy czym dużo ich nie powinno być. Na zachodzie natomiast ma się pojawiać ciągłe opady deszczu przy których może napadać ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy. 
Po za tym należy się liczyć z okresowymi opadami deszczu o różnym natężeniu przy czym nie powinny być duże i to ma się tak dziać w najróżniejszych regionach naszego kraju. Dopiero w nocy z soboty na niedzielę w południowo-wschodnich dzielnicach może z nad Słowacji nasunąć się nowa strefa opadów atmosferycznych o ciągłym charakterze, która w niedzielę może powędrować nad dzielnice centralne oraz wschodnie. Suma opadów może przekroczyć ponad 15-25 mm. 
Lokalnie poranki mogą być mgliste. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +9,+11 stopni na zachodzie po za tym od +12 do +15 stopni do +16,+17 stopni na południowym-wschodzie. 
W sobotę południe: od +14,+16 stopni miejscami w dzielnicach środkowych po za tym od +17 do +20 stopni do +22,+23 stopni lokalnie na krańcach południowo-wschodnich. 
W niedzielę rano: od +6,+7 stopni miejscami w górach, po za tym od +8 do +12 stopni do +14,+15 stopni nad morzem.  
W niedzielę południe: od +12,+14 stopni miejscami na wschodzie, po za tym od +16 do +19 stopni do +20,+22 stopni na zachodzie. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy przeważnie północno-zachodni i północny.
Warunki biometeorologiczne zmienne i niezbyt dobre.     
  

Pożegnanie wakacyjnego miesiąca ze słońcem-notatka pogodowa

Temat: Ostatni wakacyjny dzień sierpnia z pogodą letnią na południu. 
Data: 31.08.2017 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli końcówka sierpnia(ostatni dzień wakacyjny) przynosi nam w kraju przynosi nam w kraju sporo pogodnego nieba przeważnie na wchodzie, południu oraz w centrum gdzie na niebie dominuje słoneczna aura i nie pada ani grzmi. Trochę inaczej jest na zachodzie i Pomorzu gdzie przy niestabilności ponad 600-1000 J/kg, Li poniżej -1,-2, wilgotności względnej ponad 50-60 % oraz przepływie powietrza może powodować rozwój burz z opadami opadem ponad 15-20 mm, wiatrem ponad 60-70 km/h i gradem poniżej 3 cm. Na szczęście nie powinny być tragiczne w skutkach jak kiedyś. Tylko w pogodnych regionach poranki bywały mgliste.    
Na termometrach mamy od +21,+22 stopni lokalnie na wschodzie Pomorza po za tym od +24 do +28 stopni do koło +30,+31 stopni na południowym-zachodzie Polski. 
Poniżej przedstawiony jest aktualny skan wyładowań atmosferycznych:
http://www.weatheronline.pl/daten/blitze/PL/2017/08/31/1345.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany w konwekcji może być mocniejszy przeważnie południowy i południowo-zachodni.
Warunki drogowe oraz biometeo mamy dobre. 

Prognoza na koniec sierpnia oraz początek września. W związku z końcem wakacji prognoza oznaczona jest słonecznym kolorem.

Nadchodzące dni w pogodzie czyli ostatki robocze przynieść nam mają w pogodzie podział na lepszą i gorszą pogodę, ponieważ o ile jutro na zachodzie i Pomorzu będzie pada deszczem i nawet grzmieć to na wschodzie w centrum i południu ma być w miarę pogodnie z przewagą słonecznej aury a na termometrach ma się wahać od +23 do +27 stopni do +28,+30 stopni w ćwiartce południowo-zachodniej Polsce to w piątek padać i grzmieć początkowo może w regionach zachodnich oraz na Pomorzu to o tyle ta strefa frontowa może przesunąć się do regionów od północnego-zachodu przez centrum po południe kraju a na termometrach ma być od +17,+19 stopni na zachodzie i Pomorzu po za tym od +21 do +25 stopni do +26,+27 stopni na południowym-wschodzie.  Nocami ma być jutro od +10,+12 stopni na wschodzie po za tym od +13 do +16 stopni do +17,+18 stopni na zachodzie a jutro w nocy przeważnie ma być od +13 do +17 stopni przy czym na południowym-zachodzie najcieplej.
Jutro na zachodzie dodatkowo ma wzrosnąć niestabilność atmosfery przekraczającej 600-1000 J/kg, Li poniżej -1,-3, wilgotności względnej przekraczającej 55-65 % oraz przepływie powietrza ponad 15-25 m/s przekraczającej na wysokości 700 hPa może spowodować konwekcję z opadami ponad 15-22 mm, wiatrem w porywach przekraczającej 50-70 kilometrów na godzinę oraz gradu poniżej 3 centymetrów. W piątek na południu przy niestabilności ponad 400-600 J/kg, Li poniżej -1,-2, wilgotność względnej ponad 60-70 % oraz przy przepływie powietrza ponad 10-15 m/s może spowodować konwekcję z opadami 10-15 mm, wiatrem w porywach przekraczać 50-60 km/h oraz gradem. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w burzach mocniejszy południowy i południowo-zachodni a w piątek też z północnego-zachodu i północy. 
Warunki biometeorologiczne i drogowe mają być zmienne. 

Prognoza pogodna i chłodna zwłaszcza poranki- przedsmak jesieni.

Nadchodzące dni czyli do półmetku tygodnia przynosić nam w kraju zarówno od nocy aż do środy praktycznie zero opadów atmosferycznych tylko jedynie jutro w I części dnia blisko Beskidu Niskiego Podkarpacia oraz Ukrainy nie można wykluczyć niewielkiego deszczu. Ale burz czy wielkich ulew w żadnym wypadku nie należy się obawiać z powodu słabego nawodnienia atmosfery Jedynie na niebie ma towarzyszyć zachmurzenie z rodzaju kłębiastego oraz średniego z powodu chłodniejszych  poranków. Dodatkowo wieczorem oraz w nocy mogą tworzyć się mgły ograniczające widzialność poniżej 300-400 metrów. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +6,+7 stopni miejscami w górach i punktowo na północy po za tym wahać się ma od +8 do +12 stopni do +14,+15 stopni nad morzem. 
We wtorek południe: od +16,+17 stopni miejscami w Bieszczadach po za tym od +18 do +22 stopni do +23,+24 stopni na zachodzie.
W środę rano: od +6,+7 stopni lokalnie blisko Bieszczad oraz Ukrainy po za tym od +9 do +13 stopni do +14,+15 stopni na zachodzie. 
W środę południe: od +20,+22 stopni miejscami w górach i na wschodzie po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni na zachodzie.
Wiatr mamy mieć słaby i umiarkowany z kierunków zmienny z przewagą południowego. 
Warunki drogowe w tym biometeorologiczne dostateczne dobre. 

Koniec wakacji z powiewem lata na południu PL.

Temat: Podział na zimniejszy północ i letnie południe.
Data: 27.08.2017 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli drugi dzień weekendu ostatni w sierpniu przynosi nam w kraju podział w pogodzie na klimaty zimne na północy oraz północnym-wschodzie gdzie lokalnie temperatura nie przekracza +16,+18 stopni a niebo zasnute są chmurami z opadami deszczu. Po za tym mamy zmienne zachmurzenie z większą ilością pogodnych chwil a na południu niebo mimo chmur bywa nawet błękitne. Tylko lokalnie grzmi i pada. Tam temperatura waha się w granicach od +23 do +27 stopni a na południu może ona wzrosnąć do +28,+30 stopni. Na wschodzie i południu przy niestabilności ponad 1000-1500 J/kg, Li poniżej -2,-4, wilgotności względnej ponad 50-60 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s może spowodować konwekcję z opadami ponad 15-20 mm, wiatr ponad 60-70 km/g oraz poniżej 3 cm grad.
Poniżej mamy przedstawione aktualne zachmurzenie w Polsce:
http://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2017/08/27/0945.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany północno-zachodni i zachodni.
Warunki biometeorologiczne i drogowe zmienne.  

Prognoza pogody burzowa i chłodniejsza

Nadchodzące dwa dni czyli niedziela ma przynieść podział na burzową niedzielę oraz nieco lepszy w tym chłodniejszy poniedziałek. Niestety w związku ze skracaniem się dni oraz nieco słabszą operacją słoneczną w tym wilgotniejszym powietrzem może sprzyjać rozwojom mgieł w godzinach nocnych utrzymujące się do bardzo wczesnego przed południa. Warunki drogowe mogą być utrudnione.
W niedzielę w całym kraju praktycznie mogą występować okresami opady deszczu przy czym na zachodzie powinien to być deszcz a w innych regionach zwłaszcza w centrum na południu i wschodzie przy niestabilności ponad 1200-1700 J/kg, Li poniżej -2,-4, wilgotności względnej przekraczającej ponad 55-65 % oraz przepływie powietrza ponad 15-25 m/s na wysokości około 700 hPa może spowodowań nieco głębszą konwekcję z opadami ponad 15-25 mm, wiatrem w porywach przekraczającego 70-90 kilometrów na godzinę oraz gradu do koło 2-3 centymetrów. 
Przy czym o nie powinny być tak mocne w skutkach co kiedyś w piątek co spowodowało ogromne zniszczenia lasów i budynków w godzinach wieczornych. 
W poniedziałek ma być znacznie mniej opadów atmosferycznych i nie powinno już grzmieć tylko raczej miejscami padać niewielki deszcz przede wszystkim na północy i wchodzie kraju. Po za tym powinno być pogodniej. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +12,+14 stopni na północnym-wschodzie po za tym +15 do +17 do +18,+19 stopni na zachodzie i południu. 
W niedzielę południe: od +18,+20 stopni na północy po za tym od +23 do +27 stopni do +29,+31 stopni na południu Polski. 
W poniedziałek rano: od +10,+12 stopni na Pojezierzu Pomorskim po za tym od do +13 do +15 stopni do +16,+17 stopni nad morzem. 
W poniedziałek południe: od +17,+19 stopni na południowym-wschodzie i na wschodzie Pomorza od +20 do +23 stopni do +24,+25 stopni na zachodzie. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w burzach mocniejszy przeważnie północny i północno-zachodni oraz zachodni. 
Warunki biometeorologiczne w tym drogowe zmienne.    

Prognoza pogody iście piorunująca

Nadchodzące dwa dni czyli ostatni dzień pracy oraz początek weekendu przynieść nam mają w pogodzie urozmaicenie z powodu nie tylko pogodnego nieba, ale również z chmurami przynoszącymi opady deszczu oraz burze. Zarówno jutro jak i w sobotę od południowego-zachodu przez południe i południowy-wschód przy niestabilności atmosfery przekraczającej 400-700 J/kg a pojutrze ponad 1000-1500 J/kg Li poniżej -1,-3, wilgotności względnej ponad 50-60 % oraz przepływie powietrza ponad 15-20 m/s może spowodować konwekcję z opadami rzędu jutro ponad 10-15 mm, wiatr w porywach przekraczać 50-60 kilometrów na godzinę oraz gradu do 1-2 centymetrów a pojutrze ponad 15-25 mm, wiatrem w porywach przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę oraz gradu do koło 2-3 centymetrów. 
Po za tym opadów nie powinno być dużo ale i tak mogą się zdarzyć jutro zwłaszcza na zachodzie a pojutrze przede wszystkim w centrum mogą one się przytrafiać o zmiennym natężeniu. Na szczęście nawałnic i potężnych ulew nie widać. Poranki i przedpołudnie nie można wykluczyć mgieł ograniczające widzialność. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +8,+10 stopni na krańcach północnych-wschodnich po za tym od +12 do +16 stopni gdzie na południu i w centrum najcieplej. 
W piątek południe: od +19,+21 stopni na północy po za tym od +22 do +25 stopni do +26,+28 stopni na południu. 
W sobotę rano: od +11,+12 stopni lokalnie na Pojezierzach w województwach zachodnich a po za tym wahać się ma od +13 do +16 stopni gdzie nad morzem i południu najcieplej. 
W sobotę południe: od +20,+22 stopni na północy po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni na południu. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w burzach zmienny. 
Warunki biometeorologiczne oraz drogowe zmienne. 

Powiew chłodu w otoczeniu-newsy pogodowe

Temat: Nadal jesienne klimaty w pogodzie oraz wietrznie. 
Data: 23/08/2017 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli połowa tygodnia przynosi nam w kraju przyniosła nam w kraju sporo chmur, choć przejaśnienia oraz rozpogodzenia przeplatanymi z pochmurnymi chwilami. Niestety pojawiły się zwłaszcza na północy i wschodzie okresowe opady deszczu o zmiennym natężeniu, choć tych opadów nie było tak dużo co ostatnio. Na północnym-wschodzie po południowy-wschód pojawiła się zwiększona niestabilność przekraczająca 600-800 J/kg, Li poniżej -2,-3, przepływie powietrza ponad 15-20 m/s oraz wilgotności względnej ponad 50-60% powoduje konwekcję z opadami ponad 10-15 mm, wiatrem w porywach przekraczającym 40-60 kilometrów na godzinę i z opadami gradu do 1-2 centymetrów. Przeważnie na termometrach było od +17 do +21 stopni gdzie najcieplej było na zachodzie a w górach i nad morzem najchłodniej. 
Poniżej mamy aktualny skan wyładowań w Polce:
http://www.weatheronline.pl/daten/blitze/PL/2017/08/23/1445.jpg 
Wiatr towarzyszący był słaby i umiarkowany tylko chwilami nieco mocniejszy zwłaszcza w konwekcji zachodni i północno-zachodni.
Warunki biometeorologiczne oraz drogowe mieliśmy zmienne.