Prognoza pogody na ostatnie dni pracy

Nadchodzące dni zapowiadać się mają w pogodzie nadal sporym zachmurzeniem z rodzaju średniego, kłębiastego oraz niskiego. Tylko miejscami możliwe będą przejaśnienia oraz rozpogodzenia. Dodatkowo może padać deszcz zwłaszcza jutro na zachodzie i północy a piątek na wschodzie i północy. Przejściowo mogą mieć zwiększone natężenie, ale nie spodziewamy się ulew. 

Od wieczora do rana nie można wykluczyć mgieł ograniczające widzialność poniżej 300-400 metrów. Po za wymienionymi obszarami natężenie i ilość wilgoci w atmosferze ma być mniej. 

Tymczasem jutro nad Morzem Bałtyckim i blisko przymorza z powodu niestabilności ponad 200-400 J/kg, Li poniżej 0,-1, wilgotności względnej ponad 60-70 % oraz przepływie powietrza ponad 20-25 m/s nie można wykluczyć burz z opadem ponad 10-15 mm, wiatrem ponad 60-70 km/h oraz gradu do 1-2 centymetrów.  

Na termometrach zobaczymy:

Jutro rano: od +6,+7 stopni miejscami w górach, po za tym przeważnie od +9 do +12 stopni do koło +13 stopni na zachodzie i nad morzem. 

W czwartek południe: od +13,+14 stopni lokalnie na północy, po za tym od +15 do +19 stopni przy czym na południu najcieplej. Lokalnie może być punktowo +20,+21 stopni. 

W piątek rano: od +6 stopni miejscami na południu w górach, po za tym od +7 do +10 stopni do koło +11 stopni nad morzem.  

W piątek południe: od +10,+11 stopni miejscami na wschodzie i północnym-wschodzie, po za tym od +12 do +15 stopni do koło +16 stopni na południowym-zachodzie. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany tylko czasem silny zwłaszcza nad morzem przeważnie zachodni i północno-zachodni. 

Warunki drogowe oraz biometeo zróżnicowane w zależności od warunków pogodowych.   

Pochmurne w tym mokre newsy pogodowe kontra piękna jesień.

Temat: Szary i pochmurny październikowy dzień kontra kolorystyka w przyrodzie.
Data: 10.10.2017 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju ponowne pogorszenie pogody wchodzące od zachodu i południowego-zachodu w głąb kraju dające na tle pogodniejszego nieba niskie i kłębiaste zachmurzenie oraz nieduże opady deszczu o zmiennym natężeniu. Więcej słońca mamy w pasie od wschodniego Pomorza przez Mazowsze przez Roztocze. Niestety dzień mamy chłodny jak na tę porę roku, bo odnotowujemy od +7,+9 stopni miejscami na terenie Karpat po za tym przeważnie się waha od +10 do +13 stopni do koło +14 stopni w zachodnich województwach. 
Z kolei wielkim plusem panującej aury jest piękna kolorystyka przyrody barwiąca np orzechy, dzikie bzy, brzozy, klony, lipy na kolor złoty w tym pnącza na czerwono. Skracający się dzień oraz niedobór słońca przyspiesza proces jesieni przyrodniczej. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2017/10/10/1430.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany przeważnie z zachodu. 
Warunki biometeo oraz drogowe mamy niedobre, choć kolorystyka przyrody powinna nam poprawić humory.      

Prognoza pogody na kolejne dni chłodne i mokre

Nadchodzące dni w pogodzie nie przyniosą nam zbytnio rewelacyjnej, ponieważ na termometrach cały czas ma być poniżej +20 stopni oraz dodatkowo może padać deszcz. Lokalnie  mogą mieć dość mocne natężenie, z powodu przepływających nowych frontów atmosferycznych. Ma nastąpić podział na deszczowe i mniej mokre regiony. Czyli wynika z tego że jutro najbardziej mokrymi regionami mogą się zapisać województwa zachodnie w tym południowe gdzie może napadać ponad 5-10 mm a po za tym powinno być lepiej, choć na północnym-wschodzie może napadać trochę więcej deszczu niż w innych rewirach Polski. We wtorek z kolei najbardziej znaczące opady mogą zapisać się zwłaszcza na wschodzie i w centrum kraju. Po za tym ma być lepsza aura. Lokalnie może napadać ponad 10-15 mm deszczu w tych najbardziej mokrych miejscach . Od wieczoru do rana mogą rozwijać się mgły ograniczające widzialność poniżej 250-450 metrów.  
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od 0,+2 stopni miejscami w Karpatach po za tym ma być od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni nad morzem. 
We wtorek południe: od +8,+10 stopni na północnym-wschodzie po za tym od +11 do +14 stopni do około +15 stopni na Dolnym-Śląsku. 
We środę rano: od +4,+5 stopni lokalnie w Karpatach oraz lokalnie na Podlasiu po za tym od +6 do +9 stopni do koło +10,+12 stopni na zachodzie i nad morzem. 
W środę południe: od +12,+13 stopni lokalnie w górach i na wschodzie, po za tym od +14 do +17 stopni do koło +18 stopni w centrum Dolnego-Śląska.   
Wiatr ma być słaby, umiarkowany i niezbyt mocny przeważnie zachodni.
Warunki drogowe oraz biometeorologiczne niezbyt udane

Jesienne i niedzielne newsy pogodowe

Temat: Powroty chłodnej w tym pochmurnej jesieni z pięknymi akcentami na tle przyrody.
Data: 08.10.2017 r.
Miejsce: Polska

Chciałoby się powiedzieć, że jeszcze doświadczymy temperatur ponad +20,+23 stopni w tym świecącego słońca. Niestety o dzisiejszym dniu powiedzieć będzie nie można bo w całym kraju chmur ma nie brakować a dodatkowo z zachodu i północnego-zachodu ma wędrować nowy front atmosferyczny z opadami deszczu, chwilami mocnymi. Temperatura ma się kształcić w granicach od +10,+14 stopni. Przy czym najcieplej ma być na zachodzie, gdzie nie można wykluczyć koło +15 stopni a najzimniej w Karpatach lokalnie +7,+9 stopni. 
Mimo tego mamy blisko połowę października a co za tym idzie nasza przyroda wzbogaca się w kolorystyce liści, którego z każdym dniem przybywa wraz ze skracającym się dniem w tym osłabionej energii słonecznej.  
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2017/10/08/0645.jpg 
Wiatr mamy mieć słaby, umiarkowany okresami w porywach ponad 55-60 km/h a nad morzem 65-70 km/h przeważnie zachodni. 
Warunki biometeo i drogowe mamy niezbyt dobre. 

Prognoza pogody na nadchodzące dni

Nadchodzące dni czyli następne w październiku przynosić nam mają w pogodzie zmienną aurę, ponieważ na niebie wciąż ma na niebie dominować zachmurzenie z rodzaju warstwowego w tym kłębiastego. Niestety w dalszym ciągu mogą występować opady atmosferyczne najbardziej intensywne w niedzielę. Warunki drogowe znowu pozostaną utrudnione z powodu ograniczającej widzialność z powodu opadów. Ponadto w czasie od wieczoru do rana mogą rozwijać się mgły ograniczające widzialność poniżej 300-400 metrów oraz zamglenia z powodu polarnych mas powietrza. 
Jeśli chodzi o pogodę to dzisiejszej nocy początkowo na zachodzie i północy a potem także w głębi kraju należy się liczyć ze wzrostem zachmurzenia do dużego lub pełnego przynoszące opady deszczu o różnym natężeniu. Przy czym do rana na zachodzie może napadać przez ten czas ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Najbardziej pogodnie ma być na wschodzie i południu, gdzie przeważnie ma nie padać. W ciągu dnia ta strefa wędrować w głąb kraju i również w regionach tych mniej opadowych ma się na dobre rozpadać i lokalnie może padać naprawdę mocno. Na wschodzie i południu opady mają utrzymywać się nawet do godzin wieczornych a w ciągu nocy zwłaszcza od Morza Bałtyckiego przez północny-wschód. W poniedziałek z kolei wielu regionach mają być opady deszczu lub mżawki przy czym te najbardziej znaczące mają być w pasie od Trójmiasta przez Warmię i Mazury po Podlasie. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: +2,+3 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na zachodzie.
W niedzielę południe: od +7,+9 stopni miejscami w Karpatach po za tym od +10 do +13 stopni do koło +14,+15 stopni na zachodzie. 
W poniedziałek rano: od +1,+2 stopni miejscami na południu Karpat, po za tym od +3 do +7 stopni do +8,+10 stopni nad morzem.
W poniedziałek południe: od +7,+8 stopni miejscami w górach (Karpaty) po za tym od +9,+10 stopni po za tym od +11 do +13 stopni do koło +14 stopni na zachodzie. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zachodni i południowo-zachodni. 
Warunki drogowe oraz biometeo mają być niekorzystne.             

Prognoza pogody na ostatni dzień pracy i początek weekendu

Nadchodzące dni przynieść nam mają w pogodzie podział w pogodzie na lepszą aurę w sobotę oraz nieco gorszy piątek, gdzie może często padać deszcz a temperatury mają zostawiać nam wiele do życzenia. Niestety dzisiejsza noc prognozuje się deszczowa zwłaszcza w dzielnicach centralnych w tym północnych, trochę ma być go w innych regionach mniej, ale w centrum i na południu za to porywy mogą przekraczać 70-90 kilometrów na godzinę. W piątek w wielu regionach należy się spodziewać opadów deszczu, które najmocniejsze natężenia mogą mieć w województwach zachodnich i południowych. Przez cały dzień może napadać ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy. W sobotę tymczasem w całym kraju mogą rozwijać się chmury kłębiaste generujące opady deszczu o zmiennym natężeniu. Dodatkowo może pokazać się niestabilność atmosfery ponad 150-250 J/kg, Li poniżej -1,-2, wilgotności względnej ponad 55-65 % oraz przepływie powietrza ponad 15-20 m/s może spowodować konwekcję z opadami ponad 10-13 mm, wiatru w porywach przekraczającego 55-65 kilometrów na godzinę i do 1-2 centymetrów gradu. Od rana do przed południa nie można wykluczyć mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +5,+6 stopni miejscami w górach, po za tym od +7 do +10 stopni do +11,+12 stopni nad morzem. 
W piątek południe: od +7,+9 stopni miejscami w górach, po za tym od +10 do +13 stopni. Tylko lokalnie może by koło +15 stopni.  
W sobotę rano: od +2,+3 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +5 do +9 stopni do +10,+12 stopni miejscami nad morzem.
W sobotę południe: od +7,+9 stopni w Karpatach po za tym oscylować ma od +10 do +14 stopni na północy i zachodzie najcieplej. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie zachodni.
Warunki biometeorologiczne w tym drogowe niezbyt dobre. 

Ostrzeżenie przed mocniejszym wiatrem w okresie czwartek-piątek.

W okresie od czwartku do piątku należy się spodziewać niestety zwiększonych porywów wiatru, które szczególnie może dać się we znaki jutro w czasie południa i po południa na terenie Niemiec gdzie może w porywach ona przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę. W centrum niżu (o godzinie 12:00) na północy Niemiec może jego wartość spaść do poziomu 990-988 hPa a jednocześnie na terenie Karpat należące do Ukrainy w tym samym czasie mieć wartość 1010-1012 hPa. I to wszystko może spowodować porywy wiatru tam ponad 60-80 kilometrów na godzinę (mowa o Niemczech zwłaszcza wschodnia część). Koło godziny 15:00-18:00 jego ośrodek może przejść przez Kujawy i Mazowsze. I dlatego w tym czasie na zachodzie i południowym-zachodzie przy takim zagęszczonym  izobarze może doprowadzić w późno po południowych-wieczornych porach porywów wiatru ponad 70-90 kilometrów na godzinę, przed północą i koło północy silnie wiać może na południu w tym centrum kraju a nieco później na południowym-wschodzie i wschodzie kraju zwłaszcza blisko granicy Polsko-Ukraińską i Białoruską. Nie można wykluczyć porywy ponad 100-105 km/h. Inaczej powinno być w pasie Kaszub i Warmii w tym Podlasia gdzie powinno być spokojniej. Im bliżej rana i przed południa (w piątek) tym prędkość przepływu powietrza powinna maleć.  
Dodatkowo może w wielu regionach padać deszczem zwłaszcza na północy (ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy). 
Na termometrach ma być ogólnie od +10 do +14 stopni a w górach lokalnie +7,+9 stopni. 
Warunki biometeo w tym drogowe pozostaną utrudnione.     

Prognoza pogody mokra i wietrzna

Nadchodzące dni w pogodzie niestety nie przyniosą nam w Polsce wiele zmian pogodowych, ponieważ na niebie wciąż dominować zachmurzenie z rodzaju warstwowego oraz niskiego przynoszącymi opady deszczu o różnym natężeniu. Niestety poranki mogą zapisać się mgliste z powodu krótkiego dnia oraz wilgotnego powietrza w atmosferze przekraczającej 60-70 %.
Jeśli chodzi o opady to dzisiejszej nocy początkowo na wschodzie a na północy Polski  (zwłaszcza nad morzem) aż do rana mogą towarzyszyć chmury z opadami deszczu o różnym natężeniu. 
Lokalnie może napadać ponad 5-10 mmm deszczu na każdy metr kwadratowy. 
W środę natomiast ma nastąpić podział pogodowy na lepsze południe oraz gorszy północ, gdzie może często padać deszcz. Nie jest tam wykluczone że może padać ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Na południu z kolei ilości opadów ma być najmniej, gdzie częściej ma się przejaśniać co nie zmienia faktu że chmur ma nie brakować. Niestety pogodnego nieba ma być niewiele
W czwartek z kolei nie tylko na północy, ale również na południu, mogą pokazywać się spore opady atmosferyczne z powodu przechodzącego centrum niżu z nad Niemiec gdzie centrum może osiągać 989 hPa i spowodować początkowo na zachodzie potem także w centrum i na południu wiatr w porywach przekraczającego 70-90 kilometrów na godzinę. Miejscami przez cały dzień może spaść ponad 15-20 mm wody. Na północy zwłaszcza na Pomorzu i nad morzem dodatkowo przy 
niestabilności ponad 300-500 J/kg, LI poniżej -1,-2, wilgotności względnej ponad 60-70 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s może spowodować konwekcję z opadami ponad 9-12 mm, wiatrem w porywach ponad 60-80 km/g oraz gradu koło 1-2 centymetrów.    
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +5,+6 stopni miejscami w górach po za tym od +7 do +10 stopni do +12,+13 stopni nad morzem.
W środę południe: od +10,+11 stopni na północnym-wschodzie po za tym od +12 do +15 stopni do około +16 stopni na południu.
W czwartek rano: od +5,+6 stopni miejscami w górach, po za tym ma być od +7 do +10 stopni do +11,+12 stopni nad morzem.
W czwartek południe: od +9,+10 stopni miejscami na północy, po za tym od +11 do +14 stopni do koło (plus/minus) +15 stopni na południu. 
Wiatr mamy mieć słaby, umiarkowany w czwartek i w konwekcji mocniejszy przeważnie zachodni i południowo-zachodni. 
Warunki drogowe oraz biometeo niezbyt dobre. 

Październikowe newsy pogodowe

Temat: Przełom w pogodowym kryzysie po wilgotnym i chłodnym wrześniu. 
Data: 02.10.2017 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy początek nowego tygodnia w październiku przynosi nam w pogodzie plusy i nawet spory oraz minusy. Tym negatywnym czynnikiem pogodowym jest przymrozek zwłaszcza na wschodzie kraju gdzie nawet spada poniżej -1,-2 stopni przy gruncie (mniej więcej +2,+3 stopni na 2 metrach) . Po za tym mamy niewiele cieplej (koło +4,+7 stopni) do +8,+9 stopni na zachodzie. Z kolei tym wielkim plusem jest pogodne niebo, którego nam nie brakuje zwłaszcza na wschodzie, w centrum i na południu dostarczające witaminy D dla odporności organizmu. Trochę inaczej jest na Pomorzu i na zachodzie gdzie chmur przybywa i pada okresami deszcz o różnym natężeniu. Na termometrach mamy od +13,+14 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +15 do +18 stopni do +19,+20 stopni na zachodzie. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2017/10/02/1245.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany południowy i południowo-wschodni. 
Warunki biometeo i drogowe dość dobre. 

Pierwsza październikowa prognoza pogody

Początek nowego tygodnia miesiąca październik przynieść nam mają w pogodzie trochę więcej chmur przynoszącymi opady deszczu o różnym natężeniu. Niestety poranki nadal mogą być zimne a nawet lodowate z powodu pogodnego nieba w tym słabego słońca oraz skracającego się dnia. Znowu nie można wykluczyć mgieł ograniczające widzialność poniżej 250-350 metrów. 
W poniedziałek przeważnie ma być pogodnie, tylko średnie-warstwowe chmury mogą przysłonić nieco pogodne niebo zwłaszcza na zachodzie gdzie może przyjść front atmosferyczny przynoszący opady deszczu o zmiennym natężeniu. Niestety tak może stać się jutro bliżej po południa oraz wieczoru na zachodzie kraju, gdzie w nocy z poniedziałku na wtorek wędrowała ona na wschód utrudniające mocne spadki temperatur. 
We wtorek z kolei na przeważającym obszarze kraju ma padać deszcz chwilami nawet o bardzo mocnym charakterze zwłaszcza na południu i wschodzie kraju. Przede wszystkim pokaże się spore zachmurzenie doprowadzające do eliminacji przygruntowych przymrozków. Podczas 1 dnia może napadać ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, więc szlaki górskie mogą być bardzo śliskie. Na zachodzie oraz północnym-zachodzie może nastąpić niestabilność atmosfery na poziomie ponad 200-400 J/kg co przy wilgotności względnej ponad 60-70 %, przepływie powietrza ponad 15-22 m/s, Li poniżej -1,-2 oraz gradiencie temperatur może spowodować konwekcję z mocniejszymi opadami deszczu, gradu, wyładowania atmosferyczne oraz wiatr w porywach ponad 60-80 km/h. Nie można wykluczyć struktur liniowych. 
Na termometrach zobaczymy: 
Jutro rano: od +2,+4 stopni miejscami na wschodzie a po za tym ma być od +5 do +8 stopni do koło +9,+10 stopni na zachodzie. Nad morzem może być ponad +10 stopni. 
W poniedziałek południe: od +14,+15 stopni miejscami na wschodzie oraz w górach po za tym od +16 do +19 stopni do koło +20 stopni na zachodzie. 
We wtorek rano: od +5,+6 stopni miejscami w Karpatach po za tym od +8 do +11 stopni do koło +12,+13 stopni w pasie Pomorza przez zachód kraju. 
We wtorek południe: od +9,+10 stopni miejscami na wschodzie i w Karpatach po za tym przeważnie od +11 do +15 stopni gdzie na zachodzie najcieplej. 
Wiatr ma być słaby, umiarkowany i niezbyt mocny w konwekcji mocniejszy południowo-zachodni i zachodni początkowo południowy, potem . 
Warunki biometeo oraz drogowe niezbyt dobre.