Ochłodzenie oraz możliwe mieszane opady-prognoza pogody.

Nadchodzące dni w pogodzie przynosić nam mają w aurze zmienne zachmurzenie z przejaśnieniami oraz w tym pogodnym niebem. Przejściowo mogą występować opady deszczu o zmiennym natężeniu. Z racji obniżonej izotermy 0 stopni i temperatur ujemnych na wysokości -`1,-3 stopni na wysokości 850 hPa nie można wykluczyć deszczu ze śniegiem albo krupy śnieżnej. Te się głównie tyczą wschodniej części kraju gdzie w ciągu dnia może być poniżej +5 stopni. W górach możliwy śnieg. Opadów jednak nie powinno być zbytnio dużo, ale może lokalnie jeszcze popadać i posypać śniegiem wysoko w górach. Z powodu przepływu powietrza mgieł nie powinno być zbyt dużo.  
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od -3,-2 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +2 do +5 stopni do około +6 stopni nad morzem. 
W poniedziałek południe: od +1,+2 stopni na Podhalu, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie.
We wtorek rano: od -4,-2 stopni miejscami w Karpatach po za tym od -1 do +3 stopni do koło +4,+5 stopni nad morzem. 
We wtorek południe: od 0,+2 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +4 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie 
Wiatr mamy mieć umiarkowany okresami w porywach ponad 60-80 kilometrów na godzinę zachodni i północno-zachodni. 
Warunki biometeo oraz drogowe mamy mieć bardzo złe.     

Mokre newsy pogodowe w weekend.

Temat: Pogoda idąca ku zimie -czyli bardzo zimno, mokro w tym wietrznie.
Data: 28.10.2017 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli początek nowego weekendu ostatniego w tym miesiącu przynosi nam w kraju sporo chmur generujące opady deszczu o zmiennym natężeniu. Niestety o idealnej pogodzie zapomnimy. Najmocniej może padać deszcz zwłaszcza na północy i wschodzie kraju i tam może napadać ponad 10-15 mm wody. Po za tym ma być tych zjawisk mniej, ale i tak będzie pochmurno i wilgotno. 
Na termometrach zobaczymy bardzo niskie wartości jak na tę porę roku bo ma być od +5,+6 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +7 do +10 stopni do około +11 stopni nad morzem. Na szczęście nie mamy mgieł z powodu zwiększonego przepływu powietrza w atmosferze.
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2017/10/28/0645.jpg 
Wiatr mamy słaby, umiarkowany okresami w porywach przekraczający ponad 50-60 km/h przeważnie zachodni.
Warunki biometeo oraz drogowe fatalne.   
Na poprawę samopoczucie polecam dobry grzaniec albo herbatkę w tym dobry film np o burzach  :)  

Prognoza wietrzna na weekend

Nadchodzący weekend ma przynieść niestety pogorszenie pogody, jak to bywa w tym okresie wedle tradycji. Ma ona mieć charakter dynamiczny, ponieważ nie tylko ma dawać zwiększone zachmurzenie z obfitymi opadami deszczu, ale również ze względu na mocniejsza porywy wiatru i to nie byle jakie ponieważ miejscami mogą one przekraczać 90-110 kilometrów na godzinę powodować wyrywanie drzewa z korzeniami. Jeśli chodzi o opady atmosferyczne to w całym kraju ma padać o zmiennym natężeniu, które na północy i wschodzie mogą być dość mocne. Po za tym nie powinno tak intensywnie padać. W niedzielę z kolei początkowo na północy i zachodzie potem w głębi kraju ma znowu solidnie padać deszczem o dużym natężeniu. Dodatkowo lokalnie zwłaszcza na południu i w centrum przy niestabilności ponad 200-300 J/kg, Li poniżej -1,-2, wilgotności względnej ponad 60-70 % oraz przepływie powietrza ponad 20-30 m/s może spowodować konwekcję w formacji np liniowej z mocnym deszczem potężnymi porywami wiatru oraz gradu (niewielkiego). W ciągu dnia od Pomorza powinno tych stref stopniowo ubywać i się przejaśniać. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od około +2 stopni na Suwalszczyźnie po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie. 
W sobotę w południe: o +5,+6 stopni miejscami w górach po za tym od +7 do +10 stopni do koło +11 stopni nad morzem Bałtyckim. 
W niedzielę rano: od +4,+5 stopni miejscami w Karpatach i północnym-wschodzie po za tym od +6 do +9 stopni do koło +10 stopni na zachodzie. 
W niedzielę południe: od +5,+6 stopni miejscami w górach, po za tym od +7 do +9 stopni do +11,+12 stopni na południu. 
Wiatr ma być umiarkowany okresami mocniejszymi w sobotę w porywach przekraczającymi 50-65 kilometrów na godzinę a pojutrze ponad 80-100 kilometrów na godzinę północno-zachodni i zachodni. 
Warunki drogowe oraz biometeo mają być bardzo fatalne.   

Przed weekendowe newsy pogodowe

Temat: Nieco cieplej i pogodniej przed weekendem ostatnim w październiku.
Data: 26.10.2017 r.
Miejsce: Polska 

Tak jak wiadomo powoli zbliżamy się do kolejnego okresu weekendowego przed Wszystkimi Świętymi gdzie w pogodzie zaszły trochę zmiany, ponieważ noce zrobiły się trochę cieplejsze (ogólnie od +7 do +10 stopni) a w ciągu dnia pokazało się nawet słońce. Tylko miejscami wystąpiły opady deszczu lub mżawki zwłaszcza od Trójmiasta przez północny-wschód-Roztocze po Bieszczady. Na szczęście są one intensywne tylko niewielkie.Tylko poranki prawdopodobnie a nawet przed południa były mgliste. Na termometrach mieliśmy w momencie apogeum od +8,+9 stopni w Bieszczadach po za tym od +10 do +14 stopni do +15,+16 stopni na południu.  
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2017/10/26/1445.jpg 
Wiatr mamy mieliśmy słaby i umiarkowany tylko nad morzem mocniejszy przeważnie zachodni. 
Warunki biometeo oraz drogowe były dość dobre. 
   

Co nas czeka ciekawego w ostatnie dni pracy?-prognoza pogody

Nadchodzące dni w pogodzie mają przynosić nam niestety kolejne chmury z opadami deszczu albo mżawki. Przy czym nie powinny być zbytnio intensywne. Dopiero w piątek mogą być bardziej intensywne gdzie miejscami mogą przekraczać 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy. 
Jeśli chodzi o obszary występowania opadów atmosferycznych to dzisiejszej nocy przewiduje się głownie we wschodniej połowie kraju o niewielkim natężeniu, jutro z kolei zwłaszcza na północy i nad morzem może pokazać się zwiększona ilość wilgoci w postaci ciekłej. Tylko w pasie Trójmiasta oraz na krańcach północno-wschodnich może nieco mocniej dopadać. Po za wymienionymi terenami nie powinna padać wcale, tylko lokalnie w małych ilościach.  
W ostatnim dniu pracy dojdzie do pogorszenia pogody w postaci dość intensywnych opadów atmosferycznych na większym obszarze kraju naszej ojczyzny. Dość poleje również w suchszych miejscach np w centrum i na południu PL.
Ponownie nie można wykluczyć mgieł.    
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +4,+5 stopni miejscami w Karpatach (zwłaszcza po stronie Bieszczad) po za tym od +6 do +9 stopni do koło +10 stopni na południu i nad morzem. 
W czwartek południe: od +9,+10 stopni w rejonie Bieszczad i na północnym-wschodzie, po za tym od +11 do +14 stopni do około +15 stopni na południu.   
W piątek rano: od +5 stopni na Podhalu, po za tym od +6 do +9 stopni do koło +10 stopni na południu. 
W piątek południe: od +7,+9 stopni miejscami w górach, po za tym od +10,+13 stopni (gdzie najcieplej ma być w centrum i na zachodzie.  
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie zachodni. 
Warunki drogowe oraz biometeo mają być lepsze jutro gorsze pojutrze. 

Prognoza pogody na kolejne dni pracy

Nadchodzące dni przynosić nam mają w pogodzie niezbyt dobry okres w pogodzie, ponieważ jedne regiony mogą być uprzywilejowane pod względem temperatury a inne poszkodowane. Niestety dodatkowo pojawią się opady deszczu oraz mżawki zwłaszcza jutro na zachodzie i południu. Przy czym te nie powinny być mocne tylko o niewielkim natężeniu. Noce i poranki mogą sprzyjać rozwojom mgieł ograniczającymi widzialność nawet poniżej 300-400 metrów. Więcej opadów może pojawić się jutro w nocy (z wtorku na środę) na zachodzie i północnym-zachodzie kraju. Po czym we środę w ciągu dnia strefa wilgoci wędrowałaby bardziej w głąb kraju. Miejscami w dzień może spaść ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Tak czy siak na szczęście ma być ich niedużo. Więc na wschodzie i południu w ciągu dnia też ma się rozpadać. Niektóre z nich mogą mieć mocny charakter. 
Na termometrach zobaczymy: 
Jutro rano: od około 0,+1 stopni na Suwalszczyźnie, po za tym wahać się ma od +3 do +6 stopni do około +7,+8 stopni na zachodzie.  
We wtorek południe: od +5,+6 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +7 do +11 stopni do +13,+14 stopni na zachodzie. 
W środę rano: od 0,+2 stopni na wschodzie po za tym od +4 do +7 stopni do +9,+10 stopni na zachodzie. 
W środę południe: od +6,+7 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +9 do +14 stopni do +15,+17 stopni na zachodzie. 
Reasumując pas północno-wschodni przez Roztocze aż po Bieszczady może czuć się poszkodowany z powodu chłodu a nieco inne powietrze zwłaszcza od zachodniego Pomorza po Śląsk gdzie będzie przyjemniej. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie południowy i południowym-zachodzie. 
Warunki drogowe i biometeo przejściowo niesprzyjające.  

Prognoza pogody iście mroczna

Nadchodzące dni w pogodzie przynosić nam mają niestety niskie wartości na termometrach nawet poniżej +10 stopni w ciągu dnia oraz miejscami opady atmosferyczne. Noce i poranki mogą się zdarzyć mgły ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów oraz w ciągu dnia się utrzymywać. 
Najbardziej mokre regiony w ciągu najbliższych dniach mają być na wschodzie i południu, gdzie w sumie może napadać ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Z modeli wynika że najwięcej spadnie w Karpatach. Na szczęście powodzi nie powinno być. Warunki zwłaszcza na szlakach górskich mogą być utrudnione z powodu śliskości gleby. Wysoko w Tatrach leży jeszcze śnieg, więc zaleca się szczególną ostrożność na szczytach gór. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od około +4 stopni na Suwalszczyźnie, po za tym ma być od +6 do +9 stopni do koło +10 stopni na wschodnim Pomorzu. 
Jutro w południe: od +7,+8 stopni na wschodzie i południu po za tym od +9 do +12 stopni do +13,+14 stopni na zachodzie. 
We wtorek rano: od +1,+2 stopni na Podlasiu (punktowo może być koło 0 stopni) po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na południu. 
We wtorek południe: od +6,+7 stopni na północnym-wschodzie po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni na zachodzie. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny. 
Warunki biometeo oraz drogowe przejściowo utrudnione. 

Przedostanie weekendowe newsy pogodowe

Temat: Mglisto, szaro w tym chłodno-czyli nieprzyjemna jesień za oknami. 
Data: 21.10.2017 r.
Miejsce: Polska
Dzisiejszy dzień przynosi nam niestety w wielu regionach naszego kraju pogorszenie pogody, ponieważ na niebie nie brakuje chmur z rodzaju warstwowego i kłębiastego generujące okresami opady deszczu i mżawki o zmiennym natężeniu. Lokalnie może napadać ponad 8-10 mm deszczu. Dodatkowo nie brakuje nam mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. Bardzo smutną wiadomością jest fakt że zrobiło się zdecydowanie chłodniej niż ostatnio, bo mamy od +10,+11 stopni na Ziemi Podlaskiej, po za tym od +12 do +15 stopni do +16,+17 stopni na południu. 
Najwięcej pogodnego nieba mamy w pasie Szczecina przez Poznań po Wrocław-Kraków i Dąbrowa Tarnowska.
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2017/10/21/0845.jpg 
Wiatr mamy mieć słaby i umiarkowany przeważnie południowo-zachodni. 
Warunki biometeo oraz drogowe dość zmienne. 

Prognoza pogody weekendowa

Nadchodzące dni wolnego od pracy przynieść nam mają niestety powroty do tradycji że po ładnym tygodniu w weekend aura ulegnie pogorszeniu. Jeszcze dziś przed dzień tego okresu przyniósł nam pogorszenie się aury, ponieważ co prawda było prawie bez opadów to jednak zawarta wilgoć w atmosferze oraz bardzo słaby przepływ powietrza spowodowało że powstało więcej mgieł nawet utrzymujące się cały dzień np w Krakowie. 
Jeśli chodzi o opady to dziś w nocy początkowo na zachodzie a jutro także w głąb kraju przez centrum po wschód kraju należy się spodziewać opadów atmosferycznych w różnych częściach kraju przy czym nie powinny być to zbyt intensywne i tylko lokalnie może napadać ponad 7-10 mm wody. 
W niedzielę tymczasem plama wilgoci ma się skupiać przede wszystkim w regionach południowych, częściowo w centrum i na południu. Przy czym te mogą być bardziej znaczące w wydajności. Nie można wykluczyć że może tego napadać ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy. 
Po za tym zjawisk powinno być mniej. Lokalnie znów może być mglisto zwłaszcza rano.
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +6,+7 stopni miejscami na północnym-wschodzie i w górach, po za tym od +8 do +11 stopni do około +12 stopni na zachodzie
W sobotę południe: od +10,+11 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +12 do +15 stopni do około +16,+17 stopni na południu. 
W niedzielę rano:  od +2 stopni w rejonie Suwalszczyzny po za tym od +4 do +8 stopni do +10,+11 stopni na zachodzie. 
W niedzielę południe: od +8,+9 stopni na północnym-wschodzie po za tym od +10 do +14 stopni do +15,+16 stopni na południu.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny.
Warunki biometeo oraz drogowe mają być zmienne.      

Przed weekendowy news pogodowy

Temat: Jeszcze w miarę przyjemnie oraz dość pogodnie.
Data: 19.10.2017 r.
Miejsce: Polska 

 Powoli zbliżamy się do listopada a jutro po pracy ludzie zaczynać będą weekend a pogoda na razie podzieliła nasz kraj na chłodniejszą północ gdzie dziś było lokalnie +12,+13 stopni na cieplejsze południe koło +18,+20 stopni.Tak ogólnie było od +14 do +17 stopni. Przeważnie było pogodnie jedynie na północy i w centrum (prawdopodobnie) pojawiły się opady deszczu lub mżawki. Poranek zapiał się dość rześki z temperaturą przeważnie poniżej +10 stopni w tym mgłami. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2017/10/19/1515.jpg 
Wiatr mamy niewielki ze zmieniających się kierunków.
Warunki drogowe oraz biometeo w miarę dobre.