Prognoza pogody na ostatki robocze

Nadchodzące dni w Polsce rysować się mają w pogodzie z dość wilgotną aurą, ponieważ nadal nad naszym krajem będzie zalegała wilgotna masa powietrza spowodowany niżem , które jego centrum a się znajdować koło północno-wschodniej części naszego kraju dająca nam na przeważającym obszarze naszego kraju sporo chmur z opadami deszczu, których nie powinno brakować zwłaszcza w południowych województwach nie powinno brakować. 
Czyli czwartek-piątek ma się zapisać jako bardzo wilgotne z dużą zawartością zachmurzenia oraz okresowych intensywnych opadów deszczu w wielu regionach naszego kraju. 
Dodatkowo jutro zwłaszcza w pasie południowego-zachodu przez dzielnice centralne a w piątek na terenie województw zachodnich i południowych przy niestabilności ponad 500-700 J/kg, Li poniżej -1,-2, wilgotności względnej 55-65 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s może spowodować konwekcję z opadami do około 15-20 mm wody, wiatr w porywach przekraczać 40-60 kilometrów na godzinę i poniżej 2 centymetrów grad. 
Nadal nie można wykluczyć mgieł zwłaszcza o poranku.
Na termometrach zobaczymy:
W czwartek rano: od +7,+9 stopni w Karpatach po za tym od +10 do +13 stopni do około +14 stopni na północy. 
W czwartek południe: od +8,+10 stopni miejscami w Tatrach po za tym od +15 do +19 stopni do +21,+23 stopni na zachodzie. 
W piątek rano: od +8,+10 stopni miejscami na zachodzie/wschodzie i w górach po za tym do +11,+13 stopni. 
W piątek południe: od +13,+15 stopni w Karpatach po za tym od +16 do +20 stopni do +22,+23 stopni na południowym-zachodzie. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany ze względu na przechodzący ośrodek niżowy zmienny.
Warunki biometeo oraz drogowe mają być zmienne. 

Prognoza pogody dawna nie widziana czyli..........

Nadchodzące dwa dni pracy rysować się mają w pogodzie niestety w zimnych i wilgotnych klimatach a to za sprawą napływu bardzo wilgotnego powietrza co przy zwiększonej chwiejności przekraczającej 500-800 J/kg, Li poniżej -1,-2, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 10-13 m/s oraz zwiększonej prawie że letniej operacji słonecznej doprowadzającego do zaostrzenia gradientu temperatur spowoduje konwekcję z opadami ponad      15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 40-60 kilometrów na godzinę oraz pojawiać się opady gradu o średnicy koło 1-2 centymetrów. 
Jutro z kolei początkowo na Podkarpaciu a potem następnie w dzielnicach centralnych przesuwać się ma niezbyt głęboki układ niskiego ciśnienia wędrujący z Bałkanów do naszego kraju odbijający na zachód przez co w wielu regionach ma mocno padać. Natężenie opadów może doprowadzić do sumy całkowitej opadów ponad 20-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Biorąc pod uwagę że w poprzednim tygodniu pojawiały się burze stacjonarne w różnych  zakątkach naszego kraju istnieje ryzyko zalań oraz podtopień. 
Na termometrach zobaczymy:
We środę rano: od +5,+6 stopni w Tatrach po za tym średnio od +8 do +11 stopni do około +12 stopni na \zachodzie i północy kraju. 
W środę południe: od +12,+14 stopni miejscami w Karpatach po za tym od +16 do +20 stopni do około +21,+23 stopni centrum. 
W czwartek rano: od +6,+8 stopni na południu Polskich Karpat po za tym od +9 do +12 stopni do +13,+14 stopni na połnocy. 
W czwartek południe: od +8,+10 stopni w Tatrach po za tym od +14 do +19 stopni do +20,+21 stopni przy granicy z Niemcami. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny.
Sytuacja biometeo oraz drogowe mają być trudne  

Prognoza pogody na nadchodzące dni.

Nadchodzące dni w Polsce rysować się mają pogodowo chłodno a nawet zimno z opadami deszczu o zmiennym. Pozytywnym aspektem będzie fakt że w powietrzu pojawi się nieco więcej wilgoci w atmosferze, która w znacznym stopniu złagodzi suszę oraz odrodzi co nieco przyrodę, która wysychała od słońca w tym niedostatku kropel wody. Dlatego prawie w całej Polsce mogą pojawiać się nieco obfite opady chwilami o ulewnym charakterze. 
Dodatkowo jutro na zachodzie, południu, i wschodzie a w środę w najróżniejszych regionach naszego kraju pojawi się zwiększona niestabilność atmosfery przekraczająca 500-800 J/kg, Li osiągać poniżej -1,-2, wilgotność względna przekraczać 65-75 % oraz przepływie powietrza ponad 10-13 m/s w tym zaostrzonym gradiencie temperatur przyczyni się do konwekcji z opadami ponad 10-15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę oraz spaść grad do koło 1-2 centymetrów. W środę dodatkowo od południowego-wschodu może nasunąć się strefa bardziej ciągłych opadów deszczu o mocnym natężeniu gdzie na południu oraz w centrum może napadać ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy.       
Bardzo negatywnym aspektem aury będzie niska nawet bardzo temperatura jak na tę porę roku bo w dzień będzie przeważnie poniżej +20 stopni a podczas ciągłych opadów nie więcej niż +13,+15 stopni a nocami nawet poniżej +10 stopni a w górach poniżej +5 stopni. 
Na termometrach zobaczymy:
We wtorek rano: od +4,+5 stopni w Karpatach po za tym od +6 do +9 stopni do +11,+13 stopni na północy kraju. 
We wtorek południe: od +13,+15 stopni w Karpatach po za tym od +16 do +19 stopni do +20,+22 stopni w centrum oraz na zachodzie.
W środę rano: od +5,+7 stopni miejscami na południu po za tym od +8 do +11 stopni do +12,+14 stopni na północy kraju. 
W środę południe: od +10,+12 stopni w Tatrach oraz Bieszczadach po za tym od +15 do +19 stopni do +22,+23 stopni na północnym-wschodzie. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie wschodni w środę nieco bardziej zmienny.
Warunki biometeo oraz drogowe mamy mieć dość fatalne.  

Rześkie ale dość pogodne newsy pogodowe

Temat: Chłodniej ale przeważnie pogodnie oraz wiatr.
Data: 13.05.2018 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam na terenie naszego kraju trochę inaczej podział niż w dniu wczorajszym bo o ile w tym dniu sporo pogodnego nieba mieliśmy we wschodniej połowie kraju gdzie nie padało a na zachodzie z powodu zwiększonej niestabilności występowały opady deszczu oraz burze to o tyle dzisiaj nastąpiła zmiana w pogodzie polegającej na tym że od wschodu naszego kraju wędrują chmury generujące opady deszczu a bliżej granicy z Ukrainą przechodziły konwekcyjne chmury z wyładowaniami atmosferycznymi. Powodem lokalnych burz na wschodzie jest zwiększona chwiejność termodynamiczna przekraczająca 400-700 J/kg, Li poniżej -1,-2, wilgotność względna ponad 50-70 % oraz przepływ powietrza ponad 10-13 m/s oraz początkowo pogodne niebo. Na szczęście są to lekkie zjawiska.
Na termometrach w południe mieliśmy od +18,+20 stopni miejscami w górach po za tym od +21 do +24 stopni do +25,+26 stopni na zachodzie. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2018/05/13/1315.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy przeważnie wschodni.
Warunki drogowe i biometeo mamy dość dobre.  

Prognoza pogody na nadchodzące dni w Polsce

Nadchodzące dni w Polsce rysować się mają w pogodzie niestety w odsłonie zimniejszej oraz bardziej wilgotnej, ponieważ nad naszym krajem ma zalegać zimna oraz bardzo wilgotna masa powietrza powodujące że zamiast bezchmurnego nieba nie zabraknie chmur z opadami deszczu o urozmaiconym natężeniu. Dodatkowo przy niestabilności atmosfery ponad 600-800-1000 J/kg, przy LI poniżej -2,-3, wilgotności względnej ponad 60-70 %, przepływie masie powietrza ponad 10-15 m/s oraz zaostrzonemu gradientowi temperatur może spowodować konwekcję z opadami rzędu ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę oraz towarzyszyć grad do około 1-2 centymetrów. 
Jeśli chodzi o obszar zagrożenia burzami i opadami to w poniedziałek głównie ma się tyczyć północnego-wschodu, środkowego-wschodu i blisko granicy z Ukrainą, we wtorek w pasie od północnego-zachodu przez północne i północnego-wschodu a w środę na przeważającym obszarze naszego kraju. 
W środę być może od południowego-wschodu nadciągnie strefa z ciągłymi opadami deszczu o mocnym natężeniu, generujące opady deszczu rzędu ponad 15-25/30 litrów wody na każdy metr kwadratowy przesuwające się nad dzielnice centralne w tym południowe. Istnieje nawet ryzyko lokalnych zalań w tym podtopień w tych rewirach naszego kraju z powodu natężenia zjawisk.
Na termometrach zobaczymy:
W poniedziałek rano: od +5,+7 stopni w Karpatach po za tym od +8 do +12 stopni do +14,+15 stopni na zachodzie.
W poniedziałek południe: od +13,+15 stopni miejscami w Karpatach po za tym od +16 do +20 stopni do +22,+23 stopni na zachodzie. 
We wtorek rano: od +5,+7 stopni miejscami w Karpatach po za tym od +8 do +11 stopni do +13,+14 stopni na północy. 
We wtorek południe: od +13,+15 stopni miejscami w Karpatach po za tym od +16 do +19 stopni do koło +20,+22 stopni w centrum. 
W środę południe: od +11,+14 stopni w strefie opadów deszczu po za tym od +15 do +19 stopni do +21,+23 stopni na zachodzie. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy przeważnie północno-wschodni i wschodni.
Warunki biometeo oraz drogowe mają być zmienne.          

Prognoza pogody weekendowa

Nadchodzące dni czyli okres sobota i niedziela zapowiadać się mają w pogodzie z podziałem na nieco wilgotniejszy pas z opadami deszczu oraz burzami, które mogą przynieść mocniejsze opady deszczu jutro na zachodzie i południowym-zachodzie kraju a w niedzielę na krańcach wschodnich oraz być może na południowym-wschodzie kraju. 
Jutrzejsze burze będą spowodowane zwiększoną niestabilnością ponad 800-1200 J/kg, Li poniżej -2,-3, wilgotnością względną ponad 60-70 %, licznymi pogodnymi momentami oraz przepływie powietrza ponad 60-70 % oraz przy lekkim przepływie powietrza doprowadzi do konwekcji z opadami deszczu rzędu ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę i spaść grad o rozmiarach 1,5-2,5 centymetrów. Nie powinny one być jakoś szczególnie gwałtowne.
Po za wymienionymi obszarami ma być pogodnie, ale poranki mogą być miejscami mgliste z powodu rześkości oraz zawartej w atmosferze wilgoci.    
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od +7,+9 stopni miejscami na krańcach wschodnich po za tym od +10 do +14 stopni do około +15 stopni w pasie środkowo-zachodnim. 
W sobotę południe: od +14,+16 stopni nad morzem po za tym od +18,+20 stopni miejscami w górach, tak ogólnie od +22 do +25 stopni do +26,+27 stopni miejscami w centrum i zachodzie.  
W niedzielę rano: od +6,+8 stopni w Karpatach po za tym od +9 do +12 stopni do +13,+14 stopni na zachodzie. 
W niedzielę południe: od +17,+18 stopni w Bieszczadach po za tym od +20 do +23 stopni do +24,+25 stopni w centrum i na zachodzie. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany mocniejszy w konwekcji wschodni i północno-wschodni. 
Warunki drogowe i biometeo nie powinny być najgorsze.  

Prognoza pogody na ostatki robocze

Nadchodzące dni w Polsce przynosić nam odrobinkę słońca oraz chmury generujące opady deszczu a nawet burze, lokalnie mogą być to zjawiska intensywne. 
Jeśli chodzi o opady to w czwartek na zachodzie i południowym-zachodzie a w piątek na zachodzie, w centrum i na południu przy niestabilności ponad 1000-1500 J/kg, Li poniżej -2,-3, wilgotności względnej ponad 60-70 %, przepływie powietrza ponad 15-20 m/s oraz procesy zbieżności wiatru spowoduje konwekcję z opadami ponad 15-22 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę oraz grad do 2-3 centymetrów. Na pozostałym obszarze zjawisk opadowo-burzowych powinno być mniej, choć i tak zdarzyć się mogą.    
Na termometrach zobaczymy:
W czwartek rano: od +9,+11 stopni miejscami w górach po za tym od +12 do +16 stopni przy czym w centrum powinno być najcieplej. 
W czwartek południe: od +18,+22 stopni miejscami w górach po za tym od +23 do +26 stopni do koło +27,+28 stopni w centrum. 
W piątek rano: od +10,+12 stopni w górach po za tym od +13 do +15 stopni do +16 stopni na północy. 
W piątek południe: od +16,+19 stopni na zachodzie po za tym od +21 do +25 stopni do +26,+27 stopni w centrum. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy wschodni i południowo-wschodni, w piątek od zachodu skręcający na zachodni i północno-zachodni. 
Warunki biometeo oraz drogowe maj być zmienne.

Bardziej mokre newsy pogodowe

Temat: Zmiany w pogodzie czyli więcej chmur oraz opadów.
Data: 08.05.2018 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli kolejny dzień tygodnia przynosi nam w kraju lekkie zmiany na południu, ponieważ tam mamy znacznie więcej chmur niż wczoraj oraz występują okresowe niewielkie opady deszczu o zmiennym natężeniu. Miejscami przy ponad 500-800/1000 J/kg, Li poniżej -1,-2,przepływie powietrza ponad 10-14 m/s, wilgotności względnej ponad 60-70 % oraz rozpogodzeniami występują niewielkie burze zwłaszcza w pasie Świętokrzyskim (na południe od Kielc-Częstochowy) oraz w rejonie Ziemi Przemyskiej. Miejscami pada dość mocno. Po za wymienionymi terenami czyli w centrum na zachodzie oraz na północy nie brakuje nam przejaśnień oraz pogodnego nieba. Na termometrach mieliśmy dziś od +15,+18 stopni miejscami w górach zwłaszcza w Karpatach po za tym od +19 do +23 stopni do +24,+25 stopni miejscami w centrum. 
Poniżej mamy aktualny skan wyładowań atmosferycznych nad Polską:
https://www.weatheronline.pl/daten/blitze/PL/2018/05/08/1515.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany przeważnie wschodni. 
Warunki biometeo oraz drogowe nie powinny być najgorsze. 

Prognoza pogody bardziej wilgotna

Nadchodzące dni w Polsce rysować się mają w pogodzie z drobnymi zmianami pogodowymi, ponieważ o ile w pasie północno-zachodnim przez centrum po północny-wschód kraju nadal powinno być dość sucho w pogodzie oraz częściej pokazywać się słońce to tyle w pasie południowo-zachodnim przez południe oraz południowy-wschód kraju z południa Polski wedrze się strefa wilgotnego powietrza generujące opady deszczu i burze. Konwekcja może się pojawić z powodu zwiększenia niestabilności atmosfery ponad 1000-1300 a lokalnie nawet 1500 J/kg, przy LI poniżej -1,-3, wilgotności względnej ponad 60-70 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s doprowadzi do warunków zaistnienia konwekcji. Podczas nich może napadać ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę oraz spaść grad do 1,5-2,5 centymetrów. Podczas mocniejszych burz może zdarzyć się opad do koło 15-25 mm, wiatr w porywach przekraczać 60-80 km/h i spaść grad około 3 centymetrów. Pojedyncze komórki mogą w dalszym etapie czasowym łączyć się w nieco większe klastry generujące więcej opadów atmosferycznych.    
Na termometrach zobaczymy:
We wtorek rano: od +6,+7 stopni na północy i w Sudetach po za tym ma być od +8 do +10 stopni do +11,+12 stopni na południowym-wchodzie. 
We wtorek południe: od +15,+18 stopni miejscami w Karpatach po za tym od +20 do +24 stopni a na wschodzie miejscami koło +25 stopni 
We środę rano: od +9,+10 stopni miejscami w Karpatach i na północy po za tym od +11 do +15 stopni gdzie na południe od linii Terespol-Poznań powinno być najcieplej.  
W środę południe: od +16,+19 stopni miejscami w Karpatach po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni na południu oraz w centrum. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie wschodni. 
Warunki drogowe i biometeo nie powinny być najgorsze bo burze i słońce będą poprawiać samopoczucie.  

Weekendowe newsy pogodowe

Temat: Nadal zimno/chłodno ale ze słonecznym niebem.
Data: 06/05/2018 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli niedziela trwającego długiego weekendu Majowego przynosi nam w kraju pół dobre stany pogodowe, ponieważ co prawda na niebie mamy sporo pogodnego nieba ale temperatury pozostawiają nam wiele do życzenia bo na północy nad ranem mieliśmy tylko +2,+4 stopni po za tym od +5 do +8 stopni do +9,+10 stopni na południu. Niestety niewiele cieplej zapowiadać się ma dzień bo ma być od +11,+13 stopni nad morzem po za tym od +16 do +20 stopni do +21,+22 stopni na południu. Rankiem trzeba się zaopatrywać w kurtki by nie być narażonym na liczne przeziębienia. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2018/05/06/0715.jpg 
Wiatr ma być słaby i dość umiarkowany północno-wschodni. 
Warunki drogowe oraz biometeo mamy mieć dziś dobre.