Przewaga dobrej pogody choć niezbyt ciepło.

 Temat: Pierwszy weekend lata w trakcie sezonu 2022 r. pod znakiem dobrej pogody. 

Data: 05.06.2022 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli pierwsza niedziela czerwca przynosi nam więcej pogodnego z powodu działania układu wysokiego ciśnienia w rejonie Morza Bałtyckiego. Zapewnia nam sporą ilość pogodnego nieba. Jedynie blisko granicy z Ukrainą notujemy większą porcję wilgoci na niebie w postaci przejściowych opadów deszczu i burz. Po za tym mamy dużą ilość słońca na niebie, ale temperatura ma mimo wszystko pozostawia wiele do życzenia. Na Pomorzu z powodu napływu powietrza od strony Bałtyku temperatura odczuwalna jest dużo niższa niż to co notujemy na termometrach. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +17,+19 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +21 do +25 stopni do +26,+27 stopni na zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2022/06/05/1430.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany północno-wschodni i wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre. 

Prognoza pogody na nadchodzące dni w Polsce lata 2022 r.

Nadchodzące dni czyli I część nowego tygodnia ma się rysować pod znakiem zmiany pogody objawiającej się tym że od zachodu i południowego-zachodu ma się nasunąć nowa strefa opadów deszczu i burz. Wszystko ma mieć związek z pojawieniem się dwóch zatok obniżonego ciśnienia znajdujące się na początku tygodnia w dzielnicach zachodnich a w połowie tygodnia również w pasie Alp przez Czechy i Słowację po rejon Polski. Takie ułożenie sprawi że będziemy mieli do czynienia z nowymi wilgotnymi strefami. Noce nadal mogą być lodowate z powodu napływu niezbyt ciepłych mas powietrza a nocne rozpogodzenia mogą sprzyjać szybkiemu spadkowi temperatur. Jeśli chodzi o regiony występowaniu opadów atmosferycznych to jutro mają się tyczyć regionów południowo-wschodnich (zwłaszcza blisko granicy z Ukrainą), w poniedziałek na zachodzie, Pomorzu i południowym-zachodzie kraju, we wtorek przeważnie na zachodzie i północy kraju, w środę wielu regionach naszego kraju. Na początku tygodnia wilgotno może się zrobić w dzielnicach centralnych. Lokalnie z powodu wzrostu niestabilności atmosfery może również zagrzmieć. Po za tym słońca powinno być więcej, choć nie oczekujmy że zrobi się gorąco z racji temperatur nie przekraczających +30 stopni. Jak na tę porę roku aura nie będzie rewelacyjna.   

Na termometrach zobaczymy:

W niedzielę rano: od +4,+6 stopni na północy, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+15 stopni na południu kraju. 

W niedzielę południe: od +15,+18 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +21 do +25 stopni do +26,+27 stopni przy granicy z Niemcami. 

W poniedziałek południe: od +15,+18 stopni nad morzem, po za tym od +21 do +25 stopni do +26,+27 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +16,+19 stopni na zachodzie kraju, po za tym od +22 do +26 stopni do +27,+29 stopni na południowym-wschodzie kraju.  

W środę południe: od +15,+18 stopni w pasie północny-wschód przez centrum po południe, po za tym od +20 do +25 stopni do +26,+27 stopni miejscami na wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji silniejszy zmienny.

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Prognoza pogody weekendowa pierwsza w czasie sezonu letniego.

Nadchodzące dni czyli sobota i niedziela mają mijać w pogodzie pod znakiem przeważnie dobrej z powodu działania zatok podwyższonego ciśnienia w rejonie Europy Środkowej. Jedynie zatoka obniżonego ciśnienia blisko naszego kraju podrzuci nam zwłaszcza na terytorium środka, południa i wschodu Polski plamę wilgoci z przejściowymi opadami deszczu o urozmaiconym natężeniu. Ponadto z powodu wzrostu niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 500-800 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 12-16 m/s nie można wykluczyć wyładowań atmosferycznych, silniejszych opadów deszczu ponad 15-25 mm w tym opadów gradu. Początkowo pojedyncze komórki mogą się łączyć w niezbyt zorganizowane układy przynoszące zwiększone sumy opadów poprawiające sytuację jeśli chodzi o rolnictwo czy stan zagrożenia pożarowego w lasach. Niestety jeśli chodzi o temperaturę to jak na tę porę roku ma pozostawiać wiele do życzenia, choć ma być ciut cieplej niż ostatnio.   

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od +6,+8 stopni miejscami na północy, po za tym od +10 do +13 stopni do +14,+15 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W sobotę południe: od +14,+16 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +18 do +24 stopni do +25,+26 stopni blisko granicy z Ukrainą. 

W niedzielę rano: od +5,+7 stopni na północy, po za tym od +8 do +11 stopni do +12,+14 stopni na południu naszego kraju. 

W niedzielę południe: od +15,+18 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany podczas konwekcji silniejszy zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne. 

Sporo pogodnego nieba i tylko miejscami opady oraz bardzo zimno.

 Temat: Początek lata w zimnych klimatach z miejscowymi opadami deszczu i burzami. 

Data: 02.06.2022 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli kolejny podczas lata w pogodzie niesie nam pod znakiem działania dwóch układów barycznych czyli niskiego ciśnienia w rejonie Skandynawii oraz wysokiego w pasie Europy Środkowej. Niestety takie ułożenie ośrodków barycznych sprawia że z północy napływa zimna masa powietrza. Biorąc pod uwagę że miejscami zwłaszcza na północy i wschodzie zaznacza się plama wilgoci, która przy zaostrzonym gradiencie temperatury powoduje konwekcję. Dodatkowo pojawiająca się zwiększona chwiejność atmosfery przekraczająca ponad 200-500 J/kg, LI -2,0, wilgotność względna ponad 60-85 % oraz przepływ powietrza ponad 15-20 m/s sprzyja zwłaszcza na północy tworzeniu się stref opadowych z wyładowaniami atmosferycznymi. Największą ich ilość notujemy na Pomorzu, Kujawach czy częściowo na Warmii i Mazurach. Najpogodniej jest w ćwiartce południowo-zachodniej kraju. 

Na termometrach w południe mamy od +12,+15 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +16 do +20 stopni do +21,+22 stopni na południu kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2022/06/02/0945.jpg

Wiatr jest słaby, umiarkowany w tym niezbyt silny zachodni i północno-zachodni. 

Warunki biometeo i biometeo są niekorzystne. 

Wzrost aktywności Słońca od ostatnich prawie przeszło dwóch tygodni.

 W ostatnim miesiącu (Maju) gwiazda była bardzo wyjątkowo aktywna. Często obserwuje się zmiany na całej rozgrzanej kuli w przestrzeni kosmicznej. Natomiast w miarę zbliżania się do czerwca nastąpił spadek aktywności Słońca. Ponadto niedawno mieliśmy mieliśmy 2 rozbłyski klasy X i 21 rozbłysków klasy M.

Poniżej mamy przedstawione ilustracje wymienionego zjawiska oraz jego dane statystyczne:

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy w Polsce na początku lata 2022 r.

Nadchodzące dni czyli czwartek oraz piątek w pogodzie ma mijać pod znakiem stopniowego wzrostu temperatury spowodowane napływem cieplejszych mas powietrza. Ponadto na niebie powinno pojawić się więcej momentów słonecznych niż to co dzisiaj mieliśmy do czynienia w trakcie dnia dzisiejszego. Wszystko ma mieć związek z działaniem dwóch układów barycznych czyli niskiego ciśnienia z rejonu Skandynawii oraz wysokiego w pasie Europy środkowej. Taki rozkład zacznie z południa pompować nieco cieplejszych mas powietrza. Jeśli chodzi o opady atmosferyczne to jutro popadać może miejscami na północy kraju oraz początkowo na wschodzie, w centrum i na południu kraju. Potem powinno nie brakować pogodnego nieba. W pierwszym regionie nie można wykluczyć wyładowań atmosferycznych z powodu niewielkiej niestabilności atmosfery. W piątek tylko więcej chmur ma być nad Morzem Bałtyckim z ryzykiem słabego opadu deszczu.

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od +5,+6 stopni na północy, po za tym od +7 do +11 stopni do +12,+13 stopni na południu kraju. 

W czwartek południe: od +13,+15 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +17 do +21 stopni do +22,+23 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W piątek rano: od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni nad Morzem Bałtyckim.  

W piątek południe: od +14,+17 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +19 do +23 stopni do +24,+25 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w tym niezbyt silny południowo-wschodni, południowy i południowo-zachodni zwłaszcza na północy.

Warunki biometeo i drogowe mają być dość korzystne.    

Z powodu dłuższego wyjazdu strona może zostać zawieszona z powodu trudności łączności z internetem Za utrudnienia przepraszam !!!

Prognoza pogody na początek lata 2022 r.

Nadchodzące dni czyli środa oraz czwartek w pogodzie mają mijać w klimatach zmiennych polegające na tym że zachmurzenie ma przeplatać z zachmurzeniem generujące okresowe opady deszczu o różnym natężeniu. Wszystko ma mieć związek z wpływami dwóch układów barycznych czyli niskiego ciśnienia w rejonie Morza Bałtyckiego oraz wysokiego ciśnienia w rejonie Europy środkowej. Dodatkowo z powodu wzrostu niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 300-500 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej przekraczającej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s nie można wykluczyć zwłaszcza jutro w województwach północnych oraz środkowych wyładowań atmosferycznych w tym opady drobnego gradu. Najpogodniej w tych dniach ma być w dzielnicach południowo-zachodnich z powodu mniejszej zawartości wilgoci w atmosferze. Nocami miejscami może być blisko +5 stopni a na południu ponad +10 stopni, gdzie w ciągu dnia temperatury mają być najwyższe. 

Na termometrach zobaczymy:

W środę rano: od +6,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +11 stopni do +12 stopni na południowym-zachodzie kraju.  

W środę południu: od +12,+14 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +16 do +20 stopni do +22,+23 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W czwartek rano: od +6,+7 stopni na północy, po za tym od +9 do +12 stopni do +13 stopni na południu kraju. 

W czwartek południe: od +12,+14 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +17 do +21 stopni do +23,+24 stopni przy granicy z Ukrainą. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami nieco silniejszy południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 

 

Zimne oraz wilgotne newsy pogodowe na koniec wiosny 2022 r.

 Temat: Sporo chmur na niebie z przejściowymi opadami oraz późniejsze rozpogodzenia.

Data: 30.05.2022 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy początek nowego tygodnia w Polsce przynosi nam działania dwóch układów barycznych czyli niskiego ciśnienia z centrum rejonie Litwy podrzucający nam w wielu regionach naszego kraju opady deszczu o zmiennej intensywności. W nocy padało w województwach południowych a następnie rozpadało się też w centrum i na wschodzie kraju. Natomiast drugi układ wysokiego ciśnienia znajdujący się w rejonie Niemiec niesie nam od zachodu i południa więcej rozpogodzeń. Dlatego mimo niskiej temperatury promienie słoneczne skutecznie zwiększają odczucie ciepła. Jednocześnie z powodu wzrostu niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 200-450 J/kg, LI -2,0, wilgotnosci wzglednej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 8-12 m/s zdarzają się lokalne burze. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +10,+11 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +13 do +16 stopni do +17,+18 stopni na zachodzie i południu kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2022/05/30/1630.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany zmienny.

Warunki biometeo i drogowe są dostateczne.   

Prognoza pogody na początek tygodnia w Polsce (końcówka wiosny)

Nadchodzące dni czyli ostatnie w czasie sezonu wiosennego pogoda ma mijać pod wpływem dwóch układów barycznych czyli niskiego ciśnienia w pobliżu Morza Bałtyckiego oraz wysokiego na zachód i południowy-zachód od Polski. Takie ułożenie sprawi że trochę w tym czasie nie zabraknie opadów atmosferycznych w postaci deszczu i mżawki. Przejściowo zjawiska mogą mieć intensywniejszy przebieg. Punktowo być może również zagrzmi, przy czym nie są one do końca pewne. Przy czym najwięcej wilgoci ma być w trakcie jutrzejszego dnia, gdzie rozpadać się może w wielu regionach naszego kraju. Niestety przez wilgoć temperatura odczuwalna ma być duża niższa niż to co mamy mieć na termometrach. We wtorek w wielu miejscach ma być pogodniej niż to co ma być w poniedziałek. Kolejna strefa wydajnie opadowo ma wkroczyć od południowego-zachodu w głąb kraju w czasie nocy z wtorku na środę z lokalnymi burzami.  

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: od +2,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni do około +10 stopni przy granicy z Ukrainą. 

W poniedziałek południe: od +10,+12 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +14 do +17 stopni do +18,+19 stopni na północy kraju. 

We wtorek rano: od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni przy granicy z Ukrainą. 

We wtorek południe: od +12,+14 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +16 do +20 stopni do +21,+22 stopni na południu kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany o zmiennym kierunku.  

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne.