Sporo pogodnego nieba spadek temperatury.

 Temat: Sporo pogodnego nieba oraz zimniej niż wczoraj w Polsce:

Data: 18.12.2022 r.

Miejsce: Polska 

Ostatni weekend przed świętami pogoda jest zróżnicowana, ponieważ po dość śnieżnej sobocie zwłaszcza w pasie centrum po południe naszego kraju od zachodu aura zaczynała się poprawiać. Wszystko ma związek z rozbudową układu barycznego wysokiego ciśnienia znajdujący się na południu naszego kraju. Taki stan niesie duży spadek temperatury z powodu zimnego powietrza napływającego na nasz kraj. Ponadto bardzo krótki dzień oraz brak warstwy hamującej spadek temperatury może temperatura podczas jutrzejszego poranka spadać do około -20,-15 stopni (zwłaszcza na południu kraju). Pogodnego nieba generalnie powinno być więcej. Tylko w regionach gdzie może pojawić się zachmurzenie warstwowe symbolicznego śniegu wykluczyć nie można. 

Na termometrach w południe może mieć od -9,-8 stopni na wschodzie, po za tym od -7 do -3 stopni do -2,-1 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2022/12/18/0945.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe są korzystne. 

Wzrost aktywności Słońca, która swe epicentrum może osiągnąć 22 grudnia podczas silnej strefy magnetycznej

 

Nad dwa dni przed świętami na Słońcu, 79 stopni na wschód względem Ziemi wystąpi silny szczyt strefy magnetycznej. Strefy tworzą się na kilka dni przed szczytami, ich polaryzacja słabnie przez kilka dni po szczytach. Długość strefy będzie miała 22 stopni, która będzie zagrożeniem dla plam, które przejdą przez nią w najbliższych kilku dniach. Druga strefa powstanie po przeciwnej stronie Słońca. Strefy magnetyczne bardzo często rozrzedzając fotosferę tworzą nowe plamy słoneczne, a już istniejące często zwiększają swoją powierzchnię jak i aktywność. 

Wykres aktywności plamy 3165:

Siatka przesunięć gwiazdy względem szerokości geograficznej:

Wykres aktywności Słońca od początku roku:

 

Prognoza pogody na kolejne dni w Polsce przed świętami

 Nadchodzące dni czyli I część nowego tygodnia pogoda ma być początkowo jeszcze w zimowych klimatach z powodu wpływu układów barycznych wysokiego ciśnienia zwłaszcza w rejonie Ukrainy. Dzięki niemu z północy napłynie zimniejsza masa powietrza, która przy pomocy rozpogodzeń spowoduje większe spadki temperatur nawet poniżej -15,-10 stopni. Niestety im bliżej połowy przyszłego tygodnia tym coraz większa szansa będzie na wzrost temperatury z powodu uaktywnienie się ośrodków barycznych niskiego ciśnienia z nowymi strefami frontów atmosferycznych, która może nieść opady deszczu, deszczu ze śniegiem i marznące powodujące gołoledź. Jeśli chodzi o przemieszczanie się stref to w poniedziałek/wtorek ma się przechodzić ciepły front atmosferyczny z opadami mieszanymi, która może trwać do wtorku. Przy czym najwięcej opadów ma być na północy Polski a najmniejsze na południu. Z kolei trochę może popadać w trakcie po południa i wieczoru na zachodzie kraju. Z powodu niewielkiego przepływu powietrza nie można wykluczyć mgieł ograniczających widzialność poniżej 200-300 metrów !!! Początkowo niewykluczona jest szadź. 

Na termometrach zobaczymy:

W niedzielę rano: od -14,-11 stopni w Tatrach, po za tym od -10 do -4 stopni do -3,-1 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę południe: od -8,-7 stopni na wschodzie, po za tym od -6 do -2 stopni do blisko 0 stopni nad Morzem Bałtyckim.  

W poniedziałek rano: od -17,-14 stopni na południowym-wschodzie, po za tym od -12 do -6 stopni do -5,-3 stopni na zachodzie kraju.  

W poniedziałek południe: od -6,-5 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od -4 do 0 stopni do +2,+3 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od -3,-1 stopni w górach, po za tym od 0 do +3 stopni do +4 stopni na zachodzie kraju. 

W środę południe: od -2,-1 stopni w górach, po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dobre nieco gorsze bliżej połowy przyszłego tygodnia.  

Zmienna aura pod koniec tygodnia w Polsce

 Temat: Sporo chmur z opadami mieszanymi oraz zróżnicowanie w temperaturze. 

Data: 16.12.2022 r.

Miejsce: Polska 

Ostatni dzień pracy pogoda w Polsce była dość zróżnicowana z powodu przemieszczania się ośrodka niżowego przez Polskę, który powstał w rejonie Włoch nad północnymi akwenami Morza Śródziemnego. Przechodząc przez zbiornik morski nabrał więcej wilgoci zaczął odbijać w kierunku naszej ojczyzny drogą VB. Niósł nam okresowe opady od rana we postaci śniegu o zmiennej intensywności (zwłaszcza od północnego-wschodu przez centrum po południe naszego kraju). Na południowym-wschodzie z racji przekroczenia temperatury 0 stopni na wysokości 850 hPa występowały również opady deszczu, deszczu ze śniegiem oraz deszczu lodowego. Nieco pogodniej było na zachodzie i północy kraju mimo zachmurzenia warstwowego i kłębiastego. Z powodu wilgoci temperatura odczuwalna była dużo niższa niż ta zanotowana na wysokości 2 metrów nad ziemią. 

W południe mieliśmy od -6,-5 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od -4 do +1 stopni do +3,+4 stopni w rejonie Bieszczad. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/pogoda/satelita/Polska/Polska/podczerwiencolor/premium/big.htm 

Wiatr jest słaby i umiarkowany przeważnie północny i północno-wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dostateczne.  

Prognoza pogody na weekend kolejny podczas zimy

 Piątek oraz weekend pogoda ma prawdopodobnie mijać raczej w wersji zimowej spowodowanej tym, że mają pojawiać się ośrodki wysokiego ciśnienia w rejonie Europy środkowej. Tak się mają układać że z północy ma napływać zimniejsza masa powietrza. Ponadto miejscami należy się liczyć z opadami przeważnie śniegu zwłaszcza jutro w regionach południowych, częściowo środkowych oraz południowo-wschodnich a pojutrze na południu. Z powodu temperatury ponad 0 stopni na wysokości 850 hPa w piątek nie można wykluczyć deszczu ze śniegiem i marznącego deszczu powodujące gołoledź. Tam ma prawdopodobnie zalegać wilgotne powietrze z wędrującej strefy z rejonu Włoch. Nie można wykluczyć zwiększenia pokrywy śnieżnej w Polsce. Z powodu niewielkiego wiatru nie można wykluczyć mgieł ograniczających widzialność poniżej 150-200 metrów oraz te osadzające szadź. 

Na termometrach zobaczymy:

W piątek rano: od -15,-13 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od -10 do -3 stopni do 0,+1 stopni w rejonie Bieszczad. 

W piątek południe: od -6,-5 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od -4 do 0 stopni do +3,+4 stopni w Bieszczadach. 

W sobotę południe: od -10,-8 stopni na Suwalszczyźnie, po za tym od -6 do -2 stopni do 0,+2 stopni nad Morzem Bałtyckim.   

W niedzielę południe: od -8,-7 stopni na wschodzie, po za tym od -6 do -2 stopni do 0,-1 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 

Sporo chmur oraz duży kontrast termiczny

Temat: Kolejna porcja opadów atmosferycznych i wahania termometrach. 

Data: 14.12.2022 r.

Miejsce: Polska 

Połowa tygodnia pogoda ponownie zapowiada się nie tylko mroźna ale również śnieżna. Spowodowane jest przemieszczaniem się strefy nowej z południowego-zachodu na wschód i północny-wschód. Przynosi nowa porcję opadów śniegu, które są okresowe dość intensywne w natężeniu. Z powodu że jest bardzo obszerna niż to co zakładały modele nie można wykluczyć przyrostu pokrywy śnieżnej na poziomie ponad 10-12 centymetrów. Nieco pogodniej jest na zachodzie i północy oraz częściowo w centrum kraju. Początkowo nie brakowało pogodnego nieba przyczyniająca się do spadku temperatur poniżej -20,-15 stopni. Na południu mieliśmy miejscami -21,-17 stopni. Po za tym było od -15 do -5 stopni do -4,-2 stopni na Pomorzu.  

Na termometrach w południe mieliśmy od -10,-8 stopni w pasie północny-wschód po centrum kraju po za tym od -7 do -3 stopni do -2,-1 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2022/12/14/1930.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowy i południowo-wschodni.

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre. 

Prognoza pogody na kolejne dni w Polsce troszkę zimowa.

Środa i czwartek w pogodzie mają mijać raczej w kontynuacji zimowej, ponieważ temperatury wszędzie bez wyjątku przez całą dobę mają utrzymywać się raczej na poziomie ujemnym. Dodatkowo przez te dni istnieje prawdopodobieństwo że wystąpią okresowe opady śniegu o zmiennym natężeniu. Mają ona się tyczyć dzielnic południowych, częściowo-środkowych oraz wschodnich. Przy dobrych wiatrach może napadać ponad 5-10 centymetrów świeżego śniegu. Pod warunkiem że strefy będą dobrze zorganizowane. Po za tym ma być pogodnie, ale z racji mniejszej warstwy hamującej spadek temperatury noce mogą się stawać bardzo lodowate !!! Nie można wykluczyć spadków na poziomie poniżej -12,-10 stopni !!! Więc trzeba będzie się ciepło ubrać. 

Na termometrach zobaczymy:

W środę rano: od -20,-17 stopni w górach, po za tym -16,-12 stopni na południu kraju, po za tym od -11 do -5 stopni do -3,-1 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W środę południe: od -6 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od -5 do -2 stopni do -2,0 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W czwartek rano: od -12,-8 stopni na północy, po za tym od -7 do -4 stopni do -2,-1 stopni na południowym-wschodzie kraju 

W czwartek południe: od -5 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od -4 do -1 stopni do 0,+1 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być korzystne. 

Zdjęcia z zimowego Krakowa ostatni incydent zimowy w 2022 roku.

 

Sporo chmur z okresowymi opadami-pogoda na początku tygodnia.

 Temat: Sporo chmur miejscami opady i coraz zimniej. 

Data: 12.12.2022 r.

Miejsce: Polska 

W poniedziałek pogoda jest dość zimowa z powodu rozrzuconych stref opadowych na terenie naszego kraju. Wszystko spowodowane jest układem barycznym niskiego ciśnienia znajdującego się na wschodzie krajów Nadbałtyckich. O ile po za wschodnimi granicami daleko po jego wschodniej stronie zalegają cieplejsze masy powietrza z opadami ciekłymi to Polska znajduje się po jego zachodniej części z opadam śniegu. Jednocześnie z północy i północnego-zachodu napływa zimna masa powietrza. Z powodu cieplejszego akwenu Morza Bałtyckiego dochodzi do parowania tworzące chmury konwekcyjne z przelotnymi śnieżycami. Na południu z powodu terenów wyżej położonych mamy do czynienia z odwrotnym efektem do wiatru fenowego produkujące śnieżne chmury. Po za tym mamy do czynienia z pogodą w kratkę czyli chmury z opadami śniegu o różnej intensywności. 

Na termometrach w południe mieliśmy od -11,-7 stopni w Tatrach, po za tym od -5 do 0 stopni do +2,+3 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2022/12/12/1930.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany oraz niezbyt silny zachodni i północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dość korzystne.

Prognoza pogody na początek nowego tygodnia pod znakiem raczej zimy

W poniedziałek oraz wtorek pogoda ma być raczej w wersji zimowej spowodowanej przechodzeniem układu barycznego niskiego ciśnienia przez rejon Białorusi. Niesie nam w zachodniej jego części sporo chmur na niebie z opadami śniegu, które są intensywne. Na południowym-wschodzie miejscami spadło ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy w postaci śniegu. Mierzona jest ona w centymetrach. W II części dnia na południowym-wschodzie opady zaczęły zanikać. Z kolei w pasie północnego-wschodu przez centrum po południe naszego kraju mamy strefą wilgotną, która do jutrzejszej nocy może nieść o różnym natężeniu opady atmosferyczne. Z powodu konwekcji mocno sypać może na zachodzie i nad Morzem Bałtyckim. Miejscami nie można wykluczyć zamgleń ograniczających widzialność poniżej 150-200 metrów z szadzią. Rozpogodzenia miejscami nie są wykluczone w tym czasie.

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: od -10,-8 stopni w Bieszczadach, po za tym od -6 do -2 stopni do 0,+2 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W poniedziałek południe: od -7,-5 stopni w górach, po za tym od -4 do 0 stopni do +3,+4 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek rano: od -11,-8 stopni w Tatrach, po za tym od od -7 do -3 stopni do -2,0 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek południe: od -7,-5 stopni w górach, po za tym od -4 do 0 stopni do +1,+2 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany na północy nieco silniejszy północno-zachodni.  

Warunki biometeo i drogowe powinny być dość korzystne.