Prognoza pogody weekendowa pierwsza w sierpniu.

W Sobotę i niedzielę pogoda ma być podzielona na pogodniejsze regiony zwłaszcza jutro w pasie centralnym i północnym a w niedzielę wschodnim. Tam na ogół powinno być pogodnie i bez opadów atmosferycznych. Po za tym jutro zwłaszcza w regionach południowych a w niedzielę początkowo na zachodzie a następnie w centrum należy się spodziewać wzrostu zachmurzenia do dużego z przejściowymi opadami deszczu i burzami. Wszystko ma mieć związek ze wzrostem chwiejności atmosfery przekraczającej ponad 600-1000 J/kg, LI -3,-1, wilgotnością względną przekraczającą ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 13-18 m/s sprzyjające konwekcji. Podczas nich może napadać ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę a średnica gradzin mieć poniżej 3 centymetrów średnicy. Pojedyncze komórki mogą się łączyć w nieco bardziej zorganizowane struktury konwekcyjne. 

Na termometrach zobaczymy: 

W sobotę rano: od +11,+12 stopni miejscami na północy kraju, po za tym od +13 do +16 stopni do +17 stopni blisko granicy z Ukrainą. 

W sobotę południe: od +12,+15 stopni w Karpatach, po za tym od +17 do +23 stopni do +25,+26 stopni na zachodzie kraju. 

W niedzielę rano: od +7+10 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +12 do +15 stopni do +16,+17 stopni na zachodzie kraju. 

W niedzielę południe: od +19,+22 stopni na zachodzie, po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni na wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne.  

Dość mokre meteo newsy w Polsce czyli chłodniej oraz wilgotno

 Temat: Sporo chmur warstwowych i kłębiastych z okresowymi opadami atmosferycznymi. 

 Data: 01.08.2024 r.

 Miejsce: Polska 

Przedostatni dzień pracy jest dość wilgotny w województwach południowych za sprawą zatoki obniżonego ciśnienia. Znajduje się na południe od naszego kraju. Dlatego podsyła nam większą porcję chmur z opadami deszczu i mżawki. Z racji marginalnej chwiejności oraz słabych warunków kinematycznych wyładowań atmosferycznych jest w bardzo małych ilościach oraz jego brak. Mimo wszystko w dniu dzisiejszym wykształciła się nowa strefa o charakterze ciągłym. Miejscami z tego powodu napadało ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Powoli strefa wycofuje się na południowy-wschód od nas. Dzięki przesunięciu pojawiają się przejaśnienia oraz rozpogodzenia. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +20,+22 stopni miejscami na zachmurzonym południu kraju, po za tym od +24 do +28 stopni do +29,+30 stopni w pasie centralnym kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2024/08/01/1515.jpg

Wiatr jest słaby i umiarkowany przeważnie północno-zachodni i północny. 

Warunki biometeo i drogowe są na poziomie dostatecznym. 

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy w Polsce

Czwartek i piątek mają być przeważnie pogodne z powodu działania zatok podwyższonego ciśnienia w rejonie Morza Bałtyckiego. Dzięki nim ma być sporo pogodnego nieba zwłaszcza w pasie dzielnic środkowych i północnych.  Z kolei na południe od nas znajdować ma zatoka obniżonego ciśnienia, która ma wpływać na południową Polskę podrzucając zachmurzenie warstwowe i kłębiaste z okresowymi opadami deszczu o różnym natężeniu. Ponadto z powodu wzrostu chwiejności atmosfery przekraczającej ponad 300-600 J/kg, LI -3,-1, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 11-15 m/s nie można wykluczyć wyładowań atmosferycznych oraz opadów drobnego gradu. Na ogół nie powinny to być zorganizowane struktury konwekcyjne. Podczas konwekcji może napadać ponad 15-25 mm deszczu, wiatr w porywach przekraczać 40-60 kilometrów na godzinę a średnica gradzin mieć średnicę do 1-2,5 centymetrów. 

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od +11,+13 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +14 do +18 stopni do +19,+20 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W czwartek południe: od +19,+22 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +24 do +28 stopni do +29,+30 stopni w centrum kraju. 

W piątek rano: od +10,+12 stopni miejscami na północy kraju, po za tym od +14 do +18 stopni do +19,+20 stopni na Śląsku. 

W piątek południe: od +18,+20 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +22 do +26 stopni do +27,+28 stopni w centrum kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy zmienny.

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre. 

Suche i nieco cieplejsze meteo newsy z kraju.

 Temat: Sporo pogodnego nieba, choć poranek rześki z temperaturami poniżej +10 stopni. 

 Data: 30.07.2024 r.

 Miejsce: Polska 

 Kolejny dzień tygodnia jest pogodny z powodu wpływów zatok podwyższonego ciśnienia z nad zachodniej części kraju oraz z rejonu Niemiec. Tak więc gdziekolwiek byśmy byli to jest sucho oraz bez opadów atmosferycznych. Jedynie poranek był rześki prawdopodobnie w zastoiskach np. na południu kraju zanotowaliśmy temperaturę +8,+9 stopni, po za tym było powyżej +10 stopni a przeważnie poniżej 15-stopniowej kreski. Dzięki operacji słonecznej temperatura bardzo szybko wzrastała i mieliśmy w południe od +20,+22 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +24 do +27 stopni do +28,+29 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2024/07/30/1930.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany zachodni i północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre. 

Prognoza pogody na kolejne dni w kraju.

We wtorek i środę Polska ma się znaleźć w zasięgu działania układu barycznego wysokiego ciśnienia z nad zachodniej Europy. Podrzucać ma nam bardzo dużą ilość pogodnego nieba oraz brak opadów atmosferycznych. Jedynie noce i poranki mogą być rześkie z powodu że napłynęło nieco chłodniejsza masa powietrza po wczorajszych ulewach i wichurach związanego z niżem przechodzącym przez północną część naszego kraju. Z powodu niewielkiej chwiejności atmosfery przekraczającej ponad 300-500 J/kg, LI -3,-1, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 15-25 m/ występowały strefy o budowie liniowej. Czyli mieliśmy do czynienia ze strukturami szkwałowymi. Podczas nich wiało ponad 70-90 kilometrów na godzinę, ulewnie chwilami padał deszcz oraz zdarzały się opady drobnego gradu. Wiatr zmieniał kierunek bardziej na północny-zachodni, więc chwilami można było poczuć przyszywający ziąb. Najzimniej było na północy kraju z powodu opadów ciągłych. Miejscami temperatura nie przekraczała +13,+15 stopni, po za tym było od +20 do +28 stopni a najcieplej blisko Bieszczad i granicy z Ukrainą +31,+33 stopni. Teraz do połowy tygodnia ma być sucho i bez żadnych zjawisk w postaci opadów i burz. 

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od +4,+7 stopni w Tatrach i miejscami +8,+10 stopni na południu kraju, po za tym od +12 do +15 stopni do +16,+17stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek południe: od +20,+22 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni na zachodzie kraju. 

We środę rano: od +7,+9 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +15 stopni do +16,+17 stopni na południowym-zachodzie i nad Morzem Bałtyckim. 

W środę południe: od +22,+25 stopni miejscami na północy kraju, po za tym od +26 do +29 stopni do +30,+31 stopni na południu kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie zachodni i północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre. 

Bardzo wietrzne i mokre meteo newsy

 Temat: Sporo chmur z przejaśnieniami oraz wilgotno w tym wietrznie. 

 Data: 28.07.2024 r. 

 Miejsce: Polska 

 Dzisiejszy dzień przynosi nam zmianę w pogodzie spowodowaną przechodzeniem układu barycznego niskiego ciśnienia przechodzącego przez rejon północnej Polski. Niestety jest ona bardzo nasączona wilgocią przynoszącą przejściowo opady deszczu o urozmaiconym natężeniu. Miejscami zwłaszcza w ćwiartce południowo-wschodniej z powodu wzrostu niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 300-600 J/kg, LI -3,-1, wilgotności względnej przekraczającej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 15-25 m/s zdarzają się wyładowania atmosferyczne z opadami ulewnego deszczu oraz wiatrem w porywach przekraczającym ponad 70-90 kilometrów na godzinę. Tak naprawdę wyładowań atmosferycznych jest bardzo mało i raczej występują strefy o budowie liniowej z większym wiatrem oraz zachmurzeniem. Po nim temperatura bardzo szybko spada nawet o ponad 5-7 stopni w bardzo krótkim czasie. Przy czym najwięcej stref o charakterze ciągłym najwięcej jest w północnej połowie kraju. Po za tym są przejściowe. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +13,+15 stopni punktowo na północy kraju, po za tym średnio jest od +20 do +28 stopni do +31,+33 stopni blisko granicy z Ukrainą. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2024/07/28/1415.jpg 

Wiatr jest umiarkowany okresami silniejszy zachodni i północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są na poziomie niekorzystnym. 

Prognoza pogody na kolejne dni w naszym kraju

I cześć nowego tygodnia pogoda ma być dość dobra z powodu działania ośrodków barycznych wysokiego ciśnienia w pobliżu naszego kraju. Zapewniać ma nam bardzo duża ilość pogodnego nieba a na termometrach znów miejscami zobaczymy powyżej +30 stopni na termometrach. Tylko jutro z powodu przechodzenia przejściowego ośrodka niżowego przez nasz kraj może pojawić bardzo duża ilość chmur warstwowych i kłębiastych. Ma przynosić prawdopodobnie sporo opadów deszczu zwłaszcza w dzielnicach północnych i zachodnich. Nie można zatem wykluczyć że suma opadów może przekroczyć ponad 30-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Jeśli strefa będzie się intensyfikować to sumy opadowe mogą być wówczas zdecydowanie wyższe. Po za tym mają one mieć charakter przejściowy. Na południu, w centrum i wschodzie gdzie może pojawić się zwiększona chwiejność termodynamiczna przekraczająca ponad 300-600 J/kg, LI -4,-2, wilgotność względna przekraczająca ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 15-25 m/s nie można wykluczyć struktur obudowie liniowej z wiatrem w porywach przekraczającym ponad 80-100 kilometrów na godzinę, opady rzędu ponad 15-20 itrów wody na każdy metr kwadratowy, opady gradu o średnicy 2-3 centymetrów średnicy. Niektóre zjawiska mogą być gwałtowne. Po za tym ma być raczej sucho, tylko w poniedziałek początkowo może miejscami popadać i zagrzmieć. Ale zjawisk w ciągu dnia ma szybko ubywać. 

Na termometrach zobaczymy:

W niedzielę rano: od +12,+13 stopni na Pojezierzu Pomorskim, po za tym od +15 do +19 stopni do +20,+21 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W niedzielę południe: od +15,+17 stopni na Pojezierzu Pomorskim, po za tym od +21 do +30 stopni do +32,+34 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W poniedziałek południe: od +19,+21 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +22 do +25 stopni do +26 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

We wtorek południe: od +20,+22 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

We środę południe: od +21,+23 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +25 do +29 stopni do +30,+31 stopni na południu kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 

Prognoza pogody weekendowa w Polsce

Ostatnia sobota i niedziela lipca mają być urozmaicone w pogodzie. Czyli o ile jutro raczej powinno być pogodnie i sucho po za zachodnią częścią kraju to już w nocy z soboty na niedzielę od zachodu ma następować pogorszenie pogody z opadami deszczu oraz burzami. W niedzielę istnieje prawdopodobieństwo że wilgotna aura pojawi się w wielu regionach naszego kraju. Miejscami mogą występować opady ciągłe z sumami opadowymi ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Ponadto jutro blisko granicy z Czechami a w niedzielę nad Morzem Bałtyckim z powodu wzrostu niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 250-450 J/kg, LI -3,-1, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 20-25 m/s nie można wykluczyć wyładowań atmosferycznych, opadów rzędu ponad 15-20 mm oraz wiatru w porywach przekraczającego ponad 70-90 kilometrów na godzinę. Pojutrze niektóre strefy mogą się łączyć w formację liniową przynoszące większe porywy wiatru zwłaszcza na południu, wschodzie oraz w centrum kraju. Za strefą ma nastąpić wymiana mas powietrza. 

Na termometrach zobaczymy: 

W sobotę rano: od +10,+13 stopni w Bieszczadach, po za tym od +14 do +18 stopni do +19,+20 stopni w centrum kraju.  

W sobotę południe: od +18,+21 stopni na północnym-zachodzie kraju, po za tym od +24 do +29 stopni do +31,+32 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W niedzielę rano: od +13,+14 stopni miejscami na północy, po za tym od +15 do +19 stopni do +20,+21 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W niedzielę południe: od +16,+18 stopni miejscami na północy, po za tym od +22 do +30 stopni do +32,+24 stopni blisko granicy z Ukrainą. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy ze zmieniających się kierunków.  

Warunki biometeo i drogowe mają być gorsze w niedzielę. 

Więcej pogodnego nieba oraz chłodno czyli.....

 Temat: Chłodno ale pogodnie w naszym kraju. 

 Data: 25.07.2024 r.

 Miejsce: Polska 

 Przedostatni dzień pracy jest dość pogodny z powodu działania ośrodków barycznych podwyższonego ciśnienia w rejonie terenów przygranicznych z Niemcami oraz z Czechami. Dzięki nimi nie brakuje pogodnego nieba zwłaszcza w dzielnicach południowo-zachodnich/południowych i częściowo środkowych. Tam nigdzie nie pada czy grzmi. Tylko w pasie północny-wschód przez wschód i południowy-wschód naszego kraju mamy wzrost zachmurzenia warstwowego i kłębiastego do dużego z przejściowymi opadami deszczu i mżawki. Opady mają różne natężenie. Ponadto z powodu wzrostu niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 300-500 J/kg, LI -3,-1, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 13-16 m/s zdarzają się lokalne wyładowania atmosferyczne z opadami silniejszego deszczu ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy oraz opady gradu o średnicy 1-2 centymetrów. Na ogół nie są to zorganizowane struktury konwekcyjne. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +18,+20 stopni na wschodzie kraju, po za tym średnio od +21 do +24 stopni do +25,+26 stopni w pasie centrum po południe naszego kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2024/07/25/1545.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy przeważnie północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dość dostateczne. 

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy w kraju.

Czwartek i piątek przeważnie mają być pogodne z powodu działania obszaru podwyższonego ciśnienia w rejonie Europy środkowej. Dzięki niemu ma być przeważnie pogodnie i na ogół bez opadów atmosferycznych. Jedynie wilgoć związana z odchodzącym niżem ma się zaznaczać w województwach wschodnich. Dlatego należy się liczyć ze wzrostem zachmurzenia warstwowego i kłębiastego do dużego z przejściowymi opadami deszczu. Padać ma o różnej częstotliwości. Ponadto z powodu wzrostu niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 800-1200 J/kg, LI -4,-2, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 13-16 m/s nie można wykluczyć konwekcji z opadami przekraczającymi ponad 15-25 mm, wiatru w porywach przekraczającego ponad 50-65 kilometrów na godzinę oraz opady gradu do 2-3 centymetrów średnicy. Na ogół nie powinny to być zorganizowane układy konwekcyjne. 

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od +7,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +12 do +15 stopni do +16,+17 stopni na wschodzie i nad Morzem Bałtyckim.

W czwartek południe: od +17,+20 stopni w Karpatach, po za tym od +21 do +24 stopni do +25,+26 stopni w dzielnicach centralnych. 

W piątek rano: od +6,+8 stopni w Tatrach, po za tym od +10 do +14 stopni do +15,+16 stopni blisko granicy z Niemcami. 

W piątek południe: od +20,+22 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre.