Prognoza pogody weekendowa przed świętami.

 Piątek oraz weekend przed Bożym Narodzeniem ma być trochę pogodnie oraz z chmurami warstwowymi i kłębiastymi przynoszącymi zwłaszcza w niedzielę opady deszczu i deszczu ze śniegiem o różnej intensywności. Wszystko ma mieć związek z przechodzeniem układu barycznego niskiego ciśnienia przez rejon Skandynawii. Podrzucać mam nam większą porcję wilgoci w wielu regionach naszego kraju. Niektóre opady mogą być dość intensywne. Jeśli chodzi o regiony występowania opadów to przede wszystkim jutro należy opadów spodziewać się w dzielnicach południowych i wschodnich w sobotę w dzielnicach północno-zachodnich oraz nad Morzem Bałtyckim a w niedzielę w wielu regionach naszego kraju. Silniejszy wiatr może obniżać temperaturę odczuwalną. Mają to być opady mieszane czyli od deszczu po deszcz ze śniegiem w na południu i wschodzie nie można wykluczyć opady mokrego śniegu. 

Na termometrach zobaczymy:

W piątek rano: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym ma być średnio od +3 do +6 stopni gdzie nad Bałtykiem i w centrum ma być najcieplej. 

W piątek południe: od +1,+2 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W sobotę południe: od -2,0 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni w regionach zachodnich. 

W niedzielę południe: od -2,0 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami silniejszy południowo-zachodni i zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 

Pogodniej niż wczoraj oraz mniej wietrznie.

 Temat: Więcej pogodnego nieba oraz mniejsze porywy wiatru. 

 Data: 18.12.2024 r.

 Miejsce: Polska 

 Półmetek tygodnia a zarazem już niecały tydzień do początku okresu świątecznego jest bardziej pogodny w stosunku do ostatnich dni. Na niebie jest więcej pogodnego a ilość opadów deszczu i mżawki jest w znacznych mniejszych ilościach. Przy czym najwięcej wilgoci mamy w województwach północnych, na terenach nadmorskich oraz na Warmii i Mazurach. Po za tym Słońca na niebie nie brakuje. Na termometrach przeważnie grubo jest powyżej 0 stopni. Nocami przymrozki z racji silniejszego wiatru raczej nie notujemy. Warunki z powodu wiatru są tylko utrudnione z powodu wiatru i miejscowych opadów. W Karpatach i Sudetach warunki narciarskie są trudne lub utrudnione. 

Na termometrach od +2,+4 stopni w Bieszczadach, po za tym od +5 do +9 stopni do +10,+11 stopni na Śląsku. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2024/12/18/1815.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany okresami silniejszy ale mniej niż ostatnio południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dość niekorzystne. 

Prognoza pogody na kolejne dni pracy w kraju.

Środa i czwartek mają być zarówno pogodne momenty jak i z chmurami warstwowymi i kłębiastymi z których mogą występować opady mżawki i deszczu. Przy czym zjawiska nie powinny być intensywne. Jeśli chodzi o opady to jutro padać może w dzielnicach wschodnich i północno-wschodnich a w czwartek zachodnich, północnych i północno-zachodnich. Wiatr również zdecydowanie się osłabić. Dlatego mogą miejscami zdarzać mgły i zamglenia. Dodatkowo na termometrach temperatury mogą w wielu regionach przekraczać +10 stopni. Jeśli chodzi o nocne przymrozki to mają zaniknąć z racji napływania cieplejszej masy powietrza 

Na termometrach zobaczymy:

W środę rano: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni w pasie Morza Bałtyckiego przez centrum po południowy-wschód naszego kraju. 

W środę południe: od +2,+4 stopni w Bieszczadach, po za ty. od +5 do +9 stopni do +10,+11 stopni na Śląsku. 

W czwartek rano: od około 0 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na północnym-zachodzie kraju

W czwartek południe: od +3,+5 stopni w Beskidzie Niskim, po za tym od +6 do +11 stopni do +12,+14 stopni na Śląsku. 

Wiatr jest słaby i umiarkowany oraz niezbyt silny południowo-zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne. 

Bardzo nie zimowe meteo newsy z kraju w Polsce

 Temat: Zdecydowanie cieplej oraz przewaga opadów deszczu. 

 Data: 16.12.2024 r. 

 Miejsce: Polska 

 Początek tygodnia jest dość deszczowy z powodu wpływu układu niskiego ciśnienia w rejonie Skandynawii. Podrzuca nam sporą ilość chmur warstwowych i kłębiastych z których występują opady deszczu i mżawki. Okresami zwłaszcza w północnej połowie kraju są dość intensywne. Nie można wykluczy sum opadowych przekraczających ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy. W górach zdarzają się opady deszczu ze śniegiem. Natomiast na zachodzie, notujemy na termometrach ponad +10 stopni. Z racji wiatru poziom zanieczyszczeń utrzymuje się na niskim poziomie a mgieł nigdzie nie notujemy. 

Na termometrach w południe mieliśmy od 0,+2 stopni w Bieszczadach, po za tym od +4 do +8 stopni do +10,+12 stopni na zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2024/12/16/2115.jpg

Wiatr jest umiarkowany, silny i bardzo silny w porywach przekraczający miejscami ponad 70-90 kilometrów na godzinę a nad Morzem Bałtyckim 100-110 kilometrów na godzinę przeważnie zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są bardzo niekorzystne. 

Prognoza pogody na nadchodzące dni w Polsce

 Poniedziałek mają być kontynuacją pogody pseudo cieplej czyli na termometrach ma być grubo powyżej 0 stopni. W dodatku na niebie mają być chmury z opadami deszczu i mżawki. Jeśli chodzi o regiony występowania częstych opadów to w dniu jutrzejszym mają się tyczyć przeważającego obszaru naszego kraju. We wtorek natomiast nieco ograniczyć się mają do dzielnic wschodnich, północnych oraz środkowego-wschodu. Mgieł z racji wiatru ma być tyle co nic. Jutro zwłaszcza nad Morzem Bałtyckim wiatr może powodować szkody. Dlatego rejsowanie czy żeglowanie po zbiornikach wodnych zwłaszcza nad Bałtykiem mogą okazać się mocno ograniczone. Nie można przy dobrych wiatrach temperatur sięgających +11,+13 stopni. Nocami również znikną przymrozki jako nieodłączny element zimy !!!!! 

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: od -2,0 stopni w Bieszczadach, po za tym od +3 do +7 stopni do +8,+10 stopni na zachodzie kraju. 

W poniedziałek południe: od 0,+2 stopni w Bieszczadach, po za tym od +5 do +9 stopni do +10,+12 stopni blisko granicy z Niemcami. 

We wtorek rano: od +1,+3 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +4 do +8 stopni do +9 stopni miejscami na południu, wschodzie i zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +2,+4 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +5 do +9 stopni do plus/minus +10 stopni w regionach zachodnich.

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami bardzo silny w porywach zwłaszcza nad Morzem Bałtyckim przekraczający ponad 90-100 kilometrów na godzinę zachodni i północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość niekorzystne. 

Prognoza pogody na kolejne dni w Polsce przed świętami.

I część nowego tygodnia ma być odwilżowa z powodu przejścia w dniu jutrzejszym ciepłego frontu atmosferycznego z opadami na czele mokrego śniegu przechodzącego w deszcz ze śniegiem okresowo marznące i deszcz. A za frontem napływać ma zdecydowanie cieplejsza masa powietrza. Dlatego przez najbliższe dni nie należy oczekiwać zimowej pogody. Nocami ujemne temperatury mają również się minimalizować. Jeśli chodzi o regiony występowania opadów (deszczu i mżawki) to jutro i w pojutrze mają się tyczyć wielu regionów naszego kraju a od wtorku do środy województw północnych, północno-zachodnich i północno-wschodnich. Okresami zwłaszcza nad Morzem Bałtyckim mogą być solidne z bardzo mocnymi porywami wiatru. Jedynie od wieczora do rana nie można wykluczyć mgieł ograniczających widzialność poniżej 150-250 metrów ograniczających widzialność. Ale ich z racji silnego wiatru ma być bardzo niewiele. 

Na termometrach zobaczymy:

W niedzielę rano: od -7,-4 stopni w Tatrach, po za tym od -3 do +3 stopni do +4,+5 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę południe: od -3,0 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W poniedziałek południe: od około 0,+2 stopni w Bieszczadach, po za tym ma być średnio od +5 do +9 stopni do +10,+11 stopni w ćwiartce północno-zachodniej.  

We wtorek południe: od +1,+3 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +5 do +8 stopni do +9,+10 stopni na zachodzie kraju. 

W środę południe: od +1,+3 stopni w Bieszczadach, po za tym od +5 do +9 stopni do +10,+12 stopni na Śląsku

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami silny w porywach przekraczający ponad 60-80 kilometrów na godzinę południowo-zachodni i zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być bardzo niekorzystne. 

Prognoza pogody na kolejny ,,zimowy'' weekend w sezonie 2024/2025

 Sobota i niedziela mają być zmienne czyli pogodne niebo ma być z chmurami kłębiastymi i warstwowymi z towarzyszącymi opadami deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu. Zjawiska nie powinny być zbytnio intensywne. Przy czym w dniu jutrzejszym największa szansa na pojawienie się opadów istnieje w dzielnicach północnych i zachodnich. W niedzielę z kolei wilgotno może być w dzielnicach południowych i wschodnich. Przy czym opady stałe (śniegu) blisko wieczora mogą przechodzić w opady deszczu ze śniegiem i deszczu z powodu przechodzenia ciepłego frontu atmosferycznego z zachodu na wschód naszego kraju. Niestety na białe krajobrazy przyjdzie nam czas poczekać. Z powodu wiatru mgieł ma być niewiele. Nocami mogą natomiast występować przymrozki miejscami poniżej -5 stopni z powodu bardzo długich nocy i wypromieniowania ciepła do otoczenia.  

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od -9,-6 stopni w Tatrach, po za tym od -5 do -2 stopni do -1,0 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W sobotę południe: od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od -1 do +2 stopni do +3 stopni na zachodzie i nad Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę rano: od -7,-4 stopni w Tatrach, po za tym od -3 do +2 stopni do +4,+5 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę południe: od -3,0 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami nieco mocniejszy nad Morzem Bałtyckim w porywach przekraczający ponad 60-75 kilometrów na godzinę południowo-zachodni i zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne.  

Urozmaicone meteo newsy z kraju.

 Temat: Sporo chmur i niewiele pogodnego nieba oraz nieco na plusie. 

 Data: 12.12.2024 r. 

 Miejsce: Polska 

 Przedostatni dzień pracy jest dość pochmurny z powodu utrzymania się plamy wilgoci w rejonie Europy środkowej. Mimo zatoki podwyższonego ciśnienia to niestety z racji wczesnej pory zimowej wilgoć pozostawiona po poprzednie opady i mgły bardzo słabo rozpraszają się. W rezultacie pozostają chmury warstwowe i niskie ograniczający poziom promieniowania słonecznego. Jedynie na Pomorzu, miejscami przy granicy z Niemcami i gdzieniegdzie na północy zdarzają się przejaśnienia. Po za tym chmury dają okresowe opady deszczu ze śniegiem i śniegu o niewielkim natężeniu. W dzień z racji lekkiej dodatniej temperatury padający śnieg ma trudność z utrzymaniem się przy powierzchni ziemi. 

Na termometrach w południe mieliśmy od -2,0 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +1 do +3 stopni do +4,+5 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2024/12/12/2030.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany północno-zachodni i północny. 

Warunki biometeo i drogowe są dość dostateczne. 

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy w Polsce

Czwartek i piątek mają być dość pogodne z powodu działania ośrodków barycznych wysokiego ciśnienia znajdujące się w pobliżu naszego kraju. Dzięki nim ma nie brakować pogodnego nieba mimo że niskie temperatury mają się utrzymywać. W dzień przeważnie ma się utrzymywać temperatura dodatnia a nocami zwłaszcza przy rozpogodzeniach nie można wykluczyć temperatur ujemnych. Z racji słabego wiatru i spadków temperatur nie można wykluczyć mgieł ograniczających widzialność poniżej 200-300 metrów !!!!! Jedynie miejscami pod chmurami kłębiastymi i warstwowymi nie można wykluczyć lokalnych opadów deszczu ze śniegiem i śniegu. Nie można wykluczyć zabielenia się krajobrazów.  

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od -8,-5 stopni w Tatrach, po za tym od -3 do 0 stopni do +2,+4 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W czwartek południe: od -3,-1 stopni w Bieszczadach, po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W piątek rano: od -8,-5 stopni w Tatrach, po za tym od -4 do -1 stopni do +1,+3 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W piątek południe: od -1,0 stopni na wschodzie, po za tym od +1 do +3 stopni do +4 stopni blisko granicy z Niemcami. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 

Mieszane meteo newsy z Polski z przełomu dekad grudnia 2024 r.

Temat: Mieszane opady oraz temperatury na lekkim plusie. 

 Data: 10.12.2024 r.

 Miejsce: Polska 

 Kolejny dzień za sprawą wyżu z nad rejonu Skandynawii jest dość pogodny zwłaszcza w dzielnicach północnych oraz środkowych. Na południu i częściowo na wschodzie dostało się dziś w zasięgu zatoki obniżonego ciśnienia, który znajduje się na południe od naszego kraju. Daje właśnie tam opady śniegu, deszczu ze śniegiem i opady marznące powodujące gołoledź. Okresami zwłaszcza w regionach podgórskich bywa bardzo ślisko. Pogodnego nieba jest w bardzo marginalnych ilościach. Z racji nieco większego wiatru mgieł jest jak na lekarstwo a pozom zanieczyszczonego powietrza nie utrzymuje się na dużym poziomie.  

Na termometrach w południe mieliśmy od -3,-1 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni w rejonie Pomorza. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2024/12/10/2045.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany północno-wschodni i północny.  

Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne.