Aktualna sytuacja pogodowa w Polsce

 Temat: Sporo chmur warstwowych i kłębiastych z przejściowymi opadami deszczu i burzami. 

 Data: 27.07.2025 r. 

 Miejsce: Polska 

 Kolejny dzień weekendu jest dość pochmurny z przejaśnieniami z powodu działania ośrodka barycznego niskiego ciśnienia wędrującego w pobliżu naszego kraju. Dlatego ma nie brakować zachmurzenia na niebie z którego występują opady deszczu o urozmaiconym natężeniu. Ponadto z powodu miejscami wzrostu chwiejności przekraczającej ponad 700-1200 J/kg, LI -4,-2, wilgotności względnej przekraczającej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza przekraczającej 10-15 m/s nie można wykluczyć pojawienia się komórek konwekcyjnych z opadami deszczu przekraczającego ponad 20-40 mm, wiatrem w porywach przekraczający ponad 45-65 kilometrów na godzinę oraz opady gradu o średnicy poniżej 3-4 centymetrów średnicy. Po za tym również notuje się dość intensywne opady deszczu w najróżniejszych częściach kraju zwłaszcza w dzielnicach wschodnich i południowych. 

Na termometrach zobaczymy od +16,+18 stopni w Sudetach, po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni miejscami na wschodzie kraju.

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-app/getpicture?/daten/sat/vm09/2025/07/27/1015.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe są dość niekorzystne.

Prognoza pogody na nadchodzące dni czyli zwłaszcza jego I część.

 Nadchodząca I część tygodnia pogoda ma być zmienna z powodu działania z powodu działania układu niskiego ciśnienia w rejonie Europy środkowej. Dlatego należy się liczyć ze sporym zachmurzeniem z rodzaju średniego i kłębiastego. Przejściowo należy się liczyć z opadami deszczu o różnorodnym natężeniu. Ponadto miejscami zwłaszcza na wschodzie i południowym-wschodzie z powodu wzrostu chwiejności atmosfery przekraczającej ponad 600-1200 J/kg, LI -4,-2, wilgotności względnej przekraczającej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza przekraczającej ponad 15-20 m/s mogą wystąpić wyładowania atmosferyczne, opady deszczu przekraczające rzędu ponad 30-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Pojedyncze komórki konwekcyjne mogą się łączyć w nieco bardziej zorganizowane. Jeśli chodzi o ilość opadów deszczu to mogą przekraczać 60-80 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Opady mają mieć charakter zarówno przelotny jak i ciągły. Wszystko będzie zależeć od rozmieszczania się stref wilgotnych stref nad krajem. Jeśli chodzi o regiony występowania zjawisk atmosferycznych to najbardziej zaznaczyć w dzielnicach wschodnich, południowych i centralnych od jutra do poniedziałku, we wtorek na wschodzie i miejscami na południu Polski, w środę na krańcach wschodnich na południowym-zachodzie kraju. Niektóre ze zjawisk mogą być dość intensywne. 

Na termometrach zobaczymy: 

W niedzielę rano: od +12,+13 stopni na Pojezierzu Pomorskim, po za tym od +14 do +17 stopni do +18,+19 stopni na wschodzie kraju. 

W niedzielę południe: od +15,+17 stopni w Sudetach, po za tym od +20 do +25 stopni do +26,+27 stopni w regionach wschodnich. 

W poniedziałek południe: od +15,+17 stopni w Tatrach, po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +13,+16 stopni w Sudetach, po za tym od +19 do +24 stopni do +25 stopni na zachodzie kraju. 

W środę południe: od +15,+17 stopni na wschodzie kraju, po za tym od +19 do +23 stopni do +24 stopni na zachodzie kraju.  

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami w konwekcji mocniejszy zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Aktualna sytuacja pogodowa w kraju.

 Temat: Sporo pogodnego nieba, miejscami opady i niezbyt ciepło.

 Data: 25.07.2025 r. 

 Miejsce: Polska 

 Ostatni dzień pracy jest na przeważającym obszarze kraju dość pogodnie. Za wszystko odpowiedzialne są ośrodki baryczne wysokiego ciśnienia znajdujące się niedaleko Polski. Dzięki tym ośrodkom nie brakuje pogodnego nieba a temperatura miejscami przekracza ponad +25 stopni zwłaszcza na wschodzie południu i w centrum kraju. Natomiast więcej chmur mamy w dzielnicach zachodnich, północnych i północno-zachodnich z racji działania ośrodków barycznych obniżonego ciśnienia z rejonu Skandynawii. Dają większe zachmurzenie z rodzaju średniego i kłębiastego z którego występują przejściowe opady deszczu. Ponadto występuje również wzrost chwiejności atmosfery przekraczająca 600-1000 J/kg, LI -3,-2 wilgotność względna ponad 60-80 % oraz nieduży przepływ powietrza sprzyjająca w tworzeniu się w dzień chmur burzowych z towarzyszącymi wyładowaniami atmosferycznymi z dość intensywnymi opadami deszczu, wiatru w porywach przekraczający ponad 50-70 kilometrów na godzinę i być może opady drobnego gradu. Nie są to silne zjawiska na niebie. Mimo wszystko pogodne niebo również występuje w deszczowych miejscach. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +17,+20 stopni w Tatrach, po za tym od +23 do +26 stopni do +27 stopni miejscami w centrum kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-app/getpicture?/daten/sat/im09/2025/07/25/1930.jpg

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre.  

Prognoza pogody weekendowa w Polsce

Ostatni dzień pracy w Polsce i weekend w pogodzie ma być zmienny. Za wszystko odpowiedzialne mają być ośrodki baryczne niskiego ciśnienia wędrujące w rejon Europy środkowej. Podrzucać ma nam mają większą porcję wilgoci w naszej części Europy. Dlatego należy się liczyć ze zmiennym zachmurzeniem z przejaśnieniami. Okresowo należy się liczyć z przejściowymi opadami deszczu o urozmaiconym natężeniu. Ponadto z powodu zwiększonej niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 600-1200 J/kg a w sobotę na południowym-wschodzie ponad 1400-1600 J/kg, LI -4,-2, wilgotności względnej należy się liczyć z rozwojem chmur kłębiastych z których mogą towarzyszyć opady deszczu przekraczające ponad 15-30 mm wody, wiatr w porywach przekraczać ponad 60-80 kilometrów na godzinę oraz towarzyszyć opady gradu o średnicy do 2-4 cm średnicy. Tak naprawdę padać i grzmieć może w najróżniejszych częściach naszego kraju. Jutro najczęściej w dzielnicach północnych, w sobotę zachodnich i południowych a w niedzielę w środkowych, południowych i wschodnich. Mimo zjawisk występujących ma nie brakować pogodnego nieba, które ma zwiększać odczucie ciepła na nasze ciało. Jakiegoś szczególnie gorąca nie przewiduje się w ciągu najbliższych dni. W dodatku aura powinna sprzyjać aktywnościom zewnętrznym, wycieczkom turystycznym, jeździe na rowerze, bieganiu czy na zwiedzanie. 

Na termometrach zobaczymy:

W piątek rano: od +12,+14 stopni w Tatrach i na zachodzie Sudetów, po za tym od +15 do +18 stopni do punktowo +19 stopni na południu kraju. 

W piątek południe: od +18,+21 stopni w Tatrach, po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni na południu kraju. 

W sobotę południe: od +16,+18 stopni w Sudetach, po za tym od +23 do +27 stopni do +28,+30 stopni w ćwiartce południowo-wschodniej. 

W niedzielę południe: od +17,+19 stopni miejscami w górach, po za tym od +22 do +26 stopni do +27,+28 stopni na wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany podczas konwekcji silniejszy zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne. 

 

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy

W czwartek i w piątek pogoda nadal może zapisać się jako zmienna. Za wszystko odpowiadać mają liczne zatoki obniżonego ciśnienia w rejonie Europy środkowej. Dlatego ma nie brakować zachmurzenia z rodzaju średniego i kłębiastego z którego mogą występować przejściowe opady deszczu o urozmaiconym natężeniu. Ponadto z powodu wzrostu chwiejności atmosfery przekraczającej ponad 500-1000 J/kg, LI -4,-2, wilgotności względnej przekraczającej ponad 50-70 % oraz przepływie niedużej masy powietrza nie można wykluczyć konwekcji. Podczas niej może napadać ponad 15-25 mmm wody, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę oraz opady gradu o średnicy poniżej 3 centymetrów średnicy. Pojedyncze komórki konwekcyjne mogą się z biegiem czasu łączyć w niezbyt duże układy wielokomórkowe w Polsce. Padać i grzmieć może w najróżniejszych częściach Polski. Mimo wszystko nie powinno brakować pogodnego nieba oraz przerw między zjawiskami. 

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od +10,+13 stopni w Tatrach, po za tym od +14 do +17 stopni do +18 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W czwartek południe: od +20,+22 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +24 do +28 stopni do +29,+30 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W piątek południe: od +17,+19 stopni w Tatrach, po za tym od +22 do +25 stopni do +27,+28 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany przy konwekcji mocniejszy. 

Warunki biometeo i drogowe mają dostateczne.  

Sytuacja opadowa w najbliższych dniach w kraju.

 Nadchodzące dni generalnie zapowiadać się zmiennie. Czyli pogodne niebo ma być przerwane zachmurzeniem z rodzaju średniego i kłębiastego. Okresowo mogą się zdarzyć opady deszczu o urozmaiconym natężeniu. Ponadto z powodu wzrostu chwiejności atmosfery przekraczającej ponad 500-1000 J/kg, a w sobotę na południowym-wschodzie ponad 1500-2000 J/kg, LI -4,-2, wilgotności względnej przekraczającej ponad 55-75 % oraz przepływie powietrza ponad 15-20 m/s mogą się zdarzać występować wyładowania atmosferyczne, opady deszczu przekraczające ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę oraz opady gradu o średnicy poniżej 4 centymetrów średnicy. Jeśli chodzi o regiony występowanie opadów to w dniu jutrzejszym przewiduje się w północnej połowie kraju, w czwartek w regionach północnych i miejscami w południowych, w piątek w najróżniejszych częściach kraju, w sobotę na południu, wschodzie i częściowo w centrum kraju oraz w niedzielę w południowej połowie kraju. Niektóre zjawiska mogą być dość intensywne. Początkowo pojedyncze komórki konwekcyjne mają się łączyć w niezbyt zorganizowane układy konwekcyjne. 

Dość pogodne ale wietrzne meteo newsy w Polsce.

 Temat: Kolejny dzień tygodnie pogodnie, ale chłodniej.

 Data: 22.07.2025 r. 

 Miejsce: Polska 

 Wtorek jest dniem z działaniem zatoki podwyższonego ciśnienia znajdującego się na południe od naszego kraju. Dzięki niemu nie brakuje pogodnego nieba zwłaszcza w centrum i na południu naszego kraju. Natomiast regiony zachodnie i północne dostają się w zasięgu działania ośrodka barycznego niskiego ciśnienia z rejonu Morza Bałtyckiego. Dlatego występują opady deszczu o urozmaiconym natężeniu. Ponadto z powodu wzrostu chwiejności atmosfery przekraczającej ponad 500-1000 J/kg, LI -3,-1, wilgotności względnej oraz przepływie powietrza ponad 15-23 m/s zdarzają się wyładowania atmosferyczne z intensywnym deszczem ponad 15-20 mm wody, wiatrem w porywach przekraczającym ponad 60-80 kilometrów na godzinę oraz opady gradu o średnicy poniżej 3 centymetrów. Na ogół nie są to zorganizowane struktury konwekcyjne. Ze względu na zagęszczenie się izobarów w naszym kraju powoduje, że mamy do czynienia z silniejszymi porywami wiatru w porywach przekraczający 40-60 kilometrów na godzinę. Temperatura odczuwalna jest niższa niż ta mierzona na wysokości 2 metrów nad ziemią. Po za tym nie brakuje pogodnego nieba, choć bezchmurnie do końca nie jest z powodu obecności chmur kłębiastych na niebie, którego nie brakuje w I części dnia. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +18,+20 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-app/getpicture?/daten/sat/im09/2025/07/22/1845.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany okresami silniejszy południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dostateczne.  

Prognoza pogody na kolejne dni w Polsce przed sierpniem.

 Pogoda we wtorek i środę ma być podzielona na nieco wilgotniejszy okres wtorku, kiedy w wielu regionach naszego kraju może nie brakować chmur z przejściowymi opadami deszczu oraz nieco suchszy czas środy, kiedy niebo ma być pogodniejsze. Za jutrzejszą pogodę odpowiedzialny ma być obszar obniżonego ciśnienia, który znajdować się ma na zachodzie regionu Morza Bałtyckiego przynoszący sporą ilość zachmurzenia kłębiastego i średniego. W dodatku miejscami może być dość wilgotno. Natomiast w środę obszar podwyższonego ciśnienia znajdujący się na południe od naszego kraju ma spowodować zmniejszenie poziomu wilgotności względnej. Ma w dodatku nie brakować pogodnego nieba. Wszystko to ma zaowocować zwiększonym odczuciem ciepła na nasze ciało. Ponadto z powodu wzrostu chwiejności atmosfery przekraczającej jutro na zachodzie 550-800 J/kg, LI -3,-1, wilgotności względnej przekraczającej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza przekraczającej ponad 15-20 m/s nie można wykluczyć dość intensywnego opady deszczu, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę oraz gradu o średnicy poniżej 3 centymetrów. Pojedyncze komórki konwekcyjne nie mają się łączyć w zbytnio zorganizowane układy wielokomórkowe. 

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od +10,+12 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +14 do +17 stopni do +18,+19 stopni w pasie centrum po Roztocze.  

We wtorek południe: od około +20 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni na południowym-wschodzie kraju i być może na Podlasiu. 

W środę południe: od +20 stopni w rejonie Tatr, po za tym od +22 do +25 stopni do +26,+27 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zachodni i północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre. 

Dość pogodne meteo newsy w Polsce

 Temat: Dość pogodnie z drobnymi wyjątkami. 

 Data: 20.07.2025 r. 

 Miejsce: Polska 

 Pogoda w kolejny dzień weekendu należy do brych z powodu działania ośrodka barycznego w rejonie Europy środkowej. Dzięki niemu nie brakuje pogodnego nieba. Jedynie w dzielnicach wschodnich oraz północno-wschodnich z powodu wzrostu chwiejności atmosfery przekraczającej ponad 600-1000 J/kg, LI -3,-1, wilgotności względnej przekraczającej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 15-19 m/s mogą zdarzać się wyładowania atmosferyczne, silniejsze opady deszczu, wiatr w porywach przekraczać 55-65 kilometrów na godzinę i poniżej 2 centymetrów opady gradu. Na ogół nie powinny to być zorganizowane układy konwekcyjne. Po za tym ma nie brakować pogodnego nieba z temperaturami zbliżającymi się do granicy +30 stopni. Temperatura odczuwalna jednak ma być wyższa niż ta na termometrach. 

Na termometrach w południe zobaczymy od +22,+24 stopni na wschodzie kraju, po za tym od +25 do +29 stopni do +30,+31 stopni przy granicy z Niemcami. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-app/getpicture?/daten/sat/vm09/2025/07/20/0545.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy północno-zachodni i północny. 

Warunki biometeo i drogowe są dostateczne.  

Prognoza pogody na kolejne dni w Polsce

I część tygodnia w pogodzie ma być zmienna. Czyli pogodniejsze momenty mają być przerywane zachmurzeniem warstwowym i kłębiastym. Przejściowo należy się liczyć z przejściowymi opadami deszczu o urozmaiconym natężeniu. Miejscami z powodu wzrostu chwiejności atmosfery przekraczającej ponad 500-1000 J/kg, LI -4,-2, wilgotności względnej przekraczającej ponad 55-75 % oraz przepływie powietrza ponad 16-21 m/s nie można wykluczyć konwekcji. Podczas niej mogą pojawić się wyładowania atmosferyczne, opady deszczu przekraczające ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę oraz możliwe są opady gradu o średnicy poniżej 3 centymetrów. Pojedyncze komórki nie mają się łączyć zbytnio w zorganizowane układy konwekcyjne. Jeśli chodzi o regiony występowania burz to jutro mają się tyczyć przeważnie północnego-wschodu, w poniedziałek zachodu i południa naszego kraju, we wtorek regionów północnych i wschodnich. Być może przytrafią zjawiska dość silne zwłaszcza w poniedziałek podczas wymiany masy powietrza. Mogą towarzyszyć im ulewne opady deszczu i być może opady gradu. Warunki drogowe i turystyczne mogą być mocno utrudnione. Temperatura od czasu do czasu w trakcie dnia może przekroczyć +30 stopni a nocami temperatura może spadać miejscami poniżej +10 stopni miejscami w górach, po za tym średnio ma być od +12 do +16 stopni. Upałów wielkich czy ogromnych ulew w wymienionym czasie nie prognozuje się w naszym kraju. Wszystko ma mieć związek z przechodzeniem ośrodka barycznego niskiego ciśnienia przez rejon Europy środkowej. Temperatura odczuwalna z powodu pogodniejszego nieba ma być wyższa niż ta mierzona na wysokości 2 metrów nad ziemią.  

Na termometrach zobaczymy:

W niedzielę rano: od +7,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +12 do +16 stopni do +17,+18 stopni na zachodzie kraju. 

W niedzielę południe: od +19,+22 stopni w Tatrach, po za tym od +24 do +28 stopni do +29,+30 stopni na zachodzie kraju. 

W poniedziałek południe: od +22,+25 stopni blisko granicy z Niemcami, po za tym od +26 do +30 stopni do +31,+32 stopni na południu kraju.

We wtorek południe: od +18,+21 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W środę południe: od +18,+20 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +23 do +27 stopni do +28,+29 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy zmienny.

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre.