Weekendowe wieści pogodowe za naszymi oknami

Temat: Niestety odwilżowo zamiast prawdziwej zimy oraz mglisto. 
Data: 04.02.2017 r.
Miejsce: Polska

Dzisiejszy dzień zamiast prawdziwej zimy z częstszymi śnieżycami to mamy za oknami doświadczamy sporej ilości chmur z rodzaju warstwowo-średnich w tym niskich przynoszącymi lokalnie mieszane opady atmosferyczne przy czym im dalej na południe i zachód to szansa większa na deszcz a im bliżej północnego-wschodu tym śniegu. 
Po za tym zdarzają się pogodne miejsca np w rejonie Zakopanego gdzie temperatury przekraczają +5 stopni a pokrywa śnieżna się topi. 
Na termometrach mamy od około -3,0 stopni na wschód od linii Kaszuby po Podkarpacie, po za tym od +1 do +4 stopni do około +5,+6 stopni na południu. Ponadto występują mgły ograniczające widzialność poniżej 300-500 metrów zbliżające temperatury do bliska 0 stopni w tych najcieplejszych regionach np w rejonie Krakowa. 
Poniżej aktualny skan zachmurzenia w kraju:
http://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2017/02/04/1430.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany przeważnie ze wschodu i południowego-wschodu.
Warunki drogowe są zmienne.
Sytuacja biometeorologiczna dość niekorzystna z powodu chmur i odwilży

Prognoza na 1 weekend Lutego 2017

Nadchodzący weekend przynieść ma zmienne zachmurzenie z opadami śniegu, deszczu ze śniegiem oraz mżawki. Czasami opady mogą mieć silniejszy charakter. Warunki drogowe i biometeorologiczne niestety nie będą dobre. Co więcej złemu samopoczuciu ma sprzyjać smog, który zwłaszcza w dużych miastach może być uciążliwy. Dodatkowo mogą rozwijać się mgły ograniczające widzialność poniżej 300-500 metrów. Przyczyna smogu i mgły może tworzyć nieprzyjemną szarą zawiesinę. 
Jeśli chodzi o opady to dzisiaj w nocy na zachodzie i południowym-zachodzie należy się spodziewać sporej ilości zachmurzenia generujące mżawkę, deszcz i deszcz ze śniegiem jutro w ciągu dnia przesuwać się ona na wschód ale ma ona znacznie słabnąć i dlatego w centrum na południu i zachodzie może miejscami popadać o bardzo niewielkim natężeniu.
W niedzielę z kolei na zachodzie i południu można się spodziewać okresowych opadów śniegu z deszczem i deszczu lub mżawka a na północnym-wchodzie i blisko tych rejonów również śniegu.
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od -6,-5 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od -4 do 0 stopni do około +2,+3 stopni na krańcach południowo-zachodnich.
W sobotę: od -3,0 stopni na północnym-wchodzie, po za tym od +1 do +3 stopni do około +5,+6 stopni na zachodzie i południu.
W nocy z soboty na niedzielę: od -7,-5 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od -4 do 0 stopni do około +1,+2 stopni lokalnie na południu.
W niedzielę: od -3,0 topni na północnym-wschodzie, po za tym od +1 do +3 stopni do około +5,+6 stopni miejscami na południu. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny. 
Warunki drogowe mogą być utrudnione.
Sytuacja biometeorologiczna będzie niekorzystna.
   

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy.

Nadchodzące dni zapisywać się mają w pogodzie ze zmiennym zachmurzeniem generujące opady deszczu ze śniegiem i śniegu oraz marznące opady powodujące gołoledź. 
Ponadto od wieczora do rana mogą tworzyć się mgły ograniczające widzialność poniżej 300-500 metrów. Niestety w dużych miastach jednocześnie przy smogu powietrze może przypominać szaro-żółte mleko utrudniające widzialność.
Jeśli chodzi od o dzisiejszą noc to od Śląska po Podkarpacie należy się liczyć z opadami śniegu oraz marznącego deszczu (punktowego) a im bliżej Ukrainy i Bieszczad nie można wykluczyć deszczu. Po za tym powinno być pogodnie, ale zachmurzenie z rodzaju warstwowego i pierzastego mogą się pokazywać na tle pogodnego nieba. 
W czwartek ponadto na wschodzie środkowym,wschodzie i częściowo północnym-wschodzie może dojść do rozwoju chmur emitujące opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Lokalnie krajobrazy mogą się zabielić. Po za tym powinno być sucho, ale mimo wszystko zachmurzenie może występować z rodzaju średniego czy warstwowego czyniące aurę zgniłą i utrudniające przekroczenie temperatur 0,+1 stopni. 
W piątek na południu, południowym-wschodzie może się zachmurzyć i padać śnieg, deszcz ze śniegiem oraz marznący deszcz powodujący gołoledź. Przy czym opady te mogą przesuwać się po za wschód naszych granic i tam padać. Nie można tych opadów wykluczyć przede wszystkim marznącego deszczu na krańcach południowo-zachodnich i zachodnich. 
Po za tym powinno być stabilniej. 
Od dzisiaj do jutra na południowym-wschodzie przy niewielkiej niestabilności nie można wykluczyć burz z silniejszym deszczem.
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od około -11,-9 stopni w rejonie Sudetów, po za tym od -7 do -3 stopni (chłodno na zachodzie i północy) do około 0,+1 stopni na południowym-wschodzie.  
W czwartek: od około -1,+1 stopni od północnego-wschodu przez centrum po rejon Sudetów, po za tym do około +3,+4 stopni. Na południowym-wschodzie może być koło +5 stopni.  
W nocy z czwartku na piątek:od około -5,-2 stopni na zachodzie i północy w tym centrum do około 0,+2 stopni na południowym-wschodzie. 
W piątek: ogólnie od 0 do +2 stopni do około +4,+5 stopni na południu.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny.
Warunki drogowe pozostaną utrudnione.
Sytuacja biometeorologiczne pozostaną zmienne i niekorzystne.    
     

Ostatnie styczniowe newsy pogodowe

Temat: Opady w tym temperatura bliska 0 stopni na końcu stycznia.
Data: 31.01.2017 rok.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień, który zarazem jest ostatnim w tym miesiącu bo jutro wkraczamy w okresie krótkiego lutego przyniósł nam od południowego-zachodu i zachodu wzrost zachmurzenia do dużego generujące opady deszczu ze śniegiem, marznącego deszczu i śniegu. Przejściowo mają one znaczący charakter dlatego jest szansa na zabielenie się krajobrazu. Po za tym było bardziej pogodniej, ale też się chmurzyło z gatunku pierzasto-warstwowym jako oznaka bliskości frontu atmosferycznego. Na termometrach przeważnie było od około -4,-3 stopni miejscami w rejonach górskich (zwłaszcza bardziej wyżej położonych), po za tym było od -1 do +2 stopni do około +3 stopni prawdopodobnie lokalnie na Górnym-Śląsku. Więc niestety topniejący śnieg może ponownie wieczorem zamarzać przy ujemnych temperaturach.
Od wieczora do rana ponadto rozwijały się mgły ograniczające widzialność poniżej 300-500 metrów w tym zamglenia. 
Poniżej aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
http://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2017/01/31/1745.jpg 
Warunki drogowe są dobre.
Sytuacja biometeorologiczna niezbyt dobra z powodu smogu.
Wiatr mamy słaby i dość umiarkowany przeważnie południowy i południowo-wschodni.   

Możliwe opady i miejscami może być zimowo

Nadchodzące dni zapowiadać się mają w pogodzie ze wzrostem zachmurzenia przynoszące opady deszczu ze śniegiem w tym marznącego oraz śniegu. Jest szansa na ponowne zabielenie się krajobrazów. Ponadto od wieczora do rana mogą się rozwijać się mgły ograniczające widzialność poniżej 300-500 metrów. 
Jeśli chodzi o obszary opadów atmosferycznych to dzisiejszej nocy na zachodzie i południu, jutro na południowym-zachodzie i zachodzie a w okresie nocy z wtorku na środę i w środę na południu i południowym-zachodzie należy oczekiwać dużego zachmurzenia generujące opady śniegu, deszczu z\e śniegiem i marznącego deszczu powodujące gołoledź. Po za tym powinno być pogodniej, choć zachmurzenia z rodzaju warstwowego i pierzastego nie można wykluczyć. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od około -12,-10 stopni lokalnie na wschodzie i południu,po za tym od -8 do -3 stopni do około -1,0 stopni na krańcach zachodnich.
We wtorek południe: od około -3,-1 stopni w górach, po za tym od 0 do +2 stopni do około +3,+4 stopni miejscami na zachodzie/centrum i południu. 
W nocy z wtorku na środę: od około -12,-10 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od -9 do -5 stopni do około -4,-2 stopni miejscami na zachodzie i południu.
We środę: od około -1,0 stopni na północnym-wschodzie i gdzie nie gdzie w górach po za tym średnio od +1 do +4 stopni. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny.
Warunki biometeorologiczne pozostaną niekorzystne.
Sytuacja drogowa na poziomie dość dobrym. 

Weekendowe newsy pogodowe

Temat: Nadal miejscami przymrozki i biało czyli trochę zimy za oknami.
Data: 29.01.2017 rok.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju sporo pogodnego nieba, choć miejscami mamy więcej chmur na niebie generujące opady marznącej mżawki i deszczu oraz prawdopodobnie trochę śnieżnego opadu. Ale ich ilość jest na zasadzie tyle co nic.  Po za tym jest w miarę stabilnie, ale od północnego-zachodu stopniowo przybywa zachmurzenia warstwowego i pierzastego zwiastujące pogorszenie pogody w poniedziałek na zachodzie i nad morzem z opadami mieszanymi.
Od wieczora do rana rozwijaj się dodatkowo mgły ograniczające widzialność poniżej 300-500 metrów w tym zamglenia oraz te osadzające szadź przy < 0 stopni Celsjusza.  
Na termometrach przeważnie było od -2 do +2 stopni do około +5,+6 stopni na zachodzie. Niestety przy takiej temperaturze śnieg się roztapia, ale mimo wszystko warunki narciarskie są bardzo dobre ze względu na nocne sztuczne do śnieżanie stoków narciarskich.    
Poniżej aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
http://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2017/01/29/1545.jpg 
Warunki drogowe są dość dobre
Sytuacja biometeorologiczna niezbyt dobra z powodu smogu. 
Wiatr jest dość umiarkowany i słaby zmienny.
   

Prognoza pogody na nadchodzące dni. We wtorek i w nocy z poniedziałku na wtorek możliwe większe opady ?

Nadchodzący okres czyli ostatnie dni rysować się mają w pogodzie z urozmaiconą pogodą, ponieważ o ile do jutra nigdzie nie powinno sypać śniegiem i być w miarę pogodnie z zachmurzeniem niewielkim średnio-pierzastymi. Dodatkowo w okresie wieczoru i poranka mogą rozwiać się mgły ograniczające widzialność poniżej 300-500 metrów oraz tworzyć się smogowa zawiesina z powodu niewielkiego przepływu mas powietrza. Niestety zalecane jest ograniczenie przebywania na zewnątrz oraz spalania węgla w piecu. 
Inny typ pogody można się spodziewać w poniedziałek kiedy może pojawić się front atmosferyczny z opadami deszczu ze śniegiem i śniegu, które im bliżej wieczoru czy nocy mogą mieć nieco znaczący charakter i całkiem ładnie zabielić krajobrazy. 
We wtorek opady te przesunęły by się w głąb Polski przynoszące w innych rejonach nową porcję śnieżnych opadów. Przy czym na południu i w centrum nie da się całkiem wykluczyć pojawienia się bardziej ciągłych śnieżyc z przy ujemnych temperatur na wysokości 2 metrów oraz tych na wysokości 850 hPa poniżej -4,-6 stopni.
Miejmy nadzieję że pojawią się śnieżyce zwłaszcza w Krakowie czy w innych miastach gdzie jakość powietrza nawet jest krytycznie fatalna i przydałaby się solidna porcja opadów oczyszczające z nieprzyjemnych pyłków w powietrzu. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano:od około -14,-12 stopni na południu po za tym od -10 do -5 stopni do około -2,0 stopni w Tatrach
W niedzielę: od około -3,0 stopni na wschodzie i w centrum, po za tym od +1 do +3 stopni do około +4,+5 stopni na obszarach podgórskich i zachodzie.  
W nocy z niedzieli na poniedziałek: od około -12,-10 stopni na południu po za tym od -9 do -4 stopni do około 0,+1 stopni nad morzem a nieco w głąb -3,-1 stopni.
W poniedziałek: od około -2,0 stopni na wschodzie, po za tym od +1 do +3 stopni do około +4,+5 stopni na Śląsku.
We wtorek: od około -1,0 stopni na wschodzie i południu, po za tym od +1 do +4 stopni (najcieplej na północnym-zachodzie Polski).  
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny. 
Sytuacja biometeorologiczna bardzo niekorzystna z powodu smogu, lepsze nieco we wtorek przy możliwych opadach.
Warunki drogowe dość dobre.       

Prognoza weekendowa

Nadchodzące dni rysować się mają w aurze ze zmiennym zachmurzeniem z raczej prawie bezopadową pogodą. Ewentualny śnieg i mżawka nie jest wykluczona na wschodzie Polski, ale tak generalnie nie powinno ogólnie padać śniegiem. Więc o silniejszych czy znaczących przyrostach pokrywach śnieżnych będzie bardzo ciężko. mało tego warunki narciarskie czy zimowe będą się pogarszać z przyczyn wzrostu temperatur ponad 0 stopni w dodatku towarzyszącemu słońcowi.   Niestety słaby wiatr może sprzyjać w rozwoju mgieł ograniczające widzialność poniżej 300-500 metrów w tym zamglenia. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od -14,-12 stopni miejscami na południu, po za tym od -10 do -5 stopni a nad morzem ponad tej wartości, plusowa temperatura możliwa jest w Tatrach z powodu zjawiska inwersji. 
W sobotę w ciągu dnia: od około -3,-1 stopni miejscami na zachodzie i południu po za tym od +1 do +4 stopni (przy czym najcieplej nad morzem i w górach).
W nocy z soboty na niedzielę: od około -13,-11 stopni miejscami na południu, po za tym od +9 do +4 stopni (cieplej nad morzem) do około 0 stopni w rejonie Tatr.
W niedzielę: od -2,0 stopni na wschodzie w tym centrum, po za tym od +1 do +4 stopni na zachodzie i południu (lokalnie może być koło +5 stopni na zachodzie).
Wiatr ma być słaby i umiarkowany z południa i południowego-wschodu.
Warunki drogowe mają być dość dobre. 
Sytuacja biometeorologiczne niekorzystne.obojętne.   

Prognoza pogody na ostatnie dni robocze

Nadchodzące dni rysować się mają z większą ilością rozpogodzeń czy pogodniejszego nieba. Miejscami nie można wykluczyć niedużych opadów śniegu o zmiennym charakterze lub w postaci mżawki. Przede wszystkim mogą one występować na południu w nocy oraz w ostatnim dniu pracy również na północnym-wschodzie.Choć zasięg opadów dzisiejszej nocy może sięgnąć również zachodu oraz Pomorza przyczyniające się do lekkiego wzrostu pokrywy śnieżnej.Niestety nie będą to śnieżyce znacząco zwiększające pokrywę śnieżną w Polsce. Nadal niewielki przepływ mas powietrza doprowadzi do tego że będziemy mieli nadal do czynienia z mgłami ograniczającymi widzialności poniżej 300-500 metrów oraz do nieprzyjemnego smogu. Warunki drogowe z powodu ograniczającej widoczności będą mieli niestety utrudnienia. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od około -15,-13 stopni na wschodzie po za tym od -11 do -5 stopni do około 0,+1 stopni nad morzem.
W czwartek: od około -6,-2 stopni na wschodzie, po za tym od 0 do +3 stopni. Lokalnie może być koło i blisko +5 stopni.
W nocy z czwartku na piątek: od około -18,-16 stopni na południowym-wschodzie po za tym od -15 do -8 stopni do blisko 0 stopni w rejonie Helu.Być może punktowo będzie zimniej ale nie jest to pewne. 
W piątek:ma być ogólnie od -5 do -2 stopni do około +3,+4 stopni nad morzem i lokalnie koło +5 stopni na Śląsku. 
Wiatr ma być słaby i dość umiarkowany zmienny.. 
Warunki drogowe pozostaną utrudnione. 
Sytuacja biometeorologiczna dość niekorzystne.     

Nowe pogodowe wieści w dniu pracy.

Temat: Niezbyt ciekawie, choć trochę śniegu przybywa.
Data: 24.01.2017 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju sporo chmur z rodzaju warstwowo w tym niskich generujące nieduże opady śniegu (przede wszystkim w południowych województwach) a na północy deszczu i śniegu z deszczem. Najczęściej one mają postać mżawki.Niestety nie mają one intensywnego charakteru, więc o spory przyrost pokrywy śnieżnej jest bardzo ciężko. Mimo tego na ziemi miejscami się one utrzymują z powodu ujemnych temperatur. Na termometrach dzisiaj było od -4,-2 stopni w województwach południowych, po za tym od 0 do +2 stopni do około +3,+5 stopni nad morzem. 
Ponadto występowały mgły ograniczające widzialność poniżej 300-400 metrów w tym te osadzające szadź. 
Poniżej aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
http://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2017/01/24/1745.jpg
Wiatr mieliśmy słaby i umiarkowany z południowego-zachodu i zachodu. 
Sytuacja drogową mamy na poziomie trudnym podczas mgieł czy śliskich nawierzchni.
Warunki biometeorologiczne są niekorzystne z powodu chmur a na północy też odwilżowej aury.