Ostrzeżenie przed burzami oraz opadami.

Nadchodzące 24 godziny przyniosą nam w kraju sporo zamieszania w pogodzie z powodu chłodnego frontu atmosferycznego przynoszące zwiększenie zachmurzenia do dużego zwłaszcza kłębiastego oraz warstwowego co niektóre w skutek niestabilności ponad 300-600 J/kg ,wilgotności ponad 50-60 procent oraz czynników wspomagające przez wiatry burze z opadami ponad 10-15 mm deszczu i wiatru w porywach przekraczające ponad 50-65 kilometrów na godzinę i niedużego gradu.
Opady w tym niewykluczone burze mogą pojawiać się po południu i wieczorem na zachód od linii Opolszczyzny przez Łódzkie po rejon Bartoszyc. Przy czym nie powinny być one gwałtowne jak podczas przechodzenia normalnego chłodnego frontu atmosferycznego. Przeważnie może ochłodzenie objawiać się zachmurzeniem a nawet wiatrem. 
W nocy sytuacja wydaje się dość ciekawa, ponieważ na wschód front ma wędrować w postaci opadów deszczu albo zwiększonego zachmurzenia przy czym istnieje prawdopodobieństwo zafalowania frontu od Śląska przez częściowo Łódzkie przez Świętokrzyskie aż po Małopolskę i właśnie w tych rejonach w II części nocy może mocniej popadać a nawet zagrzmieć, biorąc pod uwagę nagrzanie powietrza przed frontem czynników wspomagających oraz zwiększona wilgotność względna rozwijające chmur kłębiaste.Nad ranem również może porządnie się rozpadać na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie w tym przy granicy z Ukrainą. Całkiem mocno okresami może popadać deszczem w połączeniu z burzami.
Na termometrach jutro rano ujrzymy bardzo mało, bo prognozuje się od +1,+2 stopni na Ziemi Jakuszyckiej,po za tym od +4,+5 stopni miejscami na zachodzie w tym górach do +8,+9 stopni na południowym-wschodzie. 
Jutro w Wielki Wtorek czeka nas zupełnie inna pogoda, ponieważ w południe zobaczymy od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni na południowym-wschodzie.   
Wiatr ma być słaby i umiarkowany, podczas konwekcji mocniejszy w ciągu dnia po za konwekcją może też wiać w porywach ponad 55-65 kilometrów na godzinę a nad morzem 70-75 km/h ogólnie z zachodu i północnego-zachodu. 
Warunki drogowe mają być utrudnione. 
Sytuacja biometeorologiczna pogarszające.       

Początek Wielkiego Tygodnia pół cieplejszy/chłodniejszy.

Nie ubłagalnie zbliżamy się do świąt Wielkanocnych i od Wielkiej Soboty zacznie się z tego powodu świętowanie i tak jak było czeka okres na sprawy porządkowe w tym przygotowawcze z nimi związane. Praktycznie do Wielkiego Piątku wielu z nas poświęca czas nie tylko na sprawach codziennego dnia, ale również na organizacji domowych. Więc sprawdźmy czy pogoda będzie ku temu sprzyjać. 
I połowa tygodnia rysuje nam się z podziałem ze względu na termikę, ponieważ o ile w poniedziałek miejscami na termometrach może być ponad +17,+20 stopni oraz być w miarę stabilnie to niestety w II części dnia ma nasuwać się front z opadami deszczu, nieco chwilami mocniejsze dodatkowo mogą występować burze (zwiększona wilgotność ponad 55-65 % niestabilności ponad 300-500 J/kg) z większym wiatrem/deszczem a nawet niedużego gradu. Praktycznie dość niestabilnie po południu może być na zachód od Ostrawy po Pomorze a z kolei koło północy równie w pasie centralnym te zjawiska mają szanse się pokazać a we wtorek nad ranem też i na wschodzie.   
Jeśli chodzi o następne dni czyli wtorek oraz środa przynosić nam mają zmienne zachmurzenie w tym okresowe zwiększone przynoszące opady deszczu a przy niestabilności ponad 200-400
J/kg w tym wilgotności ponad 55-70 % burze .Na szczęście te bliżej koło tygodnia nie powinny być mocne, jeśli coś to jutro od wieczora do rana z powodu ochłodzenia. Przy czym nie jest to pewne w 100 procentach. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: ogólnie ma być od +7 do +10 stopni do +11,+12 stopni na południowym-zachodnie. W górach może być lokalnie poniżej +6 stopni. 
W poniedziałek południe: od +11,+12 stopni w rejonie Tatr, po za tym od +15 do +19 stopni do +20,+22 stopni na . południowym-zachodzie.
W nocy z poniedziałku na wtorek: od +1,+2 stopni w rejonie Polany Jakuszyckiej o lokalnie a Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni bliżej granicy z Ukrainą. 
We wtorek południe:od koło +5 stopni lokalnie w Tatrach, po za tym od +6,+7 stopni w górach i lokalnie na północy do koło +10 stopni na zachodzie.
We środę południe: od +4,+5 stopni lokalnie w Tatrach po za tym od +6 do +9 stopni do koło +10 stopni na południu.
Wiatr mamy mieć słaby i umiarkowany okresami np we wtorek silniejszy ponad 55-70 km/h w burzach mocniejszy przeważnie południowo-zachodni i zachodni .
Warunki biometeorologiczne niekorzystne.
Sytuacja drogowa zmienna.   
      

Chłodno przed świętami za tydzień.

Temat: Chłodno, ale mniej opadów w tym cieplej. 
Data: 08/04/2017 r. 
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień dzień czyli równy tydzień przed świętami, kiedy to się świeci pokarmy rysuje nam się nieco lepiej w stosunku do obrzydliwego piątku kiedy było nawet poniżej +7,+9 stopni oraz dodatkowo padał deszcz a wyżej położonych terenach bardziej mokrego śniegu. A dzisiaj z kolei termometry pokazują nie dość że blisko +14,+15 stopni to mamy nieco większą dawkę promieni słonecznych troszkę mimo rześkości zwiększające odczucie ciepła. 
Praktycznie tylko na zachodzie i południu miejscami występowały niewielkie opady deszczu w tym mżawki z powodu zawieszonej wilgotności względnej w atmosferze na poziomie ponad 60-70 % a i tak generalnie było sucho choć z zachmurzeniem średnio w tym warstwowym np stratocumulus/cumulus.  
Poniżej aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
http://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2017/04/08/1545.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany przeważnie północy i północno-zachodni 
Sytuacja biometeorologiczny polepszające.
Warunki drogowe dość dobre.  

Pamiętne burze z Krakowa

Pamiątkowe zdjęcia burz z  okresu od kwietnia do czerwca 2016 r.

Ocieplenie i mniej opadów

Nadchodzący weekend rysować się mają w pogodzie ze stopniowo poprawą aury, ponieważ co prawda ma nie brakować chmur z gatunku warstwowego oraz średniego z powodu utrzymującej się wilgoci w atmosferze. Z czasem one mogą przynosić nieduże opady atmosferyczne tylko wyżej w górach może mieć postać bardzo mokrego śniegu.Ponadto może pojawić się więcej mgieł ograniczające widzialność poniżej 300-500 metrów. Raczej szadzi nie powinno się obawiać bo przeważnie ma być na plusie co nie zmienia faktu że trzeba będzie uważać na drogach, ponieważ asfalt ma być śliski a opady utrudniać widoczność. 
Jeśli chodzi o obszary występowania opadów atmosferycznych to te prognozuje się w czasie godziny nocnych przeważnie od południowego-zachodu przez południe po południowy-wschód. W sobotę z kolei czyli jutro na zachodzie i południu, w nocy z soboty na niedzielę tylko lokalnie na zachód od linii Olsztyn przez Łódzkie po Racibórz. W niedzielę natomiast przeważnie od północnego-wschodu przez centrum po południowy-zachód. Przeważnie ma być to deszcz a tylko przejściowo wysoko w górach deszcz ze śniegiem i mokry śnieg. Burz już raczej nie powinno się spodziewać z powodu niskiej chwiejności oraz bardzo niskiej energii. 
Na pozostałym obszarze powinno być bez wilgoci w postaci opadów atmosferycznych, ale i tak zachmurzenia ma nie brakować tylko czasem się przejaśniać w tym rozpogadzać.   
Na termometrach zobaczymy: 
Jutro rano: od 0,+1 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +7 stopni (średnio) do koło +8 stopni na południowym-zachodzie.  
W sobotę południe: od +5,+7 stopni miejscami w górach, po za tym od +10 do +14 stopni gdzie na zachodzie najcieplej a być może będzie z +15 stopni. 
W nocy z soboty na niedzielę od -1,0 stopni a w pasie od Polesia Lubelskiego przez Bieszczady po Tatry (nie wszędzie) po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie. 
W niedzielę: od +9,+10 stopni miejscami nad morzem i Suwalszczyźnie po za tym od +11 do +15 stopni do +16,+17 stopni w województwach zachodnich.  
Wiatr ma być słaby i umiarkowany początkowo północny i północno-zachodni a potem bliżej poniedziałku zachodni i południowo-zachodni.  
Warunki biometeorologiczne niezbyt dobre.
Warunki drogowe utrudnione. 

Zimne newsy pogodowe

Temat: Arcyciekawa pogoda czyli co prawda zimno, ale z gamą chmur cumulonimbus na niebie. 
Data: 06.04.2017 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień oraz jutro przynosić nam mają nam w kraju sporo chmur z niedużą dawką pogodnego nieba oraz z opadami deszczu przy czym dzisiaj przelotne i to różnej postaci od deszczu po deszcz ze śniegiem, krupę śnieżną w tym grad oraz przejściowo wyładowania atmosferyczne zwłaszcza na południu. Przyczyna tkwi w tym że one pojawiły się z powodu niestabilności przekraczającej 300-600 J/kg, wilgotności względnej na poziomie ponad 50-70 % oraz przepływu ponad 20-26 m/s na wysokości 850 hPa . Dlatego na wchód od linii Żuławy Wiślane oraz Opolszczyznę notuje się okresowe chwile z pogodnym niebem oraz z opadami deszczu w tym z domieszką krupy oraz śniegu. Po za tym jest mniej opadów i trochę słońca. Jutro z kolei w wielu regionach ma nadal padać deszczem z domieszką krupy śnieżnej czy deszczu ze śniegiem zwłaszcza rano zarówno ciągłym jak i przelotnym charakterze. Na termometrach ma być od +1,+2 stopni w powiecie Tatrzańskim po za tym od +4 do +8 stopni do +10,+11 stopni na zachodzie.  
Poniżej aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
http://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2017/04/06/1515.jpg
Wiatr mamy słaby, umiarkowany mocny w konwekcji przeważnie północno-zachodni i zachodni.
Warunki drogowe utrudnione.
Sytuacja biometeorologiczna niezbyt dobra.  

Ochłodzenie oraz opady atmosferyczne

Nadchodzące dni zapisywać się mają w pogodzie ze spadkiem zachmurzeniem nawet poniżej +8,+10 stopni oraz pokażą się opady deszczu, deszczu ze śniegiem a nawet krupą śnieżną. Jeśli chodzi o obszary występowania opadów atmosferycznych to na przeważającym obszarze Polski  ma ona pokazywać się o zmiennym natężeniu. Ponadto od nocy do rana mogą rozwijać się mgły ograniczające widzialność poniżej 300-400 metrów. Mają przez nasz kraj przechodzić opady deszczu o różnym natężeniu i nie można wykluczyć przy konwekcji zwłaszcza jutro na wschodzie i południowym-wschodzie dodatkowo deszczu ze śniegiem albo krupy śnieżnej z powodu niestabilności ponad 200-400 J/kg w tym wilgotności względnej ponad 55-65 % oraz niedużego przepływu powietrza w tym nawet zagrzmieć.. 
Dzisiaj w nocy burzowo i deszczowo ma być przede wszystkim na wschodzie oraz południu kraju, gdzie początkowo zjawiska mogą mieć dość donośny charakter.
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od 0,+2 stopni miejscami w górach po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na południowym-wschodzie. 
W czwartek południe: od +2,+3 stopni miejscami w górach po za tym od +5 do +9 stopni do +10,+12 stopni na zachodzie. 
W nocy z czwartku na piątek: od -3,-2 stopni w Karpatach, po za tym od 0,+2 stopni od północnego-wschodu przez centrum po południe. 
W piątek południe: od +3,+4 stopni miejscami w górach, po za tym od +5 do +9 stopni do +10,+12 stopni na Pomorzu. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy przeważnie zachodni i północno-zachodni. 
Sytuacja biometeorologiczne niekorzystne
Warunki drogowe utrudnione

Suche prognozy choć na południu możliwe są burze

Temat: Miejscami opady ale też i słońce.
Data 004/04/2017
Miejsce: Polska 

Tak jak Państwu wiadomo rozpoczęliśmy kolejny wiosenny miesiąc kwiecień, który przynosi nam temperatury bliskie czy ponad +20 stopni a w pogodzie nie brakuje słońce i jeśli gdzieś pada i grzmi to przede wszystkim w górach i nad Pomorzem, po za tym nie brakuje pogodnego nieba podwyższające temperaturę ponad +20 stopni, gdzie lokalnie na południu czy południowym-zachodzie dobiła ona do wartości bliskie +23,+25 stopni co jest typowo wiosenną temperaturą. Tak było w trakcie weekendu 1 i 2 kwietnia bieżącego roku tylko nad morzem chłodniej.
Dziś z kolei pogodnego nieba nie brakuje przynoszącego słońce, z okresowymi zachmurzeniami z rodzaju warstwowego w tym średniego i nieco kłębiastego przynoszące na krańcach południowych np w rejonie Tatr opady i burze oraz nieco deszczu do południa na południowym-wschodzie.
W kolejnych godzinach przy niestabilności ponad 300-600 J/kg oraz wilgotności względnej mogą rozwijać czy wędrować chmury generujące deszcze i burze na południu. 
Teraz niestety nastąpiło lekkie ochłodzenie i dlatego notuje się od +8,+11 stopni nad morzem po za tym mamy od +13 do +17 stopni do koło +18,+20 stopni na południu. 
Dzisiaj przeważnie mamy pogodne niebo tylko średnich w tym warstwowych mamy nie dużo i dlatego jest cieplej niż zakładały modele.     
Poniżej aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
http://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2017/04/04/1345.jpg 
Warunki drogowe należą do dość dobrych 
Sytuacja biometeorologiczna dobra nieco gorsza nad morzem ze względu na niższe temperatury.
Wiatr mamy słaby oraz umiarkowany przeważnie wschodni i północno-wschodni. 

Możliwe opady i burze i słońce czyli mieszana prognoza.

Nadchodzące dni po części stety a po innej niestety zmiany pogody przynoszącej opady deszczu w tym burze oraz możliwość przechodzenia większych stref opadowych przez nasz kraj. Więc w dużym stopniu zmniejszyłoby się zagrożenie pożarowe w lasach. Ponadto biorąc pod uwagę że to jest wiosna to przyroda szybko ma się rozwijać. Niestety będzie też i czarna strona aury czyli ochłodzenie i nie będzie tak ciepło co w weekend i zamiast temperatur ponad +20 stopni wzmagać się mamy z termometrami przeważnie od +12 do +16 stopni a nad morzem mogą się znaleźć miejsca gdzie nie przekroczą +8,+10 stopni. Na południu przejściowo może być blisko +18,+20 stopni. 
Jeśli chodzi o pogodę to dzisiejsza noc ma przynieść na przeważającym obszarze kraju dobrą pogodę, ponieważ ma niewiele padać i jeśli gdzieś to tylko nad morzem oraz na zachodzie Sudetów w tym ostatnim trochę mocniej. We wtorek trochę opadów ma być o zmiennym natężeniu i to przede wszystkim w pasie centrum po województwa południowe gdzie tam przy wilgotności ponad 50-60 % w tym niestabilności ponad 200-400 J/kg nie można wykluczyć burz. 
W środę z kolei w wielu regionach może być wilgotno przy czym na wschód od Linii Olsztyn-Bełchatów po Prudnik przy niestabilności ponad 400-600 J/kg oraz wilgotności ponad 55-65 % może rozwinąć się konwekcja z opadami deszczu, wyładowaniami atmosferycznymi w tym do 1,5-2,5 centymetrów gradem. Pojedyncze komórki mogą się łączyć w nieco większe klastry burzowo-opadowe.
Od nocy do rana mogą rozwijać się mgły ograniczające widzialność poniżej 300-500 metrów zwłaszcza na zachodzie i północy gdzie przepływ powietrza ma być niewielki.
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +4,+5 stopni miejscami na północy i północnym-zachodzie, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni na południowym-wschodzie. 
We wtorek południe: od +8,+10 stopni nad morzem, po za tym od +12 do +16 stopni i koło +17,+18 stopni na południu. Lokalnie może być koło +19,+20 stopni.  
W nocy z wtorku na środę (rankiem): od +4,+5 stopni na Pojezierzu Pomorski, po za tym od +6 do +9 stopni i koło +10 stopni na południowym-wschodzie.  
We środę południe: od +8,+10 stopni miejscami w górach i nad morzem (być może będzie chłodniej), po za tym od +12 do +16 stopni (na południowym-wschodzie może być cieplej). 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji większy zmienny. 
Sytuacja biometorologiczna niezbyt dobra
Warunki drogowe zmienne.  
    

Idą burze czyli możliwe znowu momenty na łowienie zjawisk atmosferycznych

Nadchodzące dni przynosić nam mają powolne zmiany pogodowe objawiające się chłodniejszym frontem atmosferycznym generujące opady deszczu w tym burze z powodu większego natężenia słonecznego oraz dłuższy dzień w nagrzanym powietrzu mogą rozwijać się chmury o rozciągłości pionowej typu cumulonimbus. Tylko noce w tym poranki mogą być mgliste. Od jutra pogoda może nieco nam się pogorszyć od zachodu wędrujące w głąb kraju.
Poniżej szczegóły !!!
Jeśli chodzi o obszar kraju występowania burz to od dzisiejszego po południa do niedzieli rano prognozowane są na zachód od Linii zachód Sudetów przez Wielkopolskę po Pomorze a w niedzielę  gdzie w chwiejności termodynamicznej ponad 300-600 J/kg, w tym przy niewielkim wspomaganiu i wilgotności lokalnie ponad 45-55 % mogą powstawać komórki konwekcyjne przynoszące opady rzędu ponad 10-12 m, wiatru w porywach przekraczający 50-60 kilometrów na godzinę i poniżej 2 centymetrów gradu. Jeśli chodzi o niedzielę to na zachód od linii Warmii i Mazur przez Ziemię Łódzką po Opolszczyznę gdzie przy niestabilności ponad 700-1000 J/kg w tym niewielkim wspomaganiu oraz wilgotności względnej przekraczającej 50-60 % mogą tworzyć się komórki burzowe z opadami deszczu rzędu ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr przekraczać 50-65 kilometrów na godzinę i gradem poniżej 3 centymetrów. 
W nocy z niedzieli na poniedziałek od zachodu opady mają wędrować bardziej na wschód i tam nad ranem nie można wykluczyć burz oraz opadów atmosferycznych. Po za tym powinno być lepiej, aczkolwiek może przelotnie popadać deszczem. W poniedziałek na przeważającym obszarze kraju należy się spodziewać sporej ilości chmur generujące opady deszczu, przejściowo o nieco zwiększonym natężeniu. Na zachodzie i południowym-wschodzie może dojść do zwiększenia chwiejności termodynamicznej przekraczającej 300-500 a w II-gim 600-700 J/kg doprowadzając do rozwoju chmur kłębiastych przynoszące opady ponad 10-15 mm, wiatrem w porywach przekraczającym 50-60 kilometrów na godzinę oraz gradem. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +5,+6 stopni na Mierzei Helskiej oraz w górach lokalnie (punktowo może być chłodniej), po za tym od +7 do +10 stopni do +11,+12 stopni na południowym-zachodzie.   
W niedzielę południe: od +9,+12 stopni nad morzem a bliżej brzegu Bałtyku może być chłodniej, po za tym od +15 do +19 stopni do +21,+23 stopni w ćwiartce południowo-wschodniej. 
W nocy z niedzieli na poniedziałek: od +5,+6 stopni miejscami na Pomorzu i w górach, po za tym od +7 do +11 stopni. Najcieplej przy opadach i burzach. 
W poniedziałek południe: od +7,+10 stopni nad morzem, po za tym od +12 do +16 stopni (bliżej Ukrainy najcieplej). 
Wiatr ma być słaby, umiarkowany w tym niezbyt silny w konwekcji mocniejszy początkowo południowo-zachodni i zachodni a w miar zbliżania frontu na zachodni w tym północno-achodni.
Warunki drogowe pozostaną urozmaicone. 
Sytuacja drogowa niezbyt fatalne.