Co w pogodzie ciekawego czeka nas w kolejnych dniach?

Nadchodzące dni w pogodzie przynosić nam mają pogodę bardziej typową na okres późnej jesieni czyli chmur warstwowych w tym stratusów ma nie brakować, które mogą przynosić okresowe opady deszczu albo mżawki. Jeśli chodzi o obszar występowania wspomnianych opadów atmosferycznych to w środę ma się tyczyć północnej połowy kraju a czwartek dla odmiany zachodu. Po za tym powinno być lepiej.Na szczęście nie powinno ich być zbyt dużo, ale za to w skutek bardzo słabej operacji słonecznej będzie zwiększało odczucie zimna nawet co najmniej kilka stopni. Kolejnym elementem będzie bardzo mały przepływ powietrza dająca zawiesinę w postaci mgieł, które mogą nawet co najmniej południa się utrzymywać ograniczać widzialność poniżej 200-300 metrów. Więc wielbiciele tych zjawisk będą mieli pole do działania w fotografiach. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od -4,-5 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od -2,0 stopni na południu po za tym od +3 do +6 stopni do około +7 stopni nad morzem. 
W środę południe: od +2,+3 stopni miejscami w górach, po za tym od +4 do +7 stopni. Na zachodzie nie można wykluczyć koło +8 stopni. 
W czwartek rano: od -2,0 stopni miejscami w Karpatach (miejscami może być chłodniej), po za tym od +3 do +6 stopni do koło +7 stopni nad morzem. 
W czwartek południe: ogólnie ma być od +4 do +7 stopni na zachodzie koło +8 stopni.
Najcieplej ma być w pogodniejszych rewirach a najzimniej w pochmurnych.  
Wiatr ma być słaby i dość umiarkowany np na północy z południowego-zachodu i zachodu.
Warunki drogowe i biometeo dość dobre.  
    

Zdradliwe newsy pogodowe

Temat: Bardzo nieprzyjemny początek nowego tygodnia za Polskimi oknami.
Data: 13.11.2017 rok.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy poniedziałek w pogodzie niestety nie rysuje nam się ciekawie, ponieważ mamy w kraju sporo chmur warstwowych w tym kłębiastych oraz niskich na południu i wschodzie kraju przynoszące opady deszczu, które mogą przechodzić w deszcz ze śniegiem np na południu kraju a miejscami w górach śniegu. Więcej rozpogodzeń w tym przejaśnień mamy w zachodnich województwach. Na termometrach mamy od +1,+2 stopni miejscami w górach, po za tym waha się od +4 do +7 stopni do koło +8,+9 stopni przy granicy z Ukrainą. 
Poniżej mamy przedstawiony aktualny skan zachmurzenia:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2017/11/13/1515.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany przeważnie zachodni i północno-zachodni. 
Warunki drogowe oraz biometeo bardzo fatalne. 
Pozostaje mieć nadzieję że za niedługo zamiast szarych klimatów nastaną bardziej zimowe w tym śnieżne  :)    

Prognoza pogody rześka na początku tygodnia

Nadchodzące dni w pogodzie nie przyniosą nam w kraju znaczącej poprawy pogody, ponieważ nadal ma być zimno z jednocyfrowymi wartościami na termometrach oraz z miejscowymi opadami deszczu o różnym natężeniu a nawet mżawki. Jeśli chodzi o opady to zarówno dziś w nocy jak i jutro bardzo wilgotno może zapowiadać się miejscami zwłaszcza we wschodnich i południowych regionach, gdzie lokalnie może napadać ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Warunki turystyczne oraz piesze zwłaszcza w górskich regionach mogą być trudne. Po za tym ma być wilgoci mniej, ale może być mglisto. We wtorek z kolei prawie wszędzie powinno być stabilnie po za południowym-wschodem, północnym-wschodem i blisko Pomorza gdzie może padać o niewielkim natężeniu.
Przejściowo nie można wykluczyć opadów deszczu ze śniegiem zwłaszcza na NE kraju i w górach nawet ze śniegiem (poniedziałek). Niestety poranki i noce mogą zapowiadać się z przymrozkami oraz mgłami ograniczającymi widzialność poniżej 300-400 metrów. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od -1,0 stopni na północnym-wschodzie, po za tym ma się wahać od +2 do +4 stopni do około +5 stopni na południowym-wschodzie. 
W poniedziałek południe: od +2,+3 stopni miejscami w górach po za tym od +4 do +8 stopni do koło +9,+10 stopni na Roztoczu. 
We wtorek rano: od -3,-2 stopni w Sudetach, po za tym od -1 do +3 stopni do około +4,+5 stopni nad morzem. 
We wtorek południe: od +1,+2 stopni miejscami w górach, po za tym od +3 do +6 stopni do koło +7 stopni nad morzem. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany i nie powinien być silny przeważnie zachodni. 
Warunki biometeo oraz drogowe będą utrudnione.  

11 Listopada pod znakiem zmiennej aury

Temat: Obchody 99 rocznicy Święta Niepodległości pod późno jesiennymi sceneriami. 
Data: 11.11.2017 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy świąteczny początek nowego weekendu przynosi nam w kraju niestety sporo zachmurzenia na tle rozpogodzeń w tym przejaśnień. Z czasem przejściowo mamy do czynienia z opadami deszczu, śniegu z deszczem, krupy śnieżnej oraz opadami małego gradu. Wysoko w górach krajobrazy się zabielają. Na termometrach mamy od +4,+5 stopni na północy po za tym od +6 do +8 stopni do koło +9 stopni. Na szczęście nie mamy dużo mgieł z powodu wiatru. Po opadach temperatury mogą się o kilka stopni obniżać.  
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/daten/blitze/PL/2017/11/11/1430.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany okresami w porywach ponad 50-60 kilometrów na godzinę a nad morzem ponad 80-85 kilometrów na godzinę zachodni. 
Warunki biometeo oraz drogowe są zmienne. 

Prognoza pogody weekendowa przed zimą.

Nadchodzące dni w Polsce mają przynosić niestety przewagę zachmurzenia z rodzaju kłębiastego w tym warstwowego generujące przejściowo opady deszczu albo mżawki lub mieszanych. Nie powinny być one ani zbyt intensywne ani uciążliwe. Tylko mogą zwiększać odczucie zimna na nasze organizmy. Jeśli chodzi. Dzisiaj w nocy może popadać deszcz zwłaszcza na wschodzie, południu w tym centrum kraju, w sobotę w ciągu dnia może się zalać w zwiększonej części czyli w wielu punktach w Polsce kraju a pojutrze prawdopodobnie nad morzem i południu  Po za tym chmur ma nie brakować. Nie można wykluczyć okresami mgieł ograniczające widzialność nawet poniżej 250-350 metrów. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +2,+3 stopni miejscami w górach po za tym od +4 do +7 stopni (przy czym na południowym-wchodzie najcieplej). 
W sobotę południe: od +3,+4 stopni miejscami w górach, po za tym +5,+6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie i południu Polski. 
W niedzielę rano: od około 0,+1 stopni na północnym-wchodzie po za tym od od +2 do +5 stopni do koło +6 stopni nad morzem. 
W niedzielę południe: od +3,+4 stopni miejscami w górach po za tym wahać się ma od +5 do  +7 stopni na zachodzie i południu najcieplej w tym nad morzem.    
Wiatr mamy mieć słaby i umiarkowany oraz niezbyt gwałtowny południowo-zachodni i zachodni.
Warunki biometeo oraz drogowe mają być niekorzystne. 

Pogodowe newsy czyli aura zapowiadająca nadejście zimy.

Temat: Nadal rześkie i pochmurne oblicza pogody na końcu I dekady listopada.
Data: 09/11/2017 r.
Miejsce: Polska

Dzisiejszy dzień czyli przedostatni dzień pracy przynosi nam w kraju sporo zachmurzenia z rodzaju kłębiastego w tym warstwowego. Na północy i południu prawdopodobnie przechodzą niewielkie opady deszczu albo mżawki. Lokalnie także pojawiają się mgły ograniczające widzialność poniżej 250-350 metrów. Słońca mamy tyle co prawie 0, tylko niewielkie przejaśnienia występują np na południu kraju. Na termometrach mamy od +4,+5 stopni na północnym-wschodzie po za tym waha się od +6 do +9 stopni do koło +10 stopni na południu. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2017/11/09/1445.jpg 
Wiatr mamy mieć słaby i umiarkowany przeważnie południowo-zachodni. 
Warunki biometeo oraz drogowe są zmienne.   
Pamiętajmy o tym by do organizmu dostarczać jak na więcej witamin z owoców oraz o ciepłym ubiorze by się nie przeziębić lub zachorować.  

Prognoza pogody bardzo mroczna

Nadchodzące dni w pogodzie przynosić nam mają  niezbyt znaczące zmiany w pogodzie, ponieważ nadal ma dominować zachmurzenie z gatunku warstwowo-kłębiastego czasami przynoszące opady deszczu o niewielkim natężeniu. Bliskość wyżu nad Rosji spowoduje że w czwartek nie będzie dużo opadów atmosferycznych ograniczających się przede wszystkim do krajów nadmorskich oraz na południu. Będą one mieć zarówno charakter deszczu albo mżawki. Na szczęście nie będą mocne. Dopiero osłabiający wyż w piątek może przepuścić nieco więcej wilgoci do niemal całej Polski generujący od zachodu i północnego-zachodu nową porcję opadów atmosferycznych wywołane układami niskiego ciśnienia z rejonu Skandynawii. Okresami deszcz może padać nieco mocniej zwłaszcza blisko końca dnia na północnym-zachodzie kraju. Nie można wykluczyć że do wieczora napada gdzie nie gdzie ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy. 
Poranki mogą zapisać się jako mgliste. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od 0,+1 stopni miejscami na północy, po za tym +2,+4 stopni do +5,+6 stopni lokalnie na południu i nad morzem. 
W czwartek południe: od około +5 stopni na północnym-wschodzie po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni na południu. 
W piątek rano: od +1,+2 stopni na północnym-wschodzie po za tym od +3 do +6 stopni do +7 stopni nad morzem i południu. 
W piątek południe: od około +5 stopni na północnym-wschodzie po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni na południu. 
Wiatr mamy mieć słaby i umiarkowany zachodni i południowo-zachodni.   
Warunki biometeo i drogowe niezbyt udane.   

Listopadowe i przed grudniowe oblicza pogody-meteo news

Temat: Szare przed zimowe oraz pochmurne oblicza pogody. 
Data: 07.11.2017 r.
Miejsce: Polska

Dzisiejszy dzień czyli przed półmetkiem tygodnia przynosi nam w kraju niestety pogorszenie pogody, ponieważ w wielu regionach mamy do czynienia z chmurami warstwowymi typu stratus przynoszące zwłaszcza w centrum i na południowym-zachodzie niewielki deszcz lub mżawkę. Jeśli chodzi o miejsc z pogodnym niebem to mamy tyle co nic zwłaszcza na krańcach południowych oraz od strony Pomorza i Warmii i Mazur. Temperatury oscylują głównie od +7 do +10 stopni. Najcieplej mamy na południu a najchłodniej pod chmurami. 
Lokalnie prawdopodobnie mamy mgły ograniczające widzialność. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2017/11/07/1345.jpg
Wiatr mamy dość słaby i umiarkowany przeważnie wschodni. 
Warunki biometeo bardzo niekorzystne a drogowe dość dobre. 

Prognoza pogody sucha ale.......................

Nadchodzące dni w pogodzie nie przyniosą nam znaczących zmian, ponieważ nadal ma być w miarę pogodnie, po za drobnymi wyjątkami zwłaszcza jutro oraz w nocy w pasie centralnym po południowy-zachód a w środę przede wszystkim nad morzem i krańcach południowych, gdzie nie można wykluczyć przy sporym zachmurzeniu opadów deszczu albo mżawki. Ich natężenie będzie na tyle niewielkie że nawet nie powinnyśmy ich odczuwać w naszych organizmach. Tylko zwiększonym zachmurzeniem może się okazać zawieszona wilgoć w powietrzu. 
Niestety w związku z tym że mamy prawie koniec I dekady listopada to niezbyt dobry przepływ powietrza w atmosferze osłabione słońce w stopniu znacznym, krótkimi dniami oraz nocnymi spadkami temperatur może zaowocować mgłami ograniczającymi widzialność poniżej 200-300 metrów. Niektóre mogące utrzymywać się co najmniej przed południa i negatywnie wpływać na nasze samopoczucie. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +1,+2 stopni w pasie od Roztocza po Bieszczady, po za tym od +3 do +6 stopni do koło +7,+8 stopni w pasie centrum po południowy-zachód. 
We wtorek południe: od +6,+7 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +8 do +11 stopni do +12,+13 stopni na Śląsku. 
W środę rano: od -2,0 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +3 do +6 stopni a najcieplej na północy gdzie może być koło +7 stopni.  
W środę południe: ogólnie ma być od od 8 do +11 stopni a najcieplej na krańcach południowych +12,+13 stopni. 
Wiatr ma być słaby i dość umiarkowany przeważnie wschodni.
Warunki biometeo oraz drogowe urozmaicone.   

Co ciekawego w pogodzie nas czeka ?

Nadchodzące dni w pogodzie przynosić nam mają niestety podział na mniej mokry w pogodzie niedzielę z przewagą pogodnego nieba oraz na nieco gorszy poniedziałek kiedy znowu na niebie przybędzie chmur z gatunku warstwowego w tym kłębiastego generujące opady deszczu albo mżawki.  Jutro wieczorem początkowo na krańcach zachodnich w nocy również na Pomorzu i zachodzie a w poniedziałek w ciągu dnia od południowego-zachodu przez centrum po północny-wschodzie należy się tych zjawisk spodziewać na niebie. Po za wymienionymi obszarami ma chmur przybywać. Niestety od godzin nocnych oraz przed południowych mogą powstawać mgły ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od 0,+2 stopni miejscami w Karpatach, po za tym ma być od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie. 
W niedzielę południe: od +7,+8 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +9,+10 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +11 do +13 stopni do +14,+15 stopni na południu i zachodzie.  
W poniedziałek rano: od +2,+3 stopni miejscami w Karpatach, po za tym +4,+6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie i południu. 
W poniedziałek południe: od +6,+7 stopni miejscami na Dolnym-Śląsku po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni na południowym-wschodzie. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny.
Warunki biometeo oraz drogowe mają być zmienne.