Prognoza pogody rześka i mieszanka opadów

Nadchodzące dni czyli środa oraz czwartek przyniosą nam w kraju bardziej znaczących zmian w pogodzie, bo zamiast temperatur +10,+15 stopni i silnego wiatru halnego ujrzymy na termometrach ogólnie poniżej +5 kreski a z racji obniżeń izotermy 0 stopni zobaczymy częściej deszcz ze śniegiem oraz śnieg. Nocami przy około 0 stopni krajobrazy mogą się zabielać a rano człowiek obudzić się przypudrowanych widokach. Jeśli chodzi o opady atmosferyczne to dzisiejszej nocy zwłaszcza w Karpatach i częściowo z nad Słowacji może tam wkroczyć niewielka strefa opadów śniegu z deszczem i deszczu. Po za tym ma być lepiej czyli zmienne zachmurzenia oraz na ogół bez opadów atmosferycznych. Dopiero w nocy ze środy na czwartek i w trakcie dnia z nad Niemiec ma się zaznaczyć front atmosferyczny z opadem śniegu z deszczem i deszczu obejmujące coraz większy obszar kraju. Nie można wykluczyć mgieł ograniczające widzialność poniżej 300-400 metrów. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od -3,-2 stopni miejscami w Sudetach po za tym od 0 do +3 stopni do około +4,+5 stopni na południowym-wschodzie kraju. 
W środę południe: od około 0 stopni miejscami w górach po za tym średnio +1 do +3 stopni do koło +4,+5 stopni na południu i nad morzem. 
W czwartek rano: od -5,-4 stopni miejscami w Karpatach po za tym od -2,0 stopni miejscami na wschodzie i południowym-wschodzie pon za tym średnio od 0 do +2 stopni do +3,+4 stopni na zachodzie. 
W czwartek południe: od +2,+3 stopni miejscami w górach i północnym-wschodzie po za tym od +4 do +7 stopni a na południu do koło +8 stopni. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami zwłaszcza w czwartek w porywach ponad 50-70 kilometrów na godzinę przeważnie południowo-zachodni. 
Warunki drogowe i biometeo mają być zmienne.   

Wietrzne newsy pogodowe w Polsce

Temat: Zmienne zachmurzenie z silniejszym wiatrem na południu.
Data: 11.12.2017 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli początek nowego tygodnia przynosi nam w kraju chmury z przejaśnieniami oraz rozpogodzeniami z przejściowymi opadami deszczu albo mżawki. Lokalnie zwłaszcza na północnym-wschodzie przechodziły jeszcze opady deszczu ze śniegiem (po nocnych śnieżycach na zachodzie i północy kraju), które coraz bardziej zamieniały się w deszcz. Nieco sucho było na południu z powodu silniejszego wiatr z południa doprowadzające do osuszania powietrza. Na termometrach mamy dziś od +2,+3 stopni miejscami na północnym-wschodzie po za tym od +5 do +9 stopni do koło +10,+12 stopni na południu.
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2017/12/11/1445.jpg 
Wiatr mamy słaby, umiarkowany w tym niezbyt mocny na południu mocniejszy, w górach przekraczający 100-120 kilometrów na godzinę. 
Warunki biometeo w tym drogowe mamy utrudnione.  

Prognoza pogody bardzo fenowa

Nadchodzące dni czyli początek nowego tygodnia okresu zimowego przynosi nam w kraju sporo zmian w pogodzie, ponieważ nie tylko pojawi się więcej opadów atmosferycznych ale również temperatura wzrośnie. Wszystko ma być spowodowany ośrodkami niżowymi z rejonu Niemiec oraz w rejonie Alp w tym licznymi wyżami z nad wschodniej Europy, który doprowadzi do zagęszczonych izobar o cyrkulacjach południkowych. W związku z tym że na południu kraju mamy tereny górskie spowoduje że od strony sąsiadów zacznie się rozkręcać by po naszej stronie opadło gwałtownie i dlatego wystąpi silny wiatr halny przyczyniające się do sytuacji w której mocno się ociepli. Ponadto z zachodu i południowego-zachodu mają nasuwać się strefy opadów mieszanych, przy czym dzisiejszej nocy wkraczający w głąb kraju w przedniej części frontu ma być to śnieg lub mokry śnieg czyli wymieszany z deszczem, potem wraz z ociepleniem szybko będzie przechodziło w sam deszcz, których podczas kolejnych dni mają przeważać z powodu temperatur blisko i ponad +7,+10 stopni. Nie można wykluczyć mżawki. W Poniedziałek najbardziej mokro ma być w regionach nadmorskich a we wtorek w południowo-wschodnich województwach. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od 0,+1 stopni miejscami w górach po za tym średnio od +3 do +5 stopni. Najcieplej na południowym-zachodzie nie można wykluczyć +6 stopni.  
W poniedziałek południe: od +3,+4 stopni na północnym-wschodzie po za tym od +6 do +10 stopni do około +11,+12 stopni na południowym-zachodzie. 
We wtorek rano: przeważnie ma być od + od +4,+5 stopni miejscami na zachodzie i północy po za tym od +6 do +9 stopni. Na południu z racji halnego może nie być poniżej +10 stopni.   
We wtorek południe: od +5,+6 stopni po za tym od +7 do +10 stopni do +11,+12 stopni na południowym-wschodzie. Z powodu halnego nie można wykluczyć że będzie jeszcze cieplej.
Wiatr ma być słaby, umiarkowany na południu silny okresami w porywach ponad 70-90 kilometrów na godzinę a na obszarach podgórskich ponad 100-105 kilometrów na godzinę a wysoko w górach ponad 120-140 km/h o cyrkulacji południowej.
Warunki biometeo mają być fatalne a drogowe dość dobre.      

Weekendowe newsy pogodowe

Temat: Zima daleka od ideału czyli szaro, pochmurno i kilka stopni powyżej 0. 
Data: 09.12.2017 r.
Miejsce: Polska
 
Dzisiejszy dzień czyli początek nowego weekendu przynosi nam w kraju co prawda ochłodzenie, które powinno nam kojarzyć się z prawdziwą i mrozem o tej porze roku. Niestety mamy niewielkie objawiające się tym że ujemne temperatury mamy tylko w górach o wartości -3,-1 stopni. Po za tym z wielką przykrością przeważają temperatury na plusie i mamy mieć w najcieplejszym momencie dnia od 0 na Podkarpaciu po za tym od +1 do +3 stopni do blisko +5 stopni w regionach zachodnich. Czasami pojawiają opady śniegu i deszczu ze śniegiem mocniejszymi na południowym-wschodzie kraju. Więc to co spada się topi robiąc się z tego wielkie błoto.  
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2017/12/09/0915.jpg 
Wiatr słaby i umiarkowany zachodni. 
Warunki biometeo i drogowe mamy fatalne. 
Na prawdziwą zimę i śnieżyce trzeba będzie poczekać.   

Prognoza pogody weekendowa

Nadchodzący weekend w Polsce rysować się ma w pogodzie ze zmiennym zachmurzeniem z okresowymi pogodnymi chwilami. Czasami z zachodu na wschód można się liczyć z opadami.
Jeśli chodzi o obszary występowania opadów atmosferycznych to jutro najbardziej wilgotno z opadami śniegu oraz deszczu ze śniegiem ma być na południowym-wschodzie zwłaszcza blisko granicy z Ukrainą i Białorusią a w II części dnia również z nad Niemiec może wkroczyć nowy front atmosferyczny z opadami. Wszelakie opady występujące w Pl mają nie być bardzo mocnej. PO za tym ma być lepiej. W niedzielę z kolei bardziej opady mieszane mog zaznaczać się blisko wieczoru w pasie zachodnim i południowo-zachodnim. Okresami może mocniej padać. Po za tym zjawisk ma być mniej. Nad ranem i w nocy nie można wykluczyć mgieł ograniczających widzialność poniżej 300-400 metrów.  
Zarówno w sobotę jak i w niedzielę na termometrach ma być od -3,-1 stopni w górach po za tym ma się wahać od 0 do +3 stopni a w sobotę na zachodzie w w niedzielę nad morzem może być prawie +5 stopni. Porankiem ma być jutro od -5,-4 stopni miejscami w górach, po za tym od -2 do +1 stopni do +2,+3 stopni nad morzem i przy granicy z Ukrainą a podczas niedzielnego poranka ma być od -7,-6 stopni miejscami w górach po za tym od -4,-3 stopni na wschodzie po za tym od -2 do +1 stopni do około +2,+3 stopni nad morzem.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zachodni i południowo-zachodni.
Warunki biometeo oaz drogowe mają być fatalne.  

Antyzimowe pogodowe newsy w Polsce

Temat: Brak prawdziwej zimy w Polsce, ale za to pogodnie czyli aktualności w pogodzie. 
Data: 07.12.2017 r.
Miejsce: Polska 

 Dzisiejszy dzień czyli przedostatni roboczy w pierwszym tygodniu zimowym aura zaznacza się jako nie związana z aktualną porą roku, ponieważ na termometrach cały czas mamy dodatnie wartości oraz dodatkowo mamy do czynienia z pogodniejszymi momentami a śniegu po ostatnich opadach systematycznie ubywa. Jedynie nocą na wschodzie występowały opady deszczu lub mżawki o zmiennym natężeniu, ale od zachodu niebo się wypogodziło i przestało praktycznie padać w tym ukazało się słońce. Jedynie opad możliwy byłby na wschodzie PL (granica Polsko-Białoruską).
Na termometrach mieliśmy od +1,+2 stopni miejscami w Karpatach, po za tym wahało się od +4 do +6 stopni do około +7 stopni na zachodzie. Z powodu przepływu powietrza mieliśmy w Polsce niewiele mgieł. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2017/12/07/1545.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany w tym niezbyt mocny przeważnie południowo-zachodni.
Warunki biometeo oraz drogowe mamy na poziomie dość dobrym.  

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy

Nadchodzące ostatnie dni pracy zapowiadać się mają w pogodzie z podziałem na nieco lepszy czwartek oraz nieco gorszy piątek z powodu ilości zachmurzenia oraz zawartości wilgotności w powietrzu. Niestety nad ranem oraz w nocy nie można wykluczyć mgieł ograniczających widzialność poniżej 300-400 metrów. 
Jeśli chodzi o opady atmosferyczne to dzisiejszej nocy należy się miejscami spodziewać opadów deszczu albo mżawki zwłaszcza we wschodniej połowie kraju gdzie tylko lokalnie mogą być nieco bardziej intensywne, od zachodu zjawiska te powinny zanikać oraz odsuwać się na wschód, w czwartej jeszcze resztki opadów mogą utrzymywać się blisko granic z Litwą, Białorusią oraz Ukrainą. Dopiero późnym wieczorem od Pomorza i Ziemi Lubuskiej może wejść nowa strefa z opadami deszczu o zmiennym natężeniu wkraczające w późniejszych porach w nieco głąb kraju. 
W piątek w wielu regionach należy się spodziewać opadów w postaci deszczu albo mżawki o niezbyt mocnym natężeniu. Na szczęście nie powinny być zbytnio ulewny charakter. Od zachodu z racji spadku temperatur poniżej -2,-4 stopni na wysokości 850 hPa nie można wykluczyć zwłaszcza w po południowych i wieczornych godzinach deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu.      
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od -2,0 stopni miejscami w górach po za tym od +2 do +5 stopni do około +6 stopni na zachodzie. 
W czwartek południe: od 0,+1 stopni w Bieszczadach po za tym średnio od +4 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie i północy kraju. 
W piątek rano: -4,-2 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od 0,+2 stopni na wschodzie po za tym od +3 do +6 stopni. Na zachodzie najcieplej. 
W piątek południe: od +2,+3 stopni miejscami w górach po za tym od +4 do +7 stopni gdzie na zachodzie najcieplej. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany i niezbyt mocny z zachodu i południowego-zachodu. 
Sytuacja biometeo oraz drogowe mają być zmienne w zależności od warunków pogodowych

Prognoza pogody na kolejne dni pracy

Nadchodzące dni w pogodzie rysować się mają w pogodzie ze zmiennym zachmurzeniem z okresowymi opadami śniegu, deszczu ze śniegiem oraz deszczu. Nie powinny to być zbytnio znaczące opady . Jeśli chodzi o opady śniegu i mokrego śniegu nie można wykluczyć we wschodniej połowie kraju. Czasem krajobrazy mogą się zabielać z racji blisko 0 wartości na termometrach. 
Jeśli chodzi o wtorek to w II części dnia od zachodu ma wkroczyć ciepły front atmosferyczny przynoszący śnieg, ale w związku z napływem cieplejszego powietrza może przechodzić w deszcz ze śniegiem i niestety deszcz. W środę w wielu regionach niestety należy się spodziewać opadów deszczu i mżawki o różnym natężeniu o zmiennym charakterze. Przejściowo na północnym-wschodzie nie można wykluczyć deszczu ze śniegiem. Głównie ma padać w środkowych i północnych województwach naszego kraju. 
W górach możliwe większe roztopy. 
Nie można wykluczyć nocno-porannych mgieł ograniczające widzialność. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od -5,-4 stopni miejscami w górach po za tym ma się wahać od -2 do +1 stopni do +3,+4 stopni nad morzem. 
We wtorek południe: od 0,+2 stopni w centrum i na wschodzie po za tym od +3 do +6 stopni do koło +7 stopni na zachodzie. 
W środę rano: od -3,-2 stopni w Bieszczadach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na zachodzie. 
W środę południe: od +2,+3 stopni miejscami w górach, po za tym od +4 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami w porywach ponad 55-65 kilometrów na godzinę zachodni (przewaga). 
Sytuacja drogowa oraz biometeo zmienna.   

Prognoza pogody na początek nowego zimowego tygodnia

Nadchodzące dni w pogodzie przynosić nam mają w pogodzie zmienne zachmurzenie z przejaśnieniami oraz rozpogodzeniami oraz z okresowymi opadami śniegu i deszczu ze śniegiem. Przejściowo nie można wykluczyć opady samego deszczu na zachodzie kraju zwłaszcza blisko morza i granicy z Niemcami. Ponadto noce mogą przynosić więcej ujemnych temperatur zwłaszcza na południu i wschodzie gdzie nadal mają przeważać chłodniejsze masy powietrza. 
W nocy początkowo może padać śnieg w województwach południowo-wschodnich po czym w kolejnych godzinach wilgoci ma być coraz mniej i nie można wykluczyć utworzenia się kilkucentymetrowej pokrywy śnieżnej, po za tym powinno by pogodniej ale od zachodu na wschód mają wędrować strefy z opadem śniegu i deszczu ze śniegiem w poniedziałek przemieszczające się w głąb kraju. We wtorek w II części dnia wędrująca nowa strefa od zachodu może przynosić opadyśniegu i deszczu ze śniegiem przechodzące bardziej w deszcz.Nocy i nad ranem nie można wykluczyć mgieł ograniczających widzialność na drogach.  
Na termometrach ujrzymy:
W poniedziałek rano: od -12,-10 stopni miejscami w górach (Karpaty), po za tym od -8,-6 stopni na południu, pon za tym od -4 do 0 stopni do +2,+3 stopni na zachodzie. 
W poniedziałek południe: od -3,-2 stopni miejscami w Karpatach po za tym od 0,+2 stopni na wschodzie i południu, po za tym +3,+4 stopni do około +5 stopni na zachodzie. 
We wtorek rano: od -6,-4 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od - 3 do 0 stopni do +2,+3 stopni nad morzem.
We wtorek południe: od -3,-1 stopni w Karpatach po za tym od 0,+2 stopni na wschodzie po za tym +3,+5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie zachodni. 
Warunki biometeo oraz drogowe mają być zmienne.   

Pierwszy weekend zimowy weekend-notatka pogodowa

Temat: Początki prawdziwych zimowych miesięcy z podrygami zimowymi. 
Data: 02.12.2017 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli początek pierwszego weekendu w sezonie zimowym przynosi nam w pogodzie zmienne zachmurzenie z okresowymi opadami śniegu o niezbyt dużej intensywności głównie w południowych województwach. Nieco lepiej było na zachodzie kraju z powodu przejaśnień i rozpogodzeń. Na termometrach mamy od -4,-3 stopni miejscami w Karpatach przez -2,-0 stopni po za tym +1,+3 stopnie do +4,+5 stopni nad morzem. 
Poranki miejscami w górach przynosiły od -12,-10 stopni po za tym od -8,-5 stopni na południu po za tym od od -3 do +1 stopni do +2,+3 stopni nad morzem. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2017/12/02/1445.jpg 
Wiatr mamy mieć słaby i umiarkowany zachodni i połnocnego-zachodu. 
Warunki biometeo oraz drogowe mamy zmienne.