Pierwsza prognoza weekendowa w sierpniu 2020 r.

Podczas pierwszego weekendu sierpnia 2020 roku pogoda ma przynosić dość dobra pogoda z powodu oddziaływania zatok podwyższonego ciśnienia w rejonie Polski doprowadzające do tego że pogodnego nieba ma nie brakować zwłaszcza w pasie dzielnic północnych przez centrum po południe naszego kraju gdzie nieba ma być pogodne i nie powinien padać deszcz ani również grzmieć. Ponadto temperatury również zbliżą się do wartości bliskich +30 stopni, więc zrobi się w tym czasie bardziej przyjemnie. Noce i poranki przejściowo mogą zapisać się jako mgliste !!!

Jedynie na wschodzie jutro nie można wykluczyć. większego zachmurzenia z przejściowymi opadami deszczu lub mżawki W niedzielę z kolei na zachodzie i południowym-zachodzie gdzie dojdzie do zwiększenia się chwiejności termodynamicznej przekraczającej ponad 500-800 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-75 % oraz przepływie powietrza przekraczającej ponad 10-15 m/s może spowodować konwekcję z opadami rzędu 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę i gradem o średnicy 2-3 centymetrów. 

Nie można wykluczyć że pojawią się mało zorganizowane układy konwekcyjne. 

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od +7,+9 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +14 stopni do +15,+16 stopni na północy kraju.  

W sobotę południe:od +16,+19 stopni w Tatrach, po za tym od +22 do +26 stopni do +27,+28 stopni na południowym-zachodzie i zachodzie kraju. 

W niedzielę rano: od +7,+9 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +14 stopni do +15,+16 stopni na zachodzie kraju i nad morzem.  

W niedzielę południe: od +18,+21 stopni w Tatrach, po za tym od +24 do +28 stopni do +29,+31 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy ze zmieniających się kierunków. 

Sytuacja biometeo są dość korzystne a drogowa dobra. 

   

Podziałowe ostatnie lipcowe newsy pogodowe

Temat:Ostatnie lipcowe newsy pogodowe.

Data: 30.07.2020 r.

Miejsce: Polska

Dzisiejszy dzień czyli 1 z 2-óch ostatnich dni tego miesiąca przynosi nam w pogodzie podziały pod względem pogody jak i temperatur czyli na północy mamy do czynienia z większą ilością chmur na niebie z opadami deszczu i mżawką co przy temperaturze +18,+21 stopni skutecznie zwiększa odczucie zimna zwłaszcza nad Bałtykiem gdzie mamy zwiększony przepływ powietrza co utrudnia dobre plażowanie jedynie chroniąc się parawanami. Po za tym notujemy średnio od +22 do +25 stopni i im dalej na południe tym chmur jest zdecydowanie mniej. Natomiast słonecznie jest na południu Polski gdzie za sprawą słońca temperatury są najwyższe +26,+28 stopni. 

Z powodu braków prądów konwekcyjnych w tym niestabilności ulew i burz nie notujemy i tylko na północy może wystąpić bardzo słaby opad atmosferyczny bez wyładowań i szczególnych zjawisk na horyzoncie. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/07/30/1430.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany nad Morzem Bałtyckim niezbyt mocny północno-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo są niezbyt korzystne zwłaszcza na północy Polski a drogowe dobre.   

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy w lipcu 2020 r.

Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda ma się kształtować pod znakiem poprawy pogody, ponieważ blisko naszego kraju mają znajdywać się układy podwyższonego ciśnienia znajdujące się na zachód naszego kraju zapewniające przewagę bezopadowej aury zwłaszcza na zachodzie, centrum i na południu kraju w tym częściowo na wschodzie kraju gdzie niebo ma być pogodniejsze z niewielkim zachmurzeniem średnim oraz kłębiastym nie przynoszące żadnych opadów atmosferycznych na terenie naszego kraju. Więc aura się uspokoi po wczorajszych opadach i burzach, które były gwałtowne przynoszące w pasie centralnym po południe ulewy, silny deszcz a nawet grad. Grzmiało na Górnym-Śląsku i w Łódzkim, miejscami nad morzem i Mazowieckim oraz w rejonie centralnej Małopolski (np. w rejonie Krakowa i w Tatrach). Jedynie w pasie Morza Bałtyckiego przez Trójmiasto po Podlasie oraz przy granicy z Ukrainą niebo może ulec zachmurzeniu z niedużymi opadami deszczu i mżawki na przemian z pogodnym niebem przeplatana warstwowymi i kłębiastymi chmurami a temperatury pozostaną zdecydowanie niższe niż wczoraj.Tylko przyjemniej może być tylko na południu Polski gdzie może być koło i ponad +25 stopni po za tym ma nie być wakacyjnie  
Na termometrach zobaczymy: 
W czwartek rano: od +10,+12 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +16 stopni do około +17 stopni na południowym-wschodzie. 
W czwartek południe: od +18,+21 stopni na północy kraju, po za tym od +22 do +25 stopni do +26,+27 stopni na południu naszego kraju. 
W piątek rano: od +9,+12 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +16 stopni do około +17 stopni nad Morzem Bałtyckim. 
W piątek południe: od +18,+20 stopni w Tatrach i na krańcach północnej Polski, po za tym od +22 do +25 stopni do +26,+27 stopni na południowym-zachodzie kraju. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zachodni i północno-zachodni. 
Warunki biometeo i drogowe są dość dobre.  



    

Chwilowe cieplejsze newsy pogodowe i ryzyko ulew z burzami

Temat: Ponowny wzrost temperatury i prawdopodobne silne burze z gradem. 
Data: 28.07.2020 r. 
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju zdecydowane ocieplenie w stosunku do poprzednich dni, ponieważ mamy więcej miejsc gdzie temperatury przekraczają +30 stopni i dlatego mamy od +20,+24 stopni w Tatrach, po za tym od +27 do +32 stopni do około +33,+34 stopni w dzielnicach południowo-zachodnich. Wszystko spowodowane układem niskiego ciśnienia, który znajduje się na zachodzie Skandynawii i przy współpracy z zatokami podwyższonego ciśnienia na południowy-zachód i południe od naszego kraju zaciągają cieplejsze powietrze. Niestety to ciepło będzie miało charakter przejściowy bo na zachód i wschód ma się przemieszczać chłodny front atmosferyczny z opadami deszczu i burzami. Dodatkowo w pasie dzielnic południowo-zachodnich i południowych przez centrum po wschód kraju gdzie pojawi się większa chwiejność atmosfery ponad 800-1200 J/kg, LI poniżej -3,-1, wilgotności względnej ponad 60-75 % oraz przepływie powietrza ponad 15-20 m/s może doprowadzić do konwekcji z opadami rzędu 30-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 80-100 kilometrów na godzinę i grad 2-3 centymetrów średnicy. Początek zjawiska przewidywany jest późnym po południem i osłabienie jutro na ranem. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/07/28/1345.jpg 
Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy przeważnie południowo-zachodni i zachodni. 
Warunki biometeo i drogowe na razie są dobre. 

      

Prognoza pogody na nadchodzące dni w naszym kraju.

Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda ma się kształtować pod znakiem zmiennej czyli jutro na chwilę napłynie cieplejsze powietrze dzięki któremu temperatury mogą wzrosnąć do wartości +30,+32 stopni a jednocześnie zaznaczy się zwiększona chwiejność atmosfery przekraczająca ponad 1000-1500 J/kg co przy LI poniżej -2,0, wilgotności względnej ponad 60-70 % oraz przepływie powietrza przekraczającej 10-15 m/s może spowodować konwekcję z opadami rzędu ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowej, wiatru w porywach przekraczający 70-90 kilometrów na godzinę oraz gradu o średnicy 3-4 centymetrów. Początkowo pojedyncze komórki konwekcyjne mogą się łączyć w nieduże układy konwekcyjne generujące większe sumy opadowe. 
Najbardziej zagrożone regiony w trakcie jutrzejszego dnia mają się tyczyć pasa dzielnic centralnych po południowy-zachód kraju, a w trakcie nocy z wtorku na środę w pasie dzielnic centralnych po południe naszego kraju a w trakcie środowego dnia na wschodzie i południu Polski.
Tam strefy opadowo-burzowe mogą mieć silne natężenie w sprzyjających warunkach atmosferycznych i nie można wykluczyć burz aktywnie elektrycznie a opady powodowa podtopienia.
Po przejściu frontu atmosferycznego pojutrze prawdopodobnie temperatury mocno spadną w dół a termometry z trudem mogą przekraczać +25 stopni po +32,+33 stopniach na południowym-zachodzie kraju wtorkowych. Czyli zrobi się zdecydowanie zimniej niż w trakcie jutrzejszego dnia. 
Na termometrach zobaczymy: 
We wtorek rano: od +9,+12 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +16 stopni do +17,+19 stopni na zachodzie kraju. 
We wtorek południe: od +20,+23 stopni w Tatrach, po za tym od +26 do +29 stopni do +30,+32 stopni na południowym-zachodzie kraju. 
We środę rano: od +13,+14 stopni na Pojezierzu Pomorskim, po za tym od +15 do +19 stopni do około +20 stopni na południowym-wschodzie kraju. 
We środę południe: od +18,+20 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +23 do +26 stopni do około +27 stopni na południowym-wschodzie kraju. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy południowy i południowo-zachodni skręcający zachodni i północno-zachodni. 
Warunki biometeo i drogowe pozostaną dość dobre. 








   

Nie letnie ale pogodne newsy pogodowe w Polsce

Temat: Nadal bez upałów, ale z ryzykiem silnych burz i ulew. 
Data: 26.07.2020 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju sporo pogodnego nieba spowodowane niezbyt dużą wilgotnością powietrza przekraczającą nieco ponad 60-70 % utrudniające rozwój chmur burzowych zwłaszcza w pasie dzielnic północno-wschodnich po centrum kraju gdzie dziś w wielu tych regionach nie padać i grzmieć może przez cały dzień. Inaczej ma być w pasie zachodnim po południowy-zachód przez południe po południowy-wschód gdzie przy niestabilności przekraczającej 1000-1500 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-70 % oraz przepływie powietrza ponad 8-12 m/s może wywołać konwekcję z opadami rzędu przekraczającymi 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę i gradem o średnicy 2-3 centymetrów. Początkowo pojedyncze komórki mogą się łączyć w niewielkie układy konwekcyjne. 
Na termometrach w południe zobaczymy od +17,+20 stopni w Tatrach, po za tym od +24 do +27 stopni do +28,+30 stopni na zachodzie kraju. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w kraju:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/07/26/0745.jpg 
Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy wschodni, południowy i południowo-zachodni.
Warunki biometeo pozostaną obojętne a drogowe dobre.    

Prognoza pogody na nadchodzące dni w kraju

Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda powinna odbywać się pod znakiem zmiennego zachmurzenia, ponieważ cały czas w pobliżu naszego kraju mają się znajdywać zatoki obniżonego ciśnienia, które będą dawać w naszym kraju plamy wilgoci w postaci opadów deszczu i burze niekiedy mogą okazać się gwałtowne z ulewnym deszczem i gradem. Mimo tego nie zabraknie również pogodnego nieba, bo te zjawiska powinny występować przeważnie w II części dnia wywołane konwekcją czyli wznoszeniem ciepłego powietrza do góry wytwarzające rozbudowane chmury kłębiaste w wyniku skraplania wilgoci w górnej części troposfery. 
Jeśli chodzi o zjawiska atmosferyczne to jutro w niedzielę z powodu wzrostu niestabilności atmosfery przekraczającej na zachodzie i południu a w poniedziałek na południu i wschodzie naszego kraju ponad 1000-1500 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 8-12 m/s może spowodować konwekcję z opadami rzędu ponad 25-35 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatru w porywach przekraczający 60-80 kilometrów na godzinę i gradu o średnicy do 2-3 centymetrów średnicy.  
We wtorek tymczasem na zachodzie a w środę na południu, w centrum i potem na wschodzie gdzie chwiejność termodynamiczna przekroczy ponad 1000-1500 J/kg, LI poniżej -3,-1, wilgotność względna ponad 60-80 % oraz przepływ powietrza ponad 15-22 m/s może spowodować konwekcję z opadami rzędu ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 70-90/100 kilometrów na godzinę i grad o średnicy 3-4 centymetrów. Początkowo pojedyncze komórki konwekcyjne mogą się łączyć w nieco większe struktury z silniejszym przepływie powietrza. Po za wymienionymi regionami pogodnych miejsc nie powinno brakować !!!       
Noce i poranki z powodu wilgoci mogą zapisać się jako mgliste ograniczające widzialność poniżej 250-300 metrów.  
Nie można wykluczyć że przepływowi powietrza oraz wymianie powietrza mogą towarzyszyć trąby powietrzne w połowie przyszłego tygodnia !!! 
Na termometrach zobaczymy:
W niedzielę rano:od + 8,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +12 do +15 stopni do +16,+17 stopni na zachodzie kraju. 
W niedzielę południe: od +18,+20 stopni w Tatrach, po za tym od +24 do +27 stopni do +28,+30 stopni na zachodzie kraju. 
W poniedziałek rano: od +10,+12 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +15 stopni do +16,+17 stopni na wschodzie kraju.   
W poniedziałek południe: od +15,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +21 do +25 stopni do +26,+27 stopni na południowym-zachodzie kraju. 
We wtorek południe: od +19,+22 stopni w Tatrach, po za tym od +25 do +29 stopni do +30,+32 stopni na południowym-zachodzie kraju.  
We środę południe: od +18,+21 stopni w Tatrach, po za tym od +23 do +27 stopni do +28,+29 stopni na południowym-wschodzie kraju.  
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji silniejszy ze zmieniających się kierunków. 
Warunki biometeo pozostaną średnie a drogowe dobre. 

Nie upalne ale w miar przyjemne newsy pogodowe

Temat: Co prawda bez upałów ale pogoda bardzo dobra na wyprawy rowerowe i piesze. 
Data: 24.07.2020 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy ostatni dzień pracy przynosi nam w pogodzie sporo pogodnego nieba zwłaszcza w pasie dzielnic zachodnich przez centrum po wschód kraju gdzie ze względu na suche powietrze oraz niesprzyjające warunki na rozwój chmur burzowych z powodu braku chwiejności atmosfery i dlatego chmury jeśli wystąpią to przeważnie z rodzaju kłębiastego jako element ozdoby na niebie. Natomiast ona pojawia nam się na południu kraju gdzie przy niestabilności atmosfery przekraczająca 700-1100 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-75 % oraz przepływie powietrza przekraczającej 8-11 m/s doprowadza do konwekcji z opadami rzędu ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatru w porywach przekraczająca 50-70 kilometrów na godzinę i gradem o średnicy poniżej 3 centymetrów. Deszczowo jest również nad Morzem Bałtyckim, gdzie na otwartej toni wodnej opady bywają intensywne.
Na termometrach w południe mieliśmy od +15,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +22 do +26 stopni do +27,+28 stopni na południu kraju. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/07/24/1430.jpg 
Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy południowo-zachodni i zachodni. 
Warunki biometeo są niekorzystne a drogowe dość dobre. 

    

Prognoza pogody weekendowa ostatnia w lipcu 2020 r.

Nadchodzący weekend oraz ostatni dzień pracy przynosić ma nam w pogodzie zmienną aurę, ponieważ obok suchych miejsc gdzie będą występować pogodniejsze niebo pojawią się również te zachmurzone z występującymi opadami deszczu o zmiennej intensywności i mogą również pokazywać się burze z powodu oddziaływania układów niskiego ciśnienia znajdujące się w pobliżu Polski przynoszące więcej chmur na niebie oraz niestabilność atmosfery, która przekroczy ponad 1000-1500 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływ powietrza przekraczający 10-15 m/s może doprowadzić do konwekcji z opadami rzędu przekraczającymi 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający 60-80 kilometrów na godzinę i gradu o średnicy 3-4 centymetrów. Początkowo pojedyncze komórki konwekcyjne mogą się łączyć w nieco większe struktury konwekcyjne. Jeśli chodzi o regiony zagrożone opadami i burzami to jutro ma się tyczyć regionów południowych, w sobotę południowych i południowo-wschodnich a w niedzielę początkowo w południowych i wschodnich a pod koniec dnia również w zachodnich. W tych regionach pogoda może pozostać wilgotna z wyładowaniami atmosferycznymi. 
W nocy i nad ranem mogą pokazywać się mgły ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów oraz zachmurzenia jako pozostałość z konwekcji dnia poprzedniego. 
Na termometrach zobaczymy:
W piątek rano: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym ,+8,+10 stopni miejscami na południu i wschodzie kraju, po za tym +11 do +14 stopni do +15,+16 stopni nad morzem.  
W piątek południe: od +17,+20 stopni w Tatrach, po za tym od +22 do +26 stopni do +27,+28 stopni na południowym-zachodzie kraju. 
W sobotę rano: od +11 do +13 stopni w Tatrach, po za tym od +14 do +17 stopni gdzie nad morzem ma być najcieplej. 
W sobotę południe: od +17,+19 stopni w Tatrach, po za tym od +22 do +25 stopni do +26,+28 stopni na wschodzie kraju. 
W niedzielę południe: od +18,+20 stopni w Tatrach, po za tym od +23,+27 stopni do +28,+29 stopni na zachodzie kraju,.  
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy ze zmieniających się kierunków. 
Warunki biometeo pozostaną niekorzystne a drogowe utrudnione. 








   

Pogodne ale chłodne newsy pogodowe w kraju.

Temat: Brak upałów pogoda bardzo dobra rowerowa niż plażowa. 
Data: 22.07.2020 r. 
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju sporo pogodnego nieba z powodu oddziaływania układu podwyższonego ciśnienia na zachód od naszego kraju utrzymujące bardzo dobrą pogodę na tle niegroźnych kłębiastych chmur na niebie ograniczające zjawiska konwekcyjne nie niosące wyładowania atmosferyczne. Jedynie na północy i na krańcach południowych mamy więcej chmur z występującymi miejscami opadami deszczu i mżawki o niewielkim natężeniu. Ulew i burz dzisiaj nie występują z powodu bardzo małej chwiejności atmosfery. Po za tym ma być pogodnie zwłaszcza w pasie zachód-centrum po wschód kraju. 
Prawdopodobnie kolejne ulewy i burze mogą pojawić się za dwa dni czyli w piątek !!!
Na termometrach w południe mieliśmy od +14,+16 stopni w Tatrach i koło +18,+20 stopni nad morzem, po za tym od +21 do +24 stopni do około +25 stopni na południu kraju. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenie w Polsce: 
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/07/22/1245.jpg 
Wiatr jest słaby i umiarkowany północno-zachodni i północny. 
Warunki biometeo są miejscami niekorzystne a drogowe dobre.