Dużo suche newsy pogodowe w Polsce na półmetku tygodnia

Temat: Przewaga pogodnego nieba w tym bez upałów oraz niewiele wilgotnych miejsc. 

Data: 11.08.2021 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli półmetek tygodnia przynosi nam zdecydowanie więcej przejaśnień oraz rozpogodzeń w stosunku do dnia wczorajszego, kiedy to z zachodu na wschód wędrowała strefa z opadami deszczu i burzami. Przy czym najmniej ich było na południu Polski a najwięcej w centrum oraz na północy, gdzie przybierała ona strukturę liniową z wiatrem w porywach przekraczającym 60-80 kilometrów a suma opadów atmosferycznych przekraczała 60-80 kilometrów na godzinę oraz z gradem o średnicy 2-3 centymetrów. Ponadto ona była bardzo aktywnie elektryczna. Więc wieczorem obserwowaliśmy spektakl piorunów miejscami. Środa z kolei daje nam większy procent obszarów bez opadów atmosferycznych w skutek zatoki podwyższonego ciśnienia wypychający mokre strefy na wschód od nas. Jedynie na północy i wschodzie gdzie mamy jeszcze podwyższoną chwiejność przekraczającą 800-1200 J/kg, LI -3,-1, wilgotność względną przekraczającą 55-75 % oraz przepływ powietrza ponad 12-15 m/s występują jeszcze miejscami nieduże opady deszczu w tym wyładowania atmosferyczne i nieduży grad z powodu osłabienia warunków konwekcyjnych. 

Takiego efektu jak wczoraj to dzisiaj nie mamy tylko wszystko działa na zasadzie chwilowego incydentu. 

Na termometrach w południe mielimy od +19,+21 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym o +22 do +25 stopni do około +26 stopni w południowych regionach naszego kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/08/11/1330.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy 

Warunki biometeo i drogowe są dość korzystne. 

Prognoza na najbliższe dni w Polsce pod znakiem licznych rozpogodzeń

Nadchodzące dni czyli środa i czwartek w pogodzie zapowiadać ma nam się w pogodzie z podziałem czyli na bardziej zachmurzony z ryzykiem występujących opadów deszczu i burz środa z racji zwiększonej niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 800-1200 J/kg, LI poniżej -3,-1, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 10-14 m/s może nieść zwłaszcza na terenie województw południowych i wschodnich strefy z opadami rzędu ponad 15-25 mm, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę oraz gradu o średnicy poniżej 3 centymetrów. Na ogół nie powinny to być zorganizowane struktury konwekcyjne tylko występować miejscami. Z kolei czwartek ma się rysować w pogodnych perspektywach i jeśli coś popada to raczej tylko w województwach północno-wschodnich. Temperatura stopniowo ma w tym czasie rosnąć i kto wie czy za niedługo nie zobaczymy na termometrach ponad +30,+32 stopni. Na razie noce bez tropików ze wskazaniami poniżej +20 stopni.   

Na termometrach zobaczymy:

W środę rano: od +9,+12 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +16 stopni do około +17,+18 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W środę południe: od +18 ,+20 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +22 do +25 stopni do +26,+27 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W czwartek rano: od +10,+12 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +16 stopni do +17,+18 stopni w centrum i na południu kraju. 

W czwartek południe: od +20,+22 stopni w Bieszczadach, po za tym od +23 do +27 stopni do +28,+29 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy północno-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre.

Dość pogodne newsy pogodowe na początku nowego tygodnia

 Temat: Niezbyt ciepło oraz przeważnie pogodnie i bez opadów atmosferycznych.

Data: 09.08.2021 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju liczne przejaśnienia oraz rozpogodzenia po przejściowych opadach i burzach w wyniku zafalowania na froncie w regionach południowych oraz częściowo środkowych i wschodnich gdzie zwiększona niestabilność atmosfery przekraczająca ponad 1000-1400 J/kg, LI -3,-1, wilgotność względna ponad 60-80 % oraz przepływ powierza ponad 10-15 m/s doprowadził do tego że tam od wieczora do dzisiejszego rana pojawiły się liczne strefy z opadami ponad 20-35 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający ponad 50-70 kilometrów na godzinę oraz grad o średnicy do 2-3 centymetrów. Początkowo pojedyncze komórki konwekcyjne łączyły się w nieco bardziej zorganizowane układy ze zwiększoną ilością sum opadowych. Dziś z kolei początkowo padało i grzmiało przy granicy z Ukrainą, ale strefa szybko opuściła nasz kraj zastępujący licznym przejaśnieniom oraz rozpogodzeniom. Wszędzie bez wyjątków zrobiło się bez opadów i słonecznie. Tylko punktowo nad morzem, NE i przy granicy ze Słowacją przelotnie popadało deszczem, ale ich ilość była wręcz naparstkowa. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +18,+21 stopni w Tatrach, po za tym od +22 do +24 stopni do około +25 stopni w regionach południowej Polski. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/08/09/1515.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji niezbyt mocny południowo-zachodni i zachodni.

Warunki biometeo i drogowe są dość korzystne. 

    

Prognoza pogody na kolejne dni pracy na przełomie I i II dekady sierpnia

Nadchodzące dni czyli poniedziałek i wtorek w pogodzie ma się zapowiadać z podziałem czyli jutro początkowo w pasie południowy-wschód przez wschód kraju nie można wykluczyć pojawienia się zwartej strefy z opadami deszczu oraz burzami z powodu prawdopodobnego przechodzenia dużej strefy wchodzącej od Czech i Słowacji na teren województw południowych w tym centralnym a następnie na wschód kraju z nową porcją opadów deszczu. Miejscami przy niestabilności przekraczającej ponad 800-1200 J/kg, LI -3,-1,wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 15-20 m/s nie można wykluczyć burz z opadami rzędu ponad 20-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający 60-80 kilometrów na godzinę i gradu o średnicy koło 2-3 centymetrów średnicy. Potem w ciągu dnia wilgotna strefa ma opuszczać nasz kraj i przeważnie wszędzie być pogodnie z licznymi rozpogodzeniami. Dopiero pod wieczór w pasie Zachodniego Pomorza przez zachodnie granice Polski nie można wykluczyć opadów konwekcyjnych. Tymczasem we wtorek rozpadać może się na nowo w wielu regionach naszego kraju zwłaszcza w pasie północnym i centralnym gdzie dodatkowo może również zagrzmieć (w dzień). Wieczorem i w nocy padać i grzmieć może też na południu, kiedy to w trakcie dnia ma być pogodnie i sucho.  

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: od +7,+10 stopni w Sudetach, po za tym od +11 do +15 stopni do +16,+17 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W poniedziałek południe: od +18,+19 stopni w górach, po za tym od +20 do +23 stopni do +24,+25 stopni w centrum i na zachodzie kraju. 

We wtorek rano: od +10,+12 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +16 stopni do +17 stopni na Śląsku. 

We wtorek południe: od +20,+22 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni na południu kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy ze zmieniających się kierunków.

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 

Weekendowe lepsze newsy pogodowe w skali całego tygodnia w Polsce

Temat: Zdecydowana poprawa pogody oraz wzrost temperatury.

Data: 07.08.2021 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam większą poprawę pogody z powodu klina wyżowego znajdujący się na terenie na południowy-wschód od naszego kraju w dużej mierze sprowadzający liczne przejaśnienia oraz rozpogodzenia na terenie Polski wywalając wszelakie strefy zwłaszcza silnego deszczu na północ od naszego kraju. Tylko dziś na krańcach północno-wschodniej Polski, w rejonie zalewu Szczecińskiego oraz być może lokalnie w centrum Polski nie można wykluczyć niewielkich opadów deszczu praktycznie nieodczuwalne. A tak przeważnie ma przeważać słoneczne niebo z zachmurzeniem kłębiastym oraz warstwowym zwłaszcza na zachodzie i południu. Przez to zrobiło się zdecydowanie cieplej niż podczas dnia wczorajszego. 

Na termometrach w południe mamy od +18,+21 stopni w Tatrach, po za tym od +22 do +25 stopni do +26,+27 stopni na zachodzie Polski. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenie w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/08/07/1030.jpg

Wiatr jest słaby i umiarkowany w górach niezbyt silny południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są na poziomie dobrym. 

Prognoza pogody weekendowa i na początku nowego tygodnia w trakcie miesiąca sierpnia.

Nadchodzący weekend w Polsce zapisać ma się w pogodzie z przewagą dobrej, ponieważ blisko nas mają znajdować się układy baryczne wysokiego ciśnienia zdecydowanie polepszające aurę rozbudujące się od południa i południowego-wschodu w stronę Polski północnej wypychające ośrodki niżowe w stronę krajów Skandynawskich i w rejonie Morza Północnego przyczyniające się do przejaśnień i rozpogodzeń. Bo co prawda zdarzą się regiony gdzie popada i zagrzmi zwłaszcza jutro w dzielnicach północno-wschodnich (początkowo), w niedzielę w trakcie dnia na zachodzie kraju i na Pomorzu, pod wieczór również na południu Polski ma się chmurzyć w tym padać, w poniedziałek przede wszystkim na wschodzie Polski, we wtorek i w środę tylko miejscami (zwłaszcza w województwach północnych i południowych). Wszystko może mieć związek ze wzrostem chwiejności termodynamicznej przekraczającej ponad 1000-1500 J/kg, LI -3,-1, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s doprowadzająca do konwekcji z opadami rzędu ponad 15-25 mm, wiatrem w porywach przekraczający w porywach ponad 50-70 kilometrów na godzinę oraz gradu o średnicy 2-3 centymetrów zwłaszcza w niedzielę. Po za tym w nieco niższej energii zjawiska nie powinny być zbytnio silne. Na ogół nie powinny to być zorganizowane układy deszczowo-burzowe tylko mieć niezbyt duże ułożenie komórek konwekcyjnych. 

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +9 do +14 stopni do +16,+17 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W sobotę południe: od +18,+20 stopni na Podlasiu, po za tym od +21 do +24 stopni do +25,+26 stopni na zachodzie kraju. 

W niedzielę południe: od +18,+20 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +23 do +27 stopni so +28,+30 stopni przy granicy z Ukrainą. 

W poniedziałek południe: od +18,+20 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +21 do +24 stopni do około +25 stopni na Śląsku.  

We wtorek południe: od +19,+22 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni w regionach południowych. 

W środę południe: od +19,+22 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni przy granicy  Ukrainą. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy przeważnie północno-zachodni i zachodni a przejściowo także południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe powinny być w miarę dobre. 

Deszczowo-burzowe-pogodne newsy pogodowe z I dekady sierpni w Polsce

 Temat: Ponowne pogorszenie pogody zwłaszcza na wschodzie i południu Polski czyli sporo chmur na niebie oraz intensywne opady deszczu. 

Data: 05.08.2021 r. 

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w pogodzie niestety trochę inny typ pogody w stosunku do dnia wczorajszego gdzie pogodniejszego nieba nie brakowało  za chmur wychodziło słońce, które zwiększało odczucie ciepła pomimo że nie było gorąco. Dzisiejszy dzień jest odskocznią polegający na tym że od południowego-zachodu i południa ponownie zachmurzenia przybyło z nową porcją silnych opadów deszczu, którego do jutra może napadać ponad 50-70 litrów wody na każdy metr kwadratowy a temperatury w zwartej strefie nie przekraczają ponad +15,+17 stopni. W I części dnia ulewy występowały w regionach południowych, które stopniowo zaczynały wędrować w kierunku środka Polski. Tam też pokazują się silne opady deszczu. Na południowym-wschodzie z powodu wzrostu niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 600-1000 J/kg, LI -3,1, wilgotności względnej przekraczającej ponad 65-80 % oraz niezbyt duży przepływ powietrza pokazały się wyładowania atmosferyczne z opadami gradu. Nie można wykluczyć zatem że na południu i południowym-wschodzie PL od po południa do nocy z czwartku na piątek że tam w czasie ciągłych opadów może zagrzmieć. Najpogodniej jest w pasie Pomorza przez Kujawy po Podlasie.   

Na termometrach w południe mieliśmy od +15,+18 stopni w strefie ciągłej opadów deszczu, po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni na północnym-zachodzie i przy granicy z Ukrainą.

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/08/05/1445.jpg  

Wiatr jest słaby i umiarkowany w porywach przekraczający 45-60 kilometrów na godzinę zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne.    

Dość deszczowe z ryzykiem burz prognoza pogody na ostatnie dni pracy

Nadchodzące dni czyli czwartek i piątek w pogodzie ma przynosić układ baryczny niskiego ciśnienia wędrujący z nad Bałkanów w stronę Polski podrzucający nam większą porcję wilgoci w postaci opadów deszczu i burz zwłaszcza na południu, wschodzie oraz w centrum kraju gdzie może przez ten czas napadać ponad 30-60 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Już jutro od południowego-zachodu i południa w głąb naszego kraju ma wędrować nowa strefa z dość intensywnymi opadami deszczu o różnym natężeniu przynoszące zwiększone sumy opadowe. W II części dnia na południu i południowym-wschodzie z racji zwiększonej chwiejności ponad 8000-1200 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz niezbyt dużym przepływie powietrza może powodować pojawienie się wyładowań atmosferycznych, silniejszego wiatru i być może opadów gradu. Z kolei w trakcie nocy z czwartku na piątek strefa wilgotna ma wchodzić dalej na północ Polski i nawet na zachodzie może polać deszczem (zwłaszcza w jego wschodniej jego części). Blisko granicy z Niemcami z racji przejaśnień oraz rozpogodzeń temperatury mogą być najwyższe w kraju.

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od +9,+11 stopni na północy kraju, po za tym od +12 do +14 stopni do +15,+16 stopni na południu kraju. 

W czwartek południe: od +15,+17 stopni w strefie ciągłych opadów deszczu (zwłaszcza w pasie SW po centrum kraju), po za tym od +19 do +23 stopni do +24,+25 stopni na zachodzie oraz przy granicy z Ukrainą. 

W piątek rano: od +8,+10 stopni w Sudetach, po za tym od +12 do +15 stopni do +16 stopni przy granicy z Ukrainą i nad Morzem Bałtyckim. 

W piątek południe: od +12,+14 stopni w strefie ciągłych opadów deszczu w pasie NE przez centrum po południe, po za tym od +15 do +19 stopni, gdzie na zachodzie ma być najcieplej. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji silniejszy zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Chłodne z przejściowymi opadami- meteo newsy

Temat: Kolejny dzień sierpnia pod znakiem miejscowych opadów i burz. 

Data: 03.08.2021 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam kontynuację pogody z początku tygodnia czyli na niebie mamy sporo pogodnego nieba, które co jakiś czas przysłaniany jest przez zachmurzenie zwłaszcza w regionach południowych i północnych w wyniku zwiększonej chwiejności przekraczającej ponad 500-800 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej przekraczającej ponad 60-80 % na godzinę oraz grad do 1,5-2,0 centymetrów średnicy. Pojedyncze komórki nie są połączone w większe układy z powodu niezbyt dobrych warunków kinematycznych. Chłodniejsze powietrze jest także działaniem układu barycznego niskiego z rejonu Skandynawii oraz wysokiego ciśnienia na południe od naszego kraju. Poranki przynosiły miejscami +8,+10 stopni. Opady mają charakter lokalny. Po za tym jest pogodnie, zwłaszcza w dzielnicach centralnej Polski. Na termometrach w południe mieliśmy od +17,+19 stopni w Tatrach, po za tym od +20 do +23 stopni do niecałe +25 stopni w regionach południowych. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/08/03/1515.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji nieco mocniejszy zachodni i południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są niezbyt korzystne z powodu niższej temperatury oraz miejscowe opady.    

Prognoza pogody na kolejne dni czyli niezbyt ciepło oraz bardziej sucho, choć z ryzykiem opadów i burz

Nadchodzące dni czyli wtorek oraz środa w pogodzie zapowiadać ma nam się w pogodzie pod znakiem zmiennego zachmurzenia z okresowymi opadami deszczu i burzami. Będzie to miało związek z pojawieniem zaostrzonego gradientu temperatury oraz chwiejności atmosfery przekraczającej ponad 700-1200 J/kg, LI -3,0, wilgotnością względną ponad 60-80 % oraz przepływ powietrza ponad 12-15 m/s może nieść ze sobą opady rzędu ponad 15-25 litrów oraz opady gradu do 1,5-2,5 centymetrów z wiatrem w porywach przekraczający 50-70 kilometrów na godzinę. Tak naprawdę padać i grzmieć może w najróżniejszych regionach naszego kraju, przy czym najczęściej w województwach północnych.  Zazwyczaj mają to być układy niewielkie komórkowe z ryzykiem wbudowania linii szkwału, ale bez wichur czy dużego gradu z powodu osłabionego potencjału na wytworzenie się silnych warunków konwekcyjnych.  

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od +6,+8 stopni w Tatrach, po za tym od +10 do +14 stopni do +15,+16 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek południe: od +16,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +20 do +23 stopni do +24 stopni w regionach południowych. 

W środę rano: od +8,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +14 stopni do +15,+16 stopni w centrum kraju.

W środę południe: od +17,+19 stopni miejscami na południowym-zachodzie kraju, po za tym od +22 do +26 stopni do około +27 stopni przy granicy z Ukrainą.   

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji dość silny zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne.