Przewaga chmur z opadami mieszanymi.

 Temat: Trochę chmur z mieszanymi opadami atmosferycznymi. 

Data: 11.04.2022 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli początek tygodnia niesie nam pogodę w kratkę czyli chmury z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu w tym krupy śnieżnej. Wszystko spowodowane jest obniżeniem temperatury poniżej -5,-3 stopniowej kreski na wysokości 850 hPa, która powoduje że atmosfera jest na tyle schłodzona że pada nawet mokry śnieg. Jeśli chodzi o zabielenie się krajobrazów to nie ma mowy z powodu dodatnich temperatur na wysokości 2 metrów oraz mocnej kwietniowej żarówki słonecznej. Reasumując jak na tę porę roku jest grubo poniżej normy termicznej.  

Na termometrach w południe mieliśmy od +2,+4 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni na zachodzie kraju (zwłaszcza przy granicy z Niemcami). 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/pogoda/satelita/Polska/Polska/widzialne/premium/big.htm 

Wiatr jest słaby i umiarkowany zachodni i północno-zachodni.

Warunki biometeo i drogowe są dostateczne.  

Ponowne pojawienie się burz geomagnetycznych w przestrzeni kosmicznej.

 W niedzielę, 10 kwietnia w godzinach porannych rozpoczęła się silna burza geomagnetyczna, która osiągnęła poziom G3.Burzę spowodowała plazma, która oderwała się od Słońca w czwartek, 7  kwietnia około 7-maj polskiego czasu. NASA wyliczyła, że plazma ominie Ziemię, jednak stało się inaczej.

Poniżej są załączniki do fragmentów filmowych:

https://youtu.be/ChR3sziPRCw 

https://youtu.be/jhQxcOwxdEE 

https://youtu.be/LIpGXkzSlwc 

Prognoza pogody na początek tygodnia przed świętami.

Nadchodzące dni czyli poniedziałek oraz wtorek mają w pogodzie rysować się pod znakiem podziału czyli na bardziej pochmurniejszy czas poniedziałku kiedy to w województwach południowych i zachodnich może się chmurzyć z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem a początkowo nie można wykluczyć krupy śnieżnej z powodu obniżenia temperatury w pobliżu 0 stopni. Jednak im bliżej godzin po południowych i wschodnich to zjawisk ma być wyraźniej mniej za sprawą układu barycznego wysokiego ciśnienia w rejonie Bałtyku. Sprawić ma że wtorek może okazać się dużo pogodniejszym niebem z brakiem opadów atmosferycznych. Zacznie się przez to robić coraz cieplej. Niestety liczne rozpogodzenia zwłaszcza podczas rozpadających się komórek konwekcyjnych może nieść wieczorem oraz w nocy spadek temperatury owocujące w poranne przymrozki (przede wszystkim te przygruntowe). 

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: od -5,-3 stopni w Tatrach, po za tym od -1 do +2 stopni do +3,+4 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W poniedziałek południe: od +3,+5 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +6 do +9 stopni do około +10 stopni przy granicy z Niemcami. 

We wtorek rano: od -4,-2 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od -1 do +2 stopni do +3,+4 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek południe: od +6,+8 stopni w Bieszczadach, po za tym od +10 do +14 stopni do nieco ponad +15 stopni blisko granicy z Niemcami. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany i niezbyt silny zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre. 

Mieszane opady oraz niska temperatura jak na tę porę roku

 Temat: Sporo chmur na niebie z przejściowymi opadami mieszanymi oraz zimno.

Data: 09.04.2022 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli początek drugiego kwietniowego weekendu niesie nam w pogodzie działania dwóch układów barycznych niskiego ciśnienia. Pierwszy z nich znajduje się w rejonie Morza Bałtyckiego oraz blisko granicy z Ukrainą. Przynoszą opady mżawki, deszczu, deszczu ze śniegiem oraz krupy śnieżnej. Mieszane opady atmosferyczne są skutkiem obniżenia temperatury poniżej -5,-3 stopni na wysokości 850 hPa (czyli izotermy 0 stopni nad powierzchnią ziemi. Jeśli chodzi o zjawiska atmosferyczne to na południu naszego kraju notujemy ciągłe opady deszczu i deszczu ze śniegiem, które podążają w kierunku wschodniej granicy. Jest tak zimno, że wyżej nad poziomem morza krajobrazy się zabielają. Z kolei w regionach zachodnich i północnych mamy do czynienia z zaostrzonym gradientem temperatury, która generuje przejściowo opady konwekcyjne (deszczu, deszczu ze śniegiem oraz krupę śnieżną). 

Na termometrach w południe mieliśmy od +3,+6 stopni w strefie ciągłych opadów mieszanych, po za tym od +7 do +12 stopni do +14,+15 stopni przy granicy z Ukrainą. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2022/04/09/0945.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany w tym niezbyt silny przeważnie zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne. 

Prognoza pogody na nadchodzące dni czyli nadal chłodno, mokro i nawet wietrznie.

 Nadchodzące dni czyli weekend oraz I część nowego tygodnia w Polsce mają mijać pod znakiem zmiennej pogody czyli mają być chmury z przejaśnieniami z przejściowymi opadami deszczu, deszczu ze śniegiem oraz krupy śnieżnej. Z powodu niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 200-400 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotności względnej przekraczającej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 15-20 m/s nie można wykluczyć wyładowań atmosferycznych oraz silniejszych porywów wiatrów. Jeśli chodzi o regiony najbardziej zagrożonymi opadami to jutro mają się tyczyć województw południowych i wschodnich, w niedzielę południowe i zachodnie, w poniedziałek w wielu regionach naszego kraju. Natomiast nie powinno padać w trakcie wtorku i środy. Będzie miała związek ze wzrostem ciśnienia atmosferycznego. Mieszane opady będą spowodowane spadkiem temperatury na wysokości 850 hPa poniżej -6,-4 stopni (czyli izotermy 0 stopni nad powierzchnią Ziemi).   

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od 0,+1 stopni w Sudetach, po za tym od +3 do +7 stopni do +8,+9 stopni przy granicy z Ukrainą. 

W sobotę południe: od +1,+3 stopni w Karpatach, po za tym od +5 do +8 stopni do +9,+10 stopni na zachodzie kraju. 

W niedzielę południe: od +3,+5 stopni w górach, po za tym od +6 do +9 stopni (gdzie w pasie centralnym ma być najcieplej). 

W poniedziałek południe: od 0,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni gdzie na zachodzie i północnym-wschodzie ma być najcieplej. 

We wtorek południe: od +4,+6 stopni w Bieszczadach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13 stopni na zachodzie kraju. 

W środę południe: od +7,+9 stopni w Bieszczadach, po za tym od +11 do +14 stopni do +15,+16 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami silniejszy zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość niekorzystne. 

Wiosenne newsy pogodowe w Polsce (kwiecień 2022 r.)

 Temat: Sporo zmiennej pogody ze zwiększonym przepływem powietrza. 

Data: 07.04.2022 r. 

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w pogodzie w kratkę czyli na niebie pojawiają się chmury z przejściowymi opadami deszczu oraz mżawki. Nie są one zbyt intensywne. Jedynie zwiększają odczucie chłodu. Pomimo spadku ciśnienia atmosferycznego nie brakuje pogodnego nieba. Temperatura przy słonecznym niebie idzie mocno w górę. Miejscami na termometrach jest blisko +20 stopni. Niestety powoli do województw zachodnich zaznacza się chłodny front atmosferyczny za którym napłynie zimniejsze powietrze. Ponadto towarzyszy jej konwekcja, która z racji zwiększonej niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 150-350 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 15-25 m/s może zaznaczyć się struktura liniowa z intensywnymi opadami deszczu, wyładowaniami atmosferycznymi w tym drobnym gradem. W ciągu następnych godzin ma wędrować na wschód Polski.

Na termometrach w południe mieliśmy od +8,+11 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +13 do +17 stopni do +18,+19 stopni w południowych regionach naszego kraju.

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2022/04/07/1515.jpg 

Wiatr jest słaby, umiarkowany okresami w porywach przekraczający 50-70 kilometrów na godzinę południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre.   

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy w I dekadzie kwietnia 2022 r.

Nadchodzące dni czyli czwartek i piątek w pogodzie mają mijać pod znakiem zmiennej czyli chmur na niebie nadal ma być sporo z przejaśnieniami. Nadal należy się liczyć z opadami deszczu, mżawki a w piątek na północy z racji obniżenia temperatury poniżej -4,-2 stopni na wysokości 850 hPa również deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej. Jutro w nocy z racji podwyższonej niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 250-400 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 15-20 m/s nie można wykluczyć konwekcji z wyładowaniami atmosferycznymi. Jutro zagrzmieć i intensywnie popadać ze strefy może po południu i wieczorem w zachodniej połowie kraju. W trakcie godzin nocnych ma ona wędrować w głąb Polski. Rano powinien dotrzeć do Podkarpacia i Roztocza. Opady przejściowo mogą być silne. Wszystko ma mieć związek z przechodzeniem układu barycznego niskiego ciśnienia przez rejon Morza Bałtyckiego.   

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od 0,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie i południu naszego kraju. 

W czwartek południe: od +8,+11 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +12 do +16 stopni do +18,+19 stopni na południu kraju. 

W piątek rano: od +1,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do +8,+9 stopni przy granicy z Ukrainą. 

W piątek południe: od +5,+7 stopni na północy kraju, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami silniejszy południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Zimne ale wilgotne meteo newsy w Polsce

 Temat: Wilgotno oraz zimno-meteo newsy na kolejny dzień tygodnia. 

Data: 05.04.2022 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień niestety niesie nam kolejne załamanie w pogodzie spowodowane zejściem kolejnego układu barycznego niskiego ciśnienia tym razem w rejonie Morza Bałtyckiego w kierunku naszego kraju. Daje on ponowny wzrost zachmurzenia do dużego z opadami śniegu z deszczem, deszczu, mżawki oraz zwiększony przepływ powietrza, który w porywach przekracza 50-70 kilometrów na godzinę a nad Morzem Bałtyckim 80-90 kilometrów na godzinę. Z powodu wilgoci zwiększa się odczucie zimna. Na szczęście nie notujemy żadnych intensywnych opadów śniegu, które by łamały gałęzie oraz utrudniały wszelakie formy aktywności na zewnątrz. Mimo wszystko wszędzie bez wyjątku na termometrach jest poniżej 10-stopniowej kreski. 

Na cieplejsze dni przyjdzie nam poczekać co najmniej tydzień. 

Na termometrach w południe mieliśmy od 0,+2 stopni miejscami w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni w regionach zachodnich.  

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2022/04/05/1445.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany okresami silniejszy przeważnie z zachodu. 

Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne. 

Prognoza pogody na nadchodzące dni w Polsce

 Kolejne dni czyli wtorek oraz środa w pogodzie mają się rysować pod znakiem zmiennej. Ma mieć związek z przechodzeniem układu barycznego niskiego ciśnienia przez akwen Morza Bałtyckiego. Już dziś w nocy z północnego-zachodu na wschód i południowy-wschód mają przechodzić strefy z opadami deszczu, mżawki oraz deszczu ze śniegiem. W przedniej części nie można wykluczyć bardzo mokrego śniegu. Przynajmniej o zimowych krajobrazach z pewnością przez te dni zapomnimy. Miejscami temperatury zbliżą się do wartości +15 stopni. Jednocześnie na południe od nas mają się znaleźć układy baryczne wysokiego ciśnienia. Właśnie to spowoduje zagęszczenie się izobarów ze zwiększonym przepływem powietrza w porywach przekraczający 50-70 kilometrów na godzinę a nad morzem 80-90 kilometrów na godzinę. Z powodu niewielkiej chwiejności termodynamicznej nie można wykluczyć lokalnych wyładowań atmosferycznych oraz opadów drobnego gradu. Padać ma w najróżniejszych częściach naszego kraju. Mimo wszystko co jakiś czas powinno się również przejaśniać. 

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od 0 do +3 stopni do blisko +5 stopni blisko granicy z Niemcami. 

We wtorek południe: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie kraju. 

W środę rano: od -2,0 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W środę południe: od +4,+6 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+15 stopni na południu i południowym-zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami silniejszy południowo-zachodni i zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Przewaga pogodnego nieba mimo przelotnych opadów miejscami oraz zimno

 Temat: Bardzo zimny, choć już pogodniejszy początek kwietnia.

Data: 03.04.2022 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli pierwszy weekend kwietnia niesie nam w pogodzie stopniowo poprawę spowodowane działaniem układu barycznego wysokiego ciśnienia znajdującego się na zachodzie Europy. Daje ona w Europie środkowej zdecydowanie więcej pogodnego nieba niż to co ostatnio doświadczaliśmy czyli wielki niedobór promieni słonecznych, mieszane opady atmosferyczne oraz zróżnicowaną temperaturę. Ponadto w pasie centrum po południe okresami śnieżyło (spadło łącznie ponad 10-20 centymetrów świeżego śniegu) a po za tym były opady mieszane. Zachód i północ pozostawały pogodniejsze. W niedzielę jedynie przelotnie pada śnieg i deszcz ze śniegiem na zachodzie i południu kraju. Choć nie są tak silne jak ostatnio. 

Na termometrach w południe mieliśmy od -5,-3 stopni w Tatrach, po za tym od 0 do +5 stopni do +6,+7 w regionach zachodnich i północno-zachodnich. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2022/04/03/1245.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany oraz niezbyt mocny przeważnie północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są niezbyt korzystne.