Prognoza pogody na kolejne dni czerwca 2024 roku

We środę i czwartek mają być zarówno pogodniejsze niebo jak i chmury z przejściowymi opadami deszczu i burzami. Przy czym ich ilość ma być zdecydowanie mniejsza niż podczas wczorajszego i dzisiejszego dnia. Mają to być przejściowe zjawiska i nie wszędzie mają one występować. Ponadto z powodu wzrostu niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 400-800 J/kg, Li -3,-1, wilgotności względnej oraz przepływie powietrza ponad 12-17 m/s niewykluczone są miejscowe wyładowania atmosferyczne, opady rzędu ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 40-65 kilometrów na godzinę oraz opady gradu o średnicy do 1,5-2,5 centymetrów średnicy. Wilgotno może być w najróżniejszych częściach naszego kraju. Mimo wszystko mają się również pojawiać pogodniejsze momenty. 

Na termometrach zobaczymy:

We środę rano: od +4,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +10 do +13 stopni do +14,+15 stopni w centrum kraju. 

We środę południe: od +16,+19 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni na poludniowym-zachodzie kraju. 

W czwartek rano: od +7,+9 stopni na Pojezierzu Pomorskim, po za tym od +10 do +13 stopni do +14,+15 stopni na poludniowym-wschodzie kraju. 

W czwartek południe: od +14,+17 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +19 do +22 stopni do +23,+24 stopni na południu kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji silniejszy zachodni i północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Mokre i chłodne meteo newsy z kraju

 Temat: Sporo chmur oraz miejscami zimno jak na wczesne lato.

 Data: 03.06.2024 r. 

 Miejsce: Polska 

 Początek tygodnia jest dość pochmurny i wilgotny z powodu wpływu układu barycznego niskiego ciśnienia w rejonie Skandynawii. Podrzuca nam większą porcję wilgoci na niebie w postaci chmur z przejściowymi opadami deszczu i burzami. Na razie tylko miejscami występują opady deszczu o różnym natężeniu zwłaszcza w dzielnicach południowo-zachodnich zwłaszcza przy granicy z Czechami. Generalnie za niedługo powinna następować inicjacja pierwszych komórek konwekcyjnych spowodowana wzrostem chwiejności atmosfery przekraczającej ponad 700-1100 J/kg, LI -3,-1, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 15-20 m/s może nieść sporą ilość komórek burzowych. Czasem mogą się one łączyć w nieco zorganizowane struktury konwekcyjne z opadami rzędu ponad 30-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę oraz opady gradu o średnicy poniżej 3 centymetrów średnicy. 

Na termometrach zobaczymy w południe od +15,+17 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +19 do +23 stopni do +24,+25 stopni na wschodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.sat24.com/pl-pl

Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy północno-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są bardzo niekorzystne.    

Prognoza pogody na początek nowego tygodnia w trakcie lata.

 Poniedziałek oraz wtorek pogoda ma być urozmaicona czyli przejaśnienia oraz chmury mają być na przemian z okresowymi opadami deszczu o zmiennym natężeniu. Miejscami z powodu wzrostu niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 400-900 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 15-20 m/s nie można wykluczyć konwekcji z opadami rzędu ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatru w porywach przekraczającego ponad 60-80 kilometrów na godzinę. Początkowo pojedyncze komórki mają tworzyć się w nieco bardziej zorganizowane struktury konwekcyjne. Przy czym najczęściej padać ma w regionach wschodnich, południowych i w środkowych. Nieco pogodniej ma być na zachodzie i północnym-zachodzie kraju. Niektóre zjawiska mogą być intensywne w natężeniu i i nie można wykluczyć wyładować atmosferycznych. Temperatury mają się obniżyć w stosunku do poprzednich dni w kraju.  

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: od +6,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +14 stopni do +15 stopni blisko granicy z Niemcami.  

W poniedziałek południe: od +15,+17 stopni w Sudetach, po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni w pasie dzielnic centralnych. 

We wtorek rano: od +9,+10 stopni na Suwalszczyźnie, po za tym od +12 do +15 stopni do +16+17 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

We wtorek południe: od +13,+16 stopni w Tatrach, po za tym od +18 do +23 stopni do +24,+25 stopni na krańcach wschodnich. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami silniejszy przeważnie zachodni i północno-zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 

Komunikat !!!!!

 Z powodu wyjazdu publikowane nowych postów może być utrudnione !!!

Prognoza pogody pierwsza letnia weekendowa w Polsce

 Sobota i niedziela mają być zmiennie w pogodzie. Czyli pogodne niebo ma być na przemian z chmurami warstwowymi i kłębiastymi. Okresowo nadal mogą występować opady deszczu o urozmaiconym natężeniu. Ponadto z powodu wzrostu niestabilności atmosferycznego przekraczającego ponad 1000-1500 J/kg, LI -3,-1, wilgotności względnej przekraczającej ponad 50-70 % oraz niedużego przepływu powietrza mogą występować wyładowania atmosferyczne, opady deszczu rzędu ponad 20-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać ponad 50-70 kilometrów na godzinę oraz opady gradu o średnicy 2-3 centymetrów. Początkowo pojedyncze komórki konwekcyjne mogą się łączyć w niezbyt zorganizowana struktury konwekcyjne. Przy czym największa szansa na zjawiska istnieje w pasie województw północno-wschodnich, centralnych oraz południowo-zachodnich i południowych. Po za tym komórek i opadów ma być wyraźnie mniej.  

Na termometrach zobaczymy: 

W sobotę rano: od +7,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +15 stopni do +16,+17 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W sobotę południe: od +13,+16 stopni miejscami w Sudetach, po za tym od +19 do +24 stopni do +25,+26 stopni na południowym-wschodzie i zachodzie kraju. 

W niedzielę rano: od +6,+9 stopni w Tatrach, po za tym od +10 do +14 stopni do +15 stopni na zachodzie i południowym-wschodzie kraju. 

W niedzielę południe: od +12,+16 stopni w Tatrach, po za tym od +18 do +24 stopni do +25 stopni blisko granicy z Niemcami. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami silniejszy w konwekcji zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne.   

Pogoda na Boże Ciało czyli ...............................

 Temat: Pogodnie z miejscowymi opadami deszczu i burzami.

 Data: 30.05.2024 r.

 Miejsce: Polska 

 Boże Ciało ma być zmienna pogodowo. Czyli pogodne niebo początkowo ma być na przemian z chmurami kłębiastymi i warstwowymi. Miejscami należy się liczyć z przejściowymi opadami deszczu o różnym natężeniu. Ponadto z powodu wzrostu niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 1000-1500 J/kg, LI -3,-1, wilgotności względnej ponad 50-70 % oraz przepływie powietrza niedużym możliwe są wyładowania atmosferyczne, opady rzędu ponad 25-35 litrów wody na każdy metr kwadratowy oraz opady gradu o średnicy 2-3 centymetrów średnicy. Padać może w wielu regionach naszego kraju. Niestety to ma być pogodowa loteria czyli w jednym miejscu może być sucho a w drugim mokro z ryzykiem zalań wywołanymi intensywnymi opadami. Dziś szczególnie ciepło nie powinno być. 

Na termometrach w południe zobaczymy od +16,+19 stopni w Tatrach, po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni w pasie centralnym kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.sat24.com/pl-pl 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy wschodni i południowo-wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne.  

Prognoza pogody na początek wydłużonego weekendu.

Czwartek i piątek mają być dość podobnie w pogodzie z jaką przyszło nam się mierzyć czyli pogodne niebo ma przemijać z chmurami warstwowymi i kłębiastymi z których mogą występować opady deszczu o urozmaiconym natężeniu. Ponadto z powodu wzrostu niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 1000-1500 J/kg, LI -4,-2, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 12-16 m/s nie można wykluczyć konwekcji z opadami rzędu ponad 20-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać ponad 60-80 kilometrów na godzinę oraz opady gradu o średnicy 2-3 centymetrów. Początkowo pojedyncze komórki mogą się łączyć w niezbyt zorganizowane struktury konwekcyjne. Padać i grzmieć może w najróżniejszych częściach naszego kraju. 

Na termometrach zobaczymy:

W Boże Ciało rano: od +7,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +14 stopni do +15,+16 stopni na zachodzie kraju. 

W Boże Ciało południe: od +17,+19 stopni w Tatrach, po za tym od +21 do +24 stopni do +25,+26  stopni w dzielnicach środkowych 

W piątek rano: od +7,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +14 stopni do miejscami +15 stopni na północy kraju. 

W piątek południe: od +16,+19 stopni w Sudetach, po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni w pasie centrum po południowy-wschód naszego kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji silniejszy południowy-wschód i wschód naszego kraju. 

Warunki biometeo i drogowe mają być w miarę dobre. 

Dość pogodne meteo newsy w Polsce, choć nie wszędzie.

 Temat: Miejscami opady i burze ale też suche regiony. 

 Data: 28.05.2024 r. 

 Miejsce: Polska 

 Przedostatni dzień przed wydłużonym weekendem daje nam podział na pogodniejszy wschód kraju oraz bardziej wilgotny zachód kraju. O ile w pierwszym miejscu nie brakuje pogodnego nieba z powodu działania układu barycznego wysokiego ciśnienia z nad wschodniej Europy to o tyle w tym drugim chmur kłębiastych i warstwowych mamy więcej z przejściowymi opadami deszczu o różnym natężeniu. Ponadto z powodu zwiększonej niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 1000-1500 J/kg, LI -3,-1, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 15-18 m/s występują wyładowania atmosferyczne, opady rzędu ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający ponad 55-75 kilometrów na godzinę oraz opady gradu poniżej 3 centymetrów średnicy. Pojedyncze komórki łączyły się w większe struktury konwekcyjne. 

Na termometrach w południe mieliśmy od od +18,+21 stopni przy granicy z Niemcami, po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni w pasie centrum po południowy-zachód kraju.  

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2024/05/28/2030.jpg

Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre.  

Prognoza pogody na kolejne dni pracy

 Wtorek i środa mają być dość zmiennie w pogodzie. Czyli pogodne niebo ma być na przemian z zachmurzeniem warstwowym i kłębiastym. Przejściowo należy się liczyć z opadami deszczu o różnym natężeniu. Ponadto z powodu wzrostu niestabilności przekraczającej ponad 1000-1500 J/kg, LI -3,-1,wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 10-14 m/s nie można wykluczyć konwekcji z opadami rzędu ponad 15-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatru w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę oraz opady gradu o średnicy 2-3 centymetrów. Na ogół nie powinny to być zorganizowane struktury konwekcyjne. Jeśli chodzi o regiony zagrożone opadami i burzami to jutro mają to być dzielnice zachodnie i południowo-zachodnie a pojutrze środkowe, południowe i wschodnie. W pobliżu połowy tygodnia temperatura ma mocniej spadać. 

Na termometrach zobaczymy: 

We wtorek rano: od +6,+9 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +15 stopni do +16,+17 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +18,+21 stopni blisko granicy z Niemcami, po za tym od +22 do +25 stopni do +26,+27 stopni na zachodzie kraju.  

We środę rano: od +7,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +14 stopni do +15 stopni w centrum kraju. 

W środę południe: od +13,+16 stopni w Beskidzie Śląskim, po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni na wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy zmienny.  

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre. 

Ostatnie wiosenne meteo newsy z kraju

 Temat: Sporo pogodnego nieba oraz chmury z miejscowymi opadami i burzami. 

 Data: 26.05.2024 r. 

 Miejsce: Polska 

 Ostatni weekend Maja jest dość zmienna jeśli chodzi o pogodę z powodu działania dwóch układów barycznych. Pierwszy z nich to jest wysokiego ciśnienia znajdujący się na północny-wschód od naszego kraju odpowiedzialny za utrzymanie się dobrej pogody. Z kolei ośrodki baryczne niskiego ciśnienia znajdujące się na zachodzie Europy podrzuca nam większą porcję wilgoci w postaci chmur kłębiastych i warstwowych przynoszące opady deszczu o różnym natężeniu. Ponadto towarzyszy zwiększona niestabilność atmosfery przekraczającej ponad 1000-1500 J/kg, LI -3,-1,wilgotność względna ponad 60-80 % oraz przepływ powietrza nieduży sprzyjająca w tworzeniu się burz. Podczas konwekcji towarzyszą opady rzędu ponad 20-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający ponad 60-80 kilometrów na godzinę i opady gradu o średnicy do 2-3 centymetrów. Zjawiska występują w najróżniejszych częściach kraju. Dziś mogą nadal występować w wielu miejscach przy czym na wschodzie ma być ich nieco mniej. 

Na termometrach w południe zobaczymy od +17,+20 stopni w Tatrach, po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni na zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.sat24.com/pl-pl 

Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy południowo-wschodni i wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre.