Dość pogodne meteo newsy w Polsce

 Temat: Więcej pogodnego nieba w stosunku do poprzednich dni. 

 Data: 15.11.2024 r.

 Miejsce: Polska 

 Ostatni dzień pracy jest dość pogodny z powodu działania układu barycznego wysokiego ciśnienia, który znajduje się na południowy-zachód od naszego kraju. Jedynie nad Morzem Bałtyckim i miejscami na południowym-wschodzie chmur warstwowych i kłębiastych jest więcej z przejściowymi opadami. Przy czym w pierwszym regionie to przeważają opady niewielkiego deszczu i mżawki a w drugim deszczu i deszczu ze śniegiem a wyżej również opady samego śniegu. W rejonie Bieszczad przejściowo krajobrazy się zabielają. Po za tym pogodnego nieba było więcej. Z racji wiatru mgieł nie było dużo tak jak kilka dni temu.   

Na termometrach w południe mieliśmy od -2,0 stopni w Bieszczadach, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2024/11/15/1815.jpg 

Wiatr jest słaby, umiarkowany i niezbyt silny zachodni i północno-zachodni.

Warunki biometeo i drogowe są dostateczne.  

Prognoza pogody weekendowa w połowie miesiąca

Piątek oraz weekend zapowiadać się mają z urozmaiceniem pogody czyli ma nie brakować pogodnych miejsc. Przy czym najwięcej przejaśnień ma być w dzielnicach południowych. Jeśli chodzi o opady deszczu i mżawki to jutro początkowo mogą występować w dzielnicach południowych a w trakcie dnia w rejonie Akwenu Morza Bałtyckiego. Z kolei w sobotę popadać być może w rejonie Morza Bałtyckiego a w niedzielę w województwach północno-zachodnich i północnych. Po za tym ma być nieco pogodniej, chociaż chmury mogą również występować. Natomiast z powodu wiatru mgieł ma być w mniej niż ostatnio. Mimo wszystko należy pamiętać o ciepłych ubraniach z powodu zimnego wiatru oraz temperatur utrzymujących się poniżej +10 stopni.  

Na termometrach zobaczymy:

W piątek rano: od -4,-2 stopni w Bieszczadach, po za tym od 0 do +4 stopni do +6,+7 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W piątek południe: od około 0,+2 stopni w rejonie Bieszczad, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W sobotę południe: od +3,+5 stopni w Bieszczadach, po za tym od +6,+9 stopni do +10,+11 stopni w pasie centrum po południe kraju.  

W niedzielę południe: od +3,+5 stopni w Bieszczadach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni w południowych województwach kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w trakcie weekendu silniejszy południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 

Prognoza pogoda na ostatnie dni pracy w tygodniu

W czwartek i piątek pogoda ma być raczej podobna z którą przyszło nam się mierzyć czyli pogodnego nieba ma być jak na lekarstwo. W zamian chmur warstwowych i niskich może być całkiem sporo przynoszące opady mieszane czyli od deszczu po deszcz ze śniegiem oraz opady marznące powodujące gołoledź. Niestety zwłaszcza na wschodzie i południu i częściowo w centrum może być ślisko. W dodatku jutro z północy i północnego-zachodu ma przesuwać się nowy front atmosferyczny z opadami deszczu. Nadal mogą występować mgły ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów. Wszędzie bez wyjątku ma być poniżej +10 stopni a wilgoć ma skutecznie zwiększać odczucie zimna.   

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od -5,-4 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od -3,-1 stopni na południu i wschodzie, po za tym od +1 do +3 stopni do +4,+6 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W czwartek południe: od +1,+3 stopni miejscami na wschodzie kraju, po za tym od +4 do +6 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie kraju. 

W piątek rano: od -4,-2 stopni miejscami w Bieszczadach, po za tym od 0 do +4 stopni do +6,+7 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W piątek południe: od 0,+2 stopni w Bieszczadach, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zachodni i północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być w miarę niekorzystne. 

Bardzo nieprzyjemne widoki na zewnątrz w Polsce

 Temat: Dzień po długim weekendzie bardzo ponury i zimny. 

 Data: 12.11.2024 r.

 Miejsce: Polska

 Wtorek jest kolejnym szarym dniem za naszymi oknami czyli co prawda nie brakuje ośrodków barycznych podwyższonego ciśnienia, ale o tej porze roku dają nam bardzo zgniłe warunki pogodowe. Zamiast pogodnego nieba nie brakuje chmur warstwowych oraz niskich skutecznie ograniczające dostęp promieni słonecznych do powierzchni ziemi. Ze względu na bardzo słaby wiatr utrzymują się gęste mgły ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów. Ponadto miejscami występują opady deszczu, mżawki czy ziarnistego śniegu. Okresami one zamarzają. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +1,+3 stopni w regionach mglistych i pochmurnych, po za tym od +4 do +7 stopni do +8 stopni w rejonie Zalewu Szczecińskiego. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2024/11/13/0245.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany wschodni i północno-wschodni.

Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne. 

Pogoda na dalszy czas tygodnia

Wtorek oraz środa mają być dniami wpływu zatok podwyższonego ciśnienia w rejonie Europy środkowej. Dlatego powinno być względnie pogodnie i sucho. Niestety biorąc pod uwagę porę przedzimową czyli późną jesień może okazać się bardzo zgniła czyli pojawiać się chmury warstwowe i niskie utrudniające wzrosty temperatur w ciągu dnia. W dodatku nie są wykluczone niewielkie opady deszczu i mżawki zwiększające odczucie zimna. Jeśli chodzi o rodzaj opadu to w dniu jutrzejszym powinny to być ciekłe a pojutrze z racji obniżonej izotermy 0 stopni nie są wykluczone opady deszczu ze śniegiem i krupa śnieżna. Wilgotno może być w najróżniejszych częściach naszego kraju. Z racji niewielkiego przepływu powietrza mogą zdarzać się mgły ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów. Z racji możliwych przymrozków mogą osadzać szadź. 

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od -3,-2 stopni na południowym-wschodzie kraju, po za tym od -1 do +3 stopni do +4,+5 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek południe: od +3,+4 stopni w Karpatach, po za tym od +5 do +8 stopni do +9 stopni w dzielnicach zachodnich.

We środę rano: od -6,-4 stopni w Tatrach, po za tym od -3 do +3 stopni do +5,+6 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We środę południe: od +2,+3 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni miejscami na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne.  

Bardzo pochmurne oraz mgliste meteo newsy w kraju.

 Temat: Sporo chmur oraz mgieł oraz nieliczne pogodne miejsca. 

 Data: 10.11.2024 r. 

 Miejsce: Polska 

 Niedziela jest dość ponurym dniem i mglistym. Co prawda w pobliżu naszego kraju działa układu barycznego wysokiego ciśnienia z nad wschodniej Europy. Powinien przynosić nam bardzo dużą ilość pogodnego nieba oraz nieco więcej ciepła niż to co obecnie mamy za oknami. Niestety biorąc pod uwagę obecną porę roku, bardzo krótkie dni i słabsza operacja słoneczna stwarza warunki do utrzymania się niskich chmur oraz mgieł ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów. Tylko miejscami zwłaszcza na terenach wyżej położonych notujemy sporo słońca a na termometrach mamy powyżej +10 stopni. Po za tym jest szaro, ponura i nieciekawie.  

Na termometrach mamy od +1,+3 stopni w regionach zachmurzonych i mglistych, po za tym od +4 do +8 stopni do +10,+12 stopni w rejonach górskich gdzie słońca mamy więcej.

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2024/11/10/0945.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowy i południowo-wschodni.

Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne.  

Prognoza pogody na kolejne dni czyli I część nowego tygodnia

 I część nowego tygodnia pogoda ma być dość dobra z powodu działania układu barycznego wysokiego ciśnienia z nad wschodniej Europy. Dzięki niemu nie powinno wiele padać. Jeśli już to tylko gdzieś podczas najbliższych dni ze stratusów oraz we wtorek blisko granicy z Niemcami, gdzie ma się znajdować ośrodek baryczny niskiego ciśnienia. Przeważnie mają to być nieduże opady deszczu albo mżawki. Mimo wysokiego ciśnienia o tej porze roku aura może być zgniła czyli mogą pojawiać się chmury warstwowe i niskie przynoszące opady niewielkiego deszczu i mżawki. Ponadto mogą zdarzać się mgły ograniczające widzialność poniżej 100-150 metrów. Temperatura podczas mgieł i chmur niskich może utrzymywać się poniżej +5 stopni w najcieplejszym momencie dnia!!!!

Na termometrach zobaczymy:

W niedzielę rano: od -3,-1 stopni na południowym-wschodzie kraju, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę południe: od +6,+7 stopni w Bieszczadach, po za tym od +8 do +10 stopni do +11 stopni miejscami na południu kraju. 

W poniedziałek południe: od +5,+6 stopni na północnym-zachodzie kraju, po za tym od +7 do +10 stopni gdzie na południowym-wschodzie kraju. 

We wtorek południe: od +4,+6 stopni w Bieszczadach i Tatrach, po za tym od +7 do +10 stopni do koło +11 stopni przy granicy z Niemcami. 

We środę południe: od +4,+5 stopni w Karpatach i miejscami na Podlasiu, po za tym od +6 do +9 stopni do +10 stopni blisko granicy z Niemcami. 

Wiatr ma być słaby i dość umiarkowany ze zmiennych kierunków.

Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne.  

Ostatni dzień pracy pod znakiem ponurej pogody.

 Temat: Co prawda wyżowo, ale niezbyt ciekawie. 

 Data: 08.11.2024 r. 

 Miejsce: Polska 

W piątek nasz kraj dostaje się pod działaniem układu barycznego wysokiego kraju, który znajduje się w rejonie Litwy i Obwodu Kalinigradzkiego. Powinien z reguły dawać bardzo dużą ilość słonecznego nieba. Niestety o tej porze roku ma właściwości zgniłe. Dlatego zamiast pogodnego nieba mamy liczne mgły ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów. Temperatura odczuwalna jest dużo niższa  niż mierzone. Ponadto z powodu wiatru zrobiło się bardzo zimno. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +6,+7 stopni w centrum kraju, po za tym  od +8 do +10 stopni do +11,+12 stopni przy granicy ze Słowacją. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2024/11/08/1945.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany przeważnie południowo-wschodni i wschodni.

Warunki biometeo i drogowe są dość niekorzystne. 

Prognoza pogody weekendowa w Polsce two November 2024 r.

Kolejny weekend listopada wydłużony powinien być bez opadów atmosferycznych oraz w miarę pogodny z powodu wpływu obszaru wysokiego ciśnienia rozciągającego się w pasie Europy środkowej. Dlatego powinno być pogodnie. Tylko miejscami z powodu wilgotnego powietrza mogą rozwijać się gęste mgły ograniczające widzialność poniżej 100-150 metrów a temperatura w nocy spadać miejscami poniżej 0 stopni. Biorąc pod uwagę że jest to miesiąc przejściowy (przed zimowy) aura staje się coraz bardziej zgniła. Dopiero w II części dnia blisko granicy z Niemcami i Pomorzu chmur może być więcej kłębiastych i warstwowych przynoszące niewielkie opady deszczu i mżawki. 

Na termometrach zobaczymy:

W piątek rano: od -2,0 stopni miejscami w centrum, po za tym od +1 do +5 stopni do +6,+7 stopni na północy kraju. 

W piątek południe: od +6,+7 stopni miejscami w mglistych regionach, po za tym od +8 do +11 stopni (najcieplej na północy i przy granicy ze Słowacją). 

W sobotę południe: od +7,+8 stopni miejscami na wschodzie kraju, po za tym od +9 do +12 stopni do +13 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W niedzielę południe: od +6,+7 stopni w Bieszczadach, po za tym od +8 do +11 stopni do +12 stopni na Śląsku. 

W poniedziałek południe: od +6,+7 stopni miejscami na północy kraju, po za tym od +8 do +11 stopni do +12 stopni przy granicy z Niemcami. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być adostateczne. 

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy w Polsce

Czwartek i piątek poprzedzający długi kolejny weekend w listopadzie mają być pogodne z powodu działania układu barycznego wysokiego ciśnienia w rejonie Europy środkowej. Dzięki niemu ma nie brakować miejsc suchych. Tylko niestety biorąc pod uwagę obecną porę roku długie noce, wilgoć pozostawiona po ostatnich mgłach nadal mogą sprzyjać zwłaszcza w godzinach nocnych jego powstawanie. Zatem nie można wykluczyć ograniczenia mgłami poniżej 100-150 metrów. Wychodząc na zewnątrz nie należy zapominać o ciepłym ubiorze z racji niskiej temperatury oraz wilgoci. W tym czasie ma nie być dużo zjawisk szczególnych. 

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od -3,-1 stopni w Karpatach, po za tym od +1 do +4 stopni do +6,+8 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W czwartek południe: od +6,+7 stopni na północny kraju, po za tym od +8 do +10 stopni do +11,+12 stopni na południu kraju. 

W piątek rano: od +1,+2 stopni na Podlasiu, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni nad Morzem Bałtyckim.  

W piątek południe: od +7,+8 stopni na Podlasiu, po za tym od +9 do +11 stopni do +12,+13 stopni na południu kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne.