Najbliższa doba przyniesie nam kontynuację dość ciepłej aury , ale na południu wiatr może być też wciąż miejscami dość dokuczliwy , to mimo wszystko nie powinny powodować niszczenia czy strat , ale do Polski przyjdzie front atmosferyczny z opadami deszczu , które jutro głównie mają się tyczyć od Śląska po centrum kraju , w pozostałej części kraju też są możliwe. Ulew jeszcze się nie prognozuje ( nieznaczących) ,ale mimo wszystko nadejdą wyraźniejsze zmiany w pogodzie . Mgieł ze względu na wiatr będą się mocno ograniczały i praktycznie powstanie tyle co nic ( na szczęście nie powinno być z nimi wielkiego problemu) . Jutro o poranku na termometrach ma być przeważnie od +5 do +10 stopni , do +12,+15 stopni na południu . W czwartek ma być w najcieplejszym momencie dnia od +10,+12 stopni na zachodzie ( punktowo poniżej +10 stopni) , po za tym od +13 do +18 stopni ( na południu około +19,+20 stopni) , więc zrobi się komfortowo i przyjemnie. Wiatr ma być słaby / umiarkowany w górach dość silny zwłaszcza w części Podkarpackiej w porywach ponad 50-65 kilometrów na godzinę przeważnie południowy na zachodzie bardziej zachodni i południowo-zachodni. Aktualne ciśnienie w Krakowie to 981,0 hPa i rośnie. W góry po za częścią Podkarpacką można będzie spokojnie spacerować czy wędrować po szlakach czy szczytach , bo wiatr znacznie osłabnie z kolei w tej części południowo-wschodniej wiatr może być wciąż dokuczliwy chociaż nie tak bardzo jak dziś czy wczoraj.Mimo wszystko bądźmy ostrożni!!!
Panie Piotrze skoro temp takie wysokie moje ulubione zjawiska mogą się pojawić czy też nie?
OdpowiedzUsuńWitam gorąco :)
OdpowiedzUsuńBurze ze względu na niską chwiejność termodynamiczną nie powinny się pojawiać
Jeszcze raz bardzo przepraszam za nie odpisanie wczoraj postu , ze względu na obowiązki
UsuńSpokojnie doskonale to rozumiem 😊 to ja przepraszam, ze zawracam głowę
OdpowiedzUsuńWitam .Nie trzeba . Mozna pytac
OdpowiedzUsuń