Nadchodzący weekend pogoda może ulec zmianom, ponieważ z zachodu na wschód ma wędrować nowa strefa opadów deszczu i deszczu ze śniegiem przemieszczający się z zachodu na wschód kraju.
Jutro początkowo może być jeszcze bez opadów ale przed południem deszcz i deszcz ze śniegiem może pojawić się nad zachodnimi dzielnicami naszego kraju, która wieczorem zacznie się zbliżać do centralnych dzielnic naszego kraju a w nocy z soboty na niedzielę prawdopodobnie może przechodzić przez dzielnice środkowe naszego kraju a w niedzielę ma dotrzeć do wschodnich dzielnic naszego kraju pod postacią deszczu i mżawki a na południu mogą to być bardziej śnieżne opady atmosferyczne. W górach może przybyć parę centymetrów śniegu.
Noce i poranki mogą okazać się bardziej mgliste ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów a tam gdzie przymrozki mogą wystąpić szadź !!!
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od -4,-2 stopni na południowym-wschodzie, po za tym ma być od 0 do +4 stopni do +5,+6 stopni na zachodzie.
W sobotę południe: od -3,-1 stopni na Ziemi Kłodzkiej, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie kraju.
W niedzielę rano: od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od 0 do +2 stopni do +4,+5 stopni nad morzem.
W niedzielę południe: od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym około 0,+1 stopni, po za tym od +2 do +4 stopni do około +5 stopni na Pomorzu.
Jeśli chodzi o temperaturę to im bliżej Pomorza i Niemiec tym ma być cieplej !!!
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie południowo-zachodni skręcający na zachodni i północno-zachodni.
Warunki biometeo i drogowe mają być fatalne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania oraz dzieleniami się relacjami ze strony pogody. Bardzo gorąco zapraszam :)