Prognoza weekendowa czyli sucho i mroźno

Nadchodzący weekend w Polsce ma się rysować w pogodzie z raczej stabilną pogodą, ponieważ  ma być z dość stabilną pogodą, ponieważ przeważnie ma nie padać ani śnieg ani deszcz tylko generalnie ma być pogodnie. Tylko na południu lokalnie słabego śniegu czy marznącej mżawki nie można wykluczyć o znikomy charakterze. Niestety nie zobaczymy śnieżyc powodujące za naszymi oknami.  Nie można wykluczyć mgieł, które przy ujemnych temperaturach mogą osadzać szadź.   
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od -7,-6 stopni na północnym-wschodzie po za tym od -5 do -2 stopni do około -1 topnia być może na krańcach południowo-zachodnich. 
W sobotę południe: od -3,-4 stopni miejscami w górach i na północnym-wschodzie po za tym od -2 do 0 stopni przy czym na zachodzie i południu najcieplej.  
W niedzielę rano: od -12,-10 stopni na północnym-wschodzie po za tym od -9 do -6 stopni do koło -4,-5 stopni na zachodzie.
W niedzielę południe: od -5,-4 stopni miejscami na wschodzie po za tym od -3 do 0 stopni. Najwyższe temperatury zobaczymy w południowo-zachodnich województwach. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie wschodni.
Warunki biometeo oraz drogowe mają być dość dobre.   

Kolejna notatka pogodowa

Temat: Lekkie ochłodzenie oraz mieszane opady atmosferyczne. 
Data: 11/01/2017 r.
Miejsce: Polska

Dzisiejszy przed ostatni dzień pracy przynosi nam w pogodzie zmienne zachmurzenie z przejaśnieniami. Generalnie na ogół było z dużym zachmurzeniem, które przede wszystkim na zachodzie i południu kraju przynoszą nam opady od śniegu po deszcz i mżawki (okresami marznące powodujące gołoledź). Z racji spadku temperatur poniżej -1,-3 stopni na wysokości 850 hPa częściej ma przechodzić w opad śniegu niż w deszczu zwłaszcza na południu. Na termometrach mamy od -1,0 stopni miejscami na północy kraju po za tym od +2 do +4 stopni do koło +5 stopni na południu Polski. Lokalnie w ciągu dnia rozwijały się mgły ograniczające widzialność poniżej 300-350 metrów. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w kraju:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2018/01/11/1530.jpg 
Wiatr mamy słaby i dość umiarkowany przeważnie wschodni.
Sytuacja biometeorologiczna oraz drogowa dość dobra     

Prognoza na ostatnie dni pracy w tym tygodniu nowego roku 2018

Nadchodzące dni czyli okres 11-12 stycznia zapowiadać się mają z lekkim ochłodzeniem w Polsce obawiające się temperaturami poniżej 0 stopni oraz większymi nocnymi przymrozkami.
Co prawda niestety nie spodziewamy się dużych śnieżyc ( co by sprzyjały odgarnięciom po wielogodzinnych opadach) , ale może popadać zwłaszcza na zachodzie i miejscami na południu kraju. Przy czym do czwartku raczej ma przeważać deszcz i mżawka z powodu temperatur koło -2,+2 stopni na wysokości 850 hPa o tyle bliżej piątku przy spadkach poniżej 0-3 stopni na tej samej wysokości może przechodzić w bardziej śnieżny charakter.   
Noce, poranki oraz przed południa mogą zapisać się jako mgliste ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów a tam gdzie będzie lekko mroźno na północnym-wschodzie może osadzać szadź. 
Na termometrach zobaczymy:
W czwartek rano: od -5,-4 stopni na północnym-wschodzie po za tym ma być od -3 do +1 stopni do +3,+4 stopni na zachodzie kraju ( zwłaszcza blisko granicy z Niemcami).
W czwartek południe: od 0,+1 stopni w pasie Suwalszczyzna po Kaszuby po za tym od +2 do +4 stopni do koło +5 stopni na południu. 
W piątek rano: od -6,-5 stopni miejscami na Podlasiu po za tym od -4 do 0 stopni do +2,+3 stopni na zachodzie i południu kraju
W piątek południe: od -2,0 stopni na północnym-wschodzie po za tym +1,+2 stopni do +3,+4 stopni na zachodzie. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie wschodni. 
Warunki biometeo oraz drogowe mają być dość dobre.    

Notatka pogodowa na koniec I dekady stycznia

Temat: Końcówka I dekady noworocznego stycznia z lekkim ociepleniem w pogodzie.
Data: 09.01.2018 r.
Obszar: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli dzień przed półmetkiem tygodnia przynosi nam w kraju sporo pogodnego nieba w tym przeważnie bez opadów atmosferycznych, tylko po południu od południowego-zachodu ma przybywać chmur z niedużymi opadami deszczu albo mżawki wchodzące nieco w głąb kraju. Za brak śniegu będzie odpowiadała bardzo wysoka temperatura na wysokości 850 hPa na poziomie ponad +3,+5 stopni co będzie tylko dawała ciekłe opady niż stałe. Poranki lokalnie były mgliste. Na termometrach dziś było w południe od -1,0 stopni miejscami na północnym-wschodzie po za tym wahała się od +1 do +4 stopni do +6,+7 stopni w regionach południowych. Pomimo temperatur miejscami na południu z racji schłodzonego gruntu pokrywa śnieżna się utrzymała po opadach wczorajszych.  
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2018/01/09/1530.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany przeważnie wschodni i południowo-wschodni.
Warunki biometeo oraz drogowe dostateczne.  

Prognoza pogody na nadchodzące dni w Polsce

Nadchodzące dni w pogodzie rysować się ma pod znakiem przejściowego ocieplenia z temperaturami nawet ponad +5 stopni oraz dodatkowo powinno być w miarę pogodnie i być niewiele opadów atmosferycznych. Ma dojść do podziału pogodowego na lepszy i dość pogodny wtorek kiedy na przeważającym obszarze kraju ma być pogodnie i nie padać ani kropla deszczu. Dopiero nocą z wtorku na środę do zachodnich województw ma się nasunąć nowa strefa opadów atmosferycznych w postaci bardziej deszczowym i mżawki niż śnieżnym wydaniu. W środę w dzień ma to wszystko stopniowo wędrować na wschód kraju. Prawdopodobnie w II części dnia dotrze ona do dzielnic centralnych. Nie można wykluczyć mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. 
Na termometrach zobaczymy:
We wtorek rano: od -6,-5 stopni na wschodzie po za tym wahać się ma od -4 do -1 stopni do koło 0,+2 stopni na Dolnym-Śląsku.
We wtorek południe: od 0,+1 stopni miejscami punktowo na północnym-wschodzie po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na południu i południowym-zachodzie kraju. 
W środę rano: od -3,-2 stopni miejscami na wschodzie po za tym od 0 do +4 stopni do +5,+6 stopni na zachodzie i południu kraju. 
W środę południe: od +2,+3 stopni lokalnie na Pomorzu po za tym wahać się ma od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na południowym-zachodzie kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowy i południowo-wschodni. 
Warunki biometeo oraz drogowe mają być dość znośne  

Prognoza pogody na początek tygodnia

Nadchodzące dni czyli I część nowego tygodnia zapowiadać się ma w aurze z dość stabilną aurą, ponieważ wyż ze Skandynawii spowoduje że wilgoci w atmosferze ma być mniej a niebo rozpogadzać. Jednocześnie z północy napłynie więcej zimniejszego powietrza co w połączeniu z błękitnym niebem spowoduje że pokażą się ujemne temperatury nawet w ciągu dnia.
Mimo niezbyt dużego ochłodzenia to trzeba będzie się ciepło ubierać bo z ciepłej pogody w zimniejszą może skończyć się licznymi przeziębieniami oraz grypami !!!
Jedynie na południu może padać od deszczu przez deszcz ze śniegiem i nawet zwłaszcza blisko wieczoru sam śnieg. Niestety nie będą to silne opady do tego stopnia żeby można było cokolwiek odgarniać.  
Przejściowo nie można wykluczyć mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów.
Na termometrach zobaczymy:
W poniedziałek rano: od -8,-7 stopni miejscami na północy po za tym średnio od -5 do -1 stopni do 0,+2 stopni na południu kraju. 
W poniedziałek południe: od -2,0 stopni miejscami w centrum po za tym od +1 do +3 stopni do koło +4,+5 stopni nad morzem i na krańcach południowych. 
We wtorek rano: od -7,-6 stopni miejscami na wschodzie po za tym ma być od -5 do -1 stopni do 0,+2 stopni na Śląsku.  
We wtorek południe: od +1,+2 stopni na północnym-wschodzie po za tym od +3 do +6 stopni do koło +7 stopni lokalnie w Beskidach. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami ciut większy przeważnie południowo-wschodni i wschodni. 
Warunki biometeo oraz drogowe mają być w miarę dobre.   

Świąteczne newsy pogodowe z kraju.

Temat: Święto Trzech Króli pod znakiem przedwiosennej aury.
Data: 06.01.2018 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli 7 raz z rzędu całkowity wolny dzień od pracy czyli święto Trzech Króli przynosi nam w kraju sporo chmur z rodzaju średniego i warstwowego przynoszące lokalnie niewielkie opady deszczu i mżawki. Na szczęście nie są one zbyt ulewne i głównie się tyczą regionów około morskich zbiornika Morza Bałtyckiego. Niestety noce-przed południa zapisały się jako mgliste ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów.
Mimo pierwszej dekady stycznia nadal pogoda przypomina nam przełom lutego i marca. 
Na termometrach mieliśmy w południe od +5,+6 stopni na północy (punktowo na Kaszubach koło +4 stopni) poprzez +7,+9 stopni bliżej południa kraju do koło +10 stopni na południu.    
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2018/01/06/1330.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni. 
Warunki biometeo oraz drogowe mamy dość dobre. 

Prognoza pogody na święto Trzech Króli-weekendowa

Nadchodzący weekend czyli jutro oraz pojutrze zapowiadać się nam mają w pogodzie z chmurami przeważnie średnio-warstwowymi i kłębiastymi z możliwością opadów deszczu albo mżawki.
Noce i poranki mogą być mgliste ograniczające widzialność poniżej 250-350 metrów. Przy czym jutro ogólnie ma padać na północy kraju oraz w rejonie Karpat, a w niedzielę przeważnie w województwach północnych w tym centralnych. Po za wymienionymi regionami poziom wilgoci w atmosferze ma być mniejsza. W niedzielę w dzielnicach centralnych nie można wykluczyć deszczu ze śniegiem z powodu spadku temperatur poniżej -2,-4 stopni na wysokości 850 hPa. Niestety raczej nie należy się spodziewać śnieżyc z tej strefy.    
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od +1,+2 stopni lokalnie w północnych Pojezierzach po za tym ma być od +3 do +6 stopni przy czym na południu ma być o poranku najcieplej.  
W sobotę południe: od +4,+5 stopni na północy i miejscami w górach po za tym ma być od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni przy granicy z Ukrainą.
W niedzielę rano: od -1,0 stopni miejscami na północy kraju po za tym ma być od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na południu Polski. 
W niedzielę południe: od 0,+1 stopni miejscami na północy kraju po za tym średnio od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na południu. Przy granicy z Ukrainą być może będzie blisko +10 stopni.  
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie południowo-zachodni i zachodni potem bardziej zmienny, w niedzielę skręcający na północy i północno-wschodni. 
Warunki drogowe mają być dobre a sytuacja biometeorologiczna dość znośna.  

Podziałowe newsy pogodowe przed weekendem

Temat: Nadal ciepło za oknami przed możliwym ochłodzeniem w przyszłym tygodniu. 
Data: 04.01.2018 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli przedostatni dzień pracy przynosi nam w kraju podział pogody na lepsze południe z pogodniejszym niebem oraz gorszy północ w tym centrum gdzie niebo jest dość mocno zachmurzone i występują opady deszczu oraz mżawki. Na szczęście nie było ich specjalnie dużo, które by doprowadziły do zalań czy podtopień. Na termometrach mieliśmy w południe od +2,+3 stopni miejscami w Karpatach po za tym wahało się od +4 do +7 stopni do +8,+9 na Śląsku.
Z powodu przepływu powietrza towarzyszyło nam bardzo mało mgieł utrudniające na drogach. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2018/01/04/1430.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany przeważnie południowy i południowo-zachodni. 
Sytuacja drogowa oraz biometeo mamy na poziomie dobrym.   

Prognoza na ostatnie dni pracy w nowym roku 2018

Nadchodzące dni w Polsce (czyli ostatki robocze w pierwszym tygodniu nowego roku 2018) mają się rysować pod znakiem jeszcze nie zimowej pogody, ponieważ na termometrach wciąż ma być na plusie i na zachodzie czy południu może być blisko +8,+10 stopni. 
Dodatkowo może popadać deszcz zarówno jutro oraz w piątek na przeważającym obszarze naszego kraju w postaci ciekłej. Przy czym w czwartek ma padać zwłaszcza na zachodzie i Pomorzu a w ostatnim dniu pracy głównie w centrum i na północy. Nie powinny one mieć gwałtownej intensywności, tylko przeważnie umiarkowane i dość silne natężenie.
Gdzie nie gdzie zwłaszcza na zachodzie przy niestabilności ponad 100-150 J/kg, Li poniżej 0,-1, przepływie powietrza ponad 10-15 m/s nie można wykluczyć burz. 
Lokalnie nie można wykluczyć mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-250 metrów.
Na termometrach zobaczymy:
W czwartek rano: od -1,0 stopni lokalnie w górach po za tym od +2 do +4 stopni do +5,+6 stopni na zachodzie. 
W czwartek południe: od +1,+2 stopni miejscami w górach po za tym średnio ma być od +3 do +6 stopni do koło +7 stopni na południu (miejscami).
W piątek rano: od -2,-1 stopni lokalnie w Karpatach i punktowo na wschodnich krańcach naszego kraju po za ty od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie. 
W piątek południe: od +2,+3 stopni lokalnie na północnym-wschodzie i w górach po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+10 stopni na południu. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami nieco mocniejszy   przeważnie południowo-zachodni i zachodni.  
Warunki biometeorologiczne oraz drogowe maja być zmienne.