Prognoza pogody weekendowa na połowę ostatniego miesiąca w roku 2019

Nadchodzący weekend w połowie miesiąca w pogodzie ma się kształtować w bardziej wilgotnej wersji niż to co mieliśmy podczas ostatnich dni z powodu wędrujących stref opadowych z południowego-zachodu i zachodu w nieco głąb kraju. Miejscami może spaść przez te dwa dni ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy oraz spotęgować odczucie zimna. Jeśli chodzi o  regiony zagrożone opadami to dzisiaj ma być część wschodnia oraz zachodnia w tym południowo-zachodnia i na Pomorzu a jutro początkowo zachodnia i południowo-zachodnia potem ma objąć swym zasięgiem środkową część kraju a potem północno-wschodnią. Niektóre opady mogą mieć znaczący charakter. W górach możliwe są opady śniegu. Po za tym dominować ma deszcz i mżawka a na wschodzie i północy być może z deszczem ze śniegiem. Niestety o prawdziwej zimie zapomnimy !!! Co jakiś czas możliwe są przejaśnienia w tym pogodniejsze momenty. 
Nocami i nad ranem nie można wykluczyć zamgleń !!!   
Na termometrach zobaczymy:
Dziś rano: od -3,-1 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +4 stopni do około +5 stopni na zachodzie Polski. 
Dziś w południe: od około 0 stopni w Tatrach i na Stogu Izerskim, po za tym od +3 do +6 stopni a na południu może być koło +7 stopni. 
Jutro rano: od -3,-1 stopni przy granicy Polsko-Słowackiej, po za tym od +1 do +4 stopni do około +5 stopni na Mierzei Helskiej.  
Jutro w południe: od +2,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na południu naszego kraju. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie południowy i południowo-zachodni w górach możliwy fen. 
Warunki biometeo w tym drogowe prognozowane niekorzystne.   

Trochę chmur i słońca meteo news

Temat: Przejściowe opady oraz więcej chmur na niebie i trochę słońca. 
Data: 12.12.2019 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli przedostatni roboczy przynosi nam w kraju sporo chmur z gatunku średniego w tym warstwowego zasłaniające niebo z coraz większym natężeniu spowodowany tym że od południa powoli nasuwa się nowa strefa opadów atmosferycznych w postaci śniegu i deszczu ze śniegiem. W górach możliwe że to będą marznące opady deszczu powodujące gołoledź. Najwięcej pogodnego nieba mamy w regionach wschodnich i centralnych, gdzie najczęściej doświadczymy promieni słonecznych. Wichur oraz ulew dzisiaj nie przewiduje się. 
Na termometrach w południe mieliśmy od -2,0 stopni w Tatrach i w Sudetach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na południowym-wschodzie. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2019/12/12/1445.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany przeważnie południowo-wschodni.  
Warunki biometeo i drogowe są dostateczne.   

Prognoza pogody na ostatki robocze czyli zima czy jesień ?

Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda ma się kształtować pod znakiem pogodnego nieba , które będzie zwiększać odczucie ciepła przy jednocyfrowych wartościach na termometrach.Dlatego z tego powodu noce i poranki mogą zapisać się jako mgliste ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów z powodu różnic temperatur między dniem a nocą oraz możliwych opadów atmosferycznych. Jeśli chodzi o opady atmosferyczne to deszcz ze śniegiem i śnieg może pojawić się w czwartek na zachodzie i południu naszego kraju o niewielkim natężeniu. Opady mieszane nie są również wykluczone w regionach północno-wschodnich zwłaszcza przy granicy z Litwą.W piątek tymczasem przeważnie wilgotno ma być na wschodzie Polski gdzie ma padać deszcz z deszczem ze śniegiem oraz mżawka. Sam śnieg możliwy będzie w górach (zwłaszcza w rejonie Bieszczad i terenów przygranicznych ze Słowacją czy Ukrainą). Ze względu na temperaturę blisko 0 stopni szlaki turystyczne mogą ulegać zamarzaniu i tworzyć oblodzenie !!! Nie zapominajmy o odpowiednim odzieniu bo pogoda ma być zdradliwa i nieprzyjemna.      
Na termometrach zobaczymy:
W czwartek rano: od -6,-5 stopni na południowym-zachodzie kraju, po za tym od -4 do 0 stopni do +2,+3 stopni przy granicy z Ukrainą i nad Zalewem Szczecińskim. 
W czwartek południe: od -3,-1 stopni w Sudetach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na południowym-wschodzie i przy granicy z Niemcami.  
W piątek rano: od -4,-2 stopni na zachodzie i w Tatrach, po za tym od -1 do +2 stopni do około +3 stopni na południowym-wschodzie kraju. 
W piątek południe: od -2,0 stopni w Tatrach i Sudetach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na południowym-wschodzie kraju. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowo-wschodni i południowy.
Warunki biometeo i drogowe na poziomie obojętnym.   

Nie zimowe i bardzo nieprzyjemne oblicze zimy

Temat: Kontynuacja łagodnej zimy z opadami w grudniu. 
Data: 10.12.2019 r.
Miejsce: Polska 

Następny 10 dzień meteorologicznej zimy przynosi nam w kraju sporo chmur na niebie zwłaszcza te z gatunku średniego i warstwowego, którego nie brakuje na terytorium województw wschodnich i północnych. Miejscami występują opady deszczu i mżawki. Z powodu obniżenia izotermy 0 stopni sięgająca poniżej -6,-3 stopni na wysokości 850 hPa powoduje że pojawiają się opady deszczu ze śniegiem a w górach mokrego śniegu. Na szczęście opady nie są zbytnio intensywne, ale chwilowe pojawienie się ich zwiększa odczucie zimna z niezbyt dużym wiatrem. 
Na termometrach w południe mieliśmy od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od 0,+2 stopni miejscami w górach, po za tym średnio było od +3 do +6 stopni gdzie na zachodzie było najcieplej. 
Pomimo plusowych temperatur pamiętajmy o odpowiednim ubiorze z powodu ryzyka przeziębień i grypy !!!
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2019/12/10/1545.jpg 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany północno-zachodni. 
Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne z powodu chmur i marnych temperatur.    

Prognoza pogody na nadchodzące dni

Nadchodzące dni w naszym kraju ma się w pogodzie rysować w niezbyt wilgotnym scenariuszu, bo w tym okresie padać ma niewiele i przeważnie w postaci deszczu i mżawki. Ponadto mogą występować mgły ograniczające widzialność poniżej 250-300 metrów. Nocami przymrozki mogą się pojawić nie tylko przy gruncie, ale również na wysokości 2 metrów sięgające nawet - 5 stopni. 
Jeśli chodzi o opady atmosferyczne to jutro mogą one występować na północy kraju i częściowo w centrum kraju (deszcz i mżawka) oraz przy granicy Polsko-Ukraińskiej (w rejonie Bieszczad może to być deszcz ze śniegiem). Ilość ma nie być duża. W środę powinno przeważnie być bez opadów atmosferycznych, ale im bliżej wieczoru tym od zachodu niebo zacznie się na nowo chmurzyć i występować opad deszczu/śniegu z powodu spadku temperatur poniżej -2,0 stopni na wysokości 850 hPa oraz 0 do +3 stopni na wysokości 2 metrów. Blisko Morza Bałtyckiego może powiać w porywach ponad 50-65 kilometrów na godzinę.  
Na termometrach zobaczymy:
We wtorek rano: od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +4 stopni do około +5 stopni na północy kraju. 
We wtorek południe: od -3,-1 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do około +6 stopni na Mierzei Helskiej. 
We środę rano: od -9,-7 stopni w Tatrach, po za tym od -5 do -1 stopni w pasie od północnego-wschodu przez centrum po południowy-zachód kraju do +2,+3 stopni nad Morzem Bałtyckim. 
We środę południe: od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +4 stopni do około +5 stopni na południowym-zachodzie kraju. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany oraz niezbyt mocny zachodni i północno-zachodni skręcający bardziej na południowy.  
Warunki biometeo i drogowe prognozowane niekorzystne.    

Coraz bardziej mroczniejsza strona pogody

Temat: Ponura pogoda za oknami oraz z przewagą jednocyfrówek na termometrach. 
Data: 08.12.2019 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w pogodzie zmienną czyli na niebie mamy nie tylko chmury z gatunku średniego i warstwowego, ale również promienie słoneczne zwiększające odczucie ciepła na nasze kraju. Miejscami również występują opady deszczu i mżawki zwłaszcza na północnym-zachodzie kraju. W II połowie dnia rozlać się ma na całym zachodzie kraju. Tam też jest największa szansa na mgły i zamglenia z powodu wysokiej wilgotności względnej zwłaszcza w trakcie nocy i o poranku. Suma opadów atmosferycznych może sięgnąć 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Na razie niestety nie ma szans na białe krajobrazy z powodu łagodnych warunków pogodowych.   
Na termometrach zobaczymy od 0,+1 stopni w Bieszczadach, po za tym średnio ma być od +4 do +8 stopni do około +9,+10 stopni na południu naszego kraju. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2019/12/08/1045.jpg
Wiatr jest słaby i umiarkowany i dość silny w górach zjawiska fenowe południowo-zachodni.  
Warunki biometeo i drogowe są dość dobre. 

Prognoza pogody na nadchodzące dni w Polsce

Nadchodzące dni w naszym kraju nie będzie odbiegała od tego co teraz mamy za oknem czyli ma dominować zachmurzenie zmienne z okresowymi opadami deszczu, mżawki oraz być może deszczu ze śniegiem wysoko w górach. Niestety o zimowych krajobrazach nie zapomnimy bo temperatura może się zbliżyć do około +10 stopni, więc to co leży w górach stopnieje. Dodatkowo może się zaznaczyć wiatr w porywach przekraczający 50-65 kilometrów na godzinę zachodni i południowo-zachodni. Jutro i w trakcie poniedziałku w górach możliwe są zjawiska fenowe. Jeśli chodzi o obszary zagrożone opadami deszczu i mżawką to w niedzielę przede wszystkim ma się tyczyć regionów zachodnich i północno-zachodnich, w poniedziałek na zachodzie i Pomorzu, we wtorek na zachodzie, północy i częściowo w centrum kraju a w środę na zachodzie i Pomorzu. Nieco lepsza pogoda w niedużym stopniu ma panować na południowym-wschodzie kraju, choć i tam niebo ma ulec zachmurzeniu. 
Z powodu przepływu powietrza mgieł w tym zamgleń ma być niewiele !!!!!
Na termometrach zobaczymy:
W niedzielę rano: od -2,0 stopni przy granicy Polsko-Słowackiej, po za tym od +2 do +5 stopni do około +6 stopni na zachodzie kraju.  
W niedzielę południe: od -1,0 stopni w Bieszczadach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie kraju. 
W poniedziałek rano: od 0,+1 stopni przy granicy Polsko-Słowackiej, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na południowym-zachodzie kraju.
W poniedziałek południe: od +2,+3 stopni w Bieszczadach, po za tym od +5 do +8 stopni do +9,+10 stopni na zachodzie i południu kraju. 
We wtorek południe: od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na Roztoczu. 
W środę południe: od około 0 stopni na Stogu Izerskim, po za tym od +3 do +6 stopni do plus/minus +7 stopni na zachodzie kraju.
Wiatr ma być slaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni. 
Warunki biometeo i drogowe mają być bardzo fatalne.  

Prognoza pogody weekendowa pod psem

Nadchodzący weekend pogoda ma się kształtować pod znakiem zwiększonego zachmurzenia przynoszące opady deszczu i mżawki. Już jutro na zachodzie i Pomorzu zacznie padać a chmur znacznie przybywać a potem w następnych okresach czasowych wędrować w głąb Polski docierających do wschodnich rewirów i nie można wykluczyć że w trakcie weekendu może popadać ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Być może trafi się również burza. Wilgoć zaznaczyć się ma w najróżniejszych częściach kraju. Istnieje szansa na to że wiele obszarów naszego kraju może się zapisać jako wilgotne i niestety może utrudniać wielu wyprawom czy nad morzem, jeziorem oraz w górach. Noce i poranki mogą nieść mgły z powodu zwiększonej wilgoci i niezbyt dobrego przepływu powietrza.  
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od -6,-5 stopni w Karpatach, po za tym od -4 do -1 stopni na południowym-wschodzie kraju, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na Pomorzu. 
W sobotę południe: od -2,0 stopni w Bieszczadach, po za tym średnio od +3 do +6 stopni do +8,+9 stopni przy granicy z Niemcami.  
W niedzielę rano: od -2,0 stopni przy granicy Polsko-Słowackiej po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na zachodzie. 
W niedzielę południe: od -1,0 stopni w Bieszczadach, po za tym od +4 do +7 stopni do około +8 stopni na zachodzie kraju. 
Wiatr ma być słaby, umiarkowany i niezbyt mocny południowo-zachodnich i zachodni. 
Warunki biometeo i drogowe mają być fatalne.    

Pogoda dobra dla Wszystkich czyli.....

Temat: Sprawiedliwa pogoda czyli słonecznie i roztopy śnieżne.
Data: 05.12.2019 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w Polsce sprawiedliwą pogody, ponieważ od Pomorza po Sudety, Tatry i Bieszczady mamy sporo pogodnego nieba, które powodują że mamy wzrost temperatur a dodatkowo promienie słoneczne zwiększają odczucie ciepła po spadkach nocnych poniżej -5 stopni zwłaszcza na południu gdzie było blisko nawet -10 stopni. Ponadto tam gdzie śnieg leży po konwekcji poniedziałkowej czy wtorkowej to roztapia się z powodu temperatur dodatnich i słońca przyspieszający jego proces, więc nikt nie powinien być poszkodowany jeśli ktoś doświadcza niedobór zimowych krajobrazów. Noce i poranki lokalnie były mgliste !!! Na kolejny incydent zimowy przyjdzie nam czekać prawdopodobnie koło II dekady miesiąca.    
W południe na termometrach mamy od -2,0 stopni w Bieszczadach, po za tym od +2 do +5 stopni do około +6 stopni na południu naszego kraju.
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2019/12/05/1030.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany południowo-zachodni. 
Warunki biometeo i drogowe są dobre.  

Prognoza pogody na pierwsze ostatki robocze w grudniu

Nadchodzące dwa dni w naszym kraju pogoda ma się kształtować z podziałem na pogodniejszy czwartek gdzie w kraju powinno nie brakować przejaśnień w tym pogodnego nieba nie brakować i nie powinno padać, tylko miejscami zwłaszcza w rejonie Ziemi Kłodzkiej a po południu na północnym-zachodzie kraju może nie brakować zachmurzenia z rodzaju średniego w tym warstwowego, które będzie zwiastunem pogorszenia pogody w trakcie piątku na Pomorzu, północy Wielkopolski i Ziemi Lubuskiej oraz na krańcach północno-wschodnich gdzie niebo ma być dość zachmurzone generujące opady deszczu oraz mżawki z powodu przekroczeń +3,+5 stopni na wysokości 850 hPa. Noce i poranki przejściowo mogą minąć mgliście !!!   
Na termometrach zobaczymy:
W czwartek rano: od -8,-6 stopni w górach, po za tym od -5 do 0 stopni do +4,+5 stopni nad morzem. Im dalej na północ tym cieplej. 
W czwartek południe: od -2,0 stopni w Bieszczadach i w Sudetach, po za tym od +2 do +5 stopni do około +6 stopni na zachodzie i południu kraju. 
W piątek rano: od -6,-5 stopni w górach, po za tym od -4 do 0 stopni do +2,+3 stopni nad morzem. 
W piątek południe: od około 0,+1 stopni w Bieszczadach, po za tym od +2 do +5 stopni do około +6 stopni na południu Polski. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zachodni i południowo-zachodni w górach możliwy fen.  
Warunki biometeo i drogowe w piątek fatalne zdecydowanie lepsze jutro.