wtorek, 13 października 2020

Bardzo zimne, wilgotne nawet miejscami śnieżne newsy pogodowe

Temat: Wielki niedobór babiego lata czyli lodowato, mokro oraz przewaga chmur na niebie.

Data: 13.10.2020 r. 

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam kontynuację wielkiej niepogody z wczoraj czyli z układami niskiego ciśnienia wędrującymi z nad Bałkanów w stronę Polskę podsyłający nie tylko ulewne opady atmosferyczne ale również opady białego śniegu w tym wyjątkowo niskie wskazania na termometrach czyli na termometrach mieliśmy od -3,-1 stopni wysoko w górach, po za tym od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +5 do +9 stopni w strefie ciągłych opadów atmosferycznych do +12,+14 stopni na wschodzie kraju. Najpogodniej dziś mieliśmy w pasie Pomorza po zachodnie krańce kraju. Z kolei najbardziej wilgotno mamy pasie od północnego-wschodu przez centrum po południe kraju gdzie miejscami napadało dziś ponad 30-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Z powodu zwiększonego przepływu powietrza mgieł nie było prawie wcale. Temperatury zdecydowanie są daleko poniżej normy jak na obecną porę roku a na terenach ponad 1000 m.n.p.m ledwo przekracza ponad 0 stopni. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia kraju:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2020/10/13/1530.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany północny/północno-wschodni a na wschodzie wschodni.

Warunki biometeo i drogowe są bardzo fatalne.   

poniedziałek, 12 października 2020

Bardzo lodowata prognoza pogody w tym bardzo wilgotna a nawet wietrzna co to znaczy ?

 


Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda ma się kształtować pod znakiem sporego zachmurzenia kraju w tym z opadami deszczu, które mogą mieć nawalny charakter z powodu przechodzenia ośrodka niżowego przez Polskę spowodowane nasyceniem wilgoci z nad rejonu Zatoki Genueńskiej (czyli wyparowaniem z nad zbiornika morskiego energii cieplnej zasilające chmury dodatkową wilgocią) wędrujący na północ i północny-wschód w stronę naszego kraju podrzucające więcej opadów atmosferycznych. Dlatego przez te najbliższe dni będą w naszym kraju bardzo deszczowe a na dodatek z powodu zagęszczenia się izobarów nad naszym krajem zwiększonego przepływy powietrza, które w pasie od Pomorza po zachodnią część kraju może przekraczać 70-90 kilometrów na godzinę a nad Morzem Bałtyckim ponad 100-110 kilometrów na godzinę (zwłaszcza w II części dnia jutro oraz w środę). Biorąc pod uwagę cyrkulację północną może dojść do wpychania się wody w głąb lądu podnoszące poziom rzek blisko zbiornika morskiego. Noce i poranki nie powinny być szczególnie mgliste z powodu większego przepływu powietrza. Najczęściej wilgotno ma być w dzielnicach południowych, centralnych i na południowym-zachodzie kraju gdzie często ma lać a temperatura ma nie przekraczać +6,+8 stopni. Suma opadów atmosferycznych może przez ten okres przekroczyć 50-70 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Niestety przez te dni porządnie zmarzniemy, więc trzeba będzie się ciepło ubrać by nie być podatnym na choroby i przeziębienie zwłaszcza w połączeniu z koronawirusem wpływające niekorzystnie na nasze zdrowie !!!  

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do +10,+11 stopni na wschodzie kraju. 

We wtorek południe: od +2,+4 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +10 stopni w strefie ciągłych opadów atmosferycznych do +13,+15 stopni na krańcach wschodnich. 

W środę rano: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do +11,+13 stopni na północnym-wschodzie kraju.  

W środę południe: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +10 stopni do +13,+15 stopni na północnym-wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami mocniejszy w porywach przekraczający 70-90 kilometrów na godzinę a nad Morzem Bałtyckim ponad 100 kilometrów na godzinę ze zmieniających się kierunków.     

Sytuacja biometeo i drogowa ma być fatalna. 

niedziela, 11 października 2020

Bardzo zimno wszędzie przeważnie z zachmurzeniem oraz nieco pogodniejsze miejsca

Temat: Dominacja chmur na niebie oraz miejscami wilgotno na południu i wschodzie kraju. 

Data: 11.10.2020 r.

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień ma przynieść niestety zdecydowany spadek na termometrach i to w całej Polsce, ponieważ praktycznie nigdzie nie zobaczymy na termometrach +15,+20 stopni a tylko poniżej +10 stopni i to przy zachmurzonym niebie przynoszącymi na południu i wschodzie wilgotne powietrze zwiększające odczuci zimna na nasze ciało. Wszystko ma być spowodowane strefami wędrującymi z południa Europy na północ z odbiciem lekko na zachód niosący aurę bardziej typową na okres przedzimowy a nie żeli piękną kolorową złotą Polską jesień. Nieco pogodniej ma być na zachodzie i północy kraju gdzie nie powinno padać ale na termometrach ledwo ma być +12,+14 stopni po za tym ma marne od +4,+6 stopni w Tatrach a tak przeważnie na od +7 do +10 stopni nieco cieplej na wschodnich krańcach również tylko niecałe +15 stopni. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/10/11/0730.jpg 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany ze zmiennych kierunków.

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne.   

sobota, 10 października 2020

Prawdopodobnie ostatni ciepły dzień w tym roku



Nadchodzące dni w naszym kraju prawdopodobnie czeka nas zdecydowany spadek temperatury, ponieważ z północy zacznie napływać zimne powietrze obniżające skutecznie temperaturę w naszym kraju i raczej możemy zapomnieć o pogodzie do której przywykliśmy czyli do temperatur przekraczających ponad +20 stopni oraz tych zbliżających do +25 stopni przy sporej ilości słonecznego nieba. Dodatkowo z południa i południowego-wschodu mają przemieszczać układy niskiego ciśnienia podsyłające nam sporą porcję ulew a wysoko w górach śnieżyce, którego może napadać ponad 30-50 centymetrów zwłaszcza w Tatrach z powodu obniżenia temperatury poniżej -3,0 stopni na wysokości 850 hPa. Niestety jutro na południu i wschodzie należy się liczyć ze sporym zachmurzeniem przynoszący opady deszczu i mżawki o zmiennym natężeniu. Z kolei w poniedziałek i we wtorek na wschodzie, południu i w centrum a w środę dodatkowo również na zachodzie należy się liczyć z układem niskiego ciśnienia z południowego-wschodu wędrujący w głąb naszego kraju w postaci potężnie mocnego deszczu a niektóre z nich mogą mieć nawalny charakter i przesuwać się stopniowo na zachód kraju. Gdybyśmy mieli grudzień-luty to w wielu regionach zamiast deszczu sypałby śniegiem przy temperaturze poniżej 0 stopni tworzące pokrywę śnieżną ponad 40-60 centymetrów co by przypominałoby typową Polską zimę a nie żeli jego zupełny brak. Teraz z powodu że mamy październik to niestety przynosić może temperatury z trudem przekraczający +10 stopni w towarzystwie deszczu, który ma zwiększać odczucie zimna na nasze organizmy. Aura zdecydowanie nie będzie zachęcała do wyjścia na zewnątrz z powodu wilgoci w powietrzu a w połowie tygodnia z powodu zagęszczenia się izobarów może zaowocować zwiększonym przepływie powietrza w porywach przekraczający 60-80 kilometrów na godzinę. Noce i poranki przejściowo mogą zapisać się jako mgliste ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. Do wtorku najlepsza pogoda ma być na zachodzie i Pomorzu gdzie niebo często ma się przejaśniać.
Na termometrach zobaczymy:
W niedzielę rano: od +3,+4 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +6 do +10 stopni do +12,+13 stopni na wschodzie kraju. 
W niedzielę południe: od +5,+7 stopni w Tatrach i miejscami +8,+10 stopni na południu kraju, po za tym od +11 do +14 stopni do około +15 stopni na wschodzie kraju. 
W poniedziałek rano: od +4,+5 stopni w Sudetach, po za tym od +6 do +10 stopni do +11,+12 stopni przy wschodniej granicy. 
W poniedziałek południe: od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni w strefie ciągłych opadów deszczu, na zachodzie od +11 do +14 stopni na zachodzie kraju do +15,+16 stopni na południowym-wschodzie kraju.  
We wtorek południe: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +5 do +9 stopni w pasie ciągłych opadów, po za tym od +10 do +13 stopni 
We środę południe: od 0,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +5 do +9 stopni w strefie ciągłych opadów atmosferycznych na południu i zachodzie kraju, po za tym do +12,+14 stopni na północy kraju. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przejściowo ma być silniejszy zmienny. 
Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 


       

piątek, 9 października 2020

Prognoza pogody weekendowa kolejna w tym miesiącu



 Nadchodzący weekend w Polsce pogoda ma się kształtować pod wpływem układu niskiego ciśnienia z rejonu z rejonu Dani i częściowo Skandynawii blokowane przez ośrodki podwyższonego ciśnienia na wschodzie Europy i nad Oceanem Atlantyckim sprowadzające wilgoć do naszego kraju w postaci opadów deszczu i mżawki, które chwilami mogą mieć znaczące natężenie. Co prawda gwałtownych burz się nie spodziewamy ale za to ma nastąpić zdecydowany spadek na termometrach i nie można wykluczyć że jak się zaznaczą bardziej ciekłe opady atmosferyczne to temperatura może nie przekroczyć +8,+10 stopni co jak na tę porę roku będzie bardzo niską wartością na termometrach. Jeśli chodzi o obszar występowania opadów atmosferycznych to jutro należy się ich spodziewać w dzielnicach zachodnich i północnych w trakcie najbliższej nocy z piątku na sobotę w pasie od północnego-wschodu przez centrum kraju po południe a w trakcie niedzieli na południu i wschodzie. Chwilami mogą to być nieco solidne opady utrudniające warunki na drogach. Dodatkowo mogą występować mgły ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów z powodu mniejszego przepływu powietrza oraz wysokiej wilgotności względnej w atmosferze. 

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od +5,+7 stopni, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W sobotę południe: od +10,+13 stopni w Tarach, po za tym od +14 do +18 stopni do +19,+20 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W niedzielę rano: od +4 do +8 stopni na zachodzie kraju do +10,+12 stopni na wschodzie kraju. 

W niedzielę południe: od +4,+6 stopni w Tatrach po za tym od +8 do +12 stopni do +14,+16 stopni na wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny.

Warunki biometeo i drogowe pozostaną pogorszone.      

środa, 7 października 2020

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy

 


Nadchodzące ostatnie dni pracy w pogodzie zapisywać się ma pod znakiem zachmurzenia zmiennego oraz rozpogodzenia na niebie z powodu dominacji zatoki obniżonego ciśnienia utrudniające znajdujący się w rejonie Skandynawii utrzymanie się dobrej pogody z ciepłym powietrzem. Ponadto nadal mogą występować opady o zmienny natężeniu jutro zwłaszcza w pasie od południowego-wschodu przez centrum po północny-zachód kraju a w piątek za zachodzie i północy kraju o charakterze przelotnym i przejściowym. Na szczęście nie mają to być szczególnie silne zjawiska atmosferyczne. Nieco pogodnie ma być na południu Polski gdzie wilgoci ma być najmniej przez te najbliższe dni z powodu zatoki podwyższonego ciśnienia na południe od naszej ojczyzny. Z powodu niewielkiego przepływu powietrza nie można wykluczyć mgieł ograniczające widzialność poniżej 250-300 metrów. Niestety będzie chłodno jak na tę porę roku bo temperatury z trudem będą przekraczać +20 stopni. 

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od +5,+7 stopni w górach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W czwartek południe: od +8,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +14 do +17 stopni do około +18 stopni na północnym-wschodzie kraju. 

W piątek rano: od +5,+7 stopni w Karpatach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni nad Morzem Bałtyckim.  

W piątek południe: od +10,+12 stopni w Tatrach i w rejonie Stogu Izerskiego, po za tym od +14 do +17 stopni do +18,+20 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe pozostaną niekorzystne.    

wtorek, 6 października 2020

Poprawa pogody czyli zanik opadów atmosferycznych i burz

Temat: Nie specjalnie ciepło ale duża przewaga pogodnego nieba. 

Data: 06.10.2020 r. 

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi zdecydowaną poprawę pogody czyli wszystkie strefy opadowe i burzowe opuściły nasz kraj i tylko padało przede wszystkim na krańcach północnych, zachodnich oraz przy granicy z Czechami gdzie miejscami zaznaczyła się wilgotna strefa opadów atmosferycznych o niedużym natężeniu. A tak po za tym przeważnie było pogodnie albo słonecznie z niewielkim zachmurzeniem. Tylko na zachodzie nieco bardziej się chmurzyło z ryzykiem opadówek. Niestety dziś zjawisk burzowych z powodu bardzo niekorzystnych warunków nie odnotowano. Na termometrach w południe mieliśmy od +10,+12 stopni w Tatrach i na zachodzie Sudetów, po za tym od +14 do +17 stopni do +18,+19 stopni na południowym-wschodzie kraju. Czyli w pogodzie jest bez rewelacji jak na tę porę roku a miejscami nawet chłodno. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w kraju:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2020/10/06/1745.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowy i południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są nieco lepsze niż wczoraj.      

poniedziałek, 5 października 2020

Prognoza pogody na nadchodzące dni czyli jaka pogoda ma być ?

 


Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda ma przynosić pod znakiem zmiennego zachmurzenia z licznymi przejaśnieniami oraz rozpogodzeniami, które jutro ma być spowodowane zatoką podwyższonego ciśnienia na południowy-wschód od Polski, które jutro w stosunku do dnia dzisiejszego bardziej rozproszy chmury deszczowe i burzowe i dlatego jutro na krańcach północnych oraz blisko granicy z Niemcami, Czechami oraz Słowacją a w środę na zachodzie i południu naszego kraju niebo może uleć większemu zachmurzeniu z występującymi opadami deszczu o zmiennej intensywności spowodowane oddziaływaniem układu niskiego ciśnienia z rejonu zachodniej Skandynawii sprowadzający do nas wilgotne powietrze. Jednocześnie w środę z powodu przekroczenia niestabilności atmosfery przekraczającej 250-400 J/kg, LI -1,0, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s może wywołać konwekcję z wyładowaniami atmosferycznymi z opadami 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę i towarzyszyć opady gradu do 1-2 centymetrów średnicy. Lokalnie nie można wykluczyć mgieł !!!

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od +5,+7 stopni w Sudetach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni na wschodzie i północy kraju. 

We wtorek południe: od +10,+13 stopni w Tatrach i na zachodzie Sudetów, po za tym od +15 do +18 stopni do blisko +20 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

We środę rano: od +5,+7 stopni w Tatrach i Sudetach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni nad Morzem Bałtyckim.  

We środę południe: od +7,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +14 do +17 stopni do +18,+19 stopni na krańcach wschodniej Polski 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy południowo-zachodni i południowy. 

Warunki biometeo i drogowe pozostaną zmienne. 

  

niedziela, 4 października 2020

Pogoda z podziałem na cieplejszy wschód i zimny zachód kraju.

Temat: Urozmaicenie pogodowe czyli chmury, słońce w tym opady a w temperaturze bez rewelacji. 

Data:  04.10.2020 r.

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień pierwszego weekendu października przynosi nam w kraju przewagę chmur w wielu regionach naszego kraju spowodowanymi oddziaływaniem układów niskiego ciśnienia z nad zachodniej Europy przynoszące więcej wilgoci w atmosferze, które zaznaczyć ma się dzisiaj zwłaszcza w pasie od północnego-zachodu przez centrum kraju po południowy-wschód gdzie często ma dominować zachmurzenie z występującymi opadami deszczu o zmiennym natężeniu. Ponadto miejscami z powodu niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 450-700 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-80 % oraz przepływie powietrza przekraczającej nie można wykluczyć konwekcji z opadami rzędu 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatru w porywach przekraczającego 50-70 kilometrów na godzinę i gradu do 1-2 centymetrów średnicy. Potem od zachodu i południa powinno się przejaśniać a opady zanikać. Na termometrach w południe powinniśmy mieć od +10,+13 stopni w Tatrach, po za tym od +16 do +20 stopni do +22,+24 stopni na wschodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w kraju:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/10/04/0815.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany podczas konwekcji mocniejszy południowy i południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe pozostaną zmienne.    

sobota, 3 października 2020

Prognoza pogody na nadchodzące dni w kraju w październiku 2020 r.



 Nadchodzące dni w naszym kraju na pogodę w naszym kraju będą miały układy niskiego ciśnienia znajdujące się na zachodzie Europy rozciągające się w pasie od Grenlandii przez rejon Wielkiej Brytanii w tym Francji przez Alpy w tym Polskę po zachodnie akweny Morza Śródziemnego sprowadzające do nas większą porcję wilgoci do Polski blokowane przez układy wysokiego ciśnienia mieszczące się w rejonie Atlantyku oraz w Rosji, które będą podrzucać nam opady atmosferyczne w niedzielę oraz w poniedziałek w wielu regionach naszego kraju gdzie ma padać deszcz oraz mżawka o zmiennej intensywności. Ponadto pry niestabilności przekraczającej 600-800 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza przekraczającej ponad 10-14 m/s może wywołać konwekcję z sumami opadowymi 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający 50-70 kilometrów na godzinę oraz grad 1,5-2,5 centymetrów średnicy, trochę popadać zwłaszcza na zachodzie i północy we wtorek (po za tym ma być wiele przejaśnień oraz rozpogodzeń) a w środę może na nowo rozpadać się zwłaszcza nad zachodnimi i południowymi dzielnicami w kraju o zmiennym natężeniu. Noce i poranki mogą zapisać się jako mgliste ograniczające widzialność poniżej 250-300 metrów.

Na termometrach zobaczymy:

W niedzielę rano: od +10,+13 stopni w Tatrach, po za tym od +15 do +18 stopni do +19,+20 stopni na południu kraju. 

W niedzielę południe: od +12,+14 stopni w Tatrach, po za tym od +16 do +20 stopni do +23,+24 stopni na południowym-wschodzie kraju.        

W poniedziałek rano: od +6,+8 stopni w Tatrach, po za tym od +9 do +13 stopni do +14,+15 stopni na Pomorzu. 

W poniedziałek południe: od +12,+14 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +16 do +20 stopi do +22,+24 stopni na wschodzie i południowym-wschodzie kraju. 

We wtorek południe: od +8,+11 stopni w Tatrach, po za tym od +14 do +17 stopni do +19,+20 stopni na południowym-wschodzie kraju.  

W środę południe: od +6,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +14 do +17 stopni do +18,+19 stopni na wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji i początkowo w górach nieco silniejszy południowo-wschodni i południowy a potem również południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe pozostaną zmienne. 

Meteo newsy różnorodne dzisiejszego dnia

 Temat: Sporo chmur, drobne przejaśnienia oraz okresowe opady.   Data: 19.11.2024 r.  Miejsce: Polska   Wtorek jest dość zmienny w pogodzie ...