środa, 4 maja 2016

Prognoza pogody na początek matury



Najnowsze prognozy wskazują na to że musimy się liczyć ze zmienną pogodą. A to ze względu na zachmurzenie jakie ma nam towarzyszyć nie tylko dzisiaj ale również na inne dni maturalne robocze aż do końca jego okresu czyli w piątek. Ponadto pojawi się chwiejność termodynamiczna przekraczająca 500-700 J/kg przynoszące opady deszczu ponad 15-20 mm a lokalnie nawet ponad 25 mm, silniejszy wiatr w porywach przekraczający 55-75 kilometrów na godzinę i nieduży grad poniżej 3 centymetrów. Dodatkowo w okresie wieczór do rana należy oczekiwać mgieł ograniczające widzialność nawet poniżej 200-400 metrów oraz zamglenia. 
Tymczasem dzisiaj w nocy w kraju powinno się stopniowo wypogadzać a zjawiska opadowo-burzowe zanikać , jedynie na południu mogą one dłużej się utrzymywać a na południowym-zachodzie nawet dość intensywnie polać deszczem o charakterze bardziej ciągłym. 
Jeśli chodzi o pogodę na czwartek to na południu, częściowo w centrum i na południu należy oczekiwać wzrostu chwiejności termodynamicznej przekraczającej 500-700 J/kg, która zwłaszcza po południu i wieczorem może wygenerować konwekcję przynosząca opady rzędu ponad 15-20 mm deszczu, wiatr w porywach przekraczać 50-70 km/h i sypać niedużym gradem.
Na pozostałym obszarze raczej powinno mniej padać i często towarzyszyć pogodniejsze niebo nie przynoszące opadów atmosferycznych.
Jeśli chodzi o piątek czyli ostatni dzień pracy i matury w tym tygodniu to na południu, krańcach południowych i lokalnie na północnym-wschodzie może wzrosnąć chwiejność termodynamiczna przekraczająca 200-300 J/kg, która może przynieść wyładowania atmosferyczne, opady rzędu ponad 8-12 mm i wiatr w porywach ponad 40-55 kilometrów na godzinę.
Po za tym ma być mniejsze zachmurzenie i bardziej stabilnie.  
Na termometrach jutro rano zanotuje się od +3,+4 stopni miejscami na zachodzie po za tym wahać się od +5 do +7 stopni a tam gdzie chmury i opady utrzymają się najdłużej nawet z burzami koło +10 stopni.
W południe w czwartek w termice rysować się ma od +11,+12 stopni miejscami wysoko w górach po za tym wahać się od +14 do +19 stopni a przed burzami może być koło a nawet przekroczyć +20 stopni.
W nocy z czwartku na piątek powinno być od od około +4 stopni miejscami na północnym-zachodzie, po za tym być od +5 do +8 stopni a tam gdzie opady mogą dłużej trzymać utrzymywać się w pobliżu koło +10 stopni.
W piątek na termometrach doświadczymy od +12,+13 stopni w wyższych partiach Karpat i być może Sudetów, po za tym wahać się od +15 do +19 stopni do około +20,+21 stopni na zachodzie.
Wiatr ma być słaby, umiarkowany w konwekcji silniejszy z północy i północnego-wschodu.
Warunki biometeorologiczne pozostaną zmieniające się.
Subiektywne odczucie termiczne niezbyt ciepło, komfort i chłodno. 

Wszystkim miłośnikom ulew i burz życzę dzisiaj, w czwartek i być może w piątek powodzenia w zdobyczach materiałowych :)

wtorek, 3 maja 2016

Ostrzeżenie przed opadami i burzami-mapa

Najbliższe dni czyli od wtorku do piątku należy się liczyć ze zwiększoną chwiejnością termodynamiczną przekraczająca 500-700 J/kg a miejscami 800 J/kg doprowadzające do rozwoju konwekcji przy których mogą towarzyszyć opady deszczu rzędu 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, silniej powiać w porywach ponad 60-75 kilometrów na godzinę i występować opady gradu o średnicy koło 1-2 centymetrów.
Pojedyncze formacje mogą łączyć się w nieco większe struktury generujące znaczące sumy opadowe, albo wbudowywać się w mokre strefy. Niestety zjawiska nie będą. bardzo silne z racji niezbyt dobrych warunków.
Jeśli chodzi o regiony najbardziej zagrożone burzami to powinno być od Opolszczyzny po Małopolskę przez centrum po północny-wschód.   
Nie da się wykluczyć, że zjawiska mogą potrwać do godzin wieczornych a nawet nocnych z przyczyn zasilania nieco cieplejszych mas powietrza z rejonu Morza Czarnego.
Poniżej ORIENTACYJNA mapa burzowa do końca tygodnia:


poniedziałek, 2 maja 2016

Burzowe i mokre prognozy do środy i w święto (jutro) ?



Wszystkie prognozy wskazują na to, że najbliższe dni rysować się mają w bardziej zachmurzonych klimatach, ponieważ ma napływać cieplejsze powietrze z rejonów Morza Czarnego. Co prawda nie będzie jakoś ona ciepła, ale to i tak może ona sprzyjać powstawaniu konwekcji generujące opady deszczu rzędu ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, średnica gradzin przekroczyć 1-2 centymetry a wiatr w porywach przekroczyć 60-75 kilometry na godzinę z racji chwiejności przekraczającej 400-600 J/kg oraz dosyć niskim poziomie kondensacji.
Miejscami może być nawet 700-800 J/kg i pojawić się superkomórki burzowe z tym, że nie są one w 100 procent pewne.
Dodatkowo w nocy i nad ranem mogą powstawać mgły ograniczające widzialność nawet poniżej 200-300 metrów.
Jeśli chodzi o regiony najbardziej zagrożone burzami to powinno być w pasie od Podlasia, Warmii i Mazur przez centrum po południe kraju. Jeśli chodzi o mniejsze ilości opadów atmosferycznych to powinny one występować w zachodnich województwach. Popadać i zagrzmieć może również we wschodnich regionach.
Dzisiaj w nocy burzowo i deszczowo może być w regionach od Górnego-Śląska przez Małopolskę po Świętokrzyskie po Lubelszczyznę po Podkarpacie. Burze bardzo silne nie powinny być. Jutro burzowo i mokro może być od Małopolski po Opolszczyznę przez centrum po częściowo północny-wschód kraju. Niektóre zjawiska we wszystkich tych przypadkach mogą utrzymywać się nawet wieczorem, w nocy i być może również do godzin porannych. 
W środę z kolei od północnego-wschodu przez centrum po częściowo wschodni Śląsk po Małopolskę może być znowu mokro i burzowo. Jeśli chodzi o sumę opadów to może przekroczyć nawet 15-20 mm. 
Jutro na termometrach przewiduje się od +1,+2 stopni w rejonie Pojezierza Pomorskiego, po za tym średnio ma być od +3 do +6 stopni do około +8,+9 stopni na południowym-wschodzie kraju.
W święto Konstytucji 3 Maja ma być od +10,+12 stopni miejscami w górach, po za tym średnio ma być od +13 do +17 stopni do około +18,+20 stopni na wschodzie.
W nocy z wtorku na środę ma być od ogółem od +5 do +9 stopni do około +10 stopni na południowym-zachodzie. Lokalnie na południowy-wschodzie i północnym-zachodzie może być poniżej +4 stopni.
Środa w termice ma się rysować od +10,+12 stopni miejscami w górach, po za tym od +13 do +16 stopni do +18,+19 stopni na wschodzie. Punktowo może być koło +20 stopni.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w burzach silniejszy zmienny.
Warunki biometeorologiczne pozostaną niezbyt korzystne.
Odczucie termiczne tam gdzie blisko +20  stopni komfort termiczny po za tym chłodno a w nocy zimno. 
  

sobota, 30 kwietnia 2016

Co z burzami w najbliższym czasie czyli w okresie poniedziałek-czwartek ?



Najbliższe dni czyli kolejne dni długiego majowego weekendu oraz połowa tygodnia następnego zapowiadać się mają ze zmienną aurą, ponieważ na niebie widnieć ma zachmurzenie przynoszące opady deszczu a nawet burze (jeśli warunki w tym zachmurzenie umożliwią taką sytuację). Niestety wielbicieli potężnych burz nie mam dobrych wiadomości, ponieważ one nie mają być zbyt gwałtowne. Podczas nich może spaść ponad 10-15 mmm deszczu, wiatr w porywach przekroczyć 50-70 kilometrów na godzinę i padać grad o średnicy koło 1-2 centymetrów. 
Nie da się wykluczyć, że średnica może być większa jak pogodnego nieba będzie nie mało, ale szansa duża nie jest.
Natomiast jeśli chodzi o poniedziałek to im bliżej morza tym opadów ponoć ma być mniej, po za tym występować mają opady deszczu niezbyt duże oraz mżawka. Suma opadów może tam miejscami napadać ponad 2-5 mm. Tymczasem bliżej granicy z Białorusi, Litwą oraz Ukrainą i południowym-wschodzie z racji chwiejności ponad 300-500 J/kg może dojść do rozwoju chmur kłębiastych przynoszące opady deszczu i nawet burze. Podczas nich może niezbyt mocno zagrzmieć, polać ponad 12-15 deszczu i wiatr w porywach przekroczyć 40-60 kilometrów na godzinę i spaść nieduży grad.
We wtorek (Święto Konstytucji 3 Maja) rysować się ponownie z burzowymi warunkami, ponieważ w wielu regionach naszego kraju zwłaszcza na południu, centrum i częściowo wschodzie z racji chwiejności przekraczającej 500-700 J/kg może spowodować ponownie warunki burzowe objawiające się grzmotami, silniejszym deszczem i niewielkim gradem. Bardziej spokojniej powinno być na zachodzie, choć i tam może popadań. Nie da się konwekcji wykluczyć.
W środę może być podobnie czyli częściowo na wschodzie, w centrum i na południu może ponownie wzrosnąć chwiejność przekraczająca 650-850 J/kg dające opady rzędu ponad 14-16 mm, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę i padać grad.
Po za tym czyli przede wszystkim na zachodzie ma być spokojnie, choć i tam nie można wykluczyć deszczu o niewielkiej sile. 
W czwartek z kolei na wschodzie, częściowo w centrum i na południu kraju po raz enty niestabilność może przekroczyć 400-600 J/kg, która w rezultacie może objawi się rozwojem warunków burzowych przynoszące opady rzędu ponad 12-14 mm, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę i spaść nieduży grad. 
Na pozostałym obszarze powinno być bardziej sucho i prawie nie padać w stosunku do wyżej wymienionych regionów. Mimo wszystko i tak opadów nie można wykluczyć.
Jeśli chodzi o temperaturę to:
W poniedziałek ma rysować się od +9,+11 stopni miejscami w Sudetach oraz w rejonie Tatr, po za tym wahać się od +13 do +17 stopni do około +18,+19 stopni na wschodzie i zachodzie.

W świąteczny wtorek ma być od +10,+12 stopni miejscami w górach po za tym od +14 do +17 stopni do około +18,+19 stopni na południowym-wschodzie. 
W środę: od około +8,+9 stopni miejscami w górach, koło +9,+11 stopni bliżej morza. Po za tym wahać się od +13 do +16 stopni do +18,+19 stopni na wschodzie RP.
W czwartek: od +8,+10 stopni miejscami w górach, po za tym wahać się od +12 do +16 stopni do +18,+19 stopni na wschodzie.

W najbliższych dniach nie da się wykluczyć temperatur koło +20 stopni.
Wiatr ma być słaby, umiarkowany i niezbyt silny z kierunków północnych, północno-wschodnich i wschodnich, (podczas burz i opadów silniejszy). 
Subiektywne odczucie termiczne raczej chłodno i dość zimno.     
         

czwartek, 28 kwietnia 2016

Prognoza na weekend czyli początek majówki. Prognozy zwłaszcza w niedzielę mogą zachodzić zmiany w termice !


Najbliższe dni zapowiadać mają w pogodzie ze zmiennym zachmurzeniem z przejaśnieniami oraz rozpogodzeniami. Miejscami mogą występować opady deszczu a miejscami również burze. Ponadto nad ranem i w nocy mogą tworzyć się mgły ograniczające widzialność nawet poniżej 200-300 metrów oraz zamglenia. Niestety noce wciąż mogą być zimne nawet poniżej +8,+10 stopni. 
Jeśli chodzi o ilość opadów to nie było specjalnie dużo, ale i tak mogą one utrudniać podróżującym kierowcom. 
Jeśli chodzi o pogodę to dzisiaj w nocy miejscami mogą występować lokalnie opady deszczu o zmiennym natężeniu, ale z biegiem godzin nocnych mają one słabnąć i zanikać. Jeśli chodzi o regiony w którym mogą te strefy utrzymywać się najdłużej to przede wszystkim w centrum i na północnym-wschodzie. Po za tym powinno być lepiej.
Tymczasem jutro miejscami zwłaszcza na północy możliwe są opady deszczu o zmiennym natężeniu, przy czym na północnym-wschodzie ma być ich najwięcej. Tam też nie da się wykluczyć burz z racji podwyższonej chwiejności termodynamicznej przekraczającej 200-350 J/kg. Po za tym raczej nie powinno padać, ale od południowego-wchodu może się bardziej chmurzyć oraz wystąpić bardziej ciągłe opady deszczu. 
Poranki mogą być mgliste !
Jeśli chodzi o weekend to ma się zapowiadać się z dużą ilością chmur z pogodniejszymi momentami ,które zwiększą odczucie termiczne. Niestety temperatura w perspektywie pozostanie na niskim poziomie. Natomiast regiony jakie deszcze mogą się pokazywać to w sobotę zwłaszcza na wschodzie a w niedzielę w wielu regionach naszego kraju. Niestety miejscami opady mogą być bardziej intensywne, ale bez ulew.Najbardziej mokro może być w województwach południowo-wschodnich. Dodatkowo bliżej granic Podkarpacko - Ukraińskiej nie da się wykluczyć burz. W niedzielę na północy a w sobotę na przeważającym obszarze raczej powinno być stabilniej i suchej.
Na termometrach jutro rano prognozuje se od -2,-1 stopni miejscami w górach oraz miejscami na południowym-zachodzie, po za tym ma być od 0 do +3 stopni do około +4,+5 stopni na wschodzie.
W ciągu dnia w piątek od około +9,+11 stopni na północnym-wchodzie po za tym do +12,+14 stopni do +15,+16 stopni na zachodzie i południu.
W nocy z piątku na sobotę od  około +2 stopni miejscami na południu oraz północnym-wschodzie po za tym od +3 do +5 stopni do około +6 stopni na południowym-wchodzie.
W sobotę w ciągu dnia ma być od +8,+10 stopni w pochmurnych i mokrych regionach wschodniego kraju, po za tym od +11 do +14 stopni do około +16,+17 stopni na zachodzie.
W nocy z soboty na niedzielę od +2,+3 stopni miejscami na południu po za tym ma być od +4 do +7 stopni, przy czym najcieplej może być w centrum kraju.
W niedzielę prognozować się ma od +10,+11 stopni na południu, po za tym do +13,+15 stopni do około ++16,+17 stopni miejscami na zachodzie.
W I dniu weekendu bliżej granicy z Niemcami a w II dniu na zachodzie i północy temperatura może dochodzić do około +18,+19 stopni .
Wiatr ma być słaby i umiarkowany podczas konwekcji mocniejszy z kierunków zmieniających się.
Warunki drogowe przeważnie zmienne.
Warunki biometeorologiczne pozostaną zróżnicowane czyli lepiej tam gdzie pogodnie a niekorzystne w mokrych i pochmurnych.        

wtorek, 26 kwietnia 2016

Co w pogodzie na ponowne ostatnie dni pracy ?




Znowu ponownie za niedługo czekać ma nas weekend, kiedy to większość z nas powinna odpoczywać a nie żeli spędzać w firmie czy w pracy. Ponadto ten okres wolny jest ostatnim w tym miesiącu. Z racji że w niedzielę wypada 1 maja czyli święto pracy to właśnie w sobotę rozpoczniemy długi weekend majowy. Więc na razie trzeba sprawdzić co nas czeka przez najbliższe co najmniej 36-42 godziny czy śnieżyce nas zaskoczą czy same ulewy a może mgły, wichury wraz z burzami?
Wszystko wskazuje na to że najbliższe dni rysować się mają w pogodzie ze zmiennym zachmurzeniem z okresowymi opadami deszczu o zmiennym natężeniu. Nie da się wykluczyć zwłaszcza jutro burz z nieco większym deszczem, wiatrem oraz symbolicznego gradu o niewielkiej średnicy.
Jeśli chodzi o sytuację na dzisiejszą noc to na wschodzie, północnym-wschodzie, częściowo w centrum i na południu należy się liczyć z wędrowaniem strefy opadowej z zachodu na wschód, więc w suchszych regionach przy granicach to i tak się na dobre rozpada. Na zachodzie być może zdarzą się opady atmosferyczne o różnym natężeniu.
Jeśli chodzi o jutro czyli czwartek to należy się liczyć z przewagą zachmurzenia z przejaśnieniami oraz rozpogodzeniami, które na skutek zwiększonej chwiejności termodynamicznej w wielu regionach ponad 300-500 J/kg może dojść do rozwoju chmur kłębiastych do formacji cumulonimbus. Podczas konwekcji suma opadów może przekroczyć 8-12 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatrem w porywach przekroczyć 50-60 kilometrów na godzinę oraz padać mały grad.
Potem w nocy konwekcja powinna słabnąć a stref ubywać z biegiem godzin. Choć w nocy opadów i ewentualnych zjawisk jeszcze nie można wykluczyć. Po za tym generalnie raczej ma być stabilnie z urozmaiconym zachmurzeniem.
Jeśli chodzi o ostatni dzień roboczy to przeważnie ma być nieduże zachmurzenie a tam gdzie się mocniej zachmurzy to możliwe są przejaśnienia w tym rozpogodzenia. Na przeważającym obszarze wystąpią nieduże opady deszczu oraz być może mżawki. Na północy z racji podwyższonej chwiejności ponad 100-200 J/kg nie da się wykluczyć konwekcji z silniejszym deszczem, wiatrem a nawet gradem.
Nad ranem możliwe są mgły ograniczające widzialność poniżej 250-400 metrów i zamgleń.
Na termometrach jutro rano zobaczymy od -3,-2 stopni w wyższych partiach Sudetów i Karpat, po za tym od +1 do +3 stopni do około +4,+5 stopni na wschodzie.
W południe czwartek ma rysować się od +8,+10 stopni na północnym-zachodzie, po za tym od +11 do +13 stopni do około +14,+15 stopni na wschodzie i południu.
W nocy z czwartku na piątek ma być od -3,-1 stopni w górach i na zachodzie do około +2,+3 stopni na wschodzie
W ciągu dnia następnego prognozuje się od +10,+12 stopni miejscami na Pomorzu, po za tym wahać się ma od +13 do +15 stopni a na południowym-wschodzie może być +16,+17 stopni.
Wiatr ma być słaby, umiarkowany i niezbyt silny w konwekcji mocniejszy zmienny.
Warunki biometeorologiczne pozostaną fatalne.
Subiektywne odczucie termiczne chłodno i zimno.

poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Prognoza na kolejne dni pracy



Ponownie zaczął się kolejny tydzień roboczy rozpoczynający ją poniedziałek. Więc warto się zastanowić czy do szkół czy pracy wziąć ze sobą ciepłe kurtki a może krótkie spodnie w tym podkoszulek a może jeszcze szalik i czapkę z powodu śnieżyc wszystko Państwo znajdziecie poniżej ?
Wszystkie prognozy wskazują na to że w najbliższych dniach powieje lutym, ponieważ przeważnie ma być poniżej +10 stopni i jakby było mało tego dołączą do deszczu deszcz ze śniegiem i krupa śnieżna. Nie da się wykluczyć burz. Jeśli chodzi o noce to te przyrodzie mogą dosyć poważnie zagrozić a to z racji przymrozków występujących w naszym kraju. Do wilgotnej pogody prawdopodobnie pokażą się też mgły ograniczające widzialność nawet poniżej 300-400 metrów oraz zamglenia.
Jeśli chodzi o pogodę to dzisiaj w nocy przeważnie powinno być pogodnie oraz stabilnie. Aczkolwiek w regionach np wschodnich a nad ranem bliżej zachodnich granic może się chmurzyć z okresowymi opadami deszczu, deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej. Będzie to spowodowane obniżeniem izotermy 0 stopni.
We wtorek z kolei przeważnie w Polsce ma nie brakować zachmurzenia, które miejscami mogą ulec wypiętrzeniu zwłaszcza na zachodzie gdzie pojawi się chwiejność przekraczająca 300-500 J/kg co przy niskim poziomie kondensacji mogą nieść ze sobą opady deszczu, deszczu ze śniegiem oraz może do tego dołączyć krupa śnieżna. Nie da się wykluczyć wyładowań atmosferycznych.
Po za tym zjawisk powinno być mniej co nie musi oznaczać że one nie wystąpią bo ich nie da się wykluczyć.
Jeśli chodzi o noc z wtorku na środę to ogólnie ma nastąpić poprawa pogody a to z powodu zanikania stref opadowych i ograniczania się struktur konwekcyjnych. Co nie oznacza że nie wystąpią. Mało  tego może z nich padać mieszany opad z przewagą ciekłych zwłaszcza od północy przez centrum po południe RP.  Potem w kolejnych godzinach z nad Niemiec mogą nasuwać się kolejne strefy opadowe. 
Środa tymczasem znowu pojawią się zwiększone ilości opadów atmosferycznych dające ciągłe rezultaty na południu oraz w centrum kraju a następnie na wschodzie. Tam suma opadów może przekroczyć 10-155 mm a w górach nawet padać deszcz ze śniegiem i śnieg. Miejscami wyżej położonych regionach może być biało, ale na duże pokrywy nie ma co liczyć.
Na termometrach jutro rano prognozuje się od -4,-2 stopni od północy przez częściowo w centrum po miejscami południe kraju. Punktowo może być koło -5 stopni. Najcieplej na zachodzie i wschodzie do około +2,+3 stopni.  
We wtorek w południe ma być od +5,+7 stopni na zachodzie, po za tym od +8 do +11 stopni do około +12,+13 stopni w centrum i na południu.
W nocy z wtorku na środę od +1,+2 stopni na Pojezierzu Pomorskim, po za tym do +3,+4 stopni do około +5 stopni na południu.
W środę natomiast rysować się ma w termice w południe od +5,+6 stopni na południu w rejonie ciągłych opadów atmosferycznych po za tym od  +8 do +11 stopni do około +14,+15 stopni na wschodzie.
Wiatr ma być słaby, umiarkowany w burzach i konwekcji mocniejszy zmienny.
Subiektywne odczucie termiczne chłodno i zimno.
Warunki biometeorologiczne pozostań niekorzystne.

sobota, 23 kwietnia 2016

Prognozy mokre i niestety chłodne a nawet zimne czyli czy to może dawać jeszcze śnieg ?



Najbliższe dni zapowiadać się mają w aurze ze zmiennym zachmurzeniem przynoszące opady deszczu, mżawki krupę śnieżną a nawet deszcz ze śniegiem. Niestety w nocy mogą występować przymrozki doprowadzające do uszkodzeń kwiatów na drzewach. Na szczęście wielkich nie powinno być tak tragicznie z tymi mrozami. Od wieczora do rana mogą nam towarzyszyć gęste mgły ograniczające widzialność nawet poniżej 300-400 metrów oraz zamglenia. 
Jeśli chodzi o pogodę to nie będzie kolorowo, ponieważ ciepła i burz ma być niedużo oraz jakby było mało to deszczu może być sporo zwłaszcza na południu jutro kiedy to w ciągu dnia strefa ma wędrować w głąb kraju. Miejscami spadnie nawet ponad 15-20 mm a wyżej nad poziomem morza czyli na szczytach gór również opady bardziej śnieżne. Nie zdziwmy się jak na szczytach się zabieli a warunki do uprawia do turystyki staną się bardzo tragicznie śliskie. 
Jeśli chodzi o pogodę to dzisiaj w nocy należy się liczyć ze wzrostem zachmurzenia do dużego z opadami deszczu, przy czym najpogodniej ma być na zachodzie po za tym raczej z dużym zachmurzeniem oraz opadami chwilami obfitymi. Lokalnie nie można wykluczyć burz z tym, że przy niskiej chwiejności nie są one pewne. W II części nocy bardzo mokro może  być na południowym-wschodzie RP. Z kolei w niedzielę deszcze tam mają kontynuować swój przebieg.  
Jeśli chodzi o okres od niedzieli do wtorku to na zachodzie i północnym-zachodzie ma nastąpić wzrost chwiejności termodynamicznej przekraczająca 300-500 J/kg oraz przy niskim poziomie kondensacji nastąpi rozwój chmur kłębiastych do dużego nawet formacji cumulonimbus dające opady ponad 8-12 mm, wiatr w porywach przekraczający 50-70 kilometrów na godzinę i nawet nieduży grad. Nie da się wykluczyć deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej z powodu obniżonej izotery 0 stopni. W ciągu dnia mają one wędrować bardziej na wschód, więc po drodze opady i błyski mogą być zauważalne. Dodatkowo na wschodzie w poniedziałek może przejść bardziej ciągła strefa opadów generująca sumy nawet ponad 10-15 mm a w środę kolejna może przesuwać się od południa Polski w stronę województw północno-wschodnich. Nie da się wykluczyć opadów rzędu ponad 15-20 mm. Przede wszystkim mokro może być blisko granicy Polsko/Ukraińskiej i Białoruskiej. Pomiędzy tymi strefami zarówno wilgoci jak i chmur ma być mniej, choć one i tak nie odpuszczą. Okresami deszczu ze śniegiem i śniegu zwłaszcza w górach wykluczyć nie można !!!
Na termometrach jutro rano przewiduje się od -1,0 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym ma się wahać od +3 do +6 stopni do około +7,+8 stopni na południowym-wschodzie.
W niedzielę w ciągu dnia prognozuje się od +3,+5 stopni miejscami w górach, koło 0 stopni w rejonie Tatr, po za tym od +6 do +9 stopni do około +10,+11 stopni w centralnej części kraju.
W nocy z niedzieli na poniedziałek ma być od -3,-1 stopni miejscami w górach i na zachodzie, po za tym od 0 do +3 stopni do około +4 stopni miejscami na wschodzie i morzem. 
W poniedziałek ma być od +2,+3 stopni wysoko w Karpatach, po za tym od 5 do +8 stopni do około +9,+10 stopni na zachodzie.
We wtorek powinno być od +5,+7 stopni bliżej granicy z Niemcami oraz lokalnie w górach, po za tym ma być od +8 do +11 stopni do około +12,+14 stopni na południowym-wschodzie.
Z kolei środa ma rysować się od +1,+2 stopni wysoko w górach, po za tym od +2 do +3 stopni, około +4,+6 stopni w bardziej wilgotnych miejscach, po za tym ogólnie od +8 do +12 stopni do około +14,+15 stopni blisko wschodnich granic kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany i niezbyt silny.
Subiektywne odczucie termiczne: chłodno i zimno.
Warunki biometeorologiczne pozostaną niekorzystne.    

piątek, 22 kwietnia 2016

Ogólnie zimny weekend i niestety dość wilgotny, który dzień okaże się lepszy?



Wszystkie wiązki modelowe oraz prognozy wskazują na to, że kolejny weekend zapowiadać się ma ze zmienną pogodą, ponieważ chmur ma przybywać, choć i tak znajdą się regiony gdzie pokaże się pogodne niebo i nie będzie padać. Niestety do tego wszystkiego mogą dołączyć opady śniegu, deszczu ze śniegiem, krupa śnieżna. Ponadto nocami znowu pojawią się prawdopodobnie przymrozki nawet na poziomie poniżej -1,-2 stopni a przy gruncie blisko - 5 stopni. Jeśli chodzi o warunki w nocy/wieczorem i nad ranem to z racji słabszego przepływu powietrza, wilgoci w powietrzu to pokażą się mgły ograniczające widzialność poniżej 300-400 metrów.
Jeśli chodzi o warunki pogodowe to przeważnie ma być pogodnie a niebo nawet być bezchmurne, niestety od zachodu może ono wzrastać bardziej większego co nie oznacza, że pogodnego nieba ma nie brakować. Początkowo być może deszcz, krupa śnieżna oraz grad mały wystąpi na północnym-wschodzie Polski. Po za tym zachmurzenie ma być mniejsze z gwieździstym niebem.
Jeśli chodzi o sobotę czyli I dzień wolnego dnia od pracy kiedy to większość z nas powinna dysponować swój organizm dla dobrego wypoczynku po tygodniu obowiązków i pracy. W tym dniu nie powinno się pracować ani na budowach czy wykonywać uciążliwe obowiązki tylko podobne jakie powinno się robić w niedzielę. Więc warto jest sprawdzić czy aura ma sprzyjać w relaksach. Wszystko wskazuje na to że ten dzień tygodnia zapisze się lepiej niż następny a to ze względu na to że termometry mają osiągać wartość przeważnie od +11 do +14 stopni. Lokalnie może być plus/minus +15 stopni. Jedynie bliżej morza ma być +8,+10 stopni i właśnie na północy i zachodzie często mogą występować okresowe opady deszczu o niezbyt intensywnym natężeniu. Lokalnie może wzrosnąć chwiejność przekraczająca 200-400 J/kg doprowadzając rozwój chmur kłębiastych do burzowo-deszczowe generujące opady ponad 8-10 mm, wiatr w porywach ponad 50-65 kilometrów na godzinę, krupę śnieżna i mały grad.
Na południu i południowym-wschodzie ma być co prawda ma opadów mniej, ale w nocy z soboty na niedzielę od południa ma wkroczyć strefa deszczowa, w wyższych partiach gór nie da się wykluczyć mokrego śniegu. Po za tym ma być zmienną pogoda czyli chmury z opadami głównie deszczu. Na szczęście tych stref ma być niewiele a opady nie zagrażać powodziowo. Początkowo krupę śnieżną nie można wykluczyć.
Na termometrach przewiduje się od -1,0 stopni w Kaszubach oraz na zachodzie Sudetów, po za tym od +2 do +4 stopni do +5,+6 stopni na południowym-wschodzie kraju.
W niedzielę natomiast na zachodzie oraz północy kraju może ponownie wzrosnąć chwiejność termodynamiczna przekraczająca 300-550 J/kg doprowadzające do rozwój chmur kłębiastych do formacji cumulonimbus przynoszące opady ponad 8-12 mm, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę i opady gradu. Dodatkowo może dojść zwłaszcza w strefie ciągłych opadów deszcz ze śniegiem a wyżej wymienionych obszarach krupa śnieżna i też opad mieszany.
Pogodnego nieba będzie niestety mało.
W południe na termometrach prognozuje się zimniej od +1,+3 stopni miejscami Karpatach po za tym do +5,+8 stopni do około +9,+10 w centrum.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny.
Warunki biometeorologiczne pozostaną niekorzystne.

wtorek, 19 kwietnia 2016

Prognoza na ostatnie dni pracy





Najbliższe dwa dni czyli ostatnie robocze (czwartek-piątek) mają zapowiadać ze zmiennym zachmurzeniem, pogodniejszym niebem oraz chmury z rozpogodzeniami przynoszące opady deszczu a nawet grad czy krupy śnieżnej. Jeśli chodzi o temperatury to pozostawiać nam mają wiele do życzenia zamiast ponad +20 stopni będzie poniżej +18 stopni. Jeśli chodzi o obszar bardziej suchego powietrza i mniejszą ilością chmur to ma być ono mniejsze niż na przykład w środę, kiedy to przewaga ma być chmur i opadów. Noce, wieczory w tym poranki mogą być mgliste przynoszące ograniczenia widzialność poniżej 300-400 metrów i zamglenia. 
Jeśli chodzi o pogodę to początkowo dzisiejszej nocy mogą występować opady deszczu, krupy śnieżnej, gradu a początkowo być może też i burze na południowym-wschodzie kraju. Z tym że opady nie powinny być jakoś szczególnie silne. Z biegiem minut oraz godzin tych stref ma szybko ubywać i jedynie dłużej pozostaną przy granicy Polsko-Ukraińskiej. Na pozostałym obszarze powinno być raczej bez opadów i z większymi rozpogodzeniami.
Jeśli chodzi o czwartek to prognozuje się miejscami konwekcję w regionach północno-wschodnich w tym na wschodnich krańcach kraju. Na pozostałym regionie powinno być bardziej pogodnie w tym słonecznie. W tym dniu raczej burz nie powinny występować tylko ich nie można wykluczyć na północnym-wschodzie z tym że nie są one pewne z racji niskiej chwiejności.
Jeśli chodzi o ostatni dzień w pracy to ma być ciekawa sytuacja, ponieważ na północy co prawda ma być mniejsze zachmurzenia choć ich nie unikniemy to tam właśnie może powstać najwięcej komórek konwekcyjnych przynoszące opady deszczu, gradu a być może z powodu obniżonej izotermy 0 stopni deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej. Przy czym najwięcej opadów mieszanych powinno być w miarę zbliżania się do godzin wieczornych. Burze  nie są wykluczone.
Na południu natomiast ma być większe zachmurzenie zmienne wzrastające do większego ale tam za to generalnie nie powinno padać tylko ewentualnie we wschodnich Beskidach, czy Bieszczadach może się zdarzyć. 
Na termometrach jutro rano rysować się ma od około -2,-1 stopni w górach (miejscami), punktowo koło 0 stopni na NE  po za tym wahać się od +1 do +4 stopni do około +5 stopni w rejonie Morza Bałtyckiego.
Jutro  w ciągu dnia ujrzymy od +9,+10 stopni miejscami na północnym-zachodzie kraju, po za tym wahać się od +12 do +16 stopni, w centrum i na Śląsku najcieplej. 
W nocy z czwartku na piątek przeważnie ma być od około 0,+1 stopni w górach, po za tym od +2 do +5 stopni, najcieplej w centrum i bliżej morza. Lokalnie może być cieplej, ale to nie jest pewne
W piątek natomiast rysować się ma w termice od +8,+10 stopni na północnych krańcach, po za tym do +12,+14 stopni do +16,+17 stopni na południu. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami trochę większy w konwekcji nawet silny przeważnie z zachodu i północnego-zachodu.
Warunki biometeorologiczne pozostaną niekorzystne, w czwartek lepsze.
Odczucie termiczne niezbyt komfortowo i zimno/chłodno.



Zimne, choć bezśnieżne ale w miarę pogodne meteo newsy w Polsce

 Temat: Bardzo dużo pogodnego nieba oraz chłodno w kraju.  Data: 27.11.2024 r.   Miejsce: Polska   Półmetek tygodnia jest dość pogodny z pow...